filipesku - 2012-11-27, 22:45 Temat postu: motor z Anglii Witajcie. Jako nowicjusz pozwolę sobie zadać małe pytanie. W kilku miejscach (nawet przy ofertach sprzedaży) przeczytałem, że nie warto kupować motocykla z Wysp Brytyjskich - bo dłuższy sezon, bo więcej wilgoci i deszczu co źle wpływa na motocykl. Czy należy brać to pod uwagę? Czy dokładne oględziny motocykla wystarczą? Z góry dziękuję za pomoc. panek8080 - 2012-11-28, 00:48 hmmm...tak to prawda co napisałeś  ja kiedy szukałem swojej obecnej Yadźki
przeglądnąłem wiele "maszyn" i ten klimat tutaj na Wyspach ( wilgotne powietrze, dużo deszczu etc. ) jest nieprzychylny dla tego rodzaju motocykla ( dużo chromu i świecidełek ) ale..ale..ale..jak to mówią "jak dbasz tak masz" a mianowicie kupilem moto również od Polaka i nie wyglądał wcale tak jak te które oglądałem wcześniej tzn. nie wyglądał na moto z Wysp Brytyjskich ( zabrudzone, pordzewiałe, zaniedbane ). Motocykl był serwisowany, pielęgnowany, wyhuhany tak jak powinno się o niego dbać. Aktualnie moja Yadźia mieszka sobie w podziemnym krytym garażu, gdzie ma odpowiednią temperaturę jak i wilgotność powietrza i myślę że nic jej nie brakuje do takiego motocykla z Polski, Niemiec czy Francji.. MARSINUS - 2012-11-28, 08:35 Dokładnie tak jak pisze panek8080 
spider - 2012-11-28, 08:37 W stanach znowu pieknie,cieplo,drogi rowne jak stol a 90% moto walone. Nie mozna generalizowac, kto jak dba tak ma bez wzgledu gdzie mieszka. witek1965 - 2012-11-28, 12:21
[ Dodano: 2012-11-28, 12:28 ] mój jest z południowej Dakoty, toż to same centrum kontynentu. Potem przeprowadził się do Wisconsin a stamtąd do Minnesoty
yanis56 - 2012-11-28, 23:04 kolega pytal o moto z Anglii nie z US,jak mi sie wydaje 
ja rowniez przychylam sie do opinii panek8080 "jak dbasz-tak masz". Jezdze tutaj (w UK) juz drugim dragiem i zlego slowa nie dam powiedziec o wygladzie obu maszyn. Pozdrawiam filipesku i zycze udanego zakupu! zp26 - 2012-12-08, 21:06 Witam Mój motocykl jest z Anglii, ale facet trzymał go w ogrzewanym garażu i w ogóle prawie nie jeździł. Śladów rdzy nie ma, teraz też trafił na zimę w takie warunki. Zatem, warto się zapoznać jak motocykl był utrzymywany. Pozdrawiam Z. marek-stom - 2012-12-08, 21:25 Miałem moto z Angli- chromy miał z małymi punkcikami ale stan techniczny był b.dobry. 
monkton - 2012-12-08, 23:11 Ja mam motocykl w Irlandii juz 4 rok .Kupiłem go w stanie zejebistym wizualnie, ale generalnie goły więc ubrałem go trochę i co ... i wszystkie dodatki po jednym roku jeżdżenia szlak trafił ... wszystkie akcesoryjne rzeczy zaczęły lecieć, wszędzie kropki rudej albo puchnięcie od spodu i odpadanie chromu. Nie ważne czy to podesty od Cobry, czy oparcie od roadstyler.com Nie wiem czy to przez pogodę, czy raczej przez jakość tego szajsu. Raczej to drugie, bo wszystko co oryginalne trzyma się jak powinno. W zeszłym roku odświeżyłem przez malowanie proszkowe kilka czarnych elementów takich jak mocowanie stopki czy inne drobiazgi od spodu moto . Gość od , którego kupiłem Britney powiedział , że jechał na niej DWA razy . Po prostu miał kaprys i kupił moto żeby mówić że ma. A potem stała ona sobie w ciepełku u niego na stolarni i cieszyła wzrok klientów, a on się pewnie puszył jako dumy posiadacz i tylko posiadacz, co wyszło dość szybko , bo musiałem wymienić kilka gum w gaźniku bo były sparciałe no i opony. Myślę że nie ważne gdzie kupujesz moto ale ważne jest że moto jeździ cały czas, bo wtedy właściciel musi dbać o stan techniczny bo potrzebuje się przemieszczać . Henryk49 - 2012-12-15, 10:43 filipesku nie ma znaczenia skąd motor pochodzi liczy się jego stan techniczny i wygląd, nie patrz skąd motor jest ma Ci się podobać i musi mieć to coś w sobie, jak ci nie wpadnie w oko nie kupuj szukaj dalej a trafisz na taki jak Ci się podoba w końcu ty na nim będziesz pomykał. filipesku - 2012-12-15, 11:15 macie rację!! jeśli motocykl jest zadbany, to nie ma znaczenia skąd pochodzi. zapewne nawet z cieplejszych okolic (np. Włochy) motocykl może być dojechany. teraz najważniejsze aby trafić na tego, który "ma to coś w sobie" (Henryk 49). dzięki wszystkim za odpowiedzi!! i mam nadzieję, że wiosną się gdzieś spotkamy i podziękuję Wam osobiście!! Oscypek - 2012-12-15, 11:17 Tylko jest jeden mankament. Kiera po prawej stronie będzie. jacek71 - 2012-12-15, 12:45
Tzn. bity jak kiera na prawo
majkelpl - 2012-12-15, 12:46 Kiera jak kiera, ald sprzeglo z hamulcem zamienione i dzwignie nozne tez .... No taki dziwny kraj 
Robrob - 2012-12-15, 13:28 co kraj to obyczaj, a i jeżdzą jeszcze pod prąd 
witek1965 - 2012-12-15, 13:47 nie dość, że pod prąd to lampy świecą jakos dziwnie. W ogóle to nie kupiłbym motocykla z Anglii. Pieron wie, czy to to nie stanie o 17-stej
Robrob - 2012-12-15, 14:57
Witek o 17 jest obowiązkowa herbatka więć musi stanąć, oczywiście mam na myśli motocykl
yanis56 - 2012-12-16, 14:40 o 17.00 to obiad jedza,a herbate pija o kazdej porze  na przemian z kawa,ale herbata z mlekiem musi byc 
a poza tym to moto sa ok z tego dziwnego kraju
filipesku - 2012-12-16, 15:32 no tak, macie racje. jeśli typowym Brytyjczykiem jest Jaś Fasola, to inaczej być nie może - kierownica z prawej strony, jazda pod prąd, przełożone pedały. a przecież jak siedzi się na motocyklu po prawej stronie, to u nas słabiej widać tych co jadą z naprzeciwka |
