|
YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM
|
 |
Mechanika - Problem z rozbujaniem moto powyzej 70km/h
Ruffi - 2012-05-19, 09:08 Temat postu: Problem z rozbujaniem moto powyzej 70km/h Panowie może ktoś z was będzie miał jakiś pomysł (mnie się już wyczerpały) mianowicie mam problem z moim dragusiem związany z brakiem możliwości rozbujania go powyżej 70km/h. Jak chce przyspieszyć to jest odczuwalne chwilowe dławienie motorka i nie chce iść tzn nie mogę go rozbujać do większych prędkości. Wcześniej miałem problem z jazda nawet prędkościami 50km/h dławiło go zupełnie. Moto był u mechanika który sprawdził gaźniki (przeczyścił go)zrobił synchro. Ja już nie mam pomysłów co to może być nachodzą mnie różne rozwiązania może pompa, moduł (czy jest możliwość sprawdzenia modułu?). Po odpaleniu motorka wszystko jest ok na biegu jałowym ok ma obroty ładnie je trzyma problem pojawia się podczas jazdy. Dodam ze paliwo w zbiorniku mam. Jak macie jakieś swoje uwagi proszę się nimi podzielić. Nie wiem czy wziasc się za to samemu czy zaprowadzać do mechanika.
Jacek - 2012-05-19, 09:26
Cześć.
Powodów może być bardzo wiele, ale z tego co piszesz myślę, że powodem jest brak dostatecznej ilości paliwa. Sprawdź w pierwszej kolejności, czy nie masz zatkanego odpowietrzenia w korku wlewu paliwa lub kranika.
Ruffi - 2012-05-19, 11:03
ROZUMIEM KOLEGO ZE JEŚLI CHODZI O SPRAWDZENIE ODPOWIETRZNIKA NA KORKU WLEWU MASZ NA MYŚLI ZUPEŁNE GO WYJECIE Z BAKU I SPRAWDZENIE JAK BEZ KURKA IDZIE MASZYNKA. JEŻELI CHODZI O KUREK SPUSTOWY TO TRZEBA BĘDZIE GO ZDEMONTOWAĆ MOŻLIWE ZE TAM SIEDZĄ JAKIEŚ PAPROCHY. W TAKIM RAZIE BĘDĘ MUSIAŁ TO ZROBIĆ W WOLNYM CZASIE DZIĘKI ZA SUGESTIE
Jacek - 2012-05-19, 20:57
Wystarczy, że ściągniesz wężyk z kranika, podstawisz jakieś naczynko i poobserwujesz jak leci paliwo. Nie leci, wyjmij korek, dalej nie leci kranik. Paliwo leje się strumieniami cały czas, szukamy dalej.
johnypl - 2012-05-19, 21:13
Ruffi, podobne objawy miałem w DSie jak raz zatankowałem na Tesco, na drugi dzień moto straciło moc, przewaliłem gaźniki, synchro, zawory, świece, cewki i kicha, kumpel wpadł na myśl wymienić paliwo, po przelaniu gaźników nową PB nagle moto odżyło
Ruffi - 2012-05-20, 13:31
Odpowietrznik sprawdziłem poświęcając swoje usta zaciagnolem z kurka wlewu wszystko wygląda na drożne, kranik również spuszczałem paliwo jakiś czas temu (sprawdzę jeszcze raz). Czy możliwe ze pompa paliwa może niedomagać? i dawać taki efekt. Chciałem was zapytać czy każdy z was po włączeniu zapłonu w maszynie słyszy prace pompy (słychać brrrrrrrrrrrrrr - turkotanie :)przez kilka sekund) bo u mnie się tak właśnie dzieje. Zastanawiam się czy to właśnie nie jest przyczyna pompki będę musiał ja prześwietlić. Jeżeli chodzi o paliwo to tankuje na stacjach typu BP ORLEN I STATOIL nie sadze ze to wina paliwa ale reki sobie urwać nie dam. Kolego JOHNYPL jaka tankujesz ja 95 może lepiej 98.
