|
YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM
|
 |
Mechanika - wyjący piąty bieg
sasza - 2010-10-18, 14:43 Temat postu: wyjący piąty bieg Witam Kolegów!
Czy ktoś z Was spotkał się w DS 650 z głośną pracą skrzyni na piątym biegu? Na pozostałych biegach wszystko OK, normalna praca, a na 5-ce wyje tak że słychać i z pozycji prowadzącego i z moto jadącego obok. Podejrzenia są co do zębatki, bo chyba gdyby to były łożyska na wałku to chyba na innych biegach też by wyło? Ktoś się może orientuje ile może kosztować zębatka? I czy wymienia się tylko jedną czy parę współpracującą?
fazzi - 2010-10-18, 14:45
tego chyba nie da sie okreslic bez rozebrania i okreslenia uszkodzenia
sasza - 2010-10-18, 14:49
A po rozebraniu widać "na oko" że zębatka jest zjechana?
Pytam, bo mam doświadczenia z naprawą dyfra, gdzie trzeba wykonać dystansowanie przekładni i inne czary...
1janbo - 2010-10-18, 18:28
sasza, póki jeszcze jest sucho - podjedź do Maćka , a dowiesz się wszystkiego o swoim moto.
pandzioch2003 - 2010-10-26, 20:44
sasza, jaki masz przebieg? Ja mialem 650 z 1998roku i zaczelo mi wyc na 5-tce przy ok.30tys. Jak sprzedawalem mial 54tys i nic sie wiecej nie dzialo, a co wiecej nadal jezdzi na slasku i ma juz ok 65tys i nadal tylko wyje. A spowodowane jest to wada materialowoa kola piatego biegu w poczatkowych latch produkcji 650. Zeby sie pozbyc trzeba wymieniec kolo piatego biegu, ale jest to pracochlonne i kosztowne ( wyjecie silnika, rozebranie, zalozenie nowego kolo i komplwtu uszczelek, olej plus filtr) Mysle ze w samych czesciach to bedzie ok 500zł, a robocizna to juz nie wiem.
Andrzej11 - 2010-11-06, 23:50
Poszła tuleja 5 biegu. XVS 650 i XV535 mają koło 5 biegu umieszczone głęboko w szkrzyni biegów i przy jednorazowych przebiegach rzędu 200-300 km występuje słabe smarowanie tuleji 5 biegu. Do 650 powinno się wlewać około 100-150 ml oleju więcej niż podaje instrukcja (okienko kontrolne zalane prawie na maksimum). Temat ten był poruszany na forum virago.
krzych1200 - 2010-11-07, 00:12
Sorry,ale co to oznacza "osadzony głęboko w skrzyni biegów" ?
Chodzi ci o smarowanie elementów w skrzyni trudno dostępnych ,niewidocznych ? Konstruktorzy chyba nad tym pracowali metoda prób i błędów.Jeżeli faktycznie nie docierałby olej do wszystkich miejsc w skrzyni biegów ,to podejrzewam że taki sygnał ze strony użytkowników pojawił by się w już pierwszych latach po produkcji tego modelu.
Andrzej11 - 2010-11-07, 17:18
Koło 5 biegu ma słabsze smarowanie ( może jest zamontowane na najwyższym wałku w skrzyni i bliżej osi silnika, może tylko cześć koła jest zanurzona w oleju, dokładnie nie pamiętam całego postu z forum virago). Co konstruktorzy zrobili z felernym sprzęgłem rozrusznika w Virago 1100, wstawili je do xvs 1100, a dobrze wiedzieli że lubi się często posypać (koszt ok. 2500-3000 zł). Ja za radą osób "siedzących w temacie" wlewam do silnika profilaktycznie 100-150 ml oleju więcej.Wyższy poziom oleju ma polepszyć smarowanie "5 biegu".
fazzi - 2010-11-07, 21:51
w serwisie rowniez zalewaja cale oczko i trzeba przechylic maszyne aby zobaczyc granice oleju wiec widac z tego ze ten sprzet lubi wysoki poziom oleju.
niezywy - 2013-07-20, 10:14
Sasza, rozwiązałeś swój problem? Robiłeś co z tym 5 biegiem? Znalazłeś przyczynę?
wiedzmin - 2013-07-22, 13:32
Andrzej co Ty za pierdoły piszesz w skrzyni biegow dla Twojej wiadomości oprócz smarowania zanurzeniowego jest smarowanie rozbryzgowe olej napieprza po całej skrzyni. Więc raczej nie ma możliwości żeby stało się tak jak piszesz. Skrzynia z kołami przesuwnymi jest na tyle delikatna ze każde zle operowanie sprzeglem moze ja latwo zniszczyc. Proponuje rozebrac silnik. Bardziej prawdopodobne jest tu uszkodzenie mechaniczne. Olej leje sie do max gornej granicy wieksza ilosc oleju moze tez skrzynie zniszczyc.
