sinus - 2015-06-01, 09:57 Temat postu: Bielsko-Biała, S69, znowu... Dzisiaj rano... Niestety, ponownie w moim mieście kolejny śmiertelny wypadek wskutek bezmyślności kierowcy ciężarówki. Taka tragedia, brak słów... R.I.P. [*] http://www.nasygnale.biel...tocyklisty-foto DRAGON - 2015-06-01, 10:00 [*] tqmeh - 2015-06-01, 10:24 [*] burza - 2015-06-01, 10:46 [*] artek - 2015-06-01, 11:34 [*][*][*] Mickey. - 2015-06-01, 15:50 [*] PrzemekN - 2015-06-01, 16:03 [*] pyra - 2015-06-01, 17:36 Temat postu: Re: Bielsko-Biała, S69, znowu... szkoda chłopa, ale
gdzie widzisz winę kierowcy ciężarówki ? z opisu miał awarię, więc stanął na pasie awaryjnym 
Łysa - 2015-06-01, 20:54 [*] Jarek74 - 2015-06-01, 21:50 [*] jacala - 2015-06-01, 22:51 [*] kacmar - 2015-06-02, 02:12 Temat postu: Re: Bielsko-Biała, S69, znowu...
A tròjkąt miał zaraz za przyczepą , czyli zgodnie z przepisami 
[*] sinus - 2015-06-02, 09:24 Wypadek miał miejsce na obwodnicy B-B, która jest drogą ekspresową (120 km/h), inna sprawa to ten trójkąt tuż za naczepą. Zdarzenie miało miejsce w okolicach węzła, a nagminną praktyką jest, że często "zagubieni" kierowcy ciężarówek przystają na "rozbiegówkach"... Nie mnie to finalnie oceniać, działania prowadzi policja i prokuratura. Innym wątkiem jest to, dlaczego motocyklista znalazł się na tym feralnym pasie? Nie mniej, gdyby ta naczepa nie STAŁA w tym miejscu człowiek by żył... fibi - 2015-06-11, 15:19  WITAM- wypadki były, są i będą
To dla mnie z pewnych względów jest temat, gdzie muszę opuścić ten dział 
s1roman - 2015-06-11, 15:59 [***] moondek - 2015-06-11, 16:04
Podobnie jak koledzy, nie widzę tutaj żadnej winy kierowcy ciężarówki... Równie dobrze można by napisać, że to "wina Tuska"... Z drugiej strony jeśli jest tak, jak napisał Sinus, że to miejsce doskonale jest znane miejscowym kierowcom, bo notorycznie dochodzi tam do wypadków, kierowca motocykla mieszkał na pobliskim osiedlu, a siła uderzenia była taka, że przesunęła cały zestaw (ciągnik + naczepę!!!) o 2-3 metry... to... to chyba jakikolwiek komentarz jest zbędny... sinus - 2015-06-11, 16:30 Jeszcze dodam kilka informacji, które już są znane: 1. kierowca rzeczywiście miał awarię, podstawiono nowy ciągnik, który już ruszał wraz z naczepą 2. nie był to pas awaryjny tylko wyłączony z ruchu 3. przesunięcie zestawu o 2-3 metry przy uderzeniu nie jest (chyba) niczym niezwykłym, kiedy pojazd nie ma już zaciągniętych hamulców i akurat rusza 4. motocyklista znany był lokalnie jako dobry i doświadczony kierowca - ale to i tak niczego nie tłumaczy 5. cyt,: "kask wbił się w tylne drzwi naczepy i tam pozostał... wraz z zawartością, reszta wylądowała pod naczepą, motocykl spłonął" 5. Policja bada kilka wątków, w tym również celowe zepchnięcie motocyklisty przez innego użytkownika ruchu, co skutkowało próbą uniknięcia innych konsekwencji poprzez wjazd na pas wyłączony PS. Strasznie kruche jest ludzkie życie, nie znamy dnia ani godziny, o okolicznościach nie wpominając... moondek - 2015-06-11, 17:09
Sam zestaw (ciągnik siodłowy + naczepa bez ładunku) to 12-16 ton... Nie wiem, czy te 2-3 metry nie są niczym niezwykłym...
Za to powinni rozstrzeliwać na miejscu...
Masakra... 
Zyjon - 2015-06-11, 17:18 [*] |
