|
YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM
|
 |
Mechanika - ślizgające się sprzegło
tomrech - 2015-09-18, 19:22 Temat postu: ślizgające się sprzegło Witam
prośba o pomoc , wymieniłem w moim dragu sprzęgło bo się ślizgało , ale po wymianie motor zachowuje się tak samo sprzęgło się ślizga , po ponownym rozebraniu srzęgła i złożeniu zaczęło działać . po krótkiej trasie 300 km zaczęły się znowu problemy najpierw zaczęło ciągnąc i były problemu z wrzucaniem biegów a potem zaczeło się znowu ślizgać
proszę o info czy ktoś ma jakieś rozwiązanie
remol71 - 2015-09-18, 22:09
Tak. Zmoień olej. Zmień sprzęgło. Zmień partacza.
griswald - 2015-09-18, 22:37
Założę się, że silnik zalany castrolem...
remol71 - 2015-09-18, 22:42
griswald napisał/a: | Założę się, że silnik zalany castrolem... |
Jest coś na rzeczy.
tomrech - 2015-09-19, 00:30
olej motul 10 w40
a sprzęgło już drugie , podejrzewam że nie potrzebnie wymieniałem to sprzęgło za pierwszym razem bo to nic nie dało , jak wyciągnąłem popychacz i zmontowaliśmy to spowrotem to działało ale tylko przez chwile czyli 300 km no a potem zaczęło ciągnąc a następnie się ślizgać
Jacek6 - 2015-09-19, 08:42
Ale znawcy już wiedzą, że to castrol !!
Żenada....
wemar - 2015-09-19, 08:55
Mi to wygląda na docisk, a nie tarcze sprzęgła.
arkady007 - 2015-09-19, 10:49
Jacek
Bo castrol to największy sheet pod słońcem ... taka prawda.
Tomrech
A jak z regulacją luzów? zostawiłeś coś?
Sprawdź sobie grubości wymienionych elementów (oryginalne tarcze i po pierwszej wymianie - jeśli je masz oczywiście jeszcze.
Wówczas będziesz miał odpowiedź czy potrzebnie, czy niepotrzebnie wymieniłeś. Musisz popatrzyć dokładnie na docisk jak sugeruje Wemar. Dokładnie musisz sprawdzić spręzynę - tam może być problem. Napisz jeszcze czy sam robiłeś czy ktoś?
tomrech - 2015-09-19, 11:18
robił to mechanik , spręzyna nowa , patrząc na grubości sprzęgła to tak jak pisałem wyżej wydaje mi się że nie potrzebnie wymieniałem
[ Dodano: 2015-09-19, 11:19 ]
luz na klamce jest prawidłowy
griswald - 2015-09-19, 17:23
Jacek6 napisał/a: | Ale znawcy już wiedzą, że to castrol !!
Żenada.... |
Znawcą pewnie nie jestem i też za takiego się nie uważam, chociaż moje umiejętności póki co wystarczają mi do wszelkich wymian , napraw i regulacji jakich do tej pory musiałem dokonać w swoich motocyklach. W dwóch ślizgało się sprzęgło na castrolu, po wymianie na motul jak ręką odjąć. To akurat nie wyprowadziło mnie tak z równowagi jak spalony stojan WŁAŚNIE PRZEZ CASTROL! Znajomy mechanik od razu zarzucił mi, że zalałem silnik samochodowym i dlatego zrobił zwarcie a ja wlałem castrol do motocykli i to wcale nie ten najtańszy. Po swoich doświadczeniach ( nie jestem oczywiście znawcą) ale myślę , że mogę mieć coś do powiedzenia w tej kwestii. Poza tym, cóż to tylko moje spostrzeżenia i niech każdy robi ze swoim motocyklem co chce, jeśli ma taką wolę niech go sobie piwem zaleje. Jego motocykl, jego pieniądze i jego piwo. Wolna wola! Może u mnie to tylko przypadek? Może i tak ale jak dla mnie trochę ich za dużo...
wemar - 2015-09-19, 22:23
griswald napisał/a: | ... To akurat nie wyprowadziło mnie tak z równowagi jak spalony stojan WŁAŚNIE PRZEZ CASTROL! Znajomy mechanik od razu zarzucił mi, że zalałem silnik samochodowym i dlatego zrobił zwarcie a ja wlałem castrol do motocykli ... |
W DS1100 alternator pracuje zanurzony w oleju?
Poza tym, oleje to dielektryki, dlatego stosowane są w transformatorach wysokich i średnich napięć.
arkady007 - 2015-09-19, 23:31
Kol Tomrech a jak z luzem? masz na klamce luz jakikolwiek?
To jest bardzo częsta przyczyna zjarania sprzęgła w motorkach. Nie wiem jakie masz doświadczenie, ale na klamce powinien być wyczuwalny lekki luz cały czas.
Naciśnij kilkanaście razy (czy się coś nie klinuje). Jak nie wraca idealnie to musisz wyeliminować zacięcia a może ich być po drodze klamka-sprzęgło kilka.
