YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Sklepy - Moto Exclusive Lublin

marian00 - 2010-10-19, 16:45
Temat postu: Moto Exclusive Lublin
Chciialbym kupic u nich motocykl ale najpierw zasiegne opini na temat tej firmy... Moze ktos zna i miał z nimi doczynienia ?
http://motoexclusive.otomoto.pl/

spining - 2010-10-19, 17:00

marian00, oferta firmy bogata, ciekawe jak z uczciwością
marian00 - 2010-10-19, 17:01

Kurczaki no własnie bo ja nigdy nic o nich nie słyszałem ale moze ktos z forumowiczow...
Piotruś Pan - 2010-10-21, 20:14

Spróbuj kupić bezpośrednio :?
Easy_78 - 2012-09-19, 15:29

spining napisał/a:
marian00, oferta firmy bogata, ciekawe jak z uczciwością


Witam. Chciałem napisać parę zdań na temat firmy Motoexlusive z Lublina. Kierując sie opiniami na necie wybrałem właśnie ta firme na zakup swojego wymarzonego motocykla i bardzo sie zawiodłem:( Piotr Dobrowolski zapewniał ze motocykl ma czysty titel (brak przeszłosci wypadkowej w stanach), zarzekał sie że po wymianie płynow i fitrów. Zakupiłem w ciemno moto. Po zakupie, sparwdzilem po Vinie motocykl i okazało sie ze jest Damage Title (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi), Zajrzałem do filtra powietrza, okazało sie ze sruby trzymające pokrywe filtra nigdy nie byly odkrecane ( slychac bylo typowe klikniecie ), a filtr powietrza o zgrozo!!!! Motocykl mial niecale 10 tys mil przebiegu a filtr nir wymieniany od nowosci!! PO sparwdzeniu moto po Vinie okazalo sie rowniez ze nie zgadza sie przebieg motocykla. Rozebralem wiec z kolega motocykl zeby sparwdzic co w nim siedzi. PO wnikliwej analizie okazalo sie rowniez ze mial szpachlowany i malowany bak, lampe, demontowane wczesniej lagi ( byly krzywo osadzone). Owszem dał gwarancje na 3-miesiace ale tylko na rame i silnik. Co może sie stac z silnikiem ktory ma 10 tys mil przebiegu-pewnie nic!!! Zanim kupicie motocykl u tego Pana, najpierw dokładnie sparwdzcie motocykl z sooba ktora sie na tym zna. Pozdrawiam wszystkich motonitów!!!!!!

Etek - 2012-09-19, 15:57

Witam.
Niestety w zdecydowanej większości jest tak, że moto sprowadzone ze stanów jest po jakiejś przygodzie...
Jedne sprzęty bardziej inne mniej, ale są uszkodzone.
Są też takie, prawie nowe zabrane za długi (co jest w stanach na porządku dziennym).
Zrobiłem ostatnio dość porządne rozeznanie w tym temacie i zdecydowałem się sprowadzić kilka sztuk.
Jak to wszystko wyjdzie.... zobaczymy.
Na dzień dzisiejszy sprzęty płyną.
W przebiegi po 10 000 mil w kilkuletnim motocyklu nie wierzę (chyba, że motocykl jest od dłużnika - wtedy procedura windykacyjna nie pozwala na poruszanie się sprzętem i można coś wyrwać z minimalnym przebiegiem np. 2008 rok i 520 mil)

a-ndrzej - 2012-09-19, 17:51

Kiedys chcialem kupic w tej firmie HD Dyna, a w zasadzie wymienic na quada z moja doplata. Nie zrobilem tego, poniewaz czulem sie po prostu osaczony przez pana Piotra. W zasadzie to prawie nie dal mi wyjsc, zbijal cene, podnosil wartosc mojego Polarisa, robil wszystko zeby dobic targu. Chcialem za quada normalna, rynkowa cene, wiec moim zdaniem podniecenie bylo nieproporcjonalne do sytuacji. Nie lubie jak ktos byt natarczywie naciska, wiec nigdy tam nie wrocilem.
Marquis - 2014-01-05, 19:31

Niestety również dokonałem zakupu w Moto Exclusive.
Jako, że nie miał mi za bardzo kto pomóc przy zakupie, to zostałem sam na sam z panem Piotrem i jego żoną.
Owszem, przywiózł mi moto do Wwy, ale miał 2 godzinne spóźnienie, więc gdy przyjechał było już ciemno.
Motocykl oficjalnie miał mieć "Clean title" i mieć jedynie porysowane gmole.
Wszystko się niby zgadzało, tyle że oryginalny lakier jest tylko na zbiorniku i na tylnym błotniku.
Przedni był malowany, a także pokrywy boczne też były malowane.
Ponadto, przebieg miał być podany w kilometrach, a okazało się, że jest milach, co nieco zmienia...
Niby drobiazgi, niby stałem się szczęśliwym posiadaczem, ale żal mam i tak.
Większość niedociągnięć odkryłem sam, gdy już ochłonąłem i przyjrzałem się na motocyklowi dopiero przy dziennym świetle.
Aha, opony miały być w idealnym stanie, a przednia miała do połowy zdarty bieżnik, więc na dzień dobry wydałem 600 zł, bo nie można było jeździć bezpiecznie.
Minęły dwa lata i jeżdżę sobie bez większych awarii, ale w międzyczasie dowiedziałem się o uszkodzonym zaworze wydechowym i wcześniejszym "łataniu" silnika.

Cieszę się z mojego motocykla i nie oddam go już teraz nikomu :)
Ale nie polecę nikomu MotoExclusive, bo na pewno nie jest to dobra marka.
"dzięki" panu Piotrowi nieco się nauczyłem na temat uczciwości sprzedawców motocykli...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group