YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Zdjęcia, filmy i trasy - Dragstar xvs 125 najdalsza podróż

Pancza - 2012-04-28, 17:51
Temat postu: Dragstar xvs 125 najdalsza podróż
Witam forumowiczów i rofumowiczki, kolegów i koleżanki mam pytanie od nośnie naszego xvs'a 125 a mianowicie: Jaka była wasza najdalsza podróż tym pięknym motocyklem. Pytam ponieważ chciałbym wybrać się nim nad morze a mieszkam w okolicach Rzeszowa:) Tylko nie wiem jak daleko można ją jechać ponieważ nie chciałbym zagotować silnika. Jeżeli byście mi mogli podpowiedzieć jak przygotować motocykl do takiej trasy i co jaki czas trzeba robić przerwy. Proszę o pomoc to będzie moja pierwsza wyprawa poza granice województwa :nie_wiem:

Proszę o odpowiedź na pytanie i jakieś cenne rady koleżanek i kolegów którzy są doświadczeni w takich trasach.

Pozdrawiam Michał

fazzi - 2012-04-28, 21:01

Kazdym motocyklem można jechać na koniec swiata tylko bedą to rożne predkosci przelotowe. Silnikowi nie szkodzi nawet jazda całodzienna jesli nie bedziesz jechal na max obrotach i raczej na dlugiej trasie to motocyklista potrzebuje przystankow aby rozprostowac kosci ;d
Ja osobiscie staram sie tankowac co 150 km w trasie i robiac takie przystanki nie czuje zmeczenia w czasie długich przelotow. Twoj motocykl ma niewielka pojemnosc i musisz sie dowiedziec o jego ladownosci i starac sie tego nie przekraczac a wtedy nie bedzie problemu z hamowaniem i meczeniem silnika ;d

Młody - 2012-04-29, 00:48

Już ci z chęcią odpowiem. Ponieważ sam byłem kiedyś posiadaczem takiego draga.
Co do prędkości to zależy czy masz szybę czy nie ja nie miałem a wiem ze niektórzy pakują w draga 125 szyby. Jeśli nie to prędkość przelotowa to ok 75-80km wtedy draguś czuję się doskonale nie grzeje się nie jęczy nic mu nie jest. Co do przerw ja zrobiłem sobie 1 w Kaliszu pomorskim jechałem z poznania do Rewala trasa ok 300km wszystko zależy od Ciebie i ile jesteś w stanie wysiedzieć w siodle. Jak ja leciałem nad morze to właściwie 250km lał deszcz ale jak już ruszyłem to głupio było wracać na szczęście wziąłem 2 parę rękawiczek i inne przeciwdeszczowe akcesoria. Jeśli chodzi o ładowność zapewne masz 2 sakwy o pojemności ok 20l w 125 większych nie da rady. Ciuchy zapakuj w worek foliowy w razie deszczu będą suche na 100% nie wiem na ile chcesz wyjechać na weekend czy dłużnej jeśli dłużej to dokup sobie torbę luisa za 59 zł w moto-akcesoriach dodatkowe 50 l bagażu. Z innych rzeczy na pewno obowiązkowa mapa zaznacz sobie pisakiem trasę jaką będziesz leciał łatwiej później się odnaleźć . To chyba na tyle z moich doświadczę ze 125. Na koniec jeden duży pozytywny askpekt SPALANIE DRAGA 125 W TRASIE TO OK 3-3,5L. Trzymam kciuki i jak by co pytaj o co chcesz również eksplantacie tej maszyny bo to naprawdę dobry motocykl sam przejechałem nim prawie 20tys km
Pozdrawiam Młody

Pancza - 2012-04-29, 08:07

Co do pojemności sakw kolega się nie mylił sa to 20 litrowe po bokach i jeszcze mam kufer z tyłu taki o to Szyby nie mam ale myślałem właśnie kupić szybę a jaka jest różnica w eksploatacji na drodze z szyba a bez proszę o opinie.
Młody - 2012-04-29, 10:31

Pancza, W takim razie wydaje mi się iż miejsca na bagaż masz wystarczająco dużo. Co do szyby to wydatek zbędny i bez sensu bo nie osiągniesz prędkości przy której jazda bez szyby była by niekomfortowa a po za tym musisz pamiętać ze szyba daje dość duży opór powietrza ,który musi zostać pokonany przez ten silnik a jest to tylko albo aż 125. Tak czy inaczej ja szyby bym nie kupował
Pancza - 2012-04-29, 11:32