PSZEMAS - 2013-07-22, 14:15
wiedzmin napisał/a: | w skrzyni biegow dla Twojej wiadomości oprócz smarowania zanurzeniowego jest smarowanie rozbryzgowe olej napieprza po całej skrzyni. Więc raczej nie ma możliwości żeby stało się tak jak piszesz | to ciekawe jakim cudem u mnie zatarła się zębatka V biegu i wyła jak stara pralka frania. Mechanik stwierdził jednoznacznie, że to efekt niesmarowania zębatki. Po wymianie skrzyni też kazał dolewać 100 ml więcej niż instrukcja przewiduje.
duoma - 2013-07-22, 14:34
JA mam coś podobnego ale na 3 biegu i faktycznie przy wysokim stanie oleju jest jakby ciszej.
wiedzmin - 2013-07-22, 14:54
Ale ktora sie zatarla? bo za 5 bieg odpowiadaja dwa kola zebate sa po prostu razem sprzęgane. Która to zębatka stała czy przesuwna? Jak masz tą zębatke to pokaż. Zatarcie na zębach czy gdzie? i jeszcze gdzie jest ta magiczna tuleja 5 biegu? Bo ja jej nie widze i nawet jesli by byla to jak ma sie zatrzeć skoro wałek jest na wielowpuście i koło obraca się z wałkiem? Chyba mylicie skrzynie z zazębieniem stałym i skrzynie z zazębianiem przesuwnym. DS ma przesuwna skrzynie z wodzikami i bebnem wybieraka. Po prostu jak wyje skrzynia to albo robia to lozyska albo ktores kolo zebate jest uszkodzone. Zatrzeć to sie raczej nie ma jak no chyba że wyciek oleju jest. Podejrzewam nieumiejetna zmiane biegow i tyle.
PSZEMAS - 2013-07-22, 21:36
wiedzmin, ja się na tym nie znam, jakbym się znał to naprawiłbym to sobie sam. Rzurzniło jak cholera więc pojechałem do mechanika (nie byle kogo-gwarantuję), gość się przejechał i powiedział, że moto musi zostać, bo już mnie nim do domu nie puści. Stwierdził, że jak zębatka się posypie to gleba murowana. Najpierw przypuszczał, że da się to zrobić bez wyciągania silnika (podobno jest jakaś część w skrzyni, którą można wymienić gdzieś z boku), ale niestety trzeba było wywalać silnik.
Zdjęcia pewnie gdzieś mam, może znajdę. Dodam, że te rzurznienie wyszło po wymianie głośnych wydechów na oryginalne.
wiedzmin napisał/a: | bo za 5 bieg odpowiadaja dwa kola zebate | teraz wiem dlaczego serwis Yamahay na pytanie ile kosztuje zębatka V biegu podał mi dwie ceny i powiedział, że muszę kupić obie.
burza - 2013-07-22, 21:46
PSZEMAS napisał/a: | Dodam, że te rzurznienie wyszło po wymianie głośnych wydechów na oryginalne. |
PSZEMAS, a co zrobiłeś z poprzednimi rurami ? ? ?
może gdzieś Ci tam zalegają niepotrzebnie ?
PSZEMAS - 2013-07-22, 21:49
Oba komplety poszły z motocyklem.
burza - 2013-07-22, 21:50
eeee... myślałem, że w RS-ie wymieniałeś
wiedzmin - 2013-07-22, 22:05
Pszemas, no tak bo na walku glownym masz zebatke i na walku posrednim masz zebatke. przeniesienie napedu w skrzyni odbywa sie przez sprzeglo ---> zebatka na walku glownym ---> zebatka na walku posrednim ---> walek zdawczy i zebatka zdawcza a potem lancuch lub wał i kolo. Kola na walku posrednim sa sprzegane z kolami na walku glownym. Dlatego kazdemu biegowi odpowiadaja dwie sprzegajace sie ze soba zebatki. zebatka na walku zdawczym jest zawsze ta sama i stale sprzegnieta z walkiem posrednim.
