longma - 2012-08-10, 07:43 Temat postu: Sakwy czy Kufry ? Witam, chciał bym poznać Wasze zdanie na temat sakwy czy kufry, czy do sakw potrzebne są stelaże? moondek - 2012-08-10, 09:11 Wedle potrzeb samego zainteresowanego... Jak to się fachowo mówi, w tej kwestii jest szkoła otwocka i falenicka... Do sakw są potrzebne stelaże. kostass - 2012-08-10, 09:13
Są i nie sa , w zaleznosci od szkoły . Jak chcesz miec zwisające nieforemne skorzane worki mocowane pasem pod tylnym siedzeniem to nie musisz miec stelazy , dodatkową bonusem moze być poprzecierany błotnik ewentualnie inne elementy nadwozia do których dotykaja sakwy . moondek - 2012-08-10, 09:20
Langma, jak sam widzisz "mądrego" to aż miło posłuchać... 
skipbulba - 2012-08-10, 09:26 Sakwy czy kufry? Najlepiej to sakwy i kufry moim zdaniem  ja mam tylko sakwy, ale planuje kufer dokupić. Miał być w tym roku, ale z powodu szlifu padł mi budżet
czy stelaże są konieczne? Moim zdaniem wygląda to tak, konieczne nie są, ale na 100% lepiej je mieć, bo sakwy lepiej wyglądają, nie wiszą jak zużyta prezerwatywa i nie obcierają motorsa. Demolka - 2012-08-10, 09:27 Historycznie.... 
Najpierw sakwy, potem sakwy i kufer, następnie sakwy i większy kufer, a potem... ..., a potem i tak wszystko to za za mało na dalekie i długie wyprawy  
soft - 2012-08-10, 09:31 Niestety kufer umieszczony wyżej podnosi środek ciężkości motocykla co przekłada się na niestabilność w zakrętach. Demolka - 2012-08-10, 09:34 No niestety, coś za coś (a w chorwackie upały to na kufrze jeszcze 2 komplety skór i co tam jeszcze, ale wszyscy wrócili  )
soft - 2012-08-10, 10:02 Musicie moi drodzy zmienić podejście. Sakwy i kufer muszą być tak duże aby zmieściła się w nich karta kredytowa i parę ciuszków motocyklowych których nie kupisz po drodze. W całej europie są Lidle, Kauflandy, Decatlony itp. Wszystko da się kupić w miarę potrzeby. Demolka - 2012-08-10, 10:12 Też fakt, ale wszystko co kupisz (skóry, deszczówki, buty, gacie i inne tam o palniku butli , śpiworze i namiocie nie wspomniawszy) musisz gdzieś spakować lub po użyciu wyrzucić o przemieszczaniu się z miejsca na miejsce zapomniawszy. No, chyba, że motocyklista(?) dolatuje do hotelu nad Adriatykiem tam żyje jak panisko, potem wszystko co nakupił wyrzuca i na luzaczku wraca. Moje podejście jest takie - motocyklista to turysta, łazik wszędobylski, zdany na siebie i radzący sobie w każdej sytuacji na trasie, zwłaszcza pogodowej (nocą w deszczu bez Lidla i bankomatu ).