MARSINUS - 2012-05-20, 13:57
Pompka terkocze jak zasysa paliwo, kup może jakiś preparat do czyszczenia gaźników taki co to się go do baku wlewa i może zmień paliwo jak radzi johnypl
Ruffi - 2012-05-20, 14:12
to co 98 zatankować? zamiast 95 jeździ ktoś z was na 98. To turkotanie to pompa wygląda na zdrowy system zasilania. Myślicie ze może to paliwo takiego fikusa odprawiać, czy ktoś z was jeździ na 98 lub jakaś super hiper
Dawid Z. - 2012-05-20, 15:50
A może sprzęgło ci się ślizga.
MARSINUS - 2012-05-20, 20:11
Zmienić w sensie, że wymienić to co masz w baku na świeże z dobrej stacji np. Orlen czy inny jakiś główny krwiopijca, a nie z 95 na 98. Jeśli miałeś z dobrej stacji to spróbuj z innej dobrej. Musisz zacząć od eliminowania najprostszych rzeczy do coraz bardziej skomplikowanych aż do rozwiązania problemu.
Ruffi - 2012-05-20, 20:23
Nie sadze aby sprzęgło się ślizgało, paliwo tankuje na dobrych stacjach. Pompka działa, wydaje mi się ze możliwe ze za mały poziom paliwa w komorach. Sytuacja utraty mocy dzieje się pod obciążeniem na biegu jałowym wszystko działa jak ta lala obroty pięknie trzyma, po wprowadzeniu go na wysokie obroty nic się nie dzieje złego nie strzela n ie prycha tylko pod obciążeniem. Nic zdecydowałem dać go spowrotem do doktora. Wcześniej doktor przeczyścił gaźniki i się polepszyło moglem tylko jechać do 50km/h. Teraz mogę jechać powyżej 50km/h ale go nie rozbujam powyżej 70km/h. Mnie już pomysły się wyczerpały może sobie doktor od motorów poradzi
soft - 2012-05-20, 21:42
Napisz w jak to się stało. Czy od początku tak masz, czy był u mechanika, czy go kupiłeś takiego, czy kiedykolwiek jeżdził szybciej niż 70 km/h ?
Bo jak takiego kupiłeś od kogoś to może ktoś rozrząd rozbierał i źle usatwił?
Ruffi - 2012-05-20, 22:01
Kupilem go od znajomego nie rozbierał rozrządu nic przy niej nie dłubał- przynajmniej tak mnie zapewnia. Jak ja kupiłem była wolowata, to postanowiłem za porada kolegów z forum wymienić króćce ssące, wcześniej przejrzałem gaźniki wyczyściłem. Zamocowałem wszystko na moto nowe świece gaźnik po przeczyszczeniu króćce ssące nowe świece nowe olej filtr powietrza oleju nawet filtr paliwa wymieniłem. Moto po takim zabiegu dostało żywotności miał przyspieszenie wszystko było ok poza obrotami (delikatne wahania)ale jak się rozgrzał to i obroty trzymał. Po przejechaniu około 300km zaczol się problem na początku podczas jazdy odczułem delikatne opóźnienie przerywanie podczas jazdy ale delikatne praktycznie nie odczuwalne. Wróciłem z trasy moto trochę ochłonęło uruchomiłem go ponownie i jazda przejechałem 10km po czym moto zdechło w takim sensie ze utracilo wigor nie moglem jechać powyżej 50km (wolowaty - tragedia). Oddałem go do mechanika bo sam już nie miałem zdrowia i cierpliwości. Mechanior przeczyścił gaźnik polepszyło się - trzyma obroty na biegu jałowym po uruchomieniu wchodzi na wysokie obroty bez zająknięcia wszystko na biegu jałowym. Według mojego obrotomierza który założyłem wynika ze przy 5000obr odcina zapłon podczas jazdy maksymalnie rozkręcam moto do 4000obr. Wrzucam jedynkę przyspieszam na dwójkę i depa na gazie odczuwam ze maszynka nie domaga dochodzę do piątki i czuje jak odkręcam manetkę ze maszyna nie ma zrywu brak jej mocy, tym sposobem nie mogę uzyskać prędkości nawet 90km/h. Po wymianie króćców motorek miał zryw było ok co się stało już nie mam pojęcia możliwe ze pompka przyspieszająca albo poziom paliwa w komorach. Ja już straciłem cierpliwość do mojego moto
Etek - 2012-05-20, 23:38
Podjedź do mnie na Warszawską 183 - zobaczymy co tam się dzieje.
