greg - 2011-06-06, 22:51 Temat postu: Wypadek Gdańsk Jana z Kolna Trafiło na mnie miałem glebe na motorze, samochód jadacy przede mna gwaltownie zachamowal co u mnie zakonczylo sie gleba. Zacna Jdzka przygniotła mi prawa stope co zakończyło sie złamanien nogi w kostce i wybiciem prawego barku.  Czeka mnie teraz miesiac lezenia i przymosowego urlopu  Przestroga uwarzajcie na iditow w samochodach
Dag - 2011-06-06, 22:55 ostatnio jak sobie pojezdzilem bym mial podobna sytuacje ... na szczescie wychamowalem... koles skrecal w lewo jeepem i naddawal sie jakby jechal wozem drabiniastym czyli do prawej krawedzi jezdni a puznije skreca w lewo. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia i na motocykl Panie na motocykl 
dziekan_alzair - 2011-06-06, 22:56 greg kuruj się szybko 
MarcinBig - 2011-06-06, 22:59 Zdrowiej nam 
Gosiaczko - 2011-06-06, 23:00 Takich oszołomów nie mało jeździ po naszych drogach 
Serdecznie współczuję greg i życzę szybkiego powrotu do zdrowia no i oczywiście na Yadźkę
Ziółek - 2011-06-06, 23:00 greg, Trzymaj się chłopaku i szybkiego powrotu do pionu. A gwałtownie to niestety Ty zahamowałeś się na kilka tygodni 
ttom - 2011-06-06, 23:05  Trzymaj się
Coś ostatnio dużo takich zdarzeń...
Bemol - 2011-06-06, 23:07 szybkiej rekonwalescencji życzę PrzemekN - 2011-06-06, 23:07 Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia 
A potem, na Maszynę i w drogę
Grzegorz Anis - 2011-06-06, 23:17 O kur.........wa greg, Trzymaj się
Luk - 2011-06-06, 23:32 Chłopie, życzę szybkiego powrotu do sprawności
greg - 2011-06-06, 23:35 dzieki za mile slowa pierwsze co zrobie jak zdejma mi gips to bedzie przejazdzka na majej panni oo :p LECHU - 2011-06-07, 02:51 Zdrowiej szybko i głowa do góry. oldnita - 2011-06-07, 06:14 Zdrowia życzę Sylwek - 2011-06-07, 06:35 Ups , greg, pomijając fakt upadku to jeżeli gość nie zajechał Ci raptownie drogi to niestety Ty byłeś za blisko auta i jechałeś za szybko . Tak czy tak szkoda jadźki i nogi . Szybkiego powrotu do zdrowia życzę . WADERA - 2011-06-07, 06:47 greg jestesmy z Tobą greg - 2011-06-07, 07:24 sylwek jechałem 40 km/h zaraz po ruszeniu ze swiateł, nic by mi nie było gdyby motocykl nie upadł mi na noge Pipen - 2011-06-07, 07:24 3 maj się greg. Wracaj na Yadzie a nie tam urlopy sobie bierzesz 
Jesteśmy z Tobą 
Rysiek - 2011-06-07, 08:16 Na szczęscie pogoda do bani to nie będzie Ci tak bardzo żal hahaha i następnym razem pamiętaj - Kolana pod brodę podciągaj 
miodzik - 2011-06-07, 09:16 Spoko, w twoim wieku jeszcze się szybko rany goją. Kuruj się chłopie i wracaj na jadźkę. vaaks - 2011-06-07, 09:21 zdróffffka będzie dobrze.
Jolka - 2011-06-07, 09:26 oj  ałaaaa wiem jak to pewnie wyglądało bo miałam już kilka takich zagrożeń ale na szczęście udało mi się wyhamować a raz wyskoczyłam na chodnik żeby umiknąć pierdzielnięcia i do dzisiaj nie wiem jak utrzymałam Jadźkę, teraz to już dmucham na zimne
greg zdrowiej izi rajder - 2011-06-07, 09:45 greg zdrówka i szybkiego powrotu na 2oo. Niedawno też prawie się wyłożyłem, ale nie przez samochód, tylko przez de..ila który pozdejmował w Strzebielinie osłony z miejsca na wagę ITD. w ostatniej chwili udało mi się zwolnić na tyle, żeby ominąć dziurę przejeżdżając przez jedyną pozostawioną nakładką. Aż się boję pomyśleć co by było gdybym na nią nie trafił. Jeszcze raz zdrówka i do zobaczenia na trasie KRASOWIAK - 2011-06-07, 09:45 greg, Trzymaj się chłopaku i szybkiego powrotu do pionu. 
Zaker - 2011-06-07, 19:30 Miałeś podwójnego pecha - ale dobrze, ze żyjesz
Wracaj do zdrowia i to szybko
maniek - 2011-06-07, 19:37 Przykre doświadczenie na przyszłość , szybkiego powrotu do zdrowia i w drogę 
greg - 2011-06-07, 20:16 dzieki
|
