YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Mechanika - wyciek oleju po zimie

Kart - 2010-03-30, 20:08
Temat postu: wyciek oleju po zimie
Zimowałam swojego Draga w garażu podziemnym. W zeszłym sezonie przeszedł przegląd techniczny, wszystko było ok. Teraz po zimie zauważyłam podejrzane plamki oleju. W zeszłym roku tego nie było, więc tym bardziej mnie to zdziwiło. Podłożyłam rękę pod miskę olejową i wszystko jasne-uszczelka. Dużo tego nie wycieka, ale mam wrażenie, że 1 kleks na miesiąc powstawał. Czy to możliwe, że od wilgoci tak się zrobiło? Po stopnieniu śniegów trochę tego zauważyłam. Dziś dopatrzyłam się, że poprzedni właściciel nieźle go od spodu przytarł-nie wiem co ten koleś robił, ale wygląda na zasuwanie po krawężnikach-miska olejowa widać tez trochę oberwała -tylko czemu wcześniej nie ciekło?. Ktoś może naprawiał coś takiego i wie w przybliżeniu ile to kosztuje? Na moje oko trzeba zdejmować silnik. A tak wygląda to na fotkach
soft - 2010-03-30, 20:39

Kart napisał/a:
ale mam wrażenie, że 1 kleks na miesiąc powstawał


Nie ruszaj, nie zaczepiaj ... samo przyszło samo przejdzie.
Powinno się samo zamulić.

Jak zauważysz że poważniej wycieka - to wtedy się martw.
Na chwile obecną ja bym tylko obserwował i podkładał biały papier pod motocykl - zmniejsza się czy zwiększa ...

vaaks - 2010-03-30, 20:46

doraźnie silikon olejoodporny
grzechu - 2010-03-30, 20:57

nauczcie się że;żadnych silikonów prosze nie używać są od tego pasty uszczelniające a nie silikony z silikonu powstają gluty które potrafią narobić ladnego bałaganu
a stwierdzenie
soft napisał/a:
Nie ruszaj, nie zaczepiaj ... samo przyszło samo przejdzie.
no naprawde super czym się zatrułeś tym się lecz
jeszcze nie słyszałem zeby jakiś wyciek sam się uszczelnił olej przestanie wyciekać jak go nie będzie

soft - 2010-03-30, 21:20

Najpierw cytat (materiały ExxonMobil):
"Zwykłe oleje mineralne, które mają mniej stabilną strukturę molekularną, pod wpływem wysokiej temperatury mogą utracić swoje właściwości, czego skutkiem będzie pojawienie się niepożądanego osadu i szlamu w silniku."

To niepożądane działanie powoduje także uszczelnianie silnika - czy tego chcemy czy nie - i występuje także w olejach 1/2 syntetycznych. Silnik więc ma tendencje do samouszczelniania się z czasem. Ponowne rozszczelnieni może nastąpić po użyciu oleju z dużą zawartością środków myjących.

Kart - 2010-03-30, 21:46

właśnie przydreptałam z garażu-spód jest ładnie zalany, plama aż miło. Patrzyłam, że u nasady dźwigni zmiany biegów jest dość tłusto jakby kto świeżo olejem polał ale tam to pewno normalne-nie wiem bo wcześniej nie zwracałam na to uwagi. Pasta uszczelniająca ok, tylko jak to aplikować, tak pach bezpośrednio na to połączenie? Patrząc na tą wielką tłustą plamę na misce to jakoś wątpię, że to samo sobie pójdzie :nie_wiem:
szerszeń - 2010-03-30, 21:46

Różnice temperatur mogły spowodować "pracę" materiału i pojawienie ukrytej nieszczelności. Wystarczy bardzo mała szczelina, żeby olej zaczął przeciekać, bo ma właściwości penetracyjne. Ja proponuje sprawdzenie śrub od dekla może któraś jest poluzowana. Miejmy nadzieje, że poprzedni właściciel "szorując brzuchem" nie spowodował pęknięć silnika.
Kart - 2010-03-30, 21:50

szerszeń napisał/a:
Różnice temperatur mogły spowodować "pracę" materiału i pojawienie ukrytej nieszczelności. Wystarczy bardzo mała szczelina, żeby olej zaczął przeciekać, bo ma właściwości penetracyjne. Ja proponuje sprawdzenie śrub od dekla może któraś jest poluzowana. Miejmy nadzieje, że poprzedni właściciel "szorując brzuchem" nie spowodował pęknięć silnika.


