YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Wypadki - Dupa rozwalona :(

martek - 2011-06-13, 22:44
Temat postu: Dupa rozwalona :(
Wyjeżdżam sobie dzisiaj w centrum Poznania z podporządkowanej na główną... Grzecznie, powolutku podjeżdżam do głównej, jedzie puszka - staję i nagle w tył jebut... pani myślała że będę jechał :evil:

Straty:

Lekko przestraszona Lexi na plecach
- Symetrycznie wgnieciony błotnik (taka harmonijka się zrobiła aż do mocowania stelaża)
- Roztrzaskane tylne światło
- Urwany kierunkowskaz (Boże dzięki za taśmę izolacyjną)

Pier%#@#y 13... :cry:

I wielkie dzięki dla Janka za ogarnięcie tematu na miejscu :)

Grzegorz Anis - 2011-06-13, 22:50

No to parę groszy przytulisz lol
koszerny - 2011-06-13, 22:52

Grzegorz Anis napisał/a:
No to parę groszy przytulisz lol

nie tylko parę bo podobno sam błotnik nowy z 6 tys. w serwisie

martek - 2011-06-13, 22:56

Pocieszajcie mnie dalej ;d
Biały - 2011-06-13, 22:57

nie 6, a ponad 8 :)
Bemol - 2011-06-13, 23:00

Biały napisał/a:
nie 6, a ponad 8 :)

plus światło ;D że o kierunkowskazie nie wspomnę

PASS - 2011-06-13, 23:01

Sprzęt sobie odbijesz z nawiązką :roll: A jak plecaczek? Chyba nie zniechęcił się do jednośladów ?
sq5naz - 2011-06-13, 23:01

Dobrze, że nie Twoja wina. Kwestia źródła kasy na naprawy jest więc rozwiązana. Jedynie straty moralne i przymusowy przestój pozostaje. :evil:

Skończyło się na oświadczeniu czy przyjechało Polizei i dało na pamiątkę pani kierującej mandat karny? :roll:

winiar - 2011-06-13, 23:01

martek, wspólczuje bo na początku sezonu mało mi "L" nie zrobiła tego samego i gacie pełne miałem...
martek - 2011-06-13, 23:08

PASS napisał/a:
A jak plecaczek? Chyba nie zniechęcił się do jednośladów ?



Po spisaniu oświadczenia jeszcze z 80 km nakulaliśmy ;D właśnie dzięki temu że kierunkowskaz przymocowałem na taśmę :)

[ Dodano: 2011-06-13, 23:10 ]
sq5naz napisał/a:
Jedynie straty moralne i przymusowy przestój pozostaje. :evil:

Skończyło się na oświadczeniu czy przyjechało Polizei i dało na pamiątkę pani kierującej mandat karny? :roll:


Postój??? Oj nie zrobię to co trzeba a resztę po sezonie ;)

A skończyło się na oświadczeniu...

PASS - 2011-06-13, 23:13

:shock: :brawo: :pokooj: :ok:
1janbo - 2011-06-13, 23:13

Sytuacja opanowana. Po raz kolejny, Martinez okazał się motórzystą pełną gębą. Kolejne zdarzenie drogowe, które nie zniechęciło do dalszego śmigania :brawo:

Nie sposób zapomnieć nastawienia Lexi - Zuch Dziewczyna, oby tak dalej.

HELLOWEEN - 2011-06-13, 23:14

To zdanie najbardziej odzwierciedla kwintesencję zdarzenia:Pani myślała!Dobrze że tylko na tym się skończyło!Tylko czasu szkoda w sezonie i Jadźkę bolało!Ja kiedyś takiej"zamyślonej"pani o mało maluszka na pół Avoszczakiem nie przerżnąłem.Taka była zamyślona,że mnie na głównej nie widziała! :evil: Martek dziękuj żeś cały i zdrowy!
martek - 2011-06-13, 23:15

Ohohohooooooooooo... BACZNOŚĆ ! !! Janek na pokładzie :)
Lexi - 2011-06-13, 23:59

PASS napisał/a:
A jak plecaczek? Chyba nie zniechęcił się do jednośladów ?


Plecaczek wystraszony był w momencie jak usłyszał gniecioną blachę.... Dziwne wrażenie, ale jak upewniłam się, że Martek trzyma moto, a ja stabilnie zostałam na siedzonku, było względnie sii ;d

1janbo napisał/a:
Nie sposób zapomnieć nastawienia Lexi - Zuch Dziewczyna, oby tak dalej


Dzielna jak dzielna, rozbroiła mnie obecna na miejscu córka Janka, która ze spokojem stwierdziła "dobrze, że nie zleciałaś - ja na Grunwaldzie wylądowałam w kałuży" ;D
Historię znam z opowieści, ale kto widział wie, że denerwować się już nie mogłam :buahahaha:

A potem, zostawiając panów załatwiających kwity, poszłyśmy z Domi na stację po słynną już taśmę ...

- Dzień dobry. Dostaniemy taśmę izolacyjną?
- Niestety nie ma.
I pan odwrócił się plecami. Wiedząc, że taśma jest warunkiem dotarcia na obiecane lody w Puszczykowie, nie dałyśmy za wygraną.
- A może coś podobnego?
- A do czego?
- A pani wjechała nam w moto i musimy zamocować urwany kierunkowskaz...
- To może kropelka? (śmiech Dominiki bezcenny) :hahaha:
- A może jest jakaś inna taśma, coś klejącego do owinięcia rurki?
- Hmmm... może taśma izolująca do wężyków? Ale droga...
- Znaczy ile? :O (bo w końcu jak droga może być taśma do czegokolwiek i jakie to ma tym momencie znaczenie - patrz lody ;) )
- 9,50 ! !
Umarłyśmy ze śmiechu obie :hahaha:
Poskrobałyśmy jeszcze przy niej pazurkami, bo pan nie był pewny czy taśma ma klej i z powrotem do naszych motórzystów dzielnie ogarniających temat papierzysk.

