YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Wypadki - Pierwsze spotkanie z glebą

Maku - 2012-09-24, 17:27
Temat postu: Pierwsze spotkanie z glebą
Dzisiaj mi się przydażyło. Dwa pasy ruchu , na prawym TIRy na lewym dziadunio czerwonym secento , czy czymś innym małym i ja za nim jakieś 80-100 metrów. Ok. 60-70km/h.
Sygnalizacja ahead , żółte - dziadek ciągnie , więc myślę "idę za nim". Sygnalizacja czerwone - dziadek jeb po heblach na 10 metrów przed sygnalizatorem. Z prawej TIR , z lewej krawężnik 20cm. Tak się wystraszyłem , że ściągnąłem sam przedni hamulec do oporu , moto zatańczyło na drodze , przez jakieś 50 , może 60 metrów utrzymałem w pionie a potem to już poszło piorunem. Wyrżnąłem szczęką w owiewkę (rezultat to 3 szwy i pewna blizna) , potem moto zaczęło się kłaść , więc jak już szło ślizgiem , odłączyłem się od maszyny. Jestem cały , oprócz rzeczonej szczęki/wargi i obolałego uda. Nie szorowałem po asfalcie , wręcz tylko na nim wylądowałem. Pierwsze co , to szybko na pas zieleni. Potem dopadło do mnie 3 gości , mówiąc , że też motocykliści. Pomogli zdjąć maszynę z jezdni , obejrzeli , ale jako że się czułem ok , to tylko do ojca zadzwoniłem , żeby mnie zgarnął. Bardziej natomiast ucierpiała maszyna. Z szybkich oględzin to dostało tylne G-mole , prawy kierunek odpadłą ramka i szkiełko (ale nie pękło nawet a żarówka świeci. Szyba pękła na całej długości. Klosz lampy wgnieciony. Zacisk przewodu od płynu hamulcowego przy zbiorniczku do wymiany. I na razie tyle , jak się otrząsnę to pójdę do garażu dalej oceniać straty.

Uważajcie na dziaduniów na drodze - dobra rada.

domingos - 2012-09-24, 17:34

Trzymaj się Maku... maszynę na nowy sezon wyszykujesz, a blizny to dodatek do 2oo :ok:
DRAGON - 2012-09-24, 17:46

Cholera ludziska co się dzieje :shock: . Jakieś fatum na forumowiczów padło czy cóś ? Maku trzymaj się. domingos ma rację, maszynę wyszykujesz, ważne że z tobą nic gorszego się nie stało. Na pewno coś cię to nauczyło. Co nas nie zabije to nas wzmocni. :cry:
soft - 2012-09-24, 18:57

Maku napisał/a:
Uważajcie na dziaduniów na drodze - dobra rada

Zachowajcie odpowiednią odległość od pojazdu. Nawet najlepszy motocykl nie wyhamuje na krótszym odcinku niż samochód.

Z tego co piszesz to szkody niewielkie. Życzę szybkiego wygojenia "ustek"

burza - 2012-09-24, 19:00

no i masz... faktycznie jakieś fatum chyba ;/
Gostek - 2012-09-24, 19:00

No i temperatury już niższe więc opony dłużej się rozgrzewają.
Maku głowa do góry, ważne, że Ty cały, a moto się naprawi ;d

Merlin - 2012-09-24, 19:28

Wracaj szybko do zdrowia.
hopbec - 2012-09-24, 19:29

Chłopaku trzym się - co się dzieje to 2 gleba we Wrocku w ciągu 2 tyg ! Panowie Prospekci wyobraźnia i wolniej !
moto się wyklepie a Ty wracaj do zdrowia i nie poddawaj się....

ASPAHARIAN - 2012-09-24, 19:54

Maku pamiętaj że przez 10 dni nie możesz się śmiać z siebie ;) Szybkiego powrotu na szosę stary.
Pirania_LM - 2012-09-24, 20:04

Dałeś ciała, ale nic to, ważne, że nic poważnego Ci się nie stało. Wracaj do zdrowia, a na leczenie motocykla masz całą zimę ;p
Łuki - 2012-09-24, 20:09

Wiem,co czujesz,dokładnie tydzień temu też leżałem.
Wracaj szybko do zdrowia,maszynę naprawisz.
3maj się.

dziadek - 2012-09-24, 20:25

Nie łam się, plus dodatni z tego przykrego incydentu może być taki, że skoro motocykliści dzielą się na takich co już leżeli i na takich co dopiero/na pewno będą, to ty masz już to za sobą. Ale teraz po powrocie na motocykl jeszcze bardziej wzmożona ostrożność, no i uwaga na dziadziusiów lol
Szybkiego powrotu :ok:
A swoją drogą - słyszałem że "ryj nie szklanka", ale żeby szczeną szybę motonga rozłupać...

Endrju - 2012-09-24, 20:44

Maku
Najważniejsze że Tobie się nic nie stało a te dwa szwy to plaster. Moto sobie naprawisz i dalej w trasę. musisz tylko trzymać większą odległość od puszki. Wiem ,wiem że to czasami trudne, najlepiej radzić - sam nie trzymam dużych odległości. ;D

majkelpl - 2012-09-26, 16:07
Temat postu: Re: Pierwsze spotkanie z glebą
Maku napisał/a:

Sygnalizacja ahead , żółte - dziadek ciągnie , więc myślę "idę za nim"


A nie pomyslales aby hamowac jak masz zolte ?
W sumei na wlasne zyczenie lezales a nie "uwazajcie na dziaduniow"
Sorry ze Cie dopadlo, ale ..... :nie_wiem:

Demolka - 2012-09-26, 19:55
Temat postu: Re: Pierwsze spotkanie z glebą
majkelpl napisał/a:
Maku napisał/a:

Sygnalizacja ahead , żółte - dziadek ciągnie , więc myślę "idę za nim"


A nie pomyslales aby hamowac jak masz zolte ?
W sumei na wlasne zyczenie lezales a nie "uwazajcie na dziaduniow"
Sorry ze Cie dopadlo, ale ..... :nie_wiem:

Tak to najczęściej się odbywa !
Cęsto dla urozmaicenia w tym samym momencie w drodze poprzecznej na widok żółtego ktoś również sobie mówi: no to idę !
i... :pierdut:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group