|
YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM
|
 |
Wrażenia z jazdy - Przesiadka z Drag Stara 1100 na Hondę Varadero XL1000VA
MarcinBig - 2012-04-11, 21:36 Temat postu: Przesiadka z Drag Stara 1100 na Hondę Varadero XL1000VA To była moja decyzja, której nie żałuję, gdyż motocykl to rzecz przechodnia dzisiaj jest,
jutro może go nie być
Wracając do tematu
Yamaha :
- dostojny i pięknie brzmiący (cobry longi)
- tradycyjny do bólu (gaźniki i chłodzony powietrzem
- budzący podziw w oczach dojrzałych kobiet i mężczyzn po 50-tce
- na wałku kardana –niby bezobsługowy
- niezawodny aczkolwiek zdarzają się odstępstwa (wałek zdawczy)
- dłuższa trasa – dupa sklepana siedzisz na kości ogonowej, jazda po polskich drogach (koleiny) masakra.
- duża szyba – niby ochrona
- czas na czyszczenie… udręka , ale ta radość jak chromy dają ludziom po oczach
- moje pierwsze poważne moto
Honda :
- wygląd kosmiczny może i po ch*ju – jesteś szary jak kosmiczny pył
- nowoczesny: wytrysk, ABSy+DUAL, światła jak w osobówce 2*H4
- zapierdalacz, nikt już Ciebie nie zobaczy tak jak jeżdżącego na plastiku
(silnik od VTR-y, 94KM, prędkość max 200km/h i lepiej)
- łańcuch czyli powrót do przyszłości – pamiętaj o smarowaniu
- technicznie dopracowany, cóż to Honda…
- zawiecha – bajka nawet nie wiesz, że jedziesz po koleinach, chcesz wjechać na małą górkę to jedziesz, poprzeczne garby na drodze- żaden problem możesz go położyć na „kolano”
- aerodynamika! Kolanka za owiewkami mała szyba a lepsza niż „okno w Dragu” i te uszka hipopotama (osłony rąk) możesz golić w letnich rękawicach przy 5 st. C .
Jak sobie coś przypomnę to dopiszę…
Dawid Z. - 2012-04-12, 00:09
A jak z wygodą siedzenia i ułożeniu nóg w czasie jazdy , nie drętwieją podkurczone.?????
kujawax - 2012-04-12, 17:22
Gwiazda się kryje przy wygodzie jeżdżenia Wiaderkiem zrobiłem ojca 4-5 tys km. Traska 800-1000 km za jednym strzałem nie robi problemów pozycja idealna szeroka kiera pozycja wyprostowana mistrz wygody!
Pirania_LM - 2012-04-12, 22:18
MarcinBig, jeśli Tobie się podoba to OK, szerokości i niezawodności życzę
Jeżyk - 2012-04-13, 00:13
i nadal nie mogę sobie wyobrazić Marcina na tym kosmicznym sprzęcie .......idę do piwniczki, to może wtedy
PSZEMAS - 2012-04-13, 00:36
Jeżyk, nie za późno na piwniczkę ?
MarcinBig, fajny ten Twój sprzęcik
Azmadan - 2012-04-13, 06:51
MarcinBig zapomniałeś dodać 2 BARDZO ważnych rzeczy w opisie...
- hamuje...
- skręca
:-)
Viaderko fajne... i można nim dużo zrobić :-)
http://www.motoodjazd.pl/
http://gambia2010.blogspot.com/ - na dole... bo ostatnia wyprawa doklejona jako powrót do Gambii :-)
teraz kumpel z Viadra przesiadł się na KTM 950 :-)
tomek - 2012-04-13, 20:35
MarcinBig, wiem o czym piszesz na własnej skórze
MarcinBig - 2012-08-31, 08:57
Kilka uwag, które po przejechanych kilometrach mi się nasunęły:
Hamulce w stosunku do Draga to ogień i perfekcja. Do tej pory nie zablokowałem kół na asfalcie...
Możliwość niskiego schodzenia "na kolano" w zakrętach przez co można pokonywać je z pełną kontrolą zwłaszcza te górskie o małym promieniu skrętu.
I jedna zasadnicza zaleta w stosunku do DS1100.
Przy wyprzedzaniu ogień ... trzy TIRy robisz w tym samym czasie co DS jednego ...
Wygoda dla kierowcy : duże siedzenie dające możliwość “poprawiania się” w czasie jazdy . Dodatkowo masz możliwość jazdy na stojąco co pozwala się rozprostować i płynnie pokonywać poprzeczne garby.
Varadero oferuje też wygodę dla plecaka. Duże siedzisko i wysokie podparcie przy założonym centralnym kufrze. Wada: mała wspinaczka przy siadaniu
Jedna zasadnicza wada. Po przesiadce z DSa lub innego cruseira musisz się mocno skoncentrować przy ostrym ruszaniu, lub gwałtownym dodawaniu gazu na niskim biegu, gdyż koło samo wędruje do góry
Co do spalania to panują różne mity o spalaniu tego motocykla. Ja mam takie osiągi :przy 80-90 km/h (jazda w kolumnie 5 l; przy jeździe 90-110km/h 6 l Przy ostrzejszej jeździe można dojść do 7l.
Duża trwałość elementów eksploatacyjnych.
Na oponach przeleci się jakieś 16-18kkm (Bridgestone) Obecnie mam najbardziej kultowe Anakee 2 Michelin i widzę że też można na nich trochę przelecieć
W tym tygodniu wymieniłem klocki hamulcowe a po wyglądzie stwierdziłem, że jeszcze by pociągnęły z 2...4 kkm Więc można latać na nich ok 30kkm
Wspomnę też, że wymiana oleju jest co 12kkm, choć ja to robię co 6kkm.
I to by było na tą chwilę tyle
RafV - 2012-08-31, 09:41
Tak już jest. Jeśli ktoś chce jeździć dużo i w dalsze trasy, to mimo sentymentu przesiada się na turystyka.
Pirania_LM - 2012-08-31, 09:55
U mnie było zupełnie odwrotnie
kostass - 2012-08-31, 10:05
RafV napisał/a: | Tak już jest. Jeśli ktoś chce jeździć dużo i w dalsze trasy, to mimo sentymentu przesiada się na turystyka. |
RafV , w pelni się z Toba zgadzam , ale to takie troche pójscie na łatwiznę a to chyba nie o to chodzi . Inna sprawa , że serce by mi krawiło jakbym miał Garfielda przegonic po rumuńskich czy ukraińskich Karpatach , nie mówie już o wygodzie i bezpieczeństwie .
soft - 2012-08-31, 19:42
Rumuńskie karpaty mają lepszy asfalt niż nasze krajówki.
Piszę np. o Transfogaraskiej. Jak nie wierzycie specjalnie zrobiłem zdjęcia nawierzchni - mogę załączyć.
kostass - 2012-08-31, 20:22
Soft , gdzie mają tam mają . Zjedź z krajówek to zobaczysz . Krajówka w Maramureszu 60 km 3 godziny , średnia pędkość 28km/h . Nie tylko pięklne widoki byly powodem takiej predkości . Ale akurat nie chodziło mi o stan drug , faktycznie Rumuni odwalili kawał solidnej roboty na drogach . Bardzije chodziło mi o zakrety prawe , lewe , agrafki itp . Widzialem jak brali zakrety koledzy na cruiserach a jak ja i drugi DL .
soft - 2012-08-31, 21:07
Z zakrętami to fakt. Trzeba by było zawias pośrodku motocykla wstawić.
(coś a`la składak z lat 80-tych)
|
|