YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Mechanika - Kompletny brak reakcji na próbę rozruchu xvs 1100

axel2505 - 2014-04-14, 22:07
Temat postu: Kompletny brak reakcji na próbę rozruchu xvs 1100
Witam serdecznie szanownych forumowiczów. Problem jak w temacie, a dokładnie sytuacja przedstawia się tak : kluczyk na ON, kranik paliwa na ON, ssanie na maxa, czerwony klawisz w dół, palec naciska na starter... i TYLKO słychać "klik" w przekaźniku,
który jest obok akumulatora :ryczy: .Ostatni raz odpalałem Yadvige na koniec grudnia jak rozgrzewałem olej do wymiany i nie było żadnych problemów. Olej wymieniałem zgodnie ze sztuką podpierając się mocno wiedzą zawartą również na Forum.
-akumulator jest naładowany
-świece wymienione
-bezpiecznik 10 przy aku sprawny
bardzo proszę o pomoc bo dupa swędzi człek by :skuter: a tu :beczy:

Pawlo - 2014-04-14, 22:40
Temat postu: Re: Kompletny brak reakcji na próbę rozruchu xvs 1100
[quote="axel2505"]-akumulator jest naładowany

A jak to sprawdziłeś? Kontrolki świecą się przy próbie rozruchu?

Pirania_LM - 2014-04-14, 22:49

Stawiam jednak na akumulator, sprawdź go pod obciążeniem ( każdy elektryk to zrobi )
koszerny - 2014-04-14, 22:58

a może masz na biegu i moto na stopce
Bemol - 2014-04-14, 23:12

Pirania_LM napisał/a:
Stawiam jednak na akumulator,


może nie daj Boże trafiłeś na wadliwą partię aku jak mi się przydarzyło i w sezonie trzy zmieniłem. Jak masz Vartę to mogę niemalże z 100% pewnością powiedzieć: Witaj w klubie ;p

shipp - 2014-04-14, 23:33

też tak mam od jakiegoś czasu, cyka ale nie kręci, z czasem po którymś razie odpali, gorzej gdy jest zimny, ciepły znacznie lepiej,
osobiście optuję za tym, że szczotki w rozruszniku wymagają wymiany i rozrusznik nie ma po prostu siły kręcić silnikiem

witek1965 - 2014-04-15, 03:24

atawiam na rozładowany, albo padnięty akumulator. Szczotki rozrusznika jakby się skończyły to przekaźnik nie cykałby. Cyka, bo jest mało prądu.
pyra - 2014-04-15, 06:30

w innym miejscu kolega pisał że będzię miał podpięty aku na podtrzymaniu :roll: ...
Jarek74 - 2014-04-15, 07:20

Mój całą zimę był na podtrzymaniu i nic to nie dało, jak aku się kończy, to nawet polewa czekoladowa mu nie pomoże ;p .
Reakcje były podobne jak u axel2505, podpiąłem aku z auta i odpalił od strzała po całej zimie, więc stary aku pod pachę i do sklepu po nowy.
W sklepie powiedzieli po sprawdzeniu, że stary miał ledwie 50A prądu rozruchu, a to za mało, żeby odpalić DS 1100.

duoma - 2014-04-16, 12:46

Moj poprzedni aku też tak się skończył, padł przez weekend, ot tak, z dnia na dzień, po naładowaniu odpalił, pojechałem do kumpla i już nie odpalił (nie była to wina ładowania) - wymieniłem aku i wszystko jest OK.
Henryk49 - 2014-04-16, 18:35

Witam ja miałem taką samą sytuację, do przekaźnika rozrusznika idzie przewód od akumulatora sprawdź sobie czy nie jest popuszczony tak samo masę, zawszę możesz odkręcić i wyczyścić może jest gdzieś zaśniedziałe tak samo kostkę ja tak zrobiłem i jak ręką odjął powodzenia :brawo:

[ Dodano: 2014-04-16, 18:39 ]
sprawdź jeszcze przy akumulatorze czy nie są klemy zaśniedziałe albo popuszczone.

axel2505 - 2014-04-17, 21:22

...sprawdziłem organoleptycznie (dziwne słowo ;D ) kontrolki świecą, wszystkie bezpieczniki(w schowku, pod siedzeniem, obok aku) sprawne, Swiece nówki, próba startu z aku z auta nic nie dała. Jak któryś z kolegów zauważył aku był na podtrzymaniu przez zimę i wg wskazań miernika aku ma ~14,3 V. nic nie rozumiem. Może muszę rozebrać rozrusznik? :ryczy:
vaaks - 2014-04-17, 21:36

