|
YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM
|
 |
Sklepy - krysss z Allegro -nie polecam
stiko - 2010-01-28, 23:49 Temat postu: krysss z Allegro -nie polecam witam ,jeśli ktoś ma lub będzie miał zamiar dokonać zakupu motocykla od sprzedawcy z Allegro pod nickiem krysss z miejscowości Wieniec okolice Włocławka,niech nie wierzy w każde jego słowo. Wciska taki kit że szyby pękają.Gdybym nie sprawdził Draga po VIN-ie u chłopaków z Allegro w życiu prawdy od tego człowieka bym się nie dowiedział.NIE polecam.
Edycja błędu JanekBo
MarcinBig - 2010-01-28, 23:51
Dzięki za info. Nieuczciwym sprzedawcom mówimy stanowcze NIE
Sylwek - 2010-01-29, 08:33
stiko, Rozwiń trochę temat , jeżeli już kogoś trzeba omijać to może coś więcej napisz .
MIKI - 2010-01-29, 09:43
stiko napisz o nim coś więcej, mój kolega z nim rozmawiał na temat zakupu moto, zaraz do niego dzwonie!
1janbo - 2010-01-29, 11:39
stiko - dokładnie tak. Rozwiń temat, łatwo komuś łatę przykleić "za free" a tego nie chcielibyśmy... Jeśli w temacie nic się nie zmieni, wyląduje w koszu.
stiko - 2010-01-29, 22:27
A więc sprawa miała się tak,po pierwszym telefonie do gościa twierdził ,że moto jest bezwypadkowy,stan idealny,oryginalna wersja silverado,rok 2006 normalnie cud malina,wsiadać i jechać.Umówiłem się na oględziny,ale wcześniej poprosiłem o numer VIN który to mi przysłał sms-em.Kierując się Waszymi poradami sprawdziłem moto przez ludzi z allegro no i przyszły zdjęcia ze Stanów jak to cudo wyglądało wcześniej(pogiete gmole,podesty,urwane lightbary,lekko zgięta kierownica,lekko wgnieciony bak,uszkodzona kapa silnika,wyciek oleju i inne mniej ważne ustarki).Zajeżdźamy na miejsce i gość dalej twierdzi ,że bezwypadkowy itd. patrzę na przednią szybę widzę jakaś nowa więc pytam czy wymieniana ,przyznał,że tak ,że w Stanach oryginalna Yamahy była kupiona -no ok ,ale przyglądam się bliżej a na dole naklejka made in Poland,no rzesz ku...a myślę .Ale nic jedziemy dalej pytam czy jakieś filtry oleje lane nowe były -mówi ,że nie nic nie było robione.Na zdjęciach widoczny olej pod moto i opisane na baku było ,że uszkodzona kapa silnika .Przyglądamy się na nią i jest nówka sztuka założona.Dopiero przyciśnięty przyznał,że była wymieniana na nową i zalany jest Motulem.I tak było ze wszystkimi uszkodzeniami jakie widziałem na zdjęciach przed transportem do Polski.facet do niczego się nie przyznawał,dopiero przyciśnięty faktami ,przyznawał,że "a no faktycznie tak było". Dlatego moja opinia na jego temat taka a nie inna. Dzisiaj byłem na przeglądzie i dziwna sprawa bo po VIN-ie jest to rok 2006 ,a na dokumencie własności z USA widnieje data pierwszej sprzedaży -grudzień 2005 a rocznik 2006,także pewnie zarejestrują mi go jako 2005 i będę rok w plecy.Na zgłoszeniu celnym też jest rok 2006. Na naklejce identyfikacyjnej jest 6/05 czyli jakby data produkcji czerwiec 2005.
koszerny - 2010-01-29, 22:40
stiko więc kupiłeś to moto od niego czy gdzieś indziej ?
stiko - 2010-01-29, 23:04
mimo iż wiedziałem ,że moto miało uszkodzenia kupiłem je .Po prostu dobrze było zrobione i wygląda pięknie .Mam nadzieję ,ze nie będę żałował decyzji. Tylko nastawienie sprzedającego ,te krętactwa i brak uczciwości co do przeszłości moto - to jest straszne ,że tacy ludzie mają spokojny sen
krzych1200 - 2010-02-01, 23:22
Potwierdzam ze to straszny krętacz evil
Tez kupiłem od niego motocykl rzekomo bezwypadkowy.Po dłużej debacie przyznał się do jakiegoś tam małego szlifu... jakiś był urwany kierunkowskaz i coś tam jakaś pierdoła..twierdził.
