|
YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM
|
 |
Elektryka - CZERWONY WYŁĄCZNIK - STOP ENGINE - WYŁACZNIK AWARYJNY
blady00 - 2010-03-01, 20:24 Temat postu: CZERWONY WYŁĄCZNIK - STOP ENGINE - WYŁACZNIK AWARYJNY Mam pytanie odnośnie wyłącznika silnika -w jakiej pozycji powinien być ustawiony -na przekreślone kołeczko czy samo kółeczko podczas pracy silnika?
jusza - 2010-03-01, 20:30
Wciśnięty w dół. Jeśli podczas pracy silnika wciśniesz do pozycji górnej - wyłączysz silnik.
HORSZCZAR - 2010-03-01, 20:45 Temat postu: Re: wyłącznik silnika
blady00 napisał/a: | Mam pytanie odnośnie wyłącznika silnika -w jakiej pozycji powinien być ustawiony -na przekreślone kołeczko czy samo kółeczko podczas pracy silnika? |
Tak jak napisał Jusza
Jak będziesz miał przełącznik w pozycji górnej to nawet moto nie będziesz mógł odpalić
Zastanawiam się czy to pytanie to było na serio ?
Piterson - 2010-05-13, 16:00 Temat postu: czerwony wyłącznik - STOP ENGINE Czy wyłączacie motór tym przyciskiem, czy kluczykiem w stacyjce?
Ja zazwyczaj gaszę silnik tym przyciskiem, a następnie wyłączam zapłon kluczykiem.
Pytanie może debilne, ale spotkałem się z opinią, że ten wyłącznik jest tylko wyłącznikiem awaryjnym i że nie należy z niego zbyt często korzystać, a silnik należy gasić wyłączając zapłon kluczykiem w stacyjce. Wiadomo, że jeśli silnik wyłączy się przyciskiem STOP ENGINE, to zapłon nadal jest włączony.
Zastanawiam się, czy ma to jakiś znaczenie, czy wyłącza się silnik tym czerwonym przyciskiem, czy kluczykiem. Co Wy na to?
marian00 - 2010-05-13, 16:15
Ja uzywam podobnie jak Ty, najpierw przycisk potem kluczyk
HORSZCZAR - 2010-05-13, 16:38
Ja gaszę zawsze za pomocą przycisku i nic się nie dzieje bo i niby co ma się dziać ?
EDDIE - 2010-05-13, 16:59
Piterson napisał/a: | ten wyłącznik jest tylko wyłącznikiem awaryjnym i że nie należy z niego zbyt często korzystać |
Nie wiem jakie mogą być konsekwencje używania tego przycisku ale prawda jest, że to tylko awaryjne wyłączenie silnika.
Przyzwyczaiłem się już, że mam ten wyłącznik w pozycji włączonej, a manipuluję tylko i wyłącznie kluczykiem w stacyjce. Po co dodawać sobie roboty ?
Voitass - 2010-05-13, 17:11
Ja podobkie jak Edziunio używam kluczyka
Ravallo - 2010-05-13, 17:24
Ja natomiast używam obu, kiedy odchodzę od motocykla najpierw kluczyk, potem guzik na off
CaponeAl - 2010-05-13, 17:52
A co na to instrukcja? shock A instrukcja na to, że wyłącza się silnik najpierw przyciskiem a potem kluczykiem.
witek1965 - 2010-05-13, 18:00
Może ktoś jeszcze poda co odcina ten awaryjny wyłącznik skoro zapłon jest, a silnik gaśnie ? paliwo ?
vaaks - 2010-05-13, 18:08
Piterson napisał/a: | Wiadomo, że jeśli silnik wyłączy się przyciskiem STOP ENGINE, to zapłon nadal jest włączony. |
a to ciekawe, to niby dlaczego silnik gaśnie po wyłączeniu tym klawiszem i nie można go zapalić przy wyłączonym ? ? ?
witek1965 - 2010-05-13, 19:12
skoro w komorach pływakowych gaźników paliwo jest to znaczy, że nie ma iskry, a skoro nie ma iskry to znaczy, że nie ma ........................ zapłonu ?
pandzioch2003 - 2010-05-13, 19:36
Pzrycisk odcina zasilanie modulu, cewek, pompy paliwa i jeszcze kilka rzeczy.
Łuki - 2010-05-13, 19:42
Być może chodzi o to,aby mieć możliwość wyłączenia silnika w momencie gdy nie można w wygodny lub też bezpieczny sposób zrobić tego za pomocą stacyjki
Piterson - 2010-05-13, 20:19
Łuki ma pewnie rację, to przy okazji przycisk awaryjny, jest czerwony nie bez powodu. Na pewno chodzi o to, aby móc szybko wyłączyć silnik w razie potrzeby, bo wiadomo, dostęp do kluczyka jest trudniejszy niż do tego przycisku.
Vaaks i Witek też słusznie zauważyli, że przycisk MUSI odcinać prąd, bo jak silnik gaśnie, to faktycznie znaczy, że nie ma iskry na świecach, czyli zapłon ON/OFF.
