|   | 
								YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM
  | 
								  | 
							 
						 
						 
						
						Zakup - zakup classic 1100 2004 rok z salon PL 
						
												 Pejter - 2011-04-29, 19:35 Temat postu: zakup classic 1100 2004 rok z salon PL witam, Jak uważacie czy jest sens wypłacenia sprzedającemu 24,500 za rok 2004 classic od I właściciela zakupiony w PL przebieg 7300km.  Moto ubrane w szyb, gmole, krawat, sakwy, kufer dodatki skórzane firmy west star (nie wiem czy to dobra marka), podesty pasażera, sisybar, bagażnik. Moto w malowaniu złotym z wstawkami czekoladowego.  Gratis kurtka i kask nollan. Jadę na oględziny  w niedziele i wiem,ze koleś raczej nie zejdzie już nic z tej ceny.  Przy założeniu,że nie dopatrzę się żadnych mankamentów to jest to warte swojej ceny tak jak pisałem 2004r za 24,500. Podpowiedzcie. Jest ogłoszenie w necie ale nie ma fotek wiec linka nie podaje bo nie ma sensu. Mam zdjęcia na poczcie ale w takim dziwnym formacie koleś przesłał i  otwierają się w wordzie    
												 PrzemekN - 2011-04-29, 19:42
  To jest Classic czy Custom?
 
Ma lightbar?
												 Pejter - 2011-04-29, 19:44
  classic tak jak w temacie      lightbar brak    
												 Blackbart - 2011-04-29, 19:46
  Jaka pojemność: 650 czy 1100?
												 PrzemekN - 2011-04-29, 19:47
  Sorki, nie doczytałem    
 
Najważniejsze pytanie: to jest 650 czy 1100?
												 Bemol - 2011-04-29, 19:50
  jeśli to 1100 i classic to wart obejrzenia, jeśłi zaś to 650 to chyb atroszku za drogo
												 Dawid Z. - 2011-04-29, 19:52
  Jak ci się podoba i jest to czego szukasz to bierz.
												 vaaks - 2011-04-29, 19:55
  Zdecydowanie za drogo, za tę kasę dostaniesz classica1100 z takim przebiegiem 2007, albo i wyżej,  ubranego. Gość do ceny doliczył kurtkę, kask i powietrze w oponach.
												 Dawid Z. - 2011-04-29, 19:59
 
  	  | vaaks napisał/a: | 	 		  |  kask i powietrze w oponach. | 	   h/
 
A może ma hel w oponach???????????
												 Pejter - 2011-04-29, 20:04
  poj. 1100.  Mnie też się wydaje dosyć drogi. Pojadę obejrzeć (200km w jedna stronę) zaproponuje jak będzie ok 23.000 albo wrócę puszka albo dragiem      Proszę o jeszcze kilka porad bo widzę, ze zdania się podzieliły....
												 MIKI - 2011-04-29, 20:16
  Stanowczo za drogo!, młodsze w wersjach Silverado ( ubranych ) dostaniesz za te pieniądze   
												 patryk_c - 2011-04-29, 21:23
  Drogo. 
 
 
Ja za Ryśka Silverado 2006 z HardKrome, twardymi kuframi, light barem od pierwszego właściciela zapłaciłem niewiele więcej.
												 Pejter - 2011-04-30, 11:34
  Dzwoniłem do gościa i powiedziałem mu,że przyjadę i jak mi się spodoba to mogę położyć 22.000 w tym wspomniana kurtka i kask. Przemyślał zadzwonił za jakiś czas i powiedział 23.000 ostatecznie. Jak myślicie może pojechać obejrzeć i jak będzie ok to "krakowskim targiem" 22,500 i kask nollan i kurtę ożenić i wyjdzie za moto 22.000    
												 vaaks - 2011-04-30, 13:38
  Nie napalaj się, nie rób nic na szybko, to się mocno mści, weź ze sobą kogoś kto się zna na tego typu maszynach i któremu się nic nie podoba, aby chlodnym okiem ocenił motocykl. Znajdziesz kogoś z forum kto mieszka w pobliżu tego motocykla, niech obejrzy. Widzę, że masz mocne ciśnienie na zakup, a ono nie jest dobrym doradcą.
												 Pejter - 2011-04-30, 15:05
  Spokojnie, ja nie z tych co się napalają    Patrzałem po użytkownikach jest parę osób z Rzeszowa wiec napisze do nich... ciśnienia na zakup nie mam bo znam smak jazdy obejrzałem już z 7 dragów i jeszcze nic nie wybrałem, wiec ostrożnie podchodzę do tematu bo to jest już gruba kasa jak dla mnie    
												 blady00 - 2011-04-30, 18:46 Temat postu: cd Jak na pewność ,że gość nie zejdzie z ceny to sporo zszedł na rozmowie telefonicznej. Wnioskuję ,ze na miejscu możesz jeszcze z 1k utargować. Jeśli opis zgodny ze stanem na miejscu to myslę ,że wart i 24k
												 fazzi - 2011-04-30, 19:55
  moze i jest drogi ale jego atutem jest to ze jest kupiony w polsce w salonie a nie byl bohaterem wyprawy route66 w czasie gdy powinien byc docierany  a pozniej zostal odsprzedany z malym przebiegiem   
												 MarcinBig - 2011-05-02, 06:12
  A ja za swojego salonowca też położyłem kupę kasy.
 
Moto było od pierwszego właściciela.
 
Z sensownym przebiegiem, książką serwisową etc etc.
 
I nie żałuję.
 
Bo po to jest kasa by kupować rzeczy które mają cieszyć a nie 
 
onanizować się myślą , że może trafi mi się tańszy, ładniejszy 
 
na full wypasie za 16 koła.
 
 
Moto ma cieszyć właściciela i jego oko...
 
Więc trzeba się przejechać i moto obwąchać wraz z jego otoczeniem.
												 Pejter - 2011-05-02, 13:09
  Panowie i Panie temat można już zamknąć      Motocykl zakupiłem wczoraj u tego człowieka o którym pisałem. Stan, moim zdaniem salonowy z małym przebiegiem i classic wiec tak jak chciałem. Wszystko w oryginale. Prowadził się super co prawda jeździłem wcześniej virago750 i może tu nie ma co porównywać, ale 304km przejechałem tylko z jedna przerwa ale nie dlatego,że było już nie wygodnie tylko na obiadek się zatrzymałem. Jak będzie ładna pogoda to zrobię fotki w wrzucę w galerie. Juz nie mogę doczekać się jakiegoś zlotu,żeby się pochwalić      Jedyne co mnie w nim wkur.... to oryginale kominy (chodzi jak skuter)    
												 KRASOWIAK - 2011-05-02, 14:31
  no to szerokości dla Ciebie      a co do kominów to zawsze możesz je zmienić     pozdro
												 Robrob - 2011-05-02, 14:36
  zakładaj dobre kominy to wszystkich w koło będziesz wk...iał
 
 
 
zgodnie z prośbą założyciela tematu zamykam.
												 
					 | 
				 
			 
		 |