Do tego jeżdżę z kobietą i jej kosmetyczką
OldDiver - 2012-08-10, 10:20 No wytłumaczcie mnie "młodemu i spijającemu wiedzę od starszych Braci" ... dlaczego widzę moto na mieście z duuuużymi kuframi ? I na pewno to nie są podróżnicy. A sakwy sie przydają nawet nie do podróży. A to zgrzewkę piwa można wrzucić i takie tam .... soft - 2012-08-10, 10:20 Chodzi mi głównie o jedzenie, butle do kuchenki, jakieś ciuchy, które na darmo się wiezie - bo może śnieg spadnie itp. Zauważyłem że np. butle do kuchenek są na prawie każdej stacji paliw (oczywiście nie w Polsce). Konserwy, zupki, matę plażowa, dmuchany materac - to można w każdym Lidlu kupić. Jeżeli chodzi o drobne narzędzia - to najlepiej się umówić co kto bierze - aby wszyscy nie wieźli kluczy płaskich a nikt nie miał nasadowych czy pompki. Każdy ma mieć inny komplet kluczy i inne narzędzia. Wtedy naprawdę trzeba mało miejsca bo to się rozkłada i w zasadzie jest wszystko. Problem jak się jedzie samemu - to trzeba bardziej uniwersalne klucze zabrać. Demolka - 2012-08-10, 10:25
Ja zakładam kufer przed pierwszą dużą podróżą w sezonie i nie zdejmuję do końca sezonu. W mieście chowam tam 2 kaski, rękawice itp. żeby nie nosić ze sobą
Soft - walnij aktualną fotkę swego moto. Zobaczę tą saszetkę na kartę bankomatową
soft - 2012-08-10, 10:28
No.... mam 2 saszetki po bokach i to całkiem spore. Teraz jadę z moją córcią na Litwę i będę musiał użyć opcji saszetki + karta ..... 
Tak wygląda na trasie zapakowany mój motocykl (ten z prawej). www.cor.pl/moto/a.JPG OldDiver - 2012-08-10, 10:39 "W mieście chowam tam 2 kaski, rękawice itp. żeby nie nosić ze sobą" ... i z zewnątrz przyczepiony za ucho kubek bo do środka się juz nie zmiescił. No przyznajcie się kufer to szpan i lans na dzielni. Też mnie nosi aby tylko dla tego celu dokupić kufer. Jak wszyscy, to wszyscy ... i ja też. Demolka - 2012-08-10, 10:49
Żaden szpan, dlatego dopiero przed pierwszą "rajzą" go zakładam, a że ilość i częstotliwość zaliczanych "rajz' czy zlotow w moim przypadku jest duża więc go już nie ściągam i wykorzystuję jak pisałem. kaski w sakwy się nia mieszczą, kubeczek tak. Szpan i lans to raczej ozdobna solówka czy bobber - bez kufra
dragini - 2012-08-10, 10:59 Sytuacja wygląda tak 1. Pierwszy dalszy wypad - kupujesz kufry (od razu uprzedzę lepsze są duże) - wrzucamy tam mapę, apteczkę, kocyk oraz mały podręcznik narzędziowy (dziwnym trafem w męskich sakwach zawsze znajduje się też piwo)
2. Na pierwszy nasz zlot wystarczą sakwy - noclegi i wyżerka zapewnione -a zapasowe skarpetki, bieliznę, klapki, kosmetyki i dwie koszulki plus polar nie zajmą dużo miejsca. Czteropak, sześciopak lub inny większy -pak czy dwie flaszki nalewki się zmieszczą.
3. Zabierasz plecaczka na wypad dwudniowy lub zlot - mogą być problemy ....Jeśli plecaczkiem jest drugi facet dacie radę, jeśli kobieta ... - to zależy, czynników jest wiele ... (nie chce mi się wypisywać wszystkich) 4. Wypad dalszy, gdzie trzeba zabierać namiot, z dwa śpiwory, materac i odpowiednią ilość strojów ... kąpielowych - do sakwy dokładamy kufer. Endriu na przykład od razu kupił dwie największe sakwy i największy kufer  nie wiem dlaczego...
witek1965 - 2012-08-10, 11:11 Koledzy nie przyszło wam do głowy, że longma, chciałby się dowiedzieć, czy boczne sakwy -przeważnie skórzane, czy boczne kufry, z reguły z tworzywa, sztywnego ?