Pytanie zatem, jakie obwody są włączane/wyłączane przyciskiem, a jakie kluczykiem. Wiadomo, że kluczyk zapala światła, oraz kontrolki, między innymi biegu jałowego, tyle widać gołym okiem, ale ciekawe, co na przykład z cewką i pompą paliwa. Chociaż, jeżeli chodzi o pompę paliwa, to raczej przycisk, bo dopiero po jego przełączeniu słychać to krótkie terkotanie, to chyba pompka paliwa, prawda?
No nic, pozostaje przestudiowanie schematu elektrycznego, wtedy będzie wiadomo, jakie obwody są odpalane przyciskiem, a jakie kluczykiem.
CaponeAl napisał, że w instrukcji jest, aby najpierw przycisk, a potem kluczyk. Ciekawe, dlaczego i to i to, a nie tylko kluczyk?
Demolka - 2010-05-13, 21:24
Ja wyłączam kluczykiem. Przycisk jest rzeczywiście wyłącznikiem awaryjnym. Trudno by było sięgać do kluczyka przy ślizgu na przykład lub innym zdarzeniu (zerwanie linki sprzęgła podczas jazdy). Przycisk ten odłącza zapłon - właściwie to łączy zasilanie modułu z masą, ale nie wyłącza obwodów włączanych kluczykiem. Używanie przycisku czy kluczyka czy obu razem nie ma znaczenia, tylko po co wyłączać silnik awaryjnym skoro kluczyk i tak za chwilę trzeba również wyjąć. No, chyba że chce się coś szybko sprawdzić bez wyłączania obwodów włączanych kluczykiem, a chce się zatrzymać silnik wtedy awaryjny jest przydatny. Tak czy siak róbta jak chceta bo to bez znaczenia, ja robię jak napisałem na wstępie
monkton - 2010-05-14, 09:27
Awaryjny ? Toz to jakies pierdoly. Stacyjka nie bez powodu jest dalej od niego.
Demolka - 2010-05-14, 11:15
monkton napisał/a: | Awaryjny ? Toz to jakies pierdoly. Stacyjka nie bez powodu jest dalej od niego. |
To nie pierdoły. W sportach motorowych ten wyłącznik uruchamiany jest za pomocą linki połączonej z przegubem zawodnika by wygasić silnik w razie nagłego rozstania się motocyklisty z motorem
A co ma z tym wspólnego miejsce umieszczenia stacyjki to nie wiem
W MidniStarze Stacyjka jest na zbiorniku, w RoyalStarze w panelu elektrycznym, a w Virago wręcz pod motocyklem. Tu o bezpieczeństwo chodzi, a nie o wygodę sięgania do kluczyka. Dlatego wyłącznik awaryjny zawsze jest w tym samym miejscu i zawsze czerwony
Lokis - 2010-05-14, 11:46
monkton napisał/a: | Awaryjny ? Toz to jakies pierdoly. Stacyjka nie bez powodu jest dalej od niego. |
Nie wiem ale na pewno Ci koledzy co szorowali 70m po asfalcie wiedzą czy łatwiej sięgnąć do stacyjki czy do przycisku.
PePso - 2010-05-14, 12:01
Demolka napisał/a: |
W MidniStarze Stacyjka jest na zbiorniku, w RoyalStarze w panelu elektrycznym, a w Virago wręcz pod motocyklem. |
W MidniStarze jest na kolumnie kierownicy, za zbiornikiem, przynajmniej w modelu 1300 i 1900 Ale i tak dużo szybciej wyłączyć moto palcem niż sięgać gdzieś na środek kierownicy.
http://www.yamaha-motor.p...om/xvs1300a.jsp
Dag - 2010-05-14, 12:05
Ja w swoim V starze wpierw używam guzika a później muszę kluczykiem przekręcić.
Jak tego nie zrobię światełko mi nie zgasną z przodu(z tyłu nie wiem nie patrze zbyt często na jego pupkę)
Lokis - 2010-05-14, 12:09
Poruszyłem ten temat ze swoim mechanikiem czy wyłączać motor ze stacyjki czy z przycisku i potem ze stacyjki biorąc pod uwagę aspekt eksploatacyjny
odpowiedział że nie ma to znaczenia natomiast jak zapomnimy przekręcić stacyjki to światła i inne odbiorniki prądu działają więc łatwo przez roztargnienie rozładować aku.
jorg - 2010-05-14, 13:36
Lokis napisał/a: |
Nie wiem ale na pewno Ci koledzy co szorowali 70m po asfalcie wiedzą czy łatwiej sięgnąć do stacyjki czy do przycisku. |
Bardzo łatwo w takim przypadku wyłączyć ten czerwony przycisk,bo czasu jest sporo a potem to już tylko piękny długi ślizg i dalej w droge
Paco - 2010-05-14, 20:07
RafV napisał/a: | Też zadałem to pytanie mechanikowi i odpowiedział, że należy wyłączać przyciskiem. W przeciwnym razie po jakimś czasie coś tam (nie pamiętam co to było) może się zepsuć.