Jacek - 2012-05-21, 19:07
Piotrek. Z Radomia przy prędkości max. 50 km/h, trochę mu zejdzie
[ Dodano: 2012-05-21, 19:08 ]
Ruffi, Daj mi swój numer telefony, pogadamy może znajdziemy rozwiązanie.
witek1965 - 2012-05-21, 20:00
Jacek napisał/a: | Z Radomia przy prędkości max. 50 km/h, trochę mu zejdzie |
Etek napisał/a: | Podjedź do mnie na Warszawską 183 - zobaczymy co tam się dzieje. |
Etek miał na myśli serwis, który mieści się w Radomiu. W końcu jest tam szefem
MOTO RADOM
Warszawska 183
26-600 Radom
tel. +48 48 360 94 94
Email: biuro@motoradom.pl
www.motoradom.pl
Ruffi - 2012-05-29, 12:20
Dzieki Jacek za zainteresowanie moto stoi u mechanika i czeka na przegląd. Tak jak pisałem wcześniej wszystkie pomysły mi wygasły a może to problem jest z elektryka może moduł, nie wiem sam. Dziwne jest to ze wszystko zaczyna się pierdzielić po 70km/h nie dostaje maszyna wigoru sprzęgło odpada jest ok (sprawdzane przez mechanika). Jeśli to nie elektryka to gaźnik tyle ze był czyszczony przez mechanika może nie ma odpowiedniej ilości paliwa po wypaleniu nie dostaje i dlatego się tak dzieje. Jeśli mechanik mi zdradzi przyczynę to na pewno ja wam napisze. A co do serwisu to jest ostateczność ceny zaporowe jeśli za oring wołają 30zl który można kupić za 5zl to i serwisowanie pewnie drogie.
MARSINUS - 2012-05-31, 08:31
I co Ruffi jakieś efekty pracy mechanika już są ?
robroy - 2012-06-01, 12:49
Mam podobny problem. Mianowicie na biegu jałowym jest wszystko ok. problem zaczyna się podczas jazdy. Rozpędza się z dużymi oporami, na niższych obrotach popierduje sobie trzeba go mocno przytrzymać na gazie i dopiero po chwili zaczyna przyspieszać. Co to może być ? Była robiona regulacja luzów zaworowych,synchronizacja gaźników,nowy filtr paliwa,powietrza, nowe świece i fajki. Przestawiałem iglicę na większą lub mniejszą dawkę paliwa, bez zmian.poradźcie coś bo normalnie moto doprowadza mnie do szału .
remol71 - 2012-06-01, 13:15
robroy,
Sprawdzałeś w jakim stanie są membrany? W gaźnikach o stałym podciśnieniu to kluczowy element. Może być mała dziurka, iglica w dyszy będzie wtedy źle pracować i koniec jazdy. Cena nowych membran niestety jest koszmarna.
Ruffi - 2012-06-01, 15:33
Właśnie wróciłem od Mechanika gaźniki sprawdził jeszcze raz jego zdaniem gaźniki są ok. Objaw jest taki ze np. po uruchomieniu na biegu jałowym przy odkręceniu manetki wchodzi na 8000obr/min drugim razem operacja ta kończy się na 6000obr/min (odcina zapłon). Mechanik już chciał mi moto oddać mówiąc ze to coś z elektryka ale po rozmowie z nim powiedział ze jak go podpiął pod butelkę (pobieranie paliwa) to jej nie zassało w innych motorach zauważył zassanie delikatne buteli w moim nie było tego efektu czyli podejrzewamy pompę paliwa. Zostawiłem moto jeszcze na sprawdzenie tego przypadku, czyli odpięcie pompy a nawet filtra paliwa i sprawdzenie na opadowym jak maszyna działa. Pompa podaje ale może za małe ciśnienie i to może powodować ze dostaje nie wystarczająca dawkę paliwa. Robroy sprawdź może cewki (miernikiem jak będziesz potrzebował info o wzbudzeniu mogę podać, mam HAYNESA - opisane na forum) i pompę oraz wszystko co stoi na jej drodze może to jest przyczyna. Dobrze cie rozumie ja również mam już dosyć i niech już to będzie ta pierdzielona POMPA - zaraz zmowie zdrowaśkę może pomoże.
Czy ktoś z was się orientuje czy jakby co to ta poniżej pompa będzie dobra do dragusia:
http://www.larsson.pl/ind...MQ==&bid=111735
robroy - 2012-06-01, 16:25
Membrany są w porządku dzięki. w przyszłym tygodniu spróbuje się gdzieś wcisnąć na warsztat, niech szukają bo ja niestety nie mam czym sprawdzić cewki.
Ruffi - 2012-06-02, 16:55
Tak sobie myślę i myślę co jeśli to nie pompa a może to moduł zapłonowy. Miał ktoś z forumowiczów przypadek z walniętym modułem w dragu? czy jak się psuje to do końca czy potrafi wprowadzać zamieszanie w układzie zapłonowym.
remol71 - 2012-06-02, 17:29
Ruffi,
Zmierz na wszelki wypadek napięcie w instalacji na wolnych obrotach i na wyskoich, oczywiście wtedy, gdy będą już problemy z wejściem na wysokie obroty.
Ruffi - 2012-06-02, 18:46
W instalacji dokładnie gdzie? i jakie powinno być napięcie i czy to ma wpływ na sprawdzenie działania modułu? Czytałem ze moduł sprawdzić to nie jest taka prosta sprawa trzeba mieć do tego urządzenia a metoda chałupnicza można zapomnieć. Mam nadzieje ze nie będę musiał tego wykonywać w poniedziałek się rozstrzygnie czy pompa czy coś innego ale myślę już na zapas. Wyczytałem, że są zakłady które sprawdzają i ewentualnie naprawiają takie moduły. W larsonie czas oczekiwania na zamiennik pompy okolu 2 tyg czyli 2 tygodnie bez smiganka na motorku
remol71 - 2012-06-02, 19:39
Ruffi napisał/a: | W instalacji dokładnie gdzie?... |
Najprościej i najlepiej bezpośrednio na akumulatorze. Wyprowadź z klem akumulatora kabelki pomiarowe do miernika i zobacz co się dzieje w instalacji.
Ruffi - 2012-06-02, 21:03
ok rozumiem jak się nie uporam z problemem to sprawdzę to. Mam podpięty woltomierz w motorku i nie zauważyłem spadku napięcia także myślę ze to nie jest problem można natomiast sprawdzić regulator napięcia. No nic zobaczę co w poniedziałek się urodzi może do tego dnia mechanik sprawdzi, może okaże się ze to pompa.
[ Dodano: 2012-06-05, 21:44 ]
Odebrałem dziś moto od mechanika nic nie ruszone bo nie miał kiedy. Wziąłem się wiec za moto sprawdziłem pompę i okazuje się ze jest oki. No i podejrzewam gaźnik dlaczego, moto pracuje na podstawce ma około 1000obr/min sprowadzam go do pionu i co obroty się zmieniają - zwiększają się tak jakby coś z poziomem paliwa (może membrany). Jutro zaprowadzam moto do serwisu YAMAHY - trudno może oni coś zaradza.
[ Dodano: 2012-06-08, 21:11 ]
Wygląda na to ze problem zniknął jutro przetestuje moto na trasie. Problem polegał na źle dobranym filtrze powietrza - dokładniej łapał lewe powietrze. Włożona została obudowa oryginalna i pomogło, miałem z HIGWAYHAWKa można było się z nią pobawić, mnie juz zapal minął nie chce mi się szukać gdzie brał lewe powietrze. Jeśli ktoś z was jest zainteresowany zakupem mogę go sprzedać (mogę podesłać foty).
|
|