pęknięcia silnika :beczy: to żeś mnie pocieszył :beczy: oby nie:( jutro faktycznie sprawdzę możliwość dokręcenia śrub, choć przez ramę to raczej chyba będzie ciężko

pandzioch2003 - 2010-03-31, 08:06

A ja poradze tak:
Pojedz na myjnie i umyj dokladnie silnik, a potem pojezdzij i bedziesz mial 100% pewnosc skad sie poci. CZasem tak bywa, ze wydaje sie ze olej "leci" z jednego miejsca, a tak naprawde nieszczelnosc jest gdzie indziej a tylko splywajacy olej zatrzymuje sie na innym elemencie i wyglada jakby spod niego lecialo. Jak faktycznie bedzie cieklo spod tej pokrywy, to zamow i wymien - niestety mysle ze do tego bedzie trzeba wyjac silnik z ramy :( JAko tansza opcje mozesz rozebrac, dorobic sobie samemu uszczelke i zlozyc na uszczelniecz. A tym, ze ktos wczesniej przytarl silnikiem o kraweznik to sie nie martw - mnie sie to zdazylo kilka razy i nic wielkiego sie nie stalo.

Kart - 2010-03-31, 13:55

ok, narazie umyłam silnik, kartka podłożona, czekamy
soft - 2010-03-31, 15:25

Duże OT :poddajesie:

Szanowni koledzy - sam na tym się złapałem ale do KART`a raczej zwracajmy się per ONA.

Długi63 - 2010-03-31, 17:17

grzechu napisał/a:
z silikonu powstają gluty które potrafią narobić ladnego bałaganu

Są silikony, które rozpuszczają się w oleju więc krzywdy nie robią

vaaks - 2010-03-31, 17:33

Jak na moje oko, to przyczyną może być za wysoki poziom oleju. Ponieważ motocykl jest pochylony na lewo stojąc na podpórce, olej mógł sie przesączać przez nieszczelności wałka zmiany biegów. Proponuję pod kosę podstawić klocek, aby maszyna stała pionowo i sprawdzić poziom oleju oraz poobserwować czy w dalszym ciągu są wycieki.
Kart - 2010-03-31, 20:11

Właśnie wróciłam z garażu i co ciekawe od 14 godziny olej nie zapaskudził ani miski ani nic nie ściekło na podłoże ( papier był czysty ). Zakładam więc, że sytuacja jest opanowana. Dziękuję wszystkim za porady. A co do klocka i pionowego postawienia motocykla to przydałoby mu się, bo widzę że nie tylko olej poszalał po zimie-także płyn hamulcowy nadżarł niego pokrywkę. Ale z tym już sobie poradzę :-)
vaaks - 2010-03-31, 20:13

Kart, myślę, że moja teoria jest wlaściwa - nadmiar oleju już wysączył się ;D
Kart - 2010-03-31, 20:28

vaaks napisał/a:
Kart, myślę, że moja teoria jest wlaściwa - nadmiar oleju już wysączył się ;D


Mam naprawdę taką nadzieję :) :brawo: Na początku miałam podobne zdanie, ale jakoś zwątpiłam

soft - 2010-03-31, 20:30

Nie!.... teoria: "samo przyszło ... samo poszło ....." jest idealna. :hahaha:
Kart - 2010-03-31, 20:53

soft napisał/a:
Nie!.... teoria: "samo przyszło ... samo poszło ....." jest idealna. :hahaha:


z pewnością, a może i na szczęście, zawiera się w moim przypadku ;D

Lokis - 2010-03-31, 21:16

soft napisał/a:
Nie!.... teoria: "samo przyszło ... samo poszło ....." jest idealna. :hahaha:


Tak jak w Kilerze "Sama się związałam, sama się rozwiązałam" ;D

pandzioch2003 - 2010-03-31, 21:17

A sprawdzalas jaki jest teraz stan oleju? Moze byc ze byl faktycznie zbyt wysoki stan i sie wyaczyl przez uszczelniacz. Sprawdz po dluzszym czaise - jakies 200km przebiegu - czy nie ma gdzies wyciekow. Milej jazdy i PRZEPRASZAM ops za niedopatrzenie plci PIEKNEJ 8)
Kart - 2010-03-31, 22:10

pandzioch2003 napisał/a:
A sprawdzalas jaki jest teraz stan oleju? Moze byc ze byl faktycznie zbyt wysoki stan i sie wyaczyl przez uszczelniacz. Sprawdz po dluzszym czaise - jakies 200km przebiegu - czy nie ma gdzies wyciekow. Milej jazdy i PRZEPRASZAM ops za niedopatrzenie plci PIEKNEJ 8)


iiiii tam, ja sie nie gniewam :> sprawdziłam dzisiaj stan oleju i wyglądało, że jest ok. jutro rano wyruszam to sprawdze dla pewności czy mi się nie przywidziało ;/


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group