Henryk49 - 2013-04-17, 09:35 Temat postu: Pytanie o XV 1900 A Midnight Star trzepie jak H.D Witam mam małe pytanie o XV 1900 A Midnight Star może ma ktoś do czynienia z tą maszyną koledze rozsypała się zębatka w skrzyni biegów naprawa go wyszła 5 tys. i jest mały problem moto na wolnych obrotach chodzi ja H.D tak nim trzepie w trakcie jazdy jest wszystko ok nawet bym powiedział że jest agresywniejszy, jak się wrócił do warsztatu czy przypadkiem czegoś nie zapomnieli to mu powiedzieli że silnik jest skręcony na sztywno. Może ktoś z was miał do czynienia z takim przypadkiem i trzy faktycznie nie ma tam jakiś gum pod silnikiem, z góry dziękuje za poradę. Merlin - 2013-04-17, 09:59 Jeżdżę na XV 1900A i na wolnych obrotach drgań nie ma. Może kolega ma za wolne obroty (mechanicy cos popi.....li), zabójcze dla V-ki. winiar - 2013-04-17, 12:53 Henryk49, dokladnie to samo przyszlo mi do glowy co powyzej napisal Merlin. U mnie tez nie ma drgan ale czy silnik jest mocowany na gumach to musze sprawdzic ale nie widzialem dotad Henryk49 - 2013-04-17, 14:44 Merlin wolne obroty są ok zastanawiam się czy niema jakiś podkładek gumowych które by niwelowały wibracje a mechanik po prostu nie założył. Merlin - 2013-04-17, 14:48 Nie wiem czy są zadzwoń do serwisu i dopytaj się (najlepiej do trzech serwisów, dla rzetelniejszej informacji  ), chyba, że masz dostęp do serwisówki z rysunkami i wykazem części.
soft - 2013-04-17, 20:50 Sprawdzę w serwisówce i napiszę. Sprawdziłem - nie widać gum, ale każda ze śrub ma oznaczoną odpowiednią siłę dokręcenia. Część ze śrub trzymających silnik skręcona "delikatnie" i zastosowano na nich klej. Więc polecam: 1) zakupić klucz dynamometryczny (nawet taki opisywany na naszym forum - "za stówę") 2) poluźnić śruby trzymające silnik i głowicę - delikatnie. 3) odpalić motocykl aby silnik znalazł swoje miejsce 4) dokręcić śruby zgodnie z service manual + klucz dynamometryczny. To była wersja optymistyczna. Teraz czarnowidztwo: Przy rozbieraniu silnika koledzy mechanicy źle złożyli wałki wyrównujące (które w tych modelach występują w ilości 2 sztuk). Nie wiem czy jest możliwość ich złego złożenia - ale taki objaw by na to wskazywał. Tak na marginesie to mój Stratoliner, gdyby nie dźwięk z tłumika to nie zauważyłbyś że pracuje - żadnych drgań - jak Rolls Royce Henryk49 - 2013-04-19, 20:57 Dzięki wszystkim za dobre rady kolego dzwonił do serwisu i potwierdzili że mogą być źle złożone wałki wyrównujące, jeszcze raz dziękuje 
trufel - 2013-04-20, 11:58 właśnie chciałem napisać o wałkach , że coś po knocili w serwisie i źle je ustawili , stąd tak telepie mydnajtem . Poprawki powinni zrobić za darmochę bo to ich wina , to oni źle złożyli |
