YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Wrażenia z jazdy - Długa trasa a pośladki :)

l_laser - 2013-06-17, 21:57
Temat postu: Długa trasa a pośladki :)
Witajcie

Przybliżcie mi temat długich tras :P jak to jest??. Wczoraj przejechałem jedną z dłuższych tras w swojej niespełna miesięcznej przygodzie z DS. I dało się poczuć że ma się te cztery litery. Trasa to 170 km bez przerw. Czy to kwestia wjeżdżenia się, czy tak porostu jest ??

Robrob - 2013-06-17, 22:01

tak jest, a jeszcze na costumiku, to wogle przerypane, troszkę poprawia oparcie kierowcy
voitec - 2013-06-17, 22:02

Ten typ tak ma.
Są dwie opcje żeby było lżej dla 4 liter. Zamontować oparcie dla kierowcy albo przerobić siodło.

Merlin - 2013-06-17, 22:03

Tak jest.
Trzeba (cokolwiek to znaczy) wyćwiczyć pośladki :hahaha:
Mnie cierpnie lewe udo ale ja spokojnie robię od tankowania do tankowania 250-270 km.

JEŹDZIĆ

Bemol - 2013-06-17, 22:07

Trochę o tym było PISANE
Dobrze jest robić przystanki co 100 km, no chyba że się komuś bardzo spieszy to tylko na tankowanie ;p

l_laser - 2013-06-17, 22:07

Merlin może jeszcze 30 km bym zrobił ale więcej nie ma mowy :beczy:

no nic zostaje trenować, a i na temat tego oparcia coś

Merlin - 2013-06-17, 22:09

Da się w pewnym zakresie zmieniać położenie dupska :hahaha:
ale jak pisałeś, ćwiczyć, przyzwyczai się.

jarecki - 2013-06-17, 22:14

Merlin napisał/a:
Mnie cierpnie lewe udo ale ja spokojnie robię od tankowania do tankowania 250-270 km.

a ja jak jeżdżę to nie piję ;p ;p :hahaha: :hahaha:

Merlin - 2013-06-17, 22:24

Ja podczas jazdy też nie :hahaha:
johnypl - 2013-06-17, 22:27

Polatasz troszkę więcej, to się siodło ułoży i dupsko przyzwyczai ;D
artek - 2013-06-18, 08:28

... przerób siodło, na górną warstwę niech tapicer "wrzuci" wkładkę żelową, żel ułoży się "do dupy" i bedziesz śmigał bezboleśnie ...
OldDiver - 2013-06-18, 08:45

Widze że pogoda ostatnio dopisała i wielu wyleciało na długie trasy i chyba z tym sie wiąże wysyp tematów o wpływie dupy na długośc trasy.
Juz nie cycki tylko dupa. ;p

JozefK - 2013-06-18, 08:52

Customowe siedzenie jest do d... a nie dla d... , z racji wieku mam różne dolegliwości ale jeżdżąc na fabrycznym stawałem już niemal co 50 km, po wymianie na Mustanga sytuacja się poprawiła kolosalnie, teraz tylko się co jakiś czas poprawiam żeby nie cierpnąć, tylko wymiana siedzenia lub przeróbka, na customowym nie da się jeździć wygodnie. :czoper:
Raider - 2013-06-18, 09:49

Ja też z czasem wymienię na custom, bo stockowe tym razem poczułem. Zrobiłem 450km bez problemu ale te powrotne 450km już poczułem na d*pce.
filipesku - 2013-06-18, 11:28

też jestem świeżym ujeżdżaczem DS. Jak do tej pory zrobiłem cztery dłuższe trasy - jak dla mnie (po ok. 200 km) i dawałem radę, może trochę byłoby wygodniej gdybym miał spacerówki , które zamierzam zakupić. Ale dupsko było ok!
OldDiver - 2013-06-18, 11:40

Podczas ostatniej jazdy jak mi dupsko doskwierało to też robiłem przymiarki typu co by mi dały potencjalne spacerówki. Ale mam szerokie gmole i miałbym b. rozwarte nogi i czułem jak mi przy tych próbach ... rozdziera nogi.
Jolka - 2013-06-18, 11:47

podstawa dobra kanapa i jak dla mnie podesty, w zeszłym roku jak zrobiłam na Morsownię ponad 700 km to nie tak dupa bolała jak nogi zesztywniały, po zejściu z motocykla chodziłam jak na szczudłach
kapat - 2013-06-18, 12:35

Ja w niedzielę zrobiłem 195km i dupsko ucierpiało bardzo. W ostatnich km przerzucałem ciężar z jednego półdupka na drugi :oops: Poza tym skurcz mnie chwycił w gdzieś w pachwinie i ani zejść ani usiąść :hahaha: Trochę się wycierpiałem :oops: Nie mniej jednak pi..yć to było super
JozefK - 2013-06-18, 12:40

;D
kapat napisał/a:
Trochę się wycierpiałem :oops: Nie mniej jednak pi..yć to było super


Już cierpisz, a co będzie za 20 lat. :skuter: :hahaha: też super.

kapat - 2013-06-18, 12:42

ha ha masz rację ;D Gdzie mi tam do Was starych zagończyków ;p
OldDiver - 2013-06-18, 12:44

... a propos kurcz. Po jeździe w sobotę zostałem natychmiast poproszony "do stołu" i łapał mnie kurcz palców ręki przy dłuzszym trzymaniu kieliszka - długie toasty.
Też tak macie?

JozefK - 2013-06-18, 12:47

Długim toastom, mówię stanowcze nie. Bo to oczekiwanie jest nie zdrowe dla wątroby. :zoobroofka: :hahaha:
kapat - 2013-06-18, 12:50

Palce drętwieją przy toastach wygłaszanych trzynastozgłoskowcem i to zwykle przy 12 księdze :hahaha: oj nie chciałbym pić z kimś tak natchnionym :hahaha:
Azmadan - 2013-06-18, 14:25

w 2011 zrobiłem przelot z Chorwacji do domu z żoną na 1 raz :-P
i ona nawet nie narzekała za bardzo ;-P
więc się da...
a jak się chce mieć miękko to można TANIM kosztem pokombinować...
np w Decathlonie na stoisku jeździeckim można kupić PODKŁADY pod SIODŁO
dużo daje... kolega zakupił i sobie chwali :-)
najmniejsze jakie można dostać w miarę OK pasuje na siedzenia cruiserów

http://allegro.pl/sport-i...dka+%C5%BCelowa

robert_p (vel Hipis) - 2013-06-18, 14:27

Długi toast, źle wpływa na temperaturę zacnego napoju trzymanego w ręce :)

I tak samo jak czytam, długa jazda ma wpływ na siedzisko :beczy:

Azmadan - 2013-06-18, 14:28

jest to DUŻA wersja tego :-)
http://www.moto-akcesoria...edzenie,p,25461
za dużo mniejszą cenę :-)

CaponeAl - 2013-06-18, 14:46

Ja wymieniłem siodło na Mustanga i teraz żaden dystans nie jest straszny. :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group