Jeszcze okazało się, że śpiąca sprawczyni całego zamieszania ma urodziny, więc Janek z rozbrajającym uśmiechem życzył jej wszystkiego najlepszego i ruszyliśmy.

Polatane? Polatane :) Z przygodami, ale jest ok :)

Bemol - 2011-06-14, 00:02

Lexi, takie relacje to ja mogę czytać tomami ;p
Luk - 2011-06-14, 00:39

Co się dzieje? No masakra jakaś z tymi wypadkami.

na szczęście mogę znów napisać: dobrze, że tak to się skończyło :)

kaziu - 2011-06-14, 02:15

No Martek mało co puszka nie wyjebała we mnie, zdążyłem zjebać przed samą maską. zatrzymałem się serce w gardle, parę oddechów i szybka decyzja za gościem. niestety nie dorwałem, nawet nie wiem czy to gość czy kobieta, to była chwila. Szybko ktoś wyjeżdżał z CPNu i na wprost a ja prostopadle do puszki jechałem z zielonego światła. Miałem zamiar dorwać i obić ryj do nieprzytomności. Czas na lolitkę w zanadrzu!!!!
shipp - 2011-06-14, 04:29

Martek, kiedy przyjedzie rzeczoznawca, każ mu opisać wszystkie zadrapania, jakie masz na motocyklu! Wrzuć do tego wora co tylko znajdziesz!
Ja wyhaczylem dzięki "uprzejmości" podobnie "myślącej" pani 7,7 tys. zeta od ubezpieczyciela, moglem więcej, ale rozumiesz, byl w tym czasie Grunwald i nie mialem kiedy się z nimi przepychać /bylem w desperacji finansowej/ ;D

MarcinBig - 2011-06-14, 06:04

Martek i Lexi głowa do góry. Najważniejsze, że z wami wszystko OK. Moto do naprawy i tyle...
kaziu - 2011-06-14, 06:34

Marcin na rację ja też tak myślę dobrze że jesteście cali. Ja wczoraj strasznie się zdenerwowałem. Coś mi się wydaje że ten kierowca miał %%% w sobie a na stacji był bo brakło. Jechałem po chwili i stało auto na terenie prywatnym i na rybach ktoś był. Na 100% nie wiedziałem czy to auto więc nic nie mogłem zrobić.
dragya - 2011-06-14, 07:36

Gdzie Wy Panowie takie drogie błotniki kupujecie?? U mnie naprawa z ubezpieczenia sprawcy wyszła 5300PLN - nowy błotnik tył, sprawdzenie geometrii i robocizna (sam błotnik coś koło 4800PLN)
martek - 2011-06-14, 08:33

No jak to gdzie??? W serwisie Yamahy ;p
patryk_c - 2011-06-14, 15:15

Ja wczoraj miałem akcję jak Kaziu, tylko że nie ze stacji, a z podporządkowanej, z prawej strony wyskoczyła z piskiem opon Alfa 159.

Facet stał w bocznej, z widocznością ograniczoną jeszcze zaparkowanymi puszkami, ale postanowił się poczuć rajdowcem... Dobrze że w Road Starze hamulce są tęgie...


Po Warszawie jeżdżę po prostu tak, jakby każdy chciał mnie zabić i tyle :evil:

dragya - 2011-06-14, 15:43

martek napisał/a:
No jak to gdzie??? W serwisie Yamahy ;p



Ja też kupiłem w serwisie Yamahy. Błotnik przybył gotowy do zamontowania czyli w kolorze i z oklejeniami

shipp - 2011-06-14, 15:53

A'propos błotnika, żebyś się Martek nie zgodził przypadkiem wziąć kasę za malowanie błotnika! Gdybyś nie wiedział: BŁOTNIKÓW SIĘ NIE MALUJE, BO NIE MA TAKICH LAKIERÓW! BŁOTNIKI KUPUJE SIĘ NOWE JUŻ POMALOWANE FABRYCZNIE ODPOWIEDNIM LAKIEREM!
winiar - 2011-06-14, 16:21

patryk_c, a moze była to ta policyjna?

[ Dodano: 2011-06-14, 16:21 ]
lol lol lol

WS - 2011-06-14, 18:43

Najważniejsze że wszyscy cali
Kuba-B - 2011-06-15, 19:20

Dobrze, że tak się skończyło i wszystko z Wami OK.
Niezłe przygody Cię ostatnio spotykają ;D

martek - 2011-06-15, 22:08

Oj tam, oj tam zaraz przygody ;p
qbczas1984 - 2011-06-16, 00:32

Martek, dobrze ze wszystko ok z Wami, ale co do odszkodowania nie wyglada to tak fajnie do konca, czasami lepiej jest wszystkiego nie poddawac bo zrobi sie taka suma ze szkoda gadac, wiem o czym mowie bo w zeszlym roku przerabialem to w PZU, wyliczyli mi szkode na 10,5 kafla, uradowany bylem jak maly Adas ale, ale zanizyli mi wartosc moto i zrobili szkode całkowita a to juz nie jest takie fajne. Jak chesz cos wiecej sie dowiedziec to pisz.
zen - 2011-06-19, 14:32

Oj martek, martek. Barwne rozpoczęcie sezonu ;) Mam nadzieję, że zaliczyłeś już przygody za cały życiorys :P

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group