pan_wiewiorka - 2009-01-05, 13:59 Temat postu: Klamka sprzęgła nie odbija do końca Mam drobny problem. Klamka sprzęgła nie odbija mi do końca. Jet drobny luz, nie wiem ile, może milimetr ale wnerwiająco wyczuwalny. Prawie każdorazowo muszę delikatnie dopchnąć klamkę do położenia wyjściowego. Wiecie może co jest przyczyną? Sylwek - 2009-01-05, 14:04 Hmmm, jak sobie pomyślę to mam to samo ........ przyczyny nie znam . grzechu - 2009-01-05, 14:59 a sprawdzaliście czy po cofnięciu klamki dżwignia sprzęgła na silniku sie jeszcze cofa ? może wystarczy linke naciągnąć chciaż wtedy będzie sprzęgło brało daleko mnie to akurat przeszkadza wole luz niż dyskąfort pan_wiewiorka - 2009-01-05, 15:12 Ja mam sprzęgło ustawione tak, że ruszam delikatnie zanim odkręcę gaz i nie chcę tego zmieniać. I wydaje mi się, że na silniku się nie cofachociaż mogę mieć problem żeby sprawdzić ponieważ przy postoju odbija mi normalnie a tylko w trakcie jazdy nie domyka. Długi63 - 2009-01-05, 18:51 Ja przy swojej popuściłem śrubę na której lata klamka. Teraz jest oki fazzi - 2009-01-05, 22:51 ten luz na klamce ma byc  to normalne chociaz troche denerwujace, zapobiega to slizganiu sprzegla
kubsztad - 2011-02-13, 17:12 Panowie, pozwolę sobie odkopać prehistoryczny temat, problem mam zblizony jaki opisany w pierwszym poście. Chcąc uniknąć, żeby sprzęgło rwało przy końcu odpuszczania manetki poluzowałem zarówno regulacje przy manetce jaki przy silniku. Wówczas w połowie odpuszczania manetki sprzęgło zaczeło rwać, chcę aby tak zostało, ale klamka jest obciachowo luźna. Czy to jest ten "free play" wymieniony w serwisówkach? Czy nie ma sprężyny odpowiadającej za samoczynne odbijanie właśnie klamki? Czy wymiana na nową linki zniweluje problem? fazzi - 2011-02-13, 18:56 luz klamki mozna wyregulowac ta nakretka przy klamce lub na dole przy lince, klamka nie ma wlasnej sprezynki tylko cofa ja linka. kubsztad - 2011-02-27, 17:51 odświeżę tamat raz jeszcze, interesuje mnie czy wymiana linki pomoże w zniwelowaniu problemu? w końcu stara z biegiem lat sie naciągneła, zwłaszcza, że to linka sprzęgła... proszę o Wasze opinie szacuneczek
witek1965 - 2011-02-27, 18:57 wymień klamkę i linkę i po kłopocie. To nie są ogromne koszty. Łącznie 80 zł jaro - 2011-02-27, 22:23
ale po co ? co to da ? A.R.T. - 2011-02-27, 22:34
tak jak jaro zauważył nic to nie da, luz na klamce musi być inaczej sprzęgło będzie sie ślizgało, gdzieś nie pamiętam dokładnie ale chyba w serwisówce napisane jest ile taki luz powinien wynosić dla klamki sprzęgła i hamulca. moondek - 2011-02-27, 22:37 Potwierdzam to co pisze A.R.T. - delikatny luz na klamce sprzęgła musi być! Podjedźcie do pierwszego lepszego mechanika, każdy Wam to powie. jaro - 2011-02-27, 22:44 Ale nawet nie oto biega wymiana klamki, jako takiej niema nic wspólnego z luzem, oczywiście luz na klamce musi jakiś być. Klamka to tylko kawałek aluminium przymocowany sworzniem z nakrętką, więc niby, co ma dać wymiana tego kawałka na następny. 
kubsztad - 2011-02-28, 20:03 Panowie, zakupiłem linkę w LARSSONie, przymierzałem na "sucho", jest jakby odrobinę krótsza, ale przymiarka odbywała sie przy skręconej kierownicy w prawo, wiec nie powinna być drastycznie krótka, zamontuje jak mróz odpuści jeszcze bardziej i podzielę sie obserwacjami, wierzę, że nowa linka usprawni funckjonowanie "efektywności" sprzęgła, a i klamka jak ustawi się zalecany free play (10-15mm - Service Manual rozdz.3-20) nie będzie "kłapaniem" lub samoczynnym lataniem do kolejnego!
[ Dodano: 2011-03-06, 19:43 ] Czołem, dokonałem wymiany linki. Jest trochę krótsza, po skręceniu kierownicy w prawo jest naprężona na 99% możliwości (proszę oceńcie czy tak może zostać, czy wymienić na dłuższą?- sprzedawca mógł się pomylić). Czy to coś pomogło (efektywność łapania sprzęgła)? Otóż tak - pod warunkiem, że śruba przy klamce jest prawie maksymalnie wkręcona, a gwint przy skrzyni jest niewypośrodkowany, a widoczny po prawej stronie od wsporniczka. Generalnie oceniam akcję za udaną, wnioski: - do sklepu trzeba zabrać starą linkę, żeby uniknąć zakupu złej (nieoryginalnej) długości - zamiennik linki nie jest przy klamce lekko załamany (metalowa otulina) - w nowej lince brakuje drugiej nakrętki na gwintowanej końcówce przy skrzyni (nie wyrzucajcie nakrętek ze starej) - po kilkunastu latach (w przypadku mojego motóra to już 13) linka metalowa miała prawo się już wyciągnąć - co na dzień dzisiejszy byłem w stanie stwierdzić po prawie całkowicie wykręconej śrubie przy manetce i wypośrodkowanej lub wykręconej na lewo "śrubie" przelotowej szacun FhissT - 2011-04-06, 22:26 w moim sprzecie jest sytuacja podobna, sprzęgło łapie na samym końcu, troche to denerwujące bo nie pozwala wyczuć tego najlepszego momentu ślizgu sprzęgła do ruszenia... jak ją puszczę całkowicie to mam luz jakieś 2-3 mm wiec zdecydowanie za mało. to jest ten luz gdzie linka nie ciągnie, a klamka, jak to ujął jeden z kolegów wisi bezwładnie, czy poluzowanie linki przemieści mi moment łapania sprzęgła bardziej w środek ruchu klamki? zauważyłem że sprzęgło lubi mi się ślizgać, być może to wina złej regulacji klamki i linki.... sam nie wiem. marek-stom - 2011-04-06, 22:43 Dokręć śrube lekko przy klamce wtedy poluzujesz linke.Następnie poluzuj śruby przy silniku i odkręć obydwie w odwrotne strony. Przytrzymaj LEKKO dociskając element z linką i sprężyną ręką a wtedy otrzymasz moment docisku sprzęgła. Dokręć te dwie nakrętki. Zapal sprzet i reguluj przy klamce linką żeby miała lekki luz jak napisane powyżej . |
