Garos - 2014-08-26, 13:03 Temat postu: Znżki OC w kat.B będę też na motocykl ? Witajcie 
Jak już wiadomo motocyklem można jeździć na prawko kat. B a czy już wiadomo jak to będzie z polisą OC, czy mając bezszkodową jazdę samochodem i nabyte zniżki będą obowiązywały również przy ubezpieczeniu motocykla ? Pozdrawiam Garos ttom - 2014-08-26, 13:14 Garos, to jest pytanie do ubezpieczyciela... 
Do tej pory ja problemów żadnych nie miałem, no ale teraz zmieniła się mocno sytuacja prawna. I nie zdziwiłbym się, gdyby OC za 125-tki poszły w górę. W końcu mogą na nie wsiadać ludzie kompletnie nieprzygotowani... wemar - 2014-08-26, 13:14 Przecież to cały czas tak działa. Garos - 2014-08-26, 13:37
dla Ciebie jest to oczywiste, dla mnie nie bo nigdy nie miałem motocykla ale dzięki za info
pyra - 2014-08-26, 14:12 możesz nawet kupić tzw TIRa, i zniżki przejdą, posiadanie nie zawsze =uprawnieniom do kierowania 
PSZEMAS - 2014-08-26, 14:45
Przecież jak sprzedasz samochód i kupisz drugi to zniżki masz ciągle Ty - nie pojazd. Pio Trek - 2014-08-26, 22:43 mozna przenieść zniżki na inne pojazdy, ale jak tracimy zniżkę to tez na wszystkich pojazdach, mozna tez nie przenosić zniżek, wtedy w razie dzwonu na innych sie nie traci, ale oczywiście bardziej sie opłaca przenieść zniżki na wszystkie pojazdy. witek1965 - 2014-08-27, 15:26
Bulanos - 2014-10-10, 15:08 To właśnie miał wprowadzic najstarszy ubezpieczyciel, gdyż wiele osób ma pojazdy firmowe itp. Np ja mam z synami i tylko zniżka za jeden" dzwon" sie nie zmniejszy. w nowych przepisach tylko na ten pojazd zniżka będzie mniejszą. moondek - 2014-10-11, 08:05 Kiedyś, wieki temu pracowałem jako agent ubezpieczeniowy. Nagminnymi przypadkami było dopisywanie przez rodziców swoich dzieci, jako współwłascicieli samochodów (przez co gówniarstwo nabywało rok do roku prawo do większej zniżki), lub kupowanie na nich jakichś zdezelowanych przyczepek za 5,- zł i opłacanie co roku OC za 50,- zł. Później małolaty robiły prawo jazdy, w wieku 25 lat kupowali pierwszy samochód i polisę OC z 50% zniżką. Polak od zawsze "potrafił"
DRAGON - 2014-10-11, 08:11 moondek, moim zdaniem zróżnicowanie stawek ze względu na wiek to zwykłe krojenie klienta. Dlaczego niby ( teoretycznie ) 20 tysięcy dwudziestokilkulatków ma ponosić konsekwencje, i więcej płacić z powodu powiedzmy 2 tysięcy baranów którzy nie mają wyobraźni lub po prostu mieli pecha. ? 
Merlin - 2014-10-11, 08:32 moondek, ja tak robiłem i przez to moi synowie nie muszą płacić na starcie 1500 zł powiedzmy za "malucha". [ Dodano: 2014-10-11, 08:34 ]
no właśnie uszkodziłem nieznacznie tylny zderzak i klosz lampy w służbowym aucie, na AC się nie opłaca zgłaszać bo traci się zniżkę na wszystkich autach (a jest ich z 50), dla mnie paranoja 
moondek - 2014-10-11, 15:54
Jest na to tylko jedno wyjaśnienie: STATYSTYKA... Gdyby najwięcej wypadków powodowali 60 latkowie, oni płacili by drożej... Merlin, a ja jestem tego zdania, że jak małolat za pierwszym razem zapłaci 1500 zł ze świadomością, że jaknie spowoduje szkody to w przyszłym roku zapłaci 1000, a jak spowoduje to 2500, to może dawało by to im do myślenia? Ale wiem, że zaraz podniesie się larrum, więc nie mówię tego na głos
DRAGON - 2014-10-11, 18:40
To jest stosowanie bandyckiej odpowiedzialności zbiorowej  . Moje córy jeżdżą samochodem i mają zapowiedziane że jak coś nawywijają, remont auta na ich koszt. Wierz mi to jest skuteczne  . Jak by jeden z drugim zastosował tę samą metodę, to wypadków z udziałem małolatów było było by o wiele mniej. Dowalanie wszystkim bo statystyka, jest jakąś paranoją. Ładować tym co powodują wypadki.
moondek - 2014-10-11, 21:04
Tak jak to, że motocykliści to dawcy nerek 
witek1965 - 2014-10-12, 18:33
6 lat temu kupiłem córce samochód. jest zarejestrowawszy na nią i na żonę. Więc wg Ciebie jest cwaniactwem, ryzykowanie utraty zniżek na wszystkie nasze pojazdy, a jest ich kilka ? Czy po prostu mam zaufanie do córki i liczę, że jeżeli coś się się przydarzy, to będzie to naprawdę pech. Kto ryzykuje więcej ? Ja, czy towarzystwo ubezpieczeniowe. Zresztą polityka towarzystw w tej kwestii jest rożna. Jedni oferują podzielenie ulgi na połowę, czyli jak żona ma 60% to na dane autko mają 30% ulgi i razem rośnie. Inne, że maja na dzień dobry 60%, ale w razie draki leci całość do dna dla obojga. Nie ma jednolitych zasad. adamze27 - 2014-10-12, 21:28 kiedyś zupełnie leciało sie po bandzie i nikt nie sprawdzał czy dana osoba dodana jako wspólwłaciciel pojazdu ma uprawnienia do jego kierowania  tak jak ktoś wcześniej dodał,mając 20-ścia pare lat miało się full zniżki,wystarczyło nawet kupic motorynkę czy cokolwiek i tylko opłacac te kilka złociszy uważam równiez jako całkowicie naturalne aby dodawac własne dzieci jako wspólwłascicieli,po co płacic maksymalnie dużo skoro można maksymalnie mało
Kacperek - 2014-10-13, 09:00 A może dobrym rozwiązaniem byłoby dawać na start każdemu te 60% zniżki, a zabierać zniżki po wydarzeniach. Promować żeby być dobrym kierowcą bo jak nie to strata zniżek. Jeśli dla przykładu za samochód warty 10 tys. ubezpieczenie wynosi 1600 i to jeszcze przy udziale własnym 500 zł. to nie jest mało (OC AC NNW), ale dotyczy to proporcjonalnie również samego OC |