longma Moim zdaniem sakwy, ponieważ lepiej wyglądają. Nie widzę kufrów na klasyku typu Dragstar, tak samo jak nie widzę sakw na turystyku typu Yamaha FJR. Do sakw jak najbardziej stelarze, jakie by nie były, czy drogie chromowane, czy z czarnej stali, pomalowanej na czarno ( notabene takie są oryginalne w silverado oferowane do oryginalnych sakw silverado) które może wykonać samodzielnie. Polecam sakwy West Star kujawiak - 2012-08-10, 11:26 Jesli mozna to dorzuce moje obserwacje. Otoz ja mam wersje Silverado z oryginlamymi sakwami Yamahowskimi. Ladne sa pasuja wizualnie ale...male, dlatego dokupilem worek 50l od Luisa. Teraz dorzucilem sobie jeszcze torbe na zbiornik (tankbag) bo z plecaczkiem jezdze... Wygoda jak cholera sciagasz ten tankbag bo jest na magnesy i wio do pokoju/namiotu bez wypakowywania wszystkiego ze sakw. Jak zobaczylem Biga i Tomka jak ze swoich maszyn odpinali kufry i niesli wszystko ze soba jednym rzutem to im pozazdroscilem... kostass - 2012-08-10, 11:29
Nie wiem dlaczego tak Witek uogólniasz ? A co powiesz o kufrach/sakwach do MS 1300 i 1900 . Niby kufer bo z tworzywa a wyglada jak sakwa bo pokryty skórą witek1965 - 2012-08-10, 11:39 kostass, Podałeś słuszny przykład sztywnych kufrów pokrytych skórą. Nadal jestem jednak przekonany, że założyciel tematu pyta czy założyć sakwy "miękkie" czy "sztywne" kufry. Moje zapytanie, które zacytowałeś źle odczytałeś, ale to nie pierwszy raz. Poczytaj cały temat to zrozumiesz. Jest spora ilość wypowiedzi o................. tylnym kufrze - bez względu na wykonanie, czy skóra, czy aluminiu, czy tworzywo sztuczne, centralny kufer, jest ....kufrem A jak już wymieniasz rodzinę Yamahy, to nie zapominaj o XVS 950, one też posiadają sztywne kufry pokryte skórą. Jeżeli kupisz lakierowane w kolorze motocykla, to dalej będą kufry. Jeżeli zrobisz odwrotnie, lakierowane sztywne kufry pokryjesz skórą, to nadal nie będą sakwy.
Że to są kufry, pokryte skórą. Nie przypominają i nie wyglądają jak sakwy. No chyba, że dla ciebie wszystko co pokryte skórą to sakwa. [ Dodano: 2012-08-10, 11:47 ]
powyższy cytat nie jest moim wymysłem, jak i poniższy , dla wykazania, że nie tylko ja rozumiem słowo sakwa, tak jak rozumiem, jak również kufer
kostass - 2012-08-10, 11:50
Nie wymieniłem 950-ki z tej prostej przyczyny ze nie widziałem tego moto z oryginalnymi kuframi w naturze , wiec nie chciałem nikogo wprowadzać w bład swoja niewiedza . Fakt mowa była o centralce , a ta na cruiserach jaka by nie była nie pasuje . Woziłem sie kiedys na Viradze i DS z Maxią z czystej wygody ale pasowało to jak wół do karety . Teraz jak lece w trase zakładam taka specjalna torbę . Plusem jest to ze wazy ona z 1kg moze 2 , a nie jak kufer z 10 i te zbędne kilogramy niepotrzebnie obciazaja moto witek1965 - 2012-08-10, 11:52 kostass, No w końcu się zgadzamy. Też zrezygnuję z centralnego skórzanego, na konto torby. Ja widziałem 950 i nawet chciałem kupić kostass - 2012-08-10, 11:56 ale motocykl czy kufry chciałes kupic ? No coś ty akurat 950 to straszne i niedorobione brzydactwo . Jak chcesz to wejdz na storne Kobi albo Halvartsons