PSZEMAS - 2013-07-22, 22:10
wiedzmin pięknie mi to opisałeś, ale pojmę dopiero jak się spotkamy w odpowiednich warunkach i jeszcze raz mi to wyklarujesz
wiedzmin - 2013-07-22, 22:27
Tak na szybko z YT:
http://www.youtube.com/watch?v=VC2vsm0-jmM
co prawda na szybko znalezione zupelnie inny silnik ale zasada dzialania taka sama zauwaz jak zaklada beben wybieraka (taka czesc z fikusnie ponacinanymi wglebieniami w ktore wchodza kły wodzików) i porusza nim to zobaczysz jak kola przesuwne sie przesuwaja i sie razem sprzegaja. Wtedy zrozumiesz. W DS jest taki sam mechanizm dzialania. Masz tam 3 walki glowny to jest ten na ktorym sprzeglo jest osadzone posredni to walek pomiedzy walkiem glownym a zdawczym. Po prostu posredniczy w przeniesieniu napedu. I trzeci walek jako zdawczy.
niezywy - 2013-07-23, 22:43
Wiedźmin, ile Cie wyniosła naprawa skrzyni? Pytam, bo chyba mam ten sam problem... Zebatki można dostać w serwisie yamahy? Silnik trzeba rozbierać cały (tzn głowice, cylindry itd.). Mozesz polecić tego mechanika? Masz jakiś namiar na niego. Chętnie bym z nim pogadał. Jesli mozesz poszukaj proszę jakiś fotek tych zebatek.
żmija - 2013-07-23, 23:08
Też mi wyje, zalałem większa ilością oleju i skutek taki, że uszczelniacze poszły nie przejmować się, jeżeli nie przeszkadza to można jeździć, ja już z wyjącą piątką przejechałem 8 tyś i nic się nie dzieje. Boję się sam rozbebeszać silnik, a na warsztat nie mam kasy
remol71 - 2013-07-23, 23:16
Plaga jakaś. Wracaliśmy z Gór Stołowych i coś zaczęło wyć w zakresie prędkości 110-120 km/h. Co ciekawe, ja to słyszę i to wyraźnie, a cracked81 zeznaje, że nie słyszała. Ogólnie maszyna spisuje się odpukać BDB. Olewam to, nie chce mi się silnika wyciągać.
wiedzmin - 2013-07-24, 00:28
Ja wszystkie motocykle jakie mialem sam naprawialem. Zaczelo sie w latach gdy chodzilo sie do podstawowki mialo Simsona i naprawialo sie samemu. Potem troche kolegom sie coś tam powymienialo trafialy sie jawki komary. Ale pierwszy taki powazniejszy silnik który rozbieralem to byla Honda CB 500. Rozebrac silnik jest latwo trudniej go potem zlozyc bo oprocz poprawnego zlozenia trzeba jeszcze ustawic rozrzad poprawnie i zapłon. Do rozbiorki trzeba miec narzedzia specjalne zeby silnik rozpolowic. trzeba je spawac samemu te narzedzia sa w serwisowce. Ale jest to do wykonania i jak ktos bedzie przez miesiac czytal serwisowke do snu i ma jakies pojecie o mechanice to da sobie rade. Dla mnie 2000 zl za sama robocizne rozbiorki silnika to za duza kasa. Za ta kwote mam dwa dobre klucze dynamometryczne mikrometr szczelinomierze i mase innych narzedzi. Jak skrzynia wyje to niedobrze. To znaczy ze albo sprzet mial przygode z wyciekiem albo byl nieszanowany. Jak Ci wywalilo uszczelniacze to moze odpowietrzenie skrzyni masz zatkane. Tak czy owak nadmiar oleju tez szkodzi wystarczy ze oleju bedzie do gornego max poziomu i nic nie powinno sie dziac. Też np nie wiem czy wiecie, ale całkowicie rozbierając silnik wielu mechaników popełnia błąd. W chwili gdy ściąga się cylindry z tłoka powinno wykonać się szlif i dać nadwymiarowy tłok z nowymi pierscieniami. Ponieważ pierścienie tlokowe ukladaja sie podczas docieraniania na cylindrach i są idealnie dopasowane. Gdy zdejmiemy cylinder i potem będziemy go chcieli z powrotem założyć to rękoma nie ustawimy pierscieni tak jak byly. Taki uklad szybciej sie juz zużywa i po montażu ma mniejszą kompresje.
