tuktuk - 2015-04-25, 14:12 Temat postu: Gaśnie w trakcie jazdy i szarpie Witam.Z góry przepraszam Wszystkich zawodowców za moją niewiedzę.Mój kolejny problem .Po przejechaniu około 20 mil moto zaczął szarpać i gasnąć.Przy dodawaniu gazu mial inny dzwięk z wydechów i nie przyśpieszał.Paliwo było .Dla pewności w trakcie jazdy przełączyłem na rezerwę ale było to samo.Dodam że mam walnięty alternator i ładowanie cały czas utrzymuje się na poziomie 12,5 v.Czyli nie ładuje.Chyba nie ma to związku.?Podpowiedzcie co mam sprawdzić? [ Dodano: 2015-04-25, 16:59 ] Jeszcze dodam że teraz moto inaczej pracuje ,równo ale nie tak jak wcześniej .Jakoś dudni.Nawet jak jest ciepły to nie zapali .Jak wyciągnę ssanie to załapie ,trochę popracuje ,chowam ssanie i gaśnie.To są moje spostrzeżenia postojowe .Boję się jeżdzić żeby czegoś nie zatrzeć. VenoMek - 2015-04-26, 15:31 Ja miałem w Szadołce podobne objawy jak miałem wodę w baku. Trzeba było wyczyścić gaźniki i oczywiście zlać ten szlam z baku i go (bak oczywiście) przepłukać (np denaturatem) i wlać czyste świeże paliwo. A elektryką też się zajmij bo wymieniać co chwilę akumulator to nieekonomicznie 
tuktuk - 2015-04-26, 17:42 Tak ,tak co do elektryki to stator zamówiony .Po prostu chce się jeżdzić ponad wszystko.Tak dalej myślę-a może to jest związane z popękanymi króćcami ssącymi .Czy pęknięte na wylot nie wiem ale ich stan jest masakryczny.Kolejny wydatek. Robrob - 2015-04-26, 18:05 mogą być przyczyną, jest zakłócona mieszanka paliwowo powietrzna, ale poczekaj do naprawy elektryki, bo benzyna musi mieć prąd do jazdy artek - 2015-04-26, 18:43 Jak potrzebujesz pilnie króćców gażnikowych mogę Ci wysłać, mam trochę popękane z zewnątrz ale sprawne ... tuktuk - 2015-04-26, 19:22 Dzięki chłopaki za pomoc.Artek zaraz pójdzie priv.do Cię.Kurde dzisiaj chciałem zobaczyć jak moto chodzi ,czy może po nocy się naprawiło i niestety dupa blada .Rozrusznik kręci jak szalony i nic nie chce nawet zagadać .Chyba sie dokumentnie zje.....ał.Ale że aż tak ?Powiedzcie co mam zrobic żeby jakoś do mechanika dojechać  ? Coś się przytkało czy co ?
HELLOWEEN - 2015-04-26, 19:27 Sprawdź to co najczęściej w takich przypadkach się robi. Zacznij od świec. Sprawdź czy mają iskrę,czy nie są zalane. Jeżeli są zalane,to sprawdź na innej świecy czy jest iskra. Jeżeli nie ma - masz przyczynę. Jeżeli jest i świece są suche,szukaj w układzie paliwowym. To na początek. jacek71 - 2015-04-26, 19:48 Impulsator pomierz ,bo on tez może takie cuda wyczyniać. tuktuk - 2015-04-28, 21:34 Na razie sprawdziłem świece.Iskra jest ale jedna świeca była zalana ,nawet gwint był mokry.Zwaliłem już gażniki i odkręciłem króćce .Są głęboko popękane ale nie na wylot.Chyba że jak pracuje to może się robią mikro szczeliny.Popękane mam też te zaślepki do regulacji .NIe na wylot ale ledwo się trzymają.Może ktoś wie gdzie je nabyć?Proszę o wyrozumiałość za moją niewiedzę ale dopiero zaczynam.Od czego może być mokra świeca? F.I.P. Berek - 2015-04-28, 22:02 Przeczytaj co napisał Helloween dwa posty wyżej. kapat - 2015-04-29, 09:41 Tuktuk tu masz pierwszy lepszy link: http://www.tiger.gsi.pl/swieceTEKST.html Dopóki jakieś nasze spece Ci nie podpowiedzą poszukaj w necie... HELLOWEEN - 2015-04-29, 11:11