tam sa takie torby . Podobne widzialem w Suzuki ale cena była juz wyzsza . Bardzo wygodne i przymyślane . W sumie 4 sezon z nią jezdze . skipbulba - 2012-08-10, 12:49 Ja chciałem kupić kufer w zasadzie tylko ze względu na kask. Żeby nie musiec go ze sobą wszędzie targać. Uważam, ze sakwy są bardzo przydatne nawet na co dzień. Zawsze troszkę tych szpejów się wozi. Np. kondon przeciwdeszczewy, jakiś szpraj do łatania opon, awaryjy zestaw linek, rękawice zapasowe itd, itp. Ja w dalsze wyprawy jeżdżę sam, więc po prostu sobie na miejscu pasażera mocuję rolkę bagażową od Luisa za 30zł i cześć. Rolka plus dwie sakwy wystarcza mi w zupełności. No ale mam problem kasku. Zajeżdżasz gdzieś np. do Gdańska i chces zpołazić po starówce. Co z kaskiem? Tragać go ze sobą wszędzie, no mało poręcznie. Przypiąć do motorsa? To ci go odetną, albo dowcipniś jakiś ci napluje, nasika itp. Dlatego wydaje mi sie, ze jednak kufer* jest przydatny
*centralny, tylny, zamykany, skórzany
soft - 2012-08-10, 13:02 Wcale nie trzeba przyczepiać kasków do motocykla, czy wkładać w kufer. Można chodzić po starówce w kasku, tylko trzeba pamiętać aby anie wchodzić do jubilera i w restauracji zdjąć przed posiłkiem. kostass - 2012-08-10, 13:05 Ja tez nie widze problemu kasku , jak jest jakas budka , sklep , parkinogwy to zawsze zostawiam kask tam i nigdy nie mialem problemu . Demolka - 2012-08-10, 15:03 Na zakończenie powiem tak: własny kufer, kaski schowane nie muszę się nikomu kłaniać i pilnować czy aby ktoś kiosku czy sklepiku nie zamyka i nie muszę wracać tą samą drogą. Co do karty płatniczej zamiast bagaży to tak, ale gdy się jedzie w jedno umówione/ zarezerwowane miejsce (mozna puszką lub poci,agiem). Na motocyklową włóczęgę niestety nie (a wszyscy wzdychają do wolności i wiatru we włosach). Na nic zda się karta głuchą nocą na zakazanym kampingu. Kupiony materac czy kiepski namiot plus butla i żywność w Lidlu trzeba na miejsce postoju dowieźć. Jak? W siatkach na kierownicy? A co z wędrówką, na każdym nowym postoju ten sam dylemat, od nowa kupić i jakoś dostarczyć? A można przecież wielokrotnie zmieniać miejsca postoju bez rezerwacji, planu i określonej pory. Ja z Grunwaldu wracałem ponad 2 tygodnie przez Rewal, Sułomino, Kujawy - gdybym nie targał wszystkiego ze sobą to jak - co rusz nowe zakupy i na śmietnik, no i jak z tego wspomnianego Lidla dowieźć to nieraz wiele kilometrów do miejsca noclegu? Ja pisząc ne temat sakw i kufra mam na myśli prawdziwe wyprawy motocyklowe , a nie wycieczkę do docelowej miejscowości ze sklepami i bankomatami tyle, że z dojazdem na motocyklu. Stare przysłowie mówi - lepiej nosić niż prosić
johnypl - 2012-08-10, 18:53 Wszystko kwestia gustu, aktualnie mam sakwy ale nabyłem oryginalne kufry i obdarte ze skóry ( zwykła derma ) są w trakcie lakierowania na kolor moto ( Deep Red Metallic ) a zawiasy i okucia czarny mat ot taka wizja