Daj znać co i jak może coś się wymyśli.
tomrech - 2015-09-20, 01:05
arkady007 luz na klamce jest , regulacja luzem na lince nie dała żadnego rezultatu , jak naciągnąłem linkę było jeszcze gorzej jak poluzowałem dalej się ślizgało
griswald - 2015-09-20, 10:54
wemar napisał/a: | griswald napisał/a: | ... To akurat nie wyprowadziło mnie tak z równowagi jak spalony stojan WŁAŚNIE PRZEZ CASTROL! Znajomy mechanik od razu zarzucił mi, że zalałem silnik samochodowym i dlatego zrobił zwarcie a ja wlałem castrol do motocykli ... |
W DS1100 alternator pracuje zanurzony w oleju?
Poza tym, oleje to dielektryki, dlatego stosowane są w transformatorach wysokich i średnich napięć. |
W moim dragu z alternatorem jest wszystko ok. Spaliłem w innym motocyklu, kilka lat temu. Oczywiście , że alternator pracuje w oleju, co prawda nie jest w nim cały zanurzony ale jednak jest. Korek wlewu oleju jest przecież od strony alternatora. olej , który wówczas wlałem musiał być z czymś zmieszany i dlatego zrobiło się zwarcie..
Jacek6 - 2015-09-20, 12:41
No proszę, a już było na castrol....
Zrobiłem na castrolu syntetyku 10W50 wiele tysięcy km i absolutnie, niestety, nic się nie stało ....
johnypl - 2015-09-20, 17:53
tomrech, takie objawy jak opisujesz, miałem w moim MS1300 jak mi linka sprzęgła zaczęła pękać, w pancerzu druty z popękanej linki blokowały się i albo nie mogłem wysprzęglić, a za chwilę sprzęgło ślizgało się, odepnij linkę od klamki i przy silniku i zobacz czy możesz ją swobodnie przesuwać w pancerzu.
Ps. co do dyskusji o olejach, dla mnie jak na opakowaniu pisze MOTUL to nawet do kosiarki z chin nie wleję, jeden z najczęściej podrabianych olei motocyklowych
wemar - 2015-09-20, 18:20
griswald napisał/a: | Oczywiście , że alternator pracuje w oleju, co prawda nie jest w nim cały zanurzony ale jednak jest. Korek wlewu oleju jest przecież od strony alternatora. olej , który wówczas wlałem musiał być z czymś zmieszany i dlatego zrobiło się zwarcie.. |
Fakt, że korek wlewu oleju jest po tej stronie, co alternator, nie ma nic wspólnego z pracą alternatora na mokro. Wprowadzałoby to niepotrzebne opory, a olej niepotrzebnie byłby spieniany. Ze znanych mi motocykli, w żadnym nie zastosowano takiego rozwiązania.
tomrech - 2015-09-20, 19:17
linke też już sprawdzałem chodzi swobodnie beż żadnych oporów.
griswald - 2015-09-20, 20:43
wemar napisał/a: | griswald napisał/a: | Oczywiście , że alternator pracuje w oleju, co prawda nie jest w nim cały zanurzony ale jednak jest. Korek wlewu oleju jest przecież od strony alternatora. olej , który wówczas wlałem musiał być z czymś zmieszany i dlatego zrobiło się zwarcie.. |
Fakt, że korek wlewu oleju jest po tej stronie, co alternator, nie ma nic wspólnego z pracą alternatora na mokro. Wprowadzałoby to niepotrzebne opory, a olej niepotrzebnie byłby spieniany. Ze znanych mi motocykli, w żadnym nie zastosowano takiego rozwiązania. |
Motocykl, o którym pisałem to yamaha xz 550. Po wymianie oleju na castrol po kilkunastu kilometrach pojawił się dym z korka wlewu oleju. Myślałem, że to pierścienie ale motocykl wogóle mocy nie stracił. Odkreciłem pokrywę a tam popiól a ze statora został kawałek węgla. Nigdzie nie mogłem dostać alternatora dlatego zabrałem go do mechanika czy może ma taki i wtedy powiedział mi, że to spowodował olej. Alternator nie jest zanurzony w oleju ale olej swobodnie się tam dostaje i cały czas chlapie na koło jak i na alterator ( przynajmniej w tamtym modelu Yamahy)
wemar - 2015-09-21, 10:30
griswald napisał/a: | Motocykl, o którym pisałem to yamaha xz 550. |
XZ550-ki paliły statory tak jak polonezy brały olej, ale nic to nie miło wspólnego z producentem oleju, a z konstrukcją.
griswald - 2015-09-21, 10:45
Bardzo możliwe, że wina konstrukcji , to mechanik powiedział mi, że to przez olej, być może się mylił. Jeśli chodzi o ślizgające i sklejone sprzęgło po postoju to już na bank wina oleju. Po wymianie od razu to minęło.
W DS też miałem castrola jak go kupiłem. Zaraz wymieniłem go na motul, sprzęgło się nie skleja a biegi wchodzą mięciutkio bez rzadnych trzasków.
|
|