remol71 - 2013-07-24, 08:51
wiedzmin, Też tak mam, nawet sprawia mi to przyjemność
niezywy - 2013-07-24, 10:13
Jakie mogą być konsekwencje wyjącego 5 biegu? Poza małą przyjemną jazdą oczywiście
Czy na przykład jadąc 120km/h jest ryzyko zatrzymania (zatarcia) skrzyni, zablokowania tylnego koła itd? Niektórzy pomykają z wyjąca skrzynią 5 biegu po kilkadziesiąt tys km i nic się nie dzieje, ale czy warto ryzykować?... Szukam kogoś kto ma juz jakies doswiadczenie w wymianie tych zębatek
PSZEMAS - 2013-07-24, 10:29
niezywy ja wymieniłem całą skrzynię. Kupiłem używkę w bardzo dobrym stanie z gwarancją rozruchową (zaznaczyłem, że jak będzie coś wyło to zwracam). W serwisie krzyczeli coś koło 300 za zębatkę. Ja za tyle kupiłem całą skrzynię, przy okazji wymieniłem łańcuchy rozrządu a nowy właściciel śmiga sprzętem dalej.
wiedzmin - 2013-07-24, 13:30
konsekwencje hmm zalezy jaka jest przyczyna wycia skrzyni. Jeżeli wyje na każdym biegu to prawdopodobnie wyją łożyska i powinno sie je wymienic bo moga sie rozsypać. jeżeli skrzynia wyje tylko na jednym biegu to cos sie dzieje w układzie dwoch kol zebatych odpowiedzialnych za konkretny bieg. Ja np rozbierając kiedyś wyjącą skrzynie Hondy natrafilem na kilka odlamanych zębów i zebatka przesuwna miala do polowy starte zęby. Jest to objaw zlego operowania sprzeglem bo gdy do konca nie nacisnie sie sprzegla i wbije bieg to zęby uderzają o siebie zamiast się zazębić. Powoduje to odłamanie zebow i scieranie zebow drugiej zebatki. Są i tacy zdolni którym przypadkowo udaje sie wbic bieg bez nacisniecia sprzegla. Niszczy to bardzo skrzynie. W samochodzie jest inaczej bo zmieniając bieg przechodzimy przez pozycje biegu neutralnego. czyli np 3 ---> neutral --->4. w pozycji neutralnej uruchamiane sa synchronizatory ktore synchronizuja predkosc obrotowa dwoch kol zebatych (zeby byla taka sama przed zazebieniem). W motocyklu tego nie ma.
F.I.P. Berek - 2013-08-05, 21:44
Nie wiem czy jest to podstawa do wyciagania jakichkolwiek wnioskow - wycie 5 biegu pojawilo sie u mnie przy stanie ok. 28 000 km - opinia w holenderskim garazu specjalisty od dragstarow byla nastepujaca - to czesta przypadlosc tego modelu, nie przejmowac sie, jezdzic - nakrecone mam teraz 60 000 km, narazie nie bralem sie za to...
remol71 - 2014-07-30, 13:51
Jako notoryczny niedowiarek i wróg wszelakich mitów, stwierdzam, że coś jednak jest na rzeczy z gwizdaniem i poziomem oleju.
Toledo - 2015-05-31, 19:54 Temat postu: głośna praca na V-tym biegu YDS 650 Mam problem, po włączeniu V biegu w mojej 650-tce ze skrzyni wydobywa się głośny hałas, "dzwoni", bez wpływu na pozostałe parametry jazdy, ale to niepokojące, czy ktoś miał podobny problem?
Pozdrawiam.
oldnita - 2015-05-31, 19:56
U mnie 5 też głośniej się zachowuje , ale tylko w niskich prędkościach ( 50-60 ) potem normalnie . Mam tak od początku , a nastukałem na Maszce 40 tys km .
PSZEMAS - 2015-05-31, 20:14
Ja miałem być może coś podobnego w 650-tce, z tym, że u mnie to żużniło.
Powodem był uszkodzony tryb 5-go biegu. Mechanik stwierdził, że prawdopodobnie przyczyną tego defektu był za niski stan oleju.
Po rozbiórce skrzyni okazało się że jedynka też jest do wymiany i skończyło się wymianą skrzyni (było taniej niż pojedynczych trybów).
Ps. Ogólnie po wymianie piątka tak jakby gwizdała ale ponoć ma tak być. Ja tak jeździłęm i obecny właściciel też tak jeździ i nic się nie dzieje.
oldnita - 2015-06-01, 08:44
PSZEMAS, dobrze to określiłeś to jest taki gwizd .
artek - 2015-06-01, 11:41
Swoją 650'97 sprzedałem z przebiegiem ok. 95 000 km - skrzyni nie dotykałem więc albo ch... eksploatacja albo zaniedbania ...
|
|