|
YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM
|
 |
Wrażenia z jazdy - V-Rod anniversary limited edition
zen - 2010-06-27, 13:58 Temat postu: V-Rod anniversary limited edition Wiadomo, że każdy motonita skrycie pragnie HD Co prawda v-rod klasykiem nie jest, ale to ciągle HD.
Wczoraj miałem okazję obmacać to ustrojstwo z większego bliska, a nawet śmignąć kawałek. Jak wygląda, to pewnie każdy wie, więc nie będę się rozpisywał. Tez konkretny egzemplarz kosztował 120000 + 30000 dodatki: kuferki rodem ze skuterka, niby gmole, ładna szyba, gumowane manetki (do kuryayka im sporo brakuje), akcesoryjne podnóżki. Za te 30k miałbym drugi motocykl, ale o gustach sie nie dyskutuje.
Po bliższych oględzinach: spawy na ramie rdzewieją (WTF), tylne amorki rdzewieją, wydechy przerdzewiałe na wylot.
No i najważniejsze. Gada toto jak kosiarka mojego ojca. Na końcu, jak odpaliłem skromne 650 mojej żony, do gośc tylko stwierdził: "weź tylko Cię proszę nie komentuj"
P.S. Obiektywnie trzeba dodać, że 3,8 do setki robi wrażenie, ale przeciez siedziałem ponoć na Harley'u
Rysiek - 2010-06-27, 14:06
Latałem takim dość spory odcinek i zbiera się fantastycznie ale......nawet jak bym miał kase to bym kupił coś innego
arekw711 - 2010-06-27, 15:20
Przecież HD to porażka , niedośc że badziew to jeszcze awaryjny , została tylko legenda
witek1965 - 2010-06-27, 18:48
Cytat: | Wiadomo, że każdy motonita skrycie pragnie HD |
Niekoniecznie. Ja wolałbym jak juz coś ze stajni OCC i nie koniecznie w stylu choppera Stanleya, który miałes okazje widzieć w Zaniemyślu. Robią również cruisery i cena generalnie jest niższa od owego V-Roda, który w ogóle do motocykla klasycznego już nie jest podobny. , a dodatki-dodatków już nie przewiduje się z tej stajni.
HD jak napisałeś-pozostała tylko legenda, ale czy aby na pewno, a może to już tylko snobizm
Tygrysos - 2010-06-27, 22:43
a propo OCC... mi się zawsze ich Czarna Wdowa podobała...
http://images.fanpop.com/...03_1024_768.jpg
a HD... heh.... DragStar jest przecież ładniejszy
zen - 2010-06-28, 00:38
witek1965 napisał/a: |
Niekoniecznie. Ja wolałbym jak juz coś ze stajni OCC |
Witek, z tym OCC to chyba żartujesz? Nie wolałbys od porządnych customizerów?
fazzi - 2010-06-28, 01:03
ja mialem kiedys okazje pojezdzic takim wynalazkiem i od tego czasu to chce juz tylko ten typ motocykla ogladac na fotkach
HORSZCZAR - 2010-06-28, 23:19
Jeździłem V-rodem i jedyne co mi się spodobało to moc, nic poza tym. Miałem wrażenie, ze siedzę na jakimś śledziu (zbiornik jak w ogarze) pozycja za kierą jak dla mnie do bani a najgorsze to brak widoczności w lusterkach, żeby coś zobaczyć musiałem jedną rękę zdjąć z kierownicy i nieco się nagimnastykować roll (i nie była to kwestia ich regulacji )
zen - 2010-06-29, 00:07
HORSZCZAR napisał/a: | (zbiornik jak w ogarze) |
Nadmienię, że zbiornik jest tylko atrapą, faktyczny mieści się po siedzieniem. Masakra
PASS - 2010-06-29, 01:01
Radzę zostać przy Jadzi
Czyż ta nie jest piękna?
Uploaded with ImageShack.us
I jak łatwo ją skastomizować
NIe wiem za czym tęsknicie ? Za stałą wejściówką na warsztat ?