tydraniu88 - 2012-08-11, 10:37 witam. potrzebuje czegos do schowania dwoch kaskow, kurtki i butow. wiec na pewno na zamek, w miare fajnie zabezpieczone przed kradzieza. prawdopodobnie jakas torba umiejscowiona za pasazerem. nie ogarniam totalnie tematu: co, jak i za ile wiec uprzejmie zglaszam sie z prosba o pomoc:] witamy się w dziale O sobie poczytaj sobie http://www.yamaha-dragsta...highlight=kufer .witek kostass - 2012-08-11, 11:07 Polecam alukufry , solidne dobrze zabezpieczone w razie czego za tylnego gmola mogą robić . Mają pewien mankament , sałbo psuja do dragów
tydraniu88 - 2012-08-11, 12:23 no wlasnie, jeszcze musi wpasowac sie ladnie do mojego Classica. sakwy niestety nie maja zadnego zabezpieczenia a ja koniecznie potrzebuje cos antywlamaniowego... fota1 fota2 fotki jeszcze z otomoto, nie posiadam na tyle dobrego aparatu zeby cos pstrykac (tylko w komorce pseudoaparat:P) Proszę o stosowanie się do regulaminu, który zaakceptowałeś.witek Demolka - 2012-08-11, 14:41 Ja mam od początku sakwy i kufer zamykane tylko na paski i jeszcze mi nigdy nic nie zajumali. Jak złodziej upatrzy sobie Twoje np. kaski, to do kasków dołożysz jeszcze koszt rozwalonych sakw czy kufra z najlepszymi nawet zamkami. Ja mam kufer z Tarbora Lublin, a robią tam też całkiem pojemne sakwy dopasowane kształtem właśnie m. innymi do Drag Stara Classica. witek1965 - 2012-08-11, 14:46
Bez urazy, ale takie zamki jak są montowane w kufrach to otwiera się solidnym śrubokrętem, oczywiście niszcząc je. Dokładnie tek jak napisał Wujek Demolka Motocykl to nie jeżdżący sejf kostass - 2012-08-11, 15:36 Witek jak miałem sakwy na kluczyk to nawet nie musiałem uzywać nawet srubokoreta . Wystarczyło troche powyginac scianki . Tydraniu88 mozesz owinąć je grubym łąńcuchem i zamknąc na solidną kłudkę . Ale wtedy masz jak w banku ze ktos sie zaciekawi co moze byc takie cennego w środku . Kyp kufer np Maxie i załoz na bagaznik i juz . Albo lans albo bezpieczenstwo witek1965 - 2012-08-11, 16:03
I wszystko jasne artek - 2012-08-11, 16:15 Mając sakwy na kluczyk idziesz w dodatkowe koszty (płacisz za ten niby zamek), poza tym złodziej okradnie Cię i przy okazji zniszczy sakwy ... jak ma to zrobić ... tydraniu88 - 2012-08-11, 18:22 ok, czyli najlepsza ochrona to brak ochrony. nawet logiczne:) po prostu boje sie troche zostawic kurtki, kasku i butow ktore kosztowaly sporo i isc gdzies. buty sa wygodne itd, ale czasem po prostu mam taka potrzebe zeby sie przebrac, zostawic bety przy motocyklu. taka druga mysl, niby jesli zostawi sie moto w miejscu gdzie przewija sie duzo ludzi i ma sie zamykany kuferek to teoretycznie nikt nie powinien dobierac sie do niego z srubokretem. ale to juz offtop Witek1965, sorry za obsuwe, tak jakos zeszlo kostass - 2012-08-11, 18:31 Sam sobie odpowiedziales , jak wsadzisz kurtke buty do ... nawet niezamykanych sakw a kask przypniesz do moto to jak bedzie duzo ludzi to mało prawdopodobne jest zeby ktos sie do tego dobrał . Nie przesadzasz z tą ostrożnością ? tydraniu88 - 2012-08-11, 19:28 po prostu juz sie pare razy przejechalem:) i dmucham na zimne. no ale dzieki za porady:] artek - 2012-08-11, 23:55 Z pełnym szacunkiem, ale młody jesteś i jeszcze nieraz przejedziesz się ... obym się mylił ... tydraniu88 - 2012-08-12, 00:28 wiem ze mloda dupa jeszcze jestem i na pewno nieraz sie nadzieje. i dlatego wlasnie szukam u was porad i informacji. staram sie dowiedziec jak najwiecej bo niestety na razie jestem bardzo niedoswiadczony:) a wracajac do glownego tematu, nie ma to jak sakwy. przynajmniej do Classica. prawdziwa skora daje duzo do wygladu. i te ksztalty:] Demolka - 2012-08-12, 10:30