Dlatego od tamtego czasu wyłączam najpierw przyciskiem, a później kluczyk. |
nie analizowałem dokładnie schematu elektrycznego VS ale może mu chodziło o to, że jeśli w obwodach stacyjki nie zastosowano styczników do odcinania napięcia to po jakimś czasie po prostu przepala się styki kontaktowe w stacyjce. Aż to sprawdzę ...
... ja używam przycisku ponieważ tak mi jest wygodniej (i nadal przed publiką zachowana jest dostojna pozycja Easy rider'a a nie zgarbionego wypiętego tyłka podczas szukania kluczyka pod bakiem ). Potem stacyjkę i tak muszę przekręcić aby wyłączyć światła i aby wyjąć kluczyk.
Cezar - 2010-05-14, 21:35
A ja nie wyłączam silnika ani kluczykiem ani czerwonym przyciskiem, tylko wyciągam stopkę do podparcie moto i sam się wyłącza ponieważ jest tam czujnik,który wyłącza silnik, korzyść z tego jest taka, że zawsze zostawiam moto na biegu na postoju.
Ziółek - 2010-05-14, 21:54
Tak żeby skończyć te męcząca dyskusję ... macie tu kawałek instrukcji obsługi Waszego motocykla. Jak byście kupili nie walone walcem drogowym w USA gwiazdy to każdy by miał taką w domu
Raz na zawsze kwestia czerwonego guziczka została tu wyjaśniona.
Dla nie anglo-języcznych wyjaśniam że tam jest WYRAŹNIE napisane że przycisk służy do wyłączania silnika w WYPADKU AWARYJNYM (np. szlifiątko lub zerwana linka gazu).
Co oczywiście nie przeszkadza żeby go używać w "normalnych" warunkach (to już dodałem odsiebie ). Oczywiście znajda się zapewne tacy co wiedzą lepiej niż producent.
vaaks - 2010-11-18, 14:52
Ostatnio została mi zwrócona uwaga przez fachowców motocyklowych, że wyłącznik ten służy jak już wyżej napisano do AWARYJNEGO wyłączania silnika. Ciągłe używanie go prowadzi do spalenia modułu zapłonowego. Zostało mi to szczegółowo wyjaśnione, ale nie byłem nastawiony na zapamiętywanie. Od tego czasu wyłączam kluczykiem.
Arcon - 2010-11-18, 16:14
Odcina +12V. Moduł zapłonowy podaje masę na cewkę.
Poza tym moduł zapłonowy wyłączy się od razu, bo wie, że na przekaźnik pompy paliwa nie idzie napięcie - i wtedy tenże moduł przestaje działać.
edit vaaks
miodzik - 2010-11-18, 17:53
Arcon, oczywiście masz rację, wyłącznik tnie +12V a cewka jest sterowana zerem, dzięki za zwrócenie uwagi.
Natomiast wedle posiadanych schematów cewka przekaźnika pompy jest sterowana z centralki wyjściem o potencjale zerowym. Styk z przekaźnika nie wraca w żaden sposób, więc centralka jedynie na podstawie poboru prądu może stwierdzić czy przekaźnik jest włączony czy nie. Wątpię żeby tak było (nie wykluczam), jest to drogie rozwiązanie. Wystarczy sprawdzić czy zapali się kontrolka silnika przy wyłączeniu czy nie i będzie wszystko jasne.
Podaję źródło mojej wiedzy: XVS1100(L)'99 Service manual.
Z service manuala który mam, ze schematu elektrycznego wyczytałem, że wyłącznik ten tnie +12V podawane na cewkę zapłonową, włącznik rozrusznika i pompę paliwa. Wyłączenie przy zapalonym silniku skutkować powinno wyłączeniem iskry i pompy paliwa. Moduł zapłonowy (centralka pod kanapą) pewnie poda jeszcze ze dwa impulsy na cewkę i po stwierdzeniu braku zmiany położenia wału korbowego zaprzestanie pracy. Normalnie powinien zgłosić wówczas błąd (kontrolka na liczniku). Więc jedyne zagrożenie jakie widzę, to atak od strony cewki na wyjście sygnału zapłonowego. Atak teoretycznie możliwy tylko w przypadku, gdy cewka ma przebicie na izolacji. Z doświadczenia wiem, że tego typu sytuacje są brane pod uwagę przy projektowaniu elektroniki samochodowej i wyjścia są zabezpieczane na wypadek takich sytuacji. Życie pokazuje jednak, że nie da się zagwarantować w 100%, że samo wyjście nie ulegnie uszkodzeniu w skutek otrzymania tak wysokiego napięcia.
Tak więc ja zaprzestaję wyłączania gwiazdki w ten sposób. Stopki nie chce mi się na razie sprawdzać. Pewnie działa podobnie.
edit vaaks
vaaks - 2010-11-18, 18:16
Temat zgłębiony, wyczerpany i wyjaśniony do końca.
Więcej nic nowego nie odkryjemy więc nie siać.
|
|