Bemol - 2010-06-29, 09:09
Pass, może się mylę, ale o odebrałem ten temat jako potwierdzenie naszej słusznej decyzji w wyborze moto i jako jeszcze jeden przykład że Harry to przerost formy nad treścią
Azmadan - 2010-06-29, 10:08
A ja może dorzucę coś od siebie...
"stałą wejściówką na warsztat" - jest takim samym uogólnieniem jak to że np kawasaki tylko w serwisie stoi bo silniki padają...
że każdy na moto to dawca....
że jak w wypadku uczestniczył motocykl to pewnie jechał z 200 i jego wina...
HD się sypały... ale te z lat 70-80...
i najczęściej poskładane z części z wraków ;-P
fakt jeżeli sie kupi coś w miarę świeżego po crashteście złożonego z 2 egzemplarzy to też może się sypać...
ale w miarę nowe... (15 lat to też "w miarę nowy") zadbany, niekatowany, serwisowany będzie OK...
kumpel ma warsztat customowy i sprowadza HD (obecnie jest w Gambii na Hondzie :-P)
Między innymi u niego naoglądałem już się różnych HD...
np jego dzieło...
i jestem lekko napalony na Road King-a (można go dostać w cenie DS1100...)
ps. komu się nie podobał dźwięk Sportstera z wyjazdu do Czech? (trochę za nim jechałem)
fazzi - 2010-06-29, 10:23
wiec radze isc do salonu i bez srania ogniem na chlodno pogladac HDki, jakosc powlok lakierniczych, nity na blotnikach itd przeciez za taka cene sprzet powinien byc dopieszczony i najwyzszej jakosci a niestety wyglada to tragicznie ale za to przy zakupie dostaniesz super czapeczke i mozliwosc zakupu setek gadzetow podnoszacych image
[ Dodano: 2010-06-29, 10:25 ]
Azmadan napisał/a: | HD się sypały... ale te z lat 70-80... |
sorki ale to odwieczna spiewka milosnikow HD, moze ktos mi pokaze jakis test porownawczy w ktorym HD wygral ?
PASS - 2010-06-29, 11:34
Bemol napisał/a: | Pass, może się mylę, ale o odebrałem ten temat jako potwierdzenie naszej słusznej decyzji w wyborze moto i jako jeszcze jeden przykład że Harry to przerost formy nad treścią |
Nie wnikam na co ludzie wydają kasę Uważam, że Yadzia to optymalny wybór między jakością i ceną. Z tą "stałą wejsciówką" celowo przesadziłem, ale znam kilku właścicieli nowych HD, którzy mieli drobne problemy po kilku kkm. Niby duperele, ale wymagały odstawki na serwis. W każdym stereotypie jest jakaś cząstka prawdy. A obiegowe powiedzonko mówi: " U Harley'a płacisz za legendę - motocykl masz gratis".
A w ogóle to "motur" ma zapie....ć bez zarzutu cały sezon bo jest i tak krótki Jeśli moto spełnia ten warunek to dla mnie jest OK. Nie ważne logo na baku!
Lewa w górę pokooj
Cebula - 2010-06-29, 12:07
Zen ja nie pragnę HD a tym bardziej skrycie .
MARSINUS - 2010-06-29, 21:22
Hehe a ja u nas w galwanzernii gadalem z kolesiami z Motobros (chyba byłego) z Inowrocławia. Taka tam bajerka o tem i owem. A jakie mam moto no to mowie, że DS 650 a oni, że hehe może coś większego a ja, że owszem myślę o Yamasze XVZ Royal Star 1300 w przyszłości, a oni mi na to, że może coś dla prawdziwych mężczyzn. A ja, że no to pewnie HD? A oni, że oczywista. Hehe jak dla kogoś motor jest przedłużeniem przyrodzenia i ma kompleksy to pewnie musi mieć HD. I jak tu lubić takich człowieków?
Mam dla nich taką piosenkę:
Jadą jadą chłopcy
Jadą na japońcach
Heej nikt ich nie zatrzyma
bo kręcą do końca...
Ehh chyba ją sobie w stopkę wstawię
|
|