Fakt moto naprawione było prawie wzorcowo.
Prócz tych niby pirdoł okazało sie ze cały przód inny jest,tarcze hamulcowe od starego modelu,zbiornik malowany.
Pozoztaja słowa kłamstwa,a to jednak dyskwalifikuje sprzedawce.
stiko - 2010-02-02, 07:40
I dlatego właśnie warto wydać te 30 zeta i obejrzeć zdjęcia moto ze Stanów,wtedy wiadomo co się z nim działo i co mniej więcej było naprawiane
DRAD - 2011-01-04, 21:30
Większość motocykli, które pochodzą z USA i były uszkodzone można znaleźć wpisując VIN w Google, wyszukiwarka znajdzie nawet zakończone oferty z aukcji w USA i nie trzeba nic płacić. Jeżeli nie znajdzie to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że sprzęt był cały.
bartek_p - 2011-01-04, 23:14
Najlepiej kupować od zaufanych sprzedawców, wtedy ryzyko wtopy jest stosunkowo niskie
Dag - 2011-01-09, 21:49
z tym VIN-em to chyba tak jest ze jak pod koniec robia motocykle to czasami wciskaja z nastepnego roku czy jakos tak
Ps: jak sie myle to niech ktos poprawi mnie z dowodami:)
witek1965 - 2011-01-10, 15:38
Cytat: | z tym VIN-em to chyba tak jest ze jak pod koniec robia motocykle to czasami wciskaja z nastepnego roku czy jakos tak |
coś słyszałeś.
Nic nikt nie wciska. jest normalną procedurą w każdym koncernie, że w nr VIN pojazdów produkowanych w IV kwartale danego roku bije wybija się rocznik roku następnego. Nie ma to nic wspólnego z wciskaniem komukolwiek kitu, ponieważ w dokumentach wpisywana jest data produkcji. Co więcej po VIN-ie można dość dokładnie gdzie, kiedy, z jakim wyposażeniem itd został wyprodukowany pojazd. Druga sprawa, to to, że dla obywatela dajmy na to Niemiec nie gra żadnej roli data produkcji przy kupnie samochodu przykładowo, jeżeli kupuje nowy i nie jest to zmiana modelowa. Samochód który w styczniu trafia w ręce klienta musi być wyprodukowany wcześniej. Nie da sie po prostu inaczej. Jak myślisz, co mają zrobić producenci. Zamknąć zakłady i przerwać produkcję w ostatnich miesiącach i wznowić w styczniu ?
Dariow - 2011-01-10, 18:35
No i tu się witek1965 troche się z toba nie zgodzę
jak dobrze pójdzie jesteś w stanie kupic i odebrać np samochód w styczniu z produkcji styczniowej, wiem cos o tym bo sprzedaję samochody już 20 latek, da się to zrobić ale tylko w tym kraju w którym jest samochód produkowany
jesli chodzi o samochody sprowadzane nowe czy uzywane z niemiec i ameryki, procedura u nich jest prosta, może byc wyprodukowany np w marcu 2010 zostanie zarejestrowany styczeń 2011 i na dokumentach masz rok prod 2011, nie ma znaczenia jaki jest nr VIN dlatego w Polsce mamy na samochody z roku ubiegłego promocje a w niemcach nie ot i cała filozofia
ale czy tak się ma w stosunku do motorów raczej jest tak samo
witek1965 - 2011-01-10, 21:01
Dariow napisał/a: | jak dobrze pójdzie | i wszystko wyjaśniłeś tym jednym prostym zdaniem.
[ Dodano: 2011-01-10, 21:04 ]
Dariow napisał/a: | dlatego w Polsce mamy na samochody z roku ubiegłego promocje a w niemcach nie ot i cała filozofia | i tu masz kolejna rację. Dlatego Niemcy przyjeżdżają do nas w styczniu i...................... kupuja taniej nowe samochody, a nasi spece od statystyk wykazują ile to Polacy kupili nowych samochodów.
|
|