Tuktuk zalana świeca to nie koniecznie całkowity brak iskry,ale sprawdź czy na pewno jest iskra na tym zalanym garnku (włóż inną świecę do fajki i pokręć silnikiem z włączonym zapłonem). Potem sprawdź gaźniki. Co do króćców,to trzeba je bezapelacyjnie wymienić na nowe (lub niepopękane). Jednak jeżeli chcesz sprawdzić efekty swojej pracy i nie masz nowych,to proponuję użyć kleju do szyb samochodowych (nie silikonu!). Obsmaruj klejem króćce,dobrze wciskając klej w miejsca popękane i zostaw do wyschnięcia. To samo się tyczy zaślepek. Potem złóż wszystko do kupy i próbuj odpalić. Jak już wszystko dograsz,to wystarczy tylko króćce wymienić. Raczej nie polecam dłuższej jazdy na doraźnie naprawionych. Chodzi w tym tylko o to czy gaźniki są dobrze ustawione i żeby nie ssał fałszywego powietrza przez popękane króćce. Chyba że chcesz poczekać i złożyć wszystko z nowymi króćcami. Inna rzecz,to ciekawostka którą widziałem już trzykrotnie na niemieckich targach motocyklowych. Otóż ma tam stoisko gościu który sprzedaje superkleje do gumy,metalu,alu,itp. O klejach do metalu nie będę tutaj pisał,bo są dostępne i u nas. Natomiast klej do gumy i wszystkich kauczukowych mnie zastanowił. Gościu przy mnie przeciął oring w trzech miejscach. Potem posmarował tym swoim "ustrojstwem",docisnął w palcach,policzył 123,124,125 i tak z każdym kawałkiem osobno aż skleił oring spowrotem do kupy. Potem włożył oring na palec,kazał mi też wsadzić palucha i ciągnęliśmy każdy w swoją stronę. Mało paluchów nie poprzecinaliśmy (bo facet też miał trochę krzepy),a spoiwo nie puściło! Mało tego. Klej jest odporny na benzyny,oleje i smary,oraz na temperaturę. Miał nawet na pokaz poklejone króćce od gaźników z jakiegoś motka. Może trzeba by było zakupić następnym razem i przetestować. Buteleczka jak od kropli do nosa kosztuje 25€,więc cena znośna. Ruffi - 2015-04-29, 13:02 Wyeliminuj wszelkie zasysanie z zewnątrz powietrza, u mnie jak króćce wysiadły to wariował po odpaleniu na zimnym silniku na obrotach (falowanie). Po rozgrzaniu wszystko było ok bo dostawał przez pęknięcia ciepłego powietrza. Mialem również przypadek gdzie nie moglem rozbujać moto powyżej 50km/h okazało się ze przyczyna była obudowa z filtrem nie orginalna co powodowało złe dostarczenie dawki powietrza. Tak się stało po wymianie króćców ssących ponieważ uszczelnił się układ i za mala dawkę powietrza dostawał wcześniej zasysal lewe powietrze przez pęknięcia w króćcach. Wymiana obudowy na orginal zmiana króćców ssących na nowe pomogła wszystko chodzi jak trzeba problem zniknął. Zatyczki koncowek do podlaczenia wakuometru kupilem w warsztacie motocyklowym za sztuke chyba placilem 10zl. Jak chcesz moge ci wyslac namiary na ten zaklad na priv to sie dowiesz dzwoniac po ile by ci sprowadzili. Wracajac do twojego tematu sprawdz czy masz iskre na swiecy jesli nie to zmien swiece moze masz jakas stara. Mnie sie zdarzylo ze wymienilem swiece w magnie 4szt na nowe i nie palila. Kupilem cewki a okazalo sie ze nowe świece były przyczyna poprostu były walnięte. Jeśli nie masz iskry to cewki do sprawdzenia pomiar za pomocą miernika. tuktuk - 2015-05-08, 18:23 Moto przywróciłem do życia.Chodzi o stronę mechaniczną.Od strony elektrycznej czekam na rotor alternatora.Wyeliminowałem wszelkie lewe powietrze.Wymieniłem króćce ssące 210,- za parę.Zaślepki króćców po 4,9 za sztukę kupione tutaj http://www.sklepmotocyklo...owa-krocca.html Dla niepewnych dodam że pasują idealnie .No i taniej nie znajdziecie.Jeszcze podleiłem airboxa brakowało jednej śróbki od dołu .Użyłem silikonu do 200 stopni.I wsunąłem wsówkę  która wytelepała się i była chyba główną przyczyną awarii.Moto pali od strzału ,tuka jak dawniej.
remol71 - 2015-05-09, 07:15 tuktuk, Ale czym jest ta wsuwka ? Który to element ? tuktuk - 2015-05-09, 09:20 A już tłumaczę.Z racji tego że jestem początkujący w serwisie mojego moto tak niefortunnie się wyraziłem.Po zdjęciu zbiornika mozna zobaczyć taki czarny walcowaty element z którego wychodzą pojedyńczo dwa kabelki i idą w wiązkę ele.Nie wiem co to jest ale jeden kabelek tylko wisiał i raz łączył raz nie.Zakłucało to pracą jednego cylindra.Ot cała awaria. używaj poglądowych rycin z manual service, będzie łatwiej - nikt nie będzie się domyślał o co Ci chodzi // pyra remol71 - 2015-05-09, 09:41 To kabelki do grzałek gaźników. |
