sherman - 2015-03-03, 10:43 Temat postu: Gaśniecię cylindra po rozgrzaniu silnika Witajcie. Przeglądałem troszkę historie i nie znalazłem odpowiednika mojego problemu. Mianowicie, mój motocykl (VStar 650) zaczął pod koniec zeszłego sezonu bardzo się gniewać na mnie, nie wiem za co. Podczas ruszania po rozgrzaniu motocykl często nagle tracił moc, szarpał, tak jakby jeden cylinder nie mógł "załapać". Działo się tak również w momencie, w którym na biegu 2/3 odkręcałem by wyjść z dolnych obrotów, motocykl kilka razy tracił moc, gasł cylinder, odzyskiwał i w końcu wracał do siebie. Zaprowadziłem go do zaprzyjaźnionych mechaników. Zaczęliśmy od wymiany świec oraz wyczyszczenia gaźników. Jazda próbna... Gra idealnie, lepiej trzyma obroty i się wkręca jak szalony. Jednak zaczął bulgotać i strzelać z wydechu przy odpuszczaniu gazu, oraz przy redukcji biegów. Zabrałem "Yaszczembia" na całodniowy spacer, co się okazało po zrobieniu około 50km wiedząc, że silnik już ma wysoką temperaturę motocykl jeszcze miał chęci co jakiś czas lekko przygasać przy ruszeniu, na prawdę nie za często jak poprzednio, no ale do końca ta usterka nie zniknęła. Zauważyłem, że często również w momencie zawracania go to dopada. Nie wiem czy w tym wypadku nie będzie potrzebne synchro gaźników. Wydaje mi się, że takowe jest do zrobienia, jadąc 60 trzymając równo manetkę widze, że motocykl nagle tak jakby lekko tracił prędkość w wyniku stopniowego zalewania się no i strzela jak z karabinu, fajny efekt, ale nie chce gniazd zaworowych powypalać. (wydech pełny przelot) Drugim powodem, który mi się nasuwa do głowy jest cewka i/lub cewkofajka. Mam ochotę zamienić cewki miejscami, tylko jak mogę rozpoznać przy takich objawach, który cylinder nie pali? Trzecim powodem, który chodzi mi po głowie może być sprzęgło, a wiem, że takowe mam na pewno do wymiany, ponieważ pod prawą osłoną silnika po rozgrzaniu silnika zaczyna głośno szeleścić i dzwonić. Czwartym powodem, tak wstyd się przyznać, ale jako student w zeszłym roku miałem krucho w portfelu i nie miałem kasy by wymienić filtry, nie wymieniłem filtra powietrza, został tylko przedmuchany. Może to też jest jakiś problem, w tym miesiącu zostanie to wymienione. Po takim zasypaniu Was czytelników informacjami i moimi spostrzeżeniami chciałbym dowiedzieć się od obeznanych osób, które być może też miały takie problemy co może w nim siedzieć, od czego zacząć, jak żyć? Pozdrawiam duoma - 2015-03-03, 20:57 Miałem podobną sytuację w 650 custom - u mnie powodem było wykręcenie się śruby mocującej podstawę pompy paliwa i jednej cewki przez co cewka nie miała masy i nie dawała iskry. Pompa paliwa i jedna z cewek jest za główką ramy nad pierwszym cylinderm - sprawdź czy podstawa do której są przymocowane jest porządnie przykręcona do ramy (2 śruby) po obu stronach ramy. Uryś - 2015-03-03, 23:06 sherman, wyciągnij wykręć świece z dwóch cylindrów, sprawdź zapłon ( złap kombinerkami świecę przyłóż ją do cylindra, naciśnij starter i zobacz czy masz iskrę) Sprawdź filtr paliwa lub zdejmij wężyki doprowadzające paliwo do gaźnika,naciśnij starter i zobacz czy paliwo idzie przewodami.
to nie będzie to
spróbuj przejechać się bez filtra powietrza, jak dla mnie zwiększyłoby się spalanie paliwa. Moje pytania: Czy założyłeś nowe świece? Spróbowałeś odpaliić motocykl i trzymać go na wyższych obrotach? jak się zachowywał ? johnypl - 2015-03-03, 23:22 sherman, zacznij od ponownego czyszczenia gaźników, koniecznie synchro i regulacje, jeśli strzela w wydech to masz za bogatą mieszankę i w momencie raptownego dodania gazu zalewa świece. duoma - 2015-03-03, 23:41 sherman - zadzwoń do mnie a potem podjedź - zobaczymy co i jak - jak nie damy rady to pojedziesz do serwisu 
sherman - 2015-03-04, 17:09 johnypl, To będzie pierwsze co zrobie- synchro i ponowne czyszczenie gaźników Uryś, Świece nówki sztuki, NGK DPR7EA9 (dedykowane pod XVS 650). Iskra jest. Moto na wysokich obrotach chodzi dobrze. Ogólnie po wymianie świec i wyczyszczeniu gaźników jest o niebo lepiej, zdławienia zdarzają się bardzo sporadycznie, najczęściej jak stoje na światłach za długo i chcę ruszyć to "przyszarpnąć" potrafi, wydaje mi się, że silnik dostaje cały czas za dużą dawkę benzyny powoli się zalewając np. na postoju, i ruszając zaczyna się nią dławić, bo nie ma siły takiej dawki przepalić. Taka moja hipoteza. duoma, Jak pogoda się poprawi to chętnie wpadnę z browarkiem i pogrzebiemy, kto wie, może ten szczegół, o którym napisałeś może być przyczyną
Dzięki za pomoc Panowie, jak znajdę rozwiązanie lub coś nowego odkryje to jeszcze się odezwe 
Uryś - 2015-03-04, 17:27 sherman, a okopcone masz kominy? Z tą dawką paliwa bym się zastanowił, przy rozgrzanym silniku, duża dawka zostanie przepalona, jedynie może dużo palić. Może nowy filtr powietrza kupić? Przy zbyt bogatej mieszance motocykl ciężej odpala. Synchro poprawi jedynie pracę silnika, będzie równo pracować. Kurcze teraz choruję, za dwa miechy dopiero stanę na nogi, pomógłbym w synchro, ustawieniu zaworów, znalezieniu przyczyny, parę razy to robiłem i nabrałem doświadczenia. Miałbyś serwis za małe piwko |
