|
YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM
|
 |
Elementy nadwozia - Malowanie cylindrów ,czarny mat
prodi - 2014-03-20, 20:43 Temat postu: Malowanie cylindrów ,czarny mat Witam szanownych forumowiczów ,mam pytanie ,czy ktos malował cylindry ,jeśli tak to proszę o namiary jaką farbą (oprócz farby w sprayu do malowania kominków )
F.I.P. Berek - 2014-03-20, 21:47
Patent z zamierzchlych czasow, bo z polowy lat osiemdziesiatych - farba do tablic szkolnych nakladana pistoletem na rozgrzany element. Mialem tak pomalowana alu glowice, zeliwny cylinder i alu blok silnika - tak naniesiona powloka wykazywala niesamowita odpornosc na wszelkie uszkodzenia, oczywiscie temperature i nie rozpuszczala tego benzyna. Od tamtych czasow nie stosowalem ponownie tego rozwiazania, wiec nie wiem, czy dzisiejsza tablicowka rowniez sie sprawdzi.
Zaroodporna farba w sprayu , ktora polozylem na analogiczne elementy silnika byla totalnym nieporozumieniem ( mala odpornosc mechaniczna i brak odpornosci na dzialanie benzyny ) - tym razem silnik mial byc w czerwieni ( wiec tablicowka nie wchodzila w gre).
To niepowodzenie popchnelo mnie do wypolerowania calego silnika, ale to juz inna historia...
HELLOWEEN - 2014-03-20, 22:33
Jest specjalny czarny mat do 600 C. Malowałem swoją babcię i przez cały sezon nic nie odpadało. Musisz tylko dobrze przygotować powierzchnię do malowania(wytrawić lub wypiaskowac,można też spróbować samodzielnie dokładnie umyć pod ciśnieniem benzyną lub nitro i zmatować papierem - syzyfowa praca ale jak chcesz we własnym zakresie to się baw). Można jeszcze zlecić firmie malowanie proszkowe. Są specjalne lakiery do tego. I wtedy możesz sobie nawet kolor wybrać...
Berek o tym patencie nie słyszałem(całe życie człek się uczy a i tak durny umrze). Co do matu o którym pisałem,to po wyschnięciu nie schodził pod wpływem benzyny(przynajmniej u mnie). Jedyną wadą było ścieranie karterów od obuwia. Farba nie była na to odporna niestety. Można też metal oksydować(żeliwo,stal nie alu),ale to stara,kowalska metoda. Element się rozgrzewa i chłodzi w przepracowanym oleju silnikowym. Ale o to to chyba trzeba by Sylwka pytac. Kowal przecież...
F.I.P. Berek - 2014-03-20, 22:53
He, he - grzalismy z kumplem elementy do malowania na kuchence elektrycznej, a pistolet zasilany byl z odkurzacza - takie czasy... Ale powloka byla zajebiscie odporna na wszystko.
HELLOWEEN - 2014-03-20, 23:01
Kiedyś grzałem farbę na kuchence elektrycznej w garnku z woda. Stare czasy,stare metody
jaro - 2014-03-21, 07:33
Farba w spray odporna na temperaturę do 600 stopni, w każdym sklepie z farbami.
Pirania_LM - 2014-03-21, 10:02
Żeby to wyglądało i miało swoją wytrzymałość to tylko lakierowanie proszkowe.
|
|