największy strach to zostawiać moto, bo jak złodzieje je sobie upatrzą to bez problemu całego sprzęta zajumają ze wszystkimi zabezpieczeniami. Sposobów jest setki, nawet gdzieś na forum są filmiki... artek - 2012-08-12, 12:48 ... a środkach nie przebierają, teraz na motocyklach większy interes niż na puszkach ... soft - 2012-08-12, 13:02 Myślałem nad nowym tematem o zabezpieczeniach motocykli. Niestety wypowiedzi w tym temacie mogą też być czytane przez złodziei motocyklowych, którzy w ten sposób łatwo zidentyfikują motocykl i zabezpieczenie. witek1965 - 2012-08-12, 13:11
zabezpieczenia to mają zidentyfikowane wszystkie. A jak juz wrzuca motocykl do busa (37 sekund) to w garażu ................. I tak większość idzie na części. jak tak ogląda się czasami na allegro fotki, to zgroza. Stoi cała maszynka porozbierana, bez oznak kolizji i sprzedam to co widać .... To co sprowadził i goni na części ? Możliwe, że tak soft - 2012-08-12, 13:19 Jedyne sensowne zabezpieczenie i chyba jedno z tańszych w tej chwili to dobrze ukryty GPS. Zanim złodziej się zorientue że coś takiego jest w motocyklu to wpadnie razem ze swoją dziuplą. witek1965 - 2012-08-12, 13:23 Ma to sens, pod warunkiem, że od razu, na wszelki wypadek nie włączają urządzenia zakłócającego GPS. soft, Scalę te nasze dywagacje do tematu o zabezpieczeniach. chippe - 2012-08-12, 20:22 zdecydowania dlugie, skosne kufry od Elektry i przeróbka na baggera 
 
longma - 2012-08-12, 20:56 Czytając Wasze posty i biąrąc pod uwagę za i przeciw doszedłem do wniosku że tak naprawdę trzeba moto wyposażać w to co sie komu podoba bo dzięki temu nasze gwiazdy są niepowtarzalne.Zdecyduję się chyba jednak na kufry z linku poniżej. Dzięki wszystmim za wypowiedzi i myślę że mimo iż podjołem już decyzję to temat jest i tak rozwojowy 
http://allegro.pl/sakwy-k...2533028035.html soft - 2012-08-12, 21:22 Jakieś one małe, i wykonane z dwoiny.... :-( Demolka - 2012-08-12, 21:26 Ja miałem na myśli W - 04 z Tarbora http://www.tarbor.pl/sakwy_motocyklowe witek1965 - 2012-08-12, 22:00 Bierzcie pod uwagę, że to custom, więc
aczkolwiek nasz kolega z WDL swego czasu zafasował sobie identyczne jak moje Dakoty z WESTSTARA (chyba największe) więc dlaczego nie
Yaceq - 2014-10-04, 21:59 Ja mam takie i dla mnie sa ok. http://www.customacces.co...391-r166-m2860/ Madburn - 2014-10-05, 08:15 To chińczyki Cena hmm sporo jak za podróby 
Yaceq - 2014-10-05, 11:06
Może i masz rację, ale ja nie widzę w tym nic gorszego wiedząc i widząc nasze DS-ki poubierane w sakwy nazwijmy "skórzane" . Myślę, że w każdym z tych przypadków jest to jakaś alternatywa. mike79 - 2014-12-17, 20:40 Czy te kuferki będą pasowały do DS 1100 classic? 
artek - 2014-12-17, 21:21 ... będą, ale cena Cię zabije  !!
mike79 - 2014-12-17, 21:24 artek,
|
