|
YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM
|
|
Elementy nadwozia - Smarowanie linek
komboj - 2010-08-27, 15:44 Temat postu: Smarowanie linek Siema,interesuje mnie właśnie sprawa smarowania linek-sprzęgła,gazu .Jak to wygląda u Was ? Smarujecie? Jeżeli tak to czym , jak i co jaki okres czasu .Pytam,bo nie wiem czy sobie głowę zawravcać takimi sprawami,póki linki "chodzą" luźno i bez oporów.
bartek_p - 2010-08-27, 15:51
Ja smaruje zawsze przed sezonem. Kiedyś się smarowało olejem silnikowym, to w sumie bez różnicy byle poślizg był i nie spływało za mocno.
soft - 2010-08-27, 16:04
Trzeba przesmarować - zdecydowanie zwiększysz żywotność linek. Będą luźniej chodziły to się nie ponadrywają.
Czym smarować - zapewne są specjalne smary (oleje) - bo na wszystkim da się pieniądze robić, ale do linek każdy olej będzie dobry. Kiedyś wpuszczałem olej strzykawką i igłą do linki, w tym sezonie robiłem to nowocześniej bo miałem smar (spożywczy!!) z cienką rurką i w butli pod ciśnieniem.
Nie smaruj tylko takimi preparatami czyszcząco-smarującymi jak 007 czy podobne.
komboj - 2010-08-27, 16:26
no to zaraz smalę do garażu linki naoliwić...dzięki bracia.
zen - 2010-08-27, 17:05
A ja z kolei słyszałem, że absolutnie nie smarować, bo można pogorszyć. Smar ponoć zbiera cały syf i robi się w środku katastrofa.
bartek_p - 2010-08-27, 17:25
całe życie linki smarowałem, począwszy od motorynki skończywszy na dragu
fazzi - 2010-08-27, 17:49
ale zycie sie zmienia i linki rowniez i teraz linki sa w srodku pokryte teflonem i smarowanie im szkodzi
soft - 2010-08-27, 20:44
Jeżeli się nie wpuści smaru, to na to miejsce wejdzie woda podczas deszczu lub "dobrego mycia". Niestety woda sama nie wyjdzie więc linki w tym miejscu zardzewieją.
Niestety właśnie w tym roku to mi się przytrafiło z linkami do gazu. Nie nasmarowałem i dostała się woda. Linki zaczęły ciasno chodzić - nie wiedziałem dlaczego i ponadrywały się przy rolgazie.
Linki musiałem wymienić na nowe.
Faktycznie w tej chwili linki pracują w teflonowej lub plastikowej powłoce, myślę że smar powłoce nie zaszkodzi - a na pewno zmniejszy korozyjność linek - ale to tylko moje zdanie.
komboj - 2010-08-27, 20:46
...a może ktoś miał przygodę z zatartą linką w pancerzu? Jeżeli nie,to chyba dowód,że jednak może nie trzeba smarować .
shipp - 2010-08-27, 21:17
Nigdy nie smarowałem linek i nigdy nie miałem problemu. No, raz smarowałem samą końcówkę przy manetce gazu ale to się chyba nie liczy
empiq - 2010-08-28, 22:37
podobnie jak shipp nie smaruję i jest ok.
bartek_p - 2010-08-29, 00:55
shipp, nie mów mi że "nigdy" nie smarowałeś linek.
Nigdy w dragu, w to uwierzę, ale że w poprzednich moto nie smarowałeś to już nie
shipp - 2010-08-29, 01:00
kiedyś w chinczyku smarowałem bo mi się zacinała linka gazu, ale okazało się że niepotrzebnie, bo w splocie wewnątrz linki pękło jedno włókno, podwinęło się i blokowało o koszulkę linki.
W SHLce nie pamiętam czy były smarowane, ja nie smarowałem chyba że ojciec ale nigdy go na tym nie przyłapałem
bartek_p - 2010-08-29, 01:21
Może faktycznie nie trza linek smarować.
Ja tam se na wiosnę i tak psiknę, tak na wszelki wypadek
blady00 - 2010-08-29, 09:03
w książce obsługi każą konserwować olejem silnikowym
bartek_p - 2010-08-29, 10:36
wygrałem, wygrałem
zen - 2010-08-29, 13:10
Rzeczywiście doradzają smarować końcówki kabli Całe życie w błędzie
MarMar - 2010-08-29, 13:23
W myśl przysłowia...."posmarujesz-pojedziesz"...
komboj - 2010-08-30, 09:02
No to smarujem
|
|