Musisz sprawdzić połączenie przewodu masowego akumulatora do ramy. Zła, zaśniedziała masa nie pozwoli odpalić. Jest tam trudne podejście, ale...da się.
witek1965 - 2014-04-18, 01:23

axel2505 napisał/a:
wg wskazań miernika aku ma ~14,3 V
co to za aku ? Tyle to nie ma nawet przy ładowaniu przy odpalony silniku :nie_wiem:
za dużo podaje, albo miernik do bani.
Kolego, zanim rozbierzesz polowe motocykla, sprawdź masę i spróbuj odpalić z innego akumulatora. Mój również pokazywał 12,5 V i co z tego. Odpaliłem z akumulatora Johnego i po chwili zaczął gasnąc. W domu pomiar - 12,5 V. Wymontowałem, zapiąłem aku od skutera, drugie aku na rozruch i odpalił od ręki. Ten stary nadal pokazuje 12,5 V, tyle, ze tylko pokazuje. Po 2 minutach ładowania ładowarka pokazuje, stan naładowania pełny. A żarówka 5W zaczyna gasnąc po kilku minutach.

teper - 2014-04-18, 07:08

miałem to samo co pisał Witek jest to oberwana cela w akumulatorze.

kupiłem drugi i jest ok

HELLOWEEN - 2014-04-18, 09:03

Rozwiązaniem problemu jest tester do akumulatora. Wydatek około 200 zł,ale jeżeli jest was kilku w jednym miejscu to może warto się złożyć i kupić? Ewentualnie wyjąć aku i podejść z nim do najbliższego warsztatu. Za przysłowiowe "piwo" sprawdzą baterię w parę sekund i po problemie.
witek1965 - 2014-04-18, 13:25

HELLOWEEN, nawet nie za piwo a za free. jest wielkie prawdopodobieństwo, że klient kupi u nich akumulator.
axel2505 - 2014-04-20, 17:23

... :oops: jak czlowiek jest ciemny to nikt nie pomoze. Pisalem o klianiu przekaznika ale nie mialem pojecia ze szanowni koledzy mowia o duzym przekazniku rozrusznika znajdujacym sie pod siodlem, a mi klika maly przekaznik usytuowany zaraz obok aku bo ten duzy pod siodlem nic nie mowi. slyszalem ze mozna zewrzec te 2 grube kable, ktore do niego ida i jak rozrusznik zadziala tzn. ,ze rozrusznik jest do wymiany tylko czy wolno mi zewrzec te kable z pominieciem 2 bezpiecznikow 30tek bez szkody dla moto? prosze o podpowiedz i jednoczesnie zycze wszystkim wesolych jajek ismacznego dyngusa z okazji Wielkanocy

pozdrawiam

witek1965 - 2014-04-21, 18:20

axel2505 napisał/a:
slyszalem ze mozna zewrzec te 2 grube kable, ktore do niego ida i jak rozrusznik zadziala tzn. ,ze rozrusznik jest do wymiany
nie wiem czy zauważyłeś bezsensowność tego twierdzenia. Słuchaj więcej takich bzdur, a niedługo wymienisz pół motocykla :stars:

To jest bardzo proste połączenie elektryczne. Do przekaźnika idzie gruby przewód prądowy i taki sam z niego wychodzi. Jeżeli je zewrzesz, to pominiesz przekaźnik. Nic się nie stanie, ponieważ będzie to tak jakbyś pominął włącznika rozrusznika i podłączył rozrusznik bezpośrednio do prądu.
Jeżeli rozrusznika zadziała po podaniu mu prądu na zacisk plusowy, to jest do wymiany ? Chyba żartujesz. Jeżeli już to przekaźnik, a nie rozrusznik . Zanim zaczniesz wydawać pieniądze na drogie części, to sprawdź przejście prądu po kolei.
Bez względu na to jaki klika ci przekaźnik, jest to zawsze objaw zbyt małego prądu. To normalne zjawisko. Za mały prąd, nie ma odpowiednich warunków na zwarcie styków. Cewka skacze tam i z powrotem.

A tak na marginesie, czy kolega podał napięcie z drugiego akumulatora w celu sprawdzenia, czy odpali ? Bo jeżeli nie, to nasza pomoc jest pisaniem na wodzie.
Tak więc po kolei :
1.sprawdzić akumulator i nie sugerować się tym co pokazuje ładowarka. Albo sprawdzenie w warsztacie lub sklepie pod obciążeniem, albo eliminacja tego źródła prądu i zastąpienie go nowym.
2.Sprawdzić, czy prąd dochodzi do startera (włącznik rozrusznika)i z niego wychodzi - przecież ten pstryczek też mógł się uszkodzić, jak działa to dalej
3. sprawdzić działanie przekaźnika. W pierwszej kolejności, czy dochodzi do niego napięcie. Po podaniu prądu sterującego ze startera, powinien przerzucić prąd na wyjście. Jeżeli jest prąd na wyjściu, to sprawdzić połączenie z rozrusznikiem.
Jeżeli do rozrusznika dochodzi prąd, zdemontować rozrusznik i sprawdzić szczotki.
Jak sam widzisz do wymiany rozrusznika jeszcze daleka droga.
Na tą chwilę na jakim jesteś etapie ?

