uszy - 2012-04-06, 00:29 Temat postu: Modyfikacje bobber`owe - XJ 650 Maxim [new variation] Historyję kiedyś trzeba zacząć. Zatem: był październik kiedy to odbiliśmy xj`ta 650. Nie tak do końca bo już po kimś, kto miał jakiś plan w stosunku co do niego. o gustach się nie dyskutuje, dlatego.... na początku zakup wyszukanie impulsatora dla ożywienia[bo był niejeżdżący przy zakupie] później inne zakupy: wydechy cylindryczne, nowa pompka hamulcowa i zaciski dla poprawienia zastanych "spowalniaczy". Stan elektryki po poprzednim "twórcy" zmusił do zakupu oryginalnej wiązki. Tylna opona dostała ksywę "kostucha" i jej miejsce zajęła new szt. Baza pod plan już była na miejscu. A wyglądała tak [już po zmianie wydechów na cylindryczne Marvingi] Zaczęło si od rozebrania na części. Rama - do piaskowania Silnik - najpierw mycie, aby przy późniejszym przeglądzie nie zniszczyć sobie lakieru na paznokciach 
później przegląd silnika, rozpołowienie dołu, bo skrzynia coś nie halo była z 2 biegiem CDN 
Mnich - 2012-04-06, 14:22 Czekamy na finał, chociaż jak mawia kumpel składający forda mavericka (?) co potem? Najwięcej radochy z dłubania:) uszy - 2012-04-06, 17:56 Przyszedł czas na pierwsze złożenie [silnik z rama] dla wyrobienia sobie wizji [co ciąć? od czego by tu zacząć...?] i już będzie Han - Jaki Han? -han SOLO!
Była zima i w wolnych chwilach nowe tchnienie życia dostały zdemontowane elementy regulator, klamki, wydech, pompka ham. z zaciskami, manetki.... i wszelakie które tylko można było odświeżyć 
Powstały też nowe elementy na bazie istniejących, jak również zupełnie nowe. Pierwsze złożenie przed lakierowaniem. Efekt był, a jakże.... i znów rozbiórka do lakierowania. akcji "bobber" CDN... [ Dodano: 2012-04-06, 18:09 ] Kilka ładnych dni przygotowania pod plakatówkę i w końcu nowe lakiery trafiły na miejsce docelowe Pierwsze złożenie w nowych barwach.... Teraz jeszcze elektryka..... ALE... jest już na dobrej drodze <tfu tfu tfu> [żeby nie zapeszyć] ------------------- co prawda jest to motór my wife [;)], ale.... radości z twórczej modyfikacji i tak mi/nam nikt nie odbierze
a dla siebie w kolejną zimę sobie coś wyklepię...!!! [ Dodano: 2012-04-22, 22:00 ] Właściwie projekt zakończony. Jakieś małe poprawki, regulacje, kosmetyka. Główny cel zakończony pomyślnie - jeździ [testy przeszedł] i mimo, że niewiele młodszy ode mnie, to daje radę
[ Dodano: 2012-05-02, 19:46 ] w końcu domontowana została pucha z kontrolkami zamontowana została także szyba uniwersalna.... trochę stracił na wyglądzie, ale na trasie pomaga... przy 120 już nie łopoczę na wietrze
trzeba było zmodyfikować mocowania, a ściślej dodać dodatkowe punkty, ale "kwasiak", gilotyna i trochę zabawy i jest teraz sztywna jak "mały" 16tolatka
|
