YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Warszawa i okolice - Warszawa - poszukiwana myjnia - ale czy na pewno ?

patryk_c - 2013-08-30, 12:34
Temat postu: Warszawa - poszukiwana myjnia - ale czy na pewno ?
Witajcie.

Wszedłem na nowy etap ewolucji jeżeli chodzi o kosmetykę motocykla - znajomy zaszczepił u mnie pomysł, który on realizuje na samochodach - tzw. detailing - na razie w bardzo początkowej wersji :hahaha:


Mniejsza o większość - ważne, że mycie moto obecnie wymaga ode mnie dostępu do zwykłej, bieżącej ciepłej wody, dwóch wiader i miejsca - gdzie nikt nie będzie mnie gonił...


Niestety mój garaż pod budynkiem, czy też bezpośrednie okolice budynku pod chmurką nie spełniają tego ostatniego warunku - kamery, ochrona i dość upierdliwy administrator...


I tu powstaje pytanie - czy ktoś zna miejscówkę w W-wie, gdzie za odpłatą można takie miejsce wynająć i spokojnie wypucować 2oo ?


Pozostałe zabiegi mogę sobie realizować u siebie, ale bez umycia nie ma zabawy w kolejne kroki. No i czasem chodzi tylko o umycie, bo nie będę za każdym razem polerował lakieru ...


Pozdr

hawk - 2013-08-30, 13:08

Swoje moto myję na parkingu :) Na razie nikt się nie czepiał. Nie ma dostępu do wody ale
dla ułatwienia zakupiłem w Castoramie opryskiwacz 5L z lancą. Ciśnienie deczko małe ale daje radę.
Zazwyczaj 5L wystarcza jednak dodatkowo w zabezpieczeniu jest jeszcze baniak z wodą po płynie do szyb.
Ciepła woda z domu :) . Gąbka, pędzel, mikrofibra i idzie :)
Spokojne miejsce do mycia (widzę, że jesteś z Bemowa) można znaleźć na Pirenejskiej przy garażach :)
Niestety bez dostępu do wody.
Co do myjek ciśnieniowych. Duże ciśnienie może wepchać wodę w miejsca, gdzie nie powinna się ona znaleźć.
Znajomy miał spory kłopot po myciu na myjce jak mu zamoczyło elektrykę. Długo bujał się z uruchomieniem moto.

fazzi - 2013-08-30, 13:20

hawk napisał/a:
Co do myjek ciśnieniowych. Duże ciśnienie może wepchać wodę w miejsca, gdzie nie powinna się ona znaleźć.
Znajomy miał spory kłopot po myciu na myjce jak mu zamoczyło elektrykę. Długo bujał się z uruchomieniem moto.


Cisnienie zalezy od odleglosci dyszy od motocykla, wiec troche wyobrazni i mozna latami myć bez obaw :)

hawk - 2013-08-30, 13:32

Czasami wpadam gdzieś na myjkę i nigdy problemów nie miałem. Jednak w przypadku znajomego - Zonk ;/

patryk_c sporo osób na 2oo korzysta z myjki na BP obok Centrum Handlowego.

Żółw - 2013-08-30, 20:48

Za każdym razem myję moto na myjce. Po jeździe w deszczu ostatnio zatrzymałem się , umyłem i czystym pojechałem dalej - zero problemów, tylko trzeba pamiętać o ciśnieniu tak jak napisał fazzi, i oczywiście nie lać w elektrykę :) Nie potrzeba się wtedy bawić w ciepłą wodę i pucowanie. Po wszystkim tylko dobrze jest przetrzeć jakąś szmatką te grubsze krople.

A Jak chcesz już sam myć to widziałem raz jak gość pucował gąbeczką z wiaderkiem Hondę Shadow na pustej myjce (pod daszkiem). One są bezobsługowe więc chyba nie będzie miał kto Cię wygonić ;D

duoma - 2013-08-30, 21:14

ja zawsze na myjniach myję - jeszcze nikt mi uwagi nie zwrócił, no bo dlaczego. Nigdy problemów nie miałem, jedyne na co uważam to żeby nie wjeżdżać od razu na myjkę, daję 2oo zawsze z 5 min na ostygnięcie.
patryk_c - 2013-08-30, 21:55

Heh.

No właśnie ja też do tej pory myłem się głównie na myjce ciśnieniowej na BP na Powstańców Śląskich.


i już nie chodzi mi o to czego się dowiedziałem i nasłuchałem - głównie o właściwościach wody i chemii z myjek samoobsługowych - bo nigdy nie wiadomo, czy prawda co mówią, czy nie.


Ja po prostu sam na własne oczy zobaczyłem różnicę. Na paru samochodach - to popchnęło mnie w kierunku próby na własnym 2oo - i koniec.

Jestem tu gdzie jestem - na myjkę nie wrócę.


Potrzebuję ciepłą wodę i dwa wiadra do mycia - potem kolejne dwa do spłukania. I tyle.


To może jeszcze raz - szukam w Wawie miejsca - czegoś na kształt myjni samoobsługowej - ale takiej gdzie można kupić - czystą ciepłą wodę i trochę świętego spokoju.

hawk - 2013-08-30, 22:28

patryk_c napisał/a:


To może jeszcze raz - szukam w Wawie miejsca - czegoś na kształt myjni samoobsługowej - ale takiej gdzie można kupić - czystą ciepłą wodę i trochę świętego spokoju.


Tu jest najspokojniejsza myjnia na jakiej byłem. Wiata myjki i kamera :)

52°14'21.947"N, 20°53'28.823"E

Tylko wiaderko musisz sobie zabrać własne :)

Ziółek - 2013-08-31, 00:56

No to może podjedź pod oligocenkę :nie_wiem: skoro woda na wyjce Ci nie odpowiada :hahaha:

Chyba że chodzi Ci tylko tylko o ten święty spokój w miejscu dopieszczania motocykla to proponuję kawałek pola wzdłuż Lazurowej :) a jak postawisz browara to i u mnie na podwórku można ;d

patryk_c - 2013-08-31, 06:45

O, Ziółek! Można i tak.

Jak się przemogę i pokonam wewnętrzne opory przed oglądaniem Twojej mordy zakazanej, to się odezwę :pokooj:


hawk - dzięki - zajrzę. To jest tak blisko mnie, że wstyd by było nie rzucić okiem.

Biały - 2013-08-31, 10:41

Patryk, tylko weź jakąś matę ze sobą, bo jak zachlapiesz kostkę Ziółkowi, to możesz nie zostać wypuszczony :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group