axel2505 - 2014-04-21, 21:25

serdecznie dziekuje witek1965 za wyjasnienia i porady. Przepraszam za tego knota, o ktorym piszesz, oczywioscie nikt nie podpowiadal mi, ze jak zadziala rozrusznik to znaczy, ze trzeba go wymienic chodzilo ot to o czy Ty napisales czyli wymienc ewentualnie porzekaznik. Co do etapu , na ktorym jestem to z uwagi na swiatreczny okres niewiele w garazu bylem nie mniej proba z podlaczeniem moto do baterii z auta nie dala zadnego rezultatu. jutro zamierzam po kolei przejsc wszystkie punkty, o ktorych napisales i jestem pelen nadziei, ze w koncu ruszy.
jeszcze raz dzieki i pozdrawiam

vaaks - 2014-04-21, 22:17

Podłączyłbym aku zewnętrzne, np samochodowe na bezpośrednio do rozrusznika po włączeniu kluczykiem zapłonu - musi odpalić jak rozrusznik sprawny, wtedy szukaj po instalacji. Już tu pisano o takich "cudach" i często przyczyną okazywało się zanieczyszczone połączenie masy aku do ramy.
duoma - 2014-04-21, 22:23

Jak dojdziesz do przekaźnika - to sprawdź czy nie pośniedziały styki i czy kable gdzieś się nie wypięły - tak miałem w puszce.
axel2505 - 2014-04-23, 20:38

...wszystko sprawdzilem zgodnie z instrukcja witek1965, a oto (jak mowił Siara ;D )"sprawca mego upodlenia , obiekt mej zemsty" tak wygladal, bo juz go wyczyscilem ale jeszcze nie naprawilem, moj rozrusznik. Niestey przyczynil sie do tego ktorys z poprzednich wlascicieli-forumowiczow bo zagladajac do srodka zapomnial zalozyc uszcxzelki i woda dokonala spustoszenia, ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo przynajmniej nauczylem sie duzo o moto :brawo: .
"Niestety Limit na wszystkie załączniki na tym forum został przekroczony" wiec nie zamieszcze fotki. dziekuje za wszystkie porady i podpowiedzi

pozdro i do zobaczenia w trasie

witek1965 - 2014-04-23, 20:56

axel2505, wstaw na serwer zewnętrzny fotki. Fajnie, że wszystko się skończyło OK. Wspólnymi siłami doszliśmy co mu dolega. Całe szczęście, że nie to o czym rozmawialiśmy, gdyby okazało się, że rozrusznik jest OK. A tak, czyszczonko, smarowanko tego co przesmarować trzeba względnie nowe szczotki jeżeli wymagają wymiany http://www.larsson.pl/ind...NA==&bid=111930 i gotów do sezonu.

[ Dodano: 2014-04-23, 20:57 ]
shipp, byłeś blisko, baardzo blisko ;D

[ Dodano: 2014-04-23, 21:04 ]
axel2505 napisał/a:
ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo przynajmniej nauczylem sie duzo o moto :brawo:
:dumny: a to jest cenne i cieszy. Usterka znaleziona samemu i samemu usunięta liczy sie podwójnie, jak gol na wyjeździe.
vaaks - 2014-04-23, 21:41

Nie rozumiem jak można nie założyć uszczelki do rozrusznika, który jest w takim miejscu motocykla, gdzie w pierwszej kolejności jest narażony na zalanie wodą. Nawet by mi nie przyszło do głowy szukać TAKIEJ usterki. :nie_wiem:
witek1965 - 2014-04-23, 21:58

vaaks, wszystko można. Człowiek jest ułomny. Mnie się udało założyć jeden klocek hamulcowy metalową stroną do tarczy. Wydawałoby się niemożliwe, a jednak. Wystarczy pewny splot okoliczności, chwila nieuwagi i już. Być może poprzedni właściciel po kilku dniach mocno zastanawiał się, co to za cholerstwo leży na stole i od czego to. Oczywiście to nie usprawiedliwia, ale zdarza się.
axel2505 - 2014-04-23, 22:01





[ Dodano: 2014-05-17, 21:17 ]
...juz jezdze i serdecznie dziekuje za wszystkie podpowiedzi , szczegolne podziekowania dla Witek1965 i Robrob za pomoc w zdobyciu szczotkotrzymacza
pozdro i do zobaczenia w drodze , moze w Norwegii ;)

GG - 2014-08-11, 22:08

Zdaje się że pośrednio przyczyniłem się do tej awarii.
Kiedyś przy myciu motocykla dopatrzyłem się że rozrusznik "się skręcił" śruby nie były równolegle do gleby. Złapałem go za dupę przekręciłem minimalnie i dociągnąłem luźne śruby, jakieś pół obrotu każda . Rozrusznik działał więc nie szukałem usterek.
Dopiero u Sławka okazało się że w tym czasie już zmieliło jedną uszczelkę .

Sławek jak do mnie przyjedziesz to stawiam piwo- ile tylko dasz radę wypić. ;D

axel2505 - 2014-08-12, 11:25

spoko Krzysiek, nie myli sie ten co nic nie robi moto dziala jak zloto i nie ma problemu :czoper: , a co do piwa to z pewnoscia sie napijemy
pozdro


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group