sasza - 2011-12-11, 19:41 Temat postu: nowe, ciasne kowbojki Witajcie Koledzy! Macie może jakiś patent na szybkie "rozchodzenie" nowych kowbojek? Dzisiaj po długich poszukiwaniach kupiłem wysokie w Ledmarze i mój problem jest spowodowany wysokim podbiciem - jak już wciągnę jest OK, nawet nie cisną, ale samo wciąganie i ściąganie - masakra. Pomyślałem: poćwiczę! Po trzech razach ręce do ziemi i nie czułem palców. Chciałem w nich pójść na Sylwka ale boję się że rano po pijaku nie dam rady ich zdjąć i będę musiał spać o opakowaniu. Pomóżcie! SATURIAN - 2011-12-11, 19:47 Jak nałożyć ? , woreczek foliowy lub reklamówka . Jak zdjąć ? , jak będziesz po pijaku , to co Cię to obchodzi , niech się żona martwi 
Żółw - 2011-12-11, 19:49 Polecam zajrzeć do klasycznego zakładu szewskiego. Szewc powinien mieć prawidła do rozciągania obuwia. Będą na pewno bardziej profesjonalne niż dostępne w sprzedaży prawidła do rozciągania jak np tutaj: http://www.pielegnacjaobu...rozciagania/586 dorgon - 2011-12-11, 19:50 i bardzo dobrze kupułes, jak troche zmokną albo je rozchodzisz to bedziesz dziekował ze nie kupiłes większych. Musisz pocierpiec, kazdy cierpiał Ja zakładam juz bez wiekszej siły ale trwało to cały sezon marecki - 2011-12-11, 19:55 dorgon, te twoje też są od Ledmara ? dorgon - 2011-12-11, 19:55 nie, z internetu 
[ Dodano: 2011-12-11, 20:00 ] a tak na powaznie to ja mam z Tarbora ale rozmawiałem w tamtym roku z Demolką, bo miałem ten sam problem i Demolek mi powiedział, ze trzeba je rozchodzic. Teraz sa idealne i ciesze sie ze nic nie zmieniałem witek1965 - 2011-12-11, 20:01 sasza, po prostu je oddaj (jak jest jeszcze taka szansa) i kup drugie. Jeżeli masz wysokie podbicie, a są uszyte na niskie to zapomnij o jakimś rozbijaniu.
Kupiłem z Amerykanowa w ramach akcji Dżemika i nie cierpiałem nic. Po prostu były OK. Po dwóch sezonach nic nie klapią. A większy rozmiar nic nie pomoże jak ktoś ma wysokie podbicie. SATURIAN - 2011-12-11, 20:01
Sasza , nie tylko Ty tak masz 
dorgon - 2011-12-11, 20:04 jestescie starsi i wiecej par butów znosiliscie wiec pewnie macie racje panie Witeczku
witek1965 - 2011-12-11, 20:13 dorgon, nie w tym rzecz. Już kiedyś takie buty kupiłem. I ..................... doopa. Nie pomogły czary mary, szewc, cuda z pojeniem skóry spirytusem. Po prostu w podbiciu były ciasne do końca. Podobnie ma moja Pani i dlatego ma kłopot z kupnem kozaków, które nie mają np. zamka. Taki urok wysokiego podbicia 
dorgon - 2011-12-11, 20:18 Witus, wierze, dlatego napisałem ze pewnie masