|
YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM
|
 |
Technika jazdy - Elastyczność silnika
Rumak - 2011-05-15, 23:54 Temat postu: Elastyczność silnika Witam .
Mam pytanko do wszystkich . Dzisiaj przymierzałem się do zakupu Drag Stara 1100 i
trochę się rozczarowałem lub nie potrafię nim jeździć. Może od początku, naczytałem się
o jego bardzo elastycznym i mocnym silniku a tu podczas pierwszej próbnej jazdy miałem
wrażenie że brak mu mocy np. jadąc 60 km na godź na piątym biegu podczas odkręcenia manetki gazu miałem wrażenie że silnik tak jakoś tak wibruje jakby miał źle wyważony wał
a nie chce iść do przodu, po redukcji o jeden bieg i gaz ostro przez chwilę było trochę lepiej ale spodziewałem się
czegoś innego. Czy może moto jest jakieś wykończone ? na co dzień jeżdżę hondą magną vf
750 która moc maksymalną osiąga przy ok 6500 obr. może mam inne nawyki ?
Pozdrawiam
Robrob - 2011-05-16, 06:51
a może coś z tą yadzką jest nie halo
piwu - 2011-05-16, 08:30
Drag od 60 troche trzęsie, a 5 dostaje kopa od ok 120
Może sprzęgło się ślizga w egzemplarzu, którym jeździłeś? Nie słyszałeś wycia silnika i przy tym brak mocy?
arekw711 - 2011-05-16, 08:52
Cytat: | na co dzień jeżdżę hondą magną vf 750 |
Też tym jeździłem i po przesiadce na draga musiałem się uczyc bo tymi motocyklami jeździ się trochę inaczej , ale teraz już bym nie zamienił
Rumak - 2011-05-16, 08:54 Temat postu: Elastyczność silnika Na postoju bardzo dynamicznie reagował na odkręcenie gazu , przy ruszaniu można było
właściwie ruszyć bez gazu ale ta dynamika była na każdym biegu bardzo krótka nie mogłem za mocno
odkręcić manetki bo to nic nie dawało jedynie czułem mocne bicie lub wibracje jakby
wału. Sprzęgło jakby ok. bez poślizgu.
Czy może jej nie odkręca się gazu zbyt ostro ?
vaaks - 2011-05-16, 09:08
Rumak, jeżeli masz możliwość przejedź się innym egzemplarzem i porównaj.
kostass - 2011-05-16, 09:14
Wiadomo ze kazdy silnik ma swoja charakterystyke . Ja jezdziłem 650 i było super . 50-140 na piątce nie stanowiło problemu . Moment obrotowy był stosunkowo nisko wiec solnik sie nie dławił ale odejscie nastepowało jednak przy wyzszej predkosci. Jak chcesz sobie spokojnie pyrkac to wrzucasz 5 i sobie jedziesz spokojnie . Ale jak chcesz dynamiczniej przyspieszyc to albo redukcja albo na poczatku wolniejsze rozpedzanie .
Ziółek - 2011-05-16, 09:36
Rumak, Coś mi się wydaje że spodziewałaś się zbyt wiele od tego motocykla.
Poza tym 60 i 5-ty bieg to co najwyżej delikatne rozpędzania a nie mocne przyspieszenie.
Te drgania to typowy objaw zbyt niskiego biegu dla dane prędkości lub zbyt mocnego odkręcenia manetki na niskim biegu. DS tak trzęsie bo tak jest skonstruowany. Niektórzy właśnie za to go kochają
Dużo osób myśli że jak pojemność 1100 to od razu rakieta... a to nie w cruiserach.
PS
Przyjmuję że ten egzemplarz nie był jakiś trefny, co raczej mało prawdopodobne.
soft - 2011-05-16, 09:45
Silnik Drag Stara 1100 i 650 nie posiada ani jednego wałka wyrównawczego. Jego drżenie jest konstrukcyjnie normalne.
Tylko to o czym ty piszesz może nie być normalnym drżeniem - a efektem np. złego remontu silnika.
Pipen - 2011-05-16, 10:28
Ziółek, zgadam się w 100%
Demolka - 2011-05-16, 10:51
Elastyczność silnika to osiąganie max momentu obrotowego (realnej mocy) w jak najszerszym zakresie obrotów. DS 1100 ma ten zakres stosunkowo duży stąd stwierdzenie, że ma elastyczny silnik. Ale oczekiwanie potężnego momentu przy obrotach silnika na V biegu i 60 -ce na liczniku to przesada.
Do odczuwalnego rozpędzania z 60 km/h musisz jednak zejść minimum do IV (a nawet III) biegu.
Zauważ, że Twoj poprzedni motocykl kręcił średnie obroty wyższe niż DS ma maksymalne.
Myślę, że jak poćwiczysz i opanujesz niuanse Draga to go jak my wszyscy polubisz
fazzi - 2011-05-16, 11:00
Rumak jak ktos pisal wyzej spodziewales sie tego czego nie daje Drag, charakterystyka silnika jest zupelnie inna niz Magmy i jazda na 5 praktycznie zaczyna sie po 80km/h jesli ktos ma na mysli w miare dynamiczna jazde
Rumak - 2011-05-16, 16:26 Temat postu: Elastyczność silnika Panowie , po przeanalizowaniu wszystkich odpowiedzi stwierdzam że macie rację, ja
po prostu niewłaściwie wykorzystywałem charakterystykę silnika. Trochę mi teraz głupio
bo odesłałem transport z tym motocyklem z powrotem ok stu km.
Bardzo wam wszystkim dziękuję za pomoc . Swoją drogą muszę powiedzieć że jest to
najlepsze forum z jakim się spotkałem . Wielkie dzięki
Dawid Z. - 2011-05-16, 20:35
Jak chcesz bardziej elastyczny silnik to kup V-Maxa.
Rumak - 2011-05-16, 21:37 Temat postu: Elastyczność silnika Mam jeszcze jedno pytanko
Czy może jest ktoś z okolic Poznania do którego mógłbym podjechać i co nieco
na żywo posłuchać draga 1100 ?
MIKI - 2011-05-16, 22:13
Z samego P-nia Luk, Gucio, Długi, Rafus, Adun, 1janbo, i wielu innych - opcja szukaj...
monkton - 2011-05-16, 23:37
Honda Magna to maly potworek ,dragstar nie umywa sie do niej , takze raczej poszukaj czegos mocniejszego, moze honda shadow 1100 wersja sabre. Jest nieco mocniejsza od v/drag stara ale tez nie wiem czy moze sie rownac z magna, a moze po prostu Magna z wiekszym motorkiem?
FhissT - 2011-05-30, 13:48
nie wiem jak wy ale ja jak tocze sie na III i mam naprwde niskie obroty, blisko jałowych i odkręce manetke to mam takie jakby metaliczne telepanie się silnika. wydaje mi się to normlane bo obciążenie jest duże, obroty małe, unikam takich sytuacji, czasem wynika to z lenistwa, bo nie chce się juz redukować do tej II. swoim dragiem jeżdze podobnie jak dieslem, czyli ruszam prawie od razu II, V wpada przy ok 60 i sie turlam.
co do elastyczności to zależy do czego porównamy. wg mnie silnik jest fajny w obejsciu, nie spiepsza spod dupy ale takie rozpędzanie od 60 na V nie robi na nim większego wrażenia, ot spokojnie się zbiera nie robiąc jakiś tam dziur w rozwijaniu mocy i nie marudząc.
sq5naz - 2011-05-30, 16:35
Ja się za to zapytam czy dla 650tki wbijanie V biegu przy 65-70 km/h nie jest niezdrowe?
Wiem, że to nie diax, ale z drugiej strony w drugą stronę też przeginać nie chcę.
Jak już wbiję V to powoli odkręcam, w kosmos lecieć na nim nie muszę
FhissT - 2011-06-04, 16:58
wg mnie nie powinno, normalne obroty jakie v-twin powinien miec przy spokojnym, lanserskim przemieszczaniu się. tylko jak raczej przy tak niskich obrotach unikam łychy żeby nie przeciążać korbowodów.
[ Dodano: 2011-06-04, 17:02 ]
i co do osiągów DS1100 to musze sie wam pochwalić że nie ma lipy, nie dość że pod koniec poprzedniego sezonu moja gwiazda połkęła wiekszą siostrę t.j. WildStara 1600 to wczoraj pokazała pazur dla CBR600Fi, znajomy był ogołem w lekkim szoku po tym jak sie V-twin potrafi zebrać, droga była średnia i wiele zależało od kierującego ale do ok 130 było naprawde zacnie, potem zaczął wyraźniej odchodzić ale drogi nie starczyło. nie ma lipy!
kostass - 2011-06-04, 17:02
Spoko , za to kochalem draga ze wrzucam 5 i moge sobie spokojnie pyrkac 60 -80 i rozkoszowac sie jazda
azrael88 - 2011-06-05, 21:18
kostass napisał/a: | Spoko , za to kochalem draga ze wrzucam 5 i moge sobie spokojnie pyrkac 60 -80 i rozkoszowac sie jazda |
Dokładnie, mnie się bardzo przyjemnie śmiga na 5-ce w zakresie 60-120km/h.
Jestem nauczony wrzucać wysokie biegi możliwie jak najszybciej, ale poniżej 60km/h wrzucanie 5 chyba mija się z celem.
gang69 - 2011-06-17, 17:37
Nie wiem ale mój to rakieta!Nie brakuje mu mocy przy odkręceniu gazu na 3 ce zamiata mi dupą,przy przyśpieszaniu też. 5,3 do setki to przyzwoity wynik na taki motocykl.
soft - 2011-06-17, 18:21
Czytam, czytam i coś wam napiszę.
1700 km temu przesiadłem się z XVS1100 na XV1900.
W tą sobotę wyprzedałem na pięknej pustej jezdni samochód osobowy. Przy wyprzedzaniu facet na oko 70 lat w C5 docisną gaz do dechy, czyli zachował się jak stary .... .
Ja niewiele myśląc odwinąłem manetkę jak w 1100 i w tym momencie spełniły się najgorsze sny policji drogowej czyli:
facet 40+ na stratolinerze wyprzedzał dziadka 70+ w C5 oczywiście jadąc na tylnym kole.
Jak tytuł z kroniki kryminalnej lub superekspresu ..... ale na szczęście trwało to moment, motocykl opadł na 2 koła, a ja bezpiecznie go wyprzedziłem.
Całą sytuacja miała miejsce przy prędkości ok. 90 ... może 100 km/h
Dawid Z. - 2011-06-17, 19:35
soft napisał/a: | Ja niewiele myśląc odwinąłem manetkę jak w 1100 i w tym momencie spełniły się najgorsze sny policji drogowej czyli:
facet 40+ na stratolinerze wyprzedzał dziadka 70+ w C5 oczywiście jadąc na tylnym kole.
Jak tytuł z kroniki kryminalnej lub superekspresu ..... ale na szczęście trwało to moment, motocykl opadł na 2 koła, a ja bezpiecznie go wyprzedziłem.
Całą sytuacja miała miejsce przy prędkości ok. 90 ... może 100 km/h
_________________ |
Dla mnie tylko jeden wniosek się nasówa. Powrót na XVS 1100.
FhissT - 2011-06-17, 22:28
czy ja tu czegoś nie rozumiem albo jestem zbyt zmeczony i nie rozumiem ironii... xv1900 przy 90 wyrwał przednie kolo do góry??!!
ja juz kilku kumpli na pliastikach, nakedach zadziwiłem jak to poczciwy drag potrafi sie zebrać.
soft - 2011-06-17, 22:35
Na dragu takie wyprzedzanie było w miarę bezpieczne i odkręcenie nagłe manety nie powodowało tego.
FhissT - 2011-06-17, 22:38
nie uwierze puki nie zobacze że z gazu idzie w góre przy takich prędkościach... ba że w ogole przy jakichkolwiek potrafi to zrobić...!
Ziółek - 2011-06-17, 23:44
soft, Czy Ty czasem nie piłeś dzisiaj ?
Sylwek - 2011-06-18, 06:24
Ziółek, też masz u siebie " nitro " ?
soft, tak z ciekawości , masz przerabiany silnik ? Ja mam wstawionego power comandera i jakoś nie mogę mojego Xa na koło postawić .
soft - 2011-06-18, 11:24
Kro mówi o stawianiu na kole mszyny? Wyprzedzając przycisnąłem że przednie koło oderwało się od ziemi i straciłem sterowność nad motocyklem. Czyli kiera w prawo, a motocykl prosto. Jak popuściłem motocykl opadł i odzyskałem sterowność. Cholernie niebezpieczna rzecz i nikomu tego nie polecam, chyba że zrobi to świadomie. Taki efekt można jedynie porównać do jazdy samochodem po lodzie.
A co do stawiania na kole to na YT widziałem XVS1100 postawionego na kole - jak znajdę linka to wrzucę.
FhissT - 2011-06-18, 22:56
soft, jak znajdziesz konieczne zapodaj!
Ziółek - 2011-06-18, 23:27
FhissT, Faktycznie na DS-e tez widziałem bo było tu na forum nawet kiedyś.
[ Dodano: 2011-06-18, 23:32 ]
Znalazłem temat: http://yamaha-dragstar.pl...p?p=69034#69034
SATURIAN - 2011-06-19, 22:02
Poszukajcie na YT goldasy stawiają na kapcia i to do oporu , aż kominy z obu stron poprzycierane
|
|