|
YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM
|
![](images/print.gif) |
Wypadki - Macccias - czy to już szlif, czy jeszcze nie? :)
Macccias - 2010-05-31, 20:29 Temat postu: Macccias - czy to już szlif, czy jeszcze nie? :) Od razu zaznaczam, że swoją przygodę z Dragiem (a i w ogóle z motocyklami) dopiero zaczynam. Krótko mówiąc pierwszy Drag - pierwszy sezon. Do ostatniego piątku wszystko szło zgodnie z planem. Ostatnia przejażdżka, po niej wjazd do garażu, postawienie moto na podporę i..... okazało się, że podporę odgiąłem za słabo i po przechyleniu Drag zaczął się składać razem z podporą. Niestety zdążyłem z niego zejść chwilę wcześniej. Przechył był już tak głęboki, że nie dałem rady podnieść go do pionu (Classic w pełni ubrany troszkę waży ). Jedyne, co mi pozostało, to delikatnie go oprzeć na gmolu i sztywnej sakwie, dzięki temu uszkodzeń brak.
Całe szczęście z pomocą popędził szwagier, Draga postawiliśmy i na tym "przygoda" się zakończyła, pozostał obciach.
Wiem, że każdy motocyklista musi kiedyś się z maszyną położyć. I teraz pytanie, pół żartem pół serio, czy tą moją małą przygodę już można zaliczyć jako szlif, czy niestety będę się jeszcze kiedyś musiał porządnie wyłożyć?
Jacek - 2010-05-31, 20:46
Życzę Ci, aby to było Twoje pierwsze i ostatnie, jak napisałeś " położenie maszyny", i nie prawdą jest, że porządny szlif zrobi z Ciebie motocyklistę.
spining - 2010-05-31, 20:46
Macccias, nie zaliczaj tego jako szlif i nie życzę, abyś doświadczyl tego kiedykolwiek
HORSZCZAR - 2010-05-31, 20:55
Macccias, wyćwicz sobie nawyk, że zsiadasz z moto dopiero, gdy pewnie stoi na podnóżku. Wtedy nawet, gdy podnóżek do końca Ci się nie rozłoży będziesz miał szansę na przytrzymanie Gwaizdy.
Macccias - 2010-05-31, 21:20
Cytat: | Macccias, wyćwicz sobie nawyk, że zsiadasz z moto dopiero, gdy pewnie stoi na podnóżku. |
Horszczar, teraz już wiem, że tak należy robić, ale jak instruktor mówił na nauce jazdy, to słuchałem z przymrużeniem oka, a raczej ucha . Ale jednak miał skubany rację...
diabolique - 2010-05-31, 21:24
to zwykła gleba parkingowa;)
EDDIE - 2010-05-31, 21:24
Macccias napisał/a: | Wiem, że każdy motocyklista musi kiedyś się z maszyną położyć |
Wypluj te słowa Kto ci takich bzdur naopowiadał ?
Ravallo - 2010-05-31, 22:22
a jak nazwac glebę w zakręcie przy włączaniu sie do ruchu?(prędkość znikoma, zgasł silnik i moto sie połozyło, ucierpiało wyłącznie ego.)
No bo Cytat: | to zwykła gleba parkingowa;) | to juz nie jest
maniek - 2010-05-31, 22:41
Przed takimi razami tylko trening może uratować a nie kolejna gleba
pan_wiewiorka - 2010-07-23, 09:00
Paciak to nie szlif
A jak podnieść motór, to tutaj masz tutoriala.
kostass - 2010-07-23, 12:09
Wiewiór ty tez mozesz cos na ten temat powiedzieć
marcin1969 - 2010-07-23, 12:11
Nikomu i sobie "chrztu" w postaci szlifu nie życzę.
kostass - 2010-07-23, 13:06
mnie sie przyznam zdarzyło ....raz na piasku i 3xna oleju . Na szczescie przy minimalnych predkosciach wiec ani mnie ani moto nic sie nie stalo. Draga na szczescie te atrakcje szczesliwie omijaja . Ale tez nie zycze nikomu i nie stosowac tu zasady ze jak się nie przewrocicsz to sie nie naucys
Dag - 2010-09-30, 10:55
Ja podnosiłem wielokrotnie mojego v-starka ... a to za szybko wyłączyłem ssanie i na zakręcie nie dostał ciągu a wiec się przewróciłem z nim.... na szczęście to była mała prędkość wyjazd z jednej bramy i wjazd do drugiej..
Jednego się nauczyłem , wpierw niech na podnóżek się położy motor a później łapiemy za kierownice i podnosimy go do pionu:)
kostass - 2010-09-30, 11:22
Jednego się nauczyłem , wpierw niech na podnóżek się położy motor a później łapiemy za kierownice i podnosimy go do pionu:)[/quote]
Dag nie bardzo rozumiem co chciałes przez to powiedziec . Jak moto lezy to jak ma sie poozyc na podnózek ?
W necie widziałem film jak podnosic moto ale na szczęscie nie miałem okazji zeby to wypróbować ....
shipp - 2010-09-30, 12:11
...najpierw tak, potem siak... jak pierdyknąlem na glebę walnięty z tylu, to nawet nie bardzo pamiętam jak podnosilem motocykl, tyle mialem adrenaliny że sam go targnąlem bez problemu
ttom - 2010-09-30, 13:12
shipp, racja... Ja swojego też sam i się zdziwiłem jak łatwo poszło, aczkolwiek mam trochę lżej...
kostass - 2010-09-30, 13:25
Poniesc moto to nie jest tak dramtycznie i trudne jak wygramolenie sie jak ci na przykład przycisnie noge .... cos takiego mi sie zdarzyło kiedys i przyznam sie ze miałem powazny problem . Na szczescie zostawiłem buta pod motorem i w ten sposob uwolniłem nogę , jak juz z 4 stanąłęm na 2 to dalej była bułka z masłem
[ Dodano: 2010-09-30, 13:26 ]
inna sprawa ze była to Viraga a nie DS a i róznica masy miedzy mna a moto nie jest tak duża
BtS - 2010-09-30, 21:29
gorzej jak sie kolega na vtx 1800 w ver retro położył na nodze..
we 4 targaliśmy moto bo koła wjechały dodatkowo na krawężnik, więc do pokonania była dodatkowa wysokość, a poszkodowany ciągle był pod moto..
|
|