No fakt miejsca mam dużo na bagaże a co do szyby to raczej nie będę kupował to jeszcze za mało cc jest na szybę w przyszłości myślę dorwać Dragstar'a 650 to wtedy już bym zakupił szybę. No ale puki co dalej planuję mój wyjazd na tydzień nad morze.
Młody - 2012-04-29, 11:56

Pancza, A kiedy chcesz jechać? I mniej więcej dokąd
Pancza - 2012-04-29, 12:21

pierwsze 2 tygodnie wakacji gdzieś i do Goleniowa bo tam mam rodzinę a następnie do Miedzyzdroi.


(tą trasą )

Młody - 2012-04-29, 16:43

Pancza, dałeś jakiś zły link
Pancza - 2012-04-29, 17:45

fakt trasy google nie działają, ale w każdym razie z Sedziszowa Młp do Goleniowa.
ePaweł - 2012-04-29, 19:50

Witam. Moją przygodę motocyklową także rozpoczynałem od 125 z tym ze to było Virago rocznik 1998. Jeździłem nim przez 3 lata i już pod koniec wyjeżdżałem w trasy 400 km. Tak że motorek jak najbardziej nadaje się w takie trasy. Silnika nie zagrzejesz (no chyba że będzie zalany starym olejem lub będzie go za mało) przy normalnym eksploatowaniu. Tak że siadaj lewa w górę i do "zobaczenia" nad morzem :-)
Resztę doczytasz z postu Młodego.
Była jedna wada bardzo szybko cierpłem i strasznie mnie góra tyłka bolała (zbyt mała odległość między podnóżkami a siedzeniem)

Maniek007 - 2012-04-29, 21:32

Kolega swego czasu zrobił 650km nad morze jakimś chińczykiem 50ccm (motorower - na dowód os.) ;d

125ccm to juz całkiem noramlny motocykl i tak jak Młody pisze - przelotowa ~80km/h nic złego nie zrobi motocyklowi, a podróż będzie przyjemnością :)

Pancza - 2012-04-29, 22:08

Właśnie o to mi chodziło czy 125cc to już można wybrać się w dalszą trasę bo mam 50cc i to sie grzeje chinczyk a nie wiedziałem jak sprawy mają się ze 125 dlatego wolałem się upewnić na forum i dowiedzieć jakiś rad od doświadczonych kolegów i koleżanek także dzięki teraz nabrałem pewności Siebie ale jak ktoś ma jakieś uwagi odnośnie takiej wyprawy to prosze pisać chętnie poczytam jakie rady jeszcze macie :)
dragini - 2012-04-30, 09:43

Jako znany użytkownik draginki - 125 najdalszą trasę pokonałam z Legnicy na Grunwald wychodzi około 500 z czego powrotną drogę :koksik: :koksik: trzasnęlim w jeden dzień.
Nic się nie gotowało - no może za wyjątkiem dolnej części pleców

Pancza - 2012-04-30, 10:01

czy jedenk 125ccm może zaskoczyć pozytywnie :) a paliwo co ile lałeś?(km)
Młody - 2012-04-30, 10:25

Fakt o tym zapomniałem napisać i widzę że podobne odczucia miała również dragini, chociaż dzieli nas jakieś 40cm wzrostu to przy dłuższej podróży boli tylek i plecy. nie wiem ile masz wzrostu ja mierze 182
Pancza - 2012-04-30, 10:48

ja 172 myślę, że w trasie będzie mi wygodnie an tym motocyklu na razie jeżdżę i nie narzekam na ból ale jak się chce wyprostować nogi to zawsze stopy można położyć na spacerówki n gmolach tudzież same gmole:) Co o tym sądzicie.
Młody - 2012-04-30, 14:29

Pancza, A wrzuć jakieś fotki swojego sprzętu.
Pancza - 2012-04-30, 15:07

obecnie nie mam czym robić a z telefonu najpiękniejsze nie wyjdą i nie odda tego realizmu jak będę miał nowy aparat to zrobię kilka fotek i może nakręcę filmik jak chodzą wydechy ale na aparat się nie zanosi bo co zarobie to pakuję w moją piękność :D
Vertige - 2012-08-01, 11:28

Temat co prawda leciwy ale w okresie wakacyjnym i szczycie sezonu jak najbardziej na czasie. Jestem własnie świeżo po zakupie XVS 125 i jestem pełen zachwytu dla tego pięknego motocykla. W weekend pokonałem trasę 160 km z jednym przystankiem - by pochwalić się rodzicom nowym nabytkiem :koksik: . Moto daje radę i przynosi niesamowitą frajdę! Posiadam sporą szybę przednią oraz uwolnione wydechy. Silnik nie grzał się zupełnie a przynajmniej ja tego nie odczuwałem. Jestem dość niski i lekki, co jest dla mnie in plus jesli chodzi o wygodę podróżowania. W pierwszej dłuższej trasie nie leciałem w sumie więcej, jak 70-75 km/h ale mi wystarczała radość z jazdy i dźwięk uwolnionych rur! Na jednej obwodnicy szarpnąłem do 110 km/h. Czułem, że motor spokojnie da radę pojechać tak dłużej a nawet szybciej - tylko czy o to w tym chodzi?

Z doświadczenia z chińczykami o różnych pojemnościach wiem, że z nimi zawsze są problemy z temperaturą. Zresztą na forach ichnich radzą często przystawać. Na każdym zatrzymaniu z pod baku bucha gorąco, niezależnie od długości trasy! W Dragu tego nie ma.

Naszej Gwiazdy nie można z nimi porównywać. Mimo pojemności to dojrzały i przemyślany motocykl, który zupełnie nadaje sie na długie trasy, pod warunkiem, że wystarczają Ci osiągi Twojej maszyny. Z całą odpowiedzialnością zalecam Ci spokojnie długie trasy na tym motorze!

Nota bene na YouTube jest cholernie inspirujący film Kolegi, który wybrał się Jawką 50 cc nad morze! Polecam!

Jawką nad morze.

Mnich - 2012-08-01, 13:10

Napiszcie nieco o odczuciu mocy na 125. Pytam, bo jedną z miesiąc temu przytargałem z Lublina do Wawy dla Vipera, a Vader ma 250 i marudzą, że nabieranie prędkości jest mało dynamiczne. Oczywiście w trasie spoko, ale jak trzeba po wyjeździe z "CPNu" zdążyć wbić się w ruch to przydałoby się co-nie-co :)
pyra - 2012-08-01, 13:55

Mnich napisał/a:
zdążyć wbić się w ruch to przydałoby się co-nie-co :)

No to trzeba zmienić pojemność, generalnie moc przychodzi z pojemnością, choc nie wiem jak szbko chcesz się wbijać. Jestem posiadaczem yamahy 125 TW(wersja młodzieżowa do 80/h) i nie mam problemów z wyprzedzaniem pojazdów jadących np 70/h i wolniej. Dynamika idzie cały czas równo w górę, tylko pow 80 się kończy ;D nadmienię ze moto jest niewiele cięższe ode mnie, więc jak trzeba to zamiast nawracać - przestawiam ;D

Mnich - 2012-08-01, 14:01

Chodzi o szybkość rozpędzania się, bo z moich testów na motocyklach koleżanek to poczętek baardzo truchtający. Pytanie czy tak ma być, czy coś można "podkręcić"? Może filtry, regulacja?
pyra - 2012-08-01, 14:05

tu już nie pomogę :nie_wiem:
Mnich - 2012-08-01, 14:07

pyra napisał/a:
tu już nie pomogę
to co się moądrzysz. Tyle i ja wiem, a tu trzeba ekspirjens ;D
dragini - 2012-08-01, 14:39

Mnich napisał/a:
poczętek baardzo truchtający
a podjazd pod stromiznę dostarcza mocnych wrażeń- np. w Bardzie Śląskim wszyscy śmignęli a ja modliłam się żeby dała radę jeszcze parę metrów - fakt że miałam za wysoki bieg i za późno redukowałam.
Mi pomógł przeszczep silnika na 250, wydaje mi się że niewiele się da zrobić regulacją

shipp - 2012-08-01, 17:16

Dziwne, niegdyś pomykałem chińskim czopkiem 250ccm /mam go do dzisiaj w garażu/ i nie narzekam na brak przyśpieszenia. Owszem, do Draga nie ma co porównywać, jednak jak na chińską, małą pojemność motocykl zbierał się całkiem ładnie, tylko osiągając 120km/h odczuwalność przyśpieszenia drastycznie spadała, dawał się rozpędzać nawet czasem do 150km/h ale na to składało się już wiele czynników, nie tylko moc silnika no i trwało długo w czasie.

[ Dodano: 2012-08-01, 17:18 ]
hehe, i daje się przestawiać, jak to Pyra nadmienił dość wygodne gdy nie ma jak zawrócić/ ;D

sherman - 2012-08-01, 23:08
Temat postu: 125, a podróz
Mnich. Posiadam Draga 125, nie jest to demon, przyznaje. Ale nie radze kombinowac z zadnymi podkrecaniami, dla takiego silniczka zle moze to sie skonczyc! Jest to mala maszynka, ktora nie ma silnika tak jak szlifierki, z ktorego wycisnieto ile sie da. 8)
W trasie spokojnie mozna nim trzymac okolo 80-90 km/h. Bylem nim w podrozy okolo 200 km od domu i zrobilem tylko jeden postoj. Silnik sie nie "zagotowal", a bylo okolo 25 stopni. w trase spokojnie mozesz sie wybrac. Predkosc okolo 80 bedzie idealna, i nie marudzic "ze wolno" ;p Pojedziesz bezpieczniej, a przy okazji popatrzysz na widoki ;D
Tyle moge powiedziec z mojego ekspirjens ;D

pyra - 2012-08-01, 23:16

sherman, nie masz polskiej klawiatury ?
Vertige - 2012-08-01, 23:32

XVS 125 jest mały i słaby, bo ma pojemność 125 ccm. Na tym to właśnie polega! Ale znów nie przeginajmy w drugą stronę: włączenie się do ruchu po wyjeździe z CPN-u nie jest okupione żadnym stresem! Spod świateł także można dać szkołę innym i to w pięknym stylu. Czy jednak o to chodzi?

Moim zdaniem: za małą pojemność i moc dostajemy w zamian bardzo niskie koszty utrzymania i niesamowitą przyjemność z jazdy, poczucie wspólnoty z chopperową bracią oraz przepiękny widlasty silnik, który radzi sobie bez zadyszki w trasie.

Mnich - 2012-08-02, 00:01

Panowie, nie chodzi o szaleństwo na 125. Mam 650 i wiem ile można i do czego służy chopper. 125 którą jeździłem rozkręca się do prędkości 40 km/h przez 50 metrów, to trochę słabo, co? Pytam więc czy Wasze też tak mają, czy powinienem doradzić koleżanece Viperowi by zainteresowała mechanika tym faktem. Nie piszcie proszę, że to 125 i nie ma czego się spodziewać, że to nie ścigacz, plis... Konkrety. Do 60 km/h ile metrów przejeżdżacie by tyle osiągnąć?
sherman - 2012-08-02, 01:07

Sorki Pyra i reszta Dragowcow, niestety jestem tymczasowo w Szkocji, a tutejsze laptopy nie odbieraja polskich znakow :(

Mnich-u ;d
W metrach nie potrafie okreslic tegoz przyspieszenia do 60, ale aby do niej dojsc przy srednio dynamicznej jezdzie i kreceniu do srodkowych obrotow, trzeba przewachlowac wszystkie 5 biegow, a potem juz dalej rozpedzasz sie na 5. Kolezanka nie ma o co sie martwic, po prostu on ma takie przelozenie, oraz duza jak na taki silniczek mase, wiec nie zbierze sie tak jak 125 typu sportwego (yzf,cbr). To sa malutkie zolwiki, ktore maja stanowic pierwszy prog do pozyskania wiekszego Draga badz innego choppera/cruisera oraz bardzo waznego doswiadczenia. No i na nich juz mozna poczuc sie jak prawdziwy motocyklista w wersji junior ;D

Mnich - 2012-08-02, 09:20

sherman napisał/a:
, ale aby do niej dojsc przy srednio dynamicznej jezdzie i kreceniu do srodkowych obrotow, trzeba przewachlowac wszystkie 5 biegow

i to jest jakaś wymierna wskazówka :) Dzięki.

sherman - 2012-08-02, 20:19

Prosz, zawsze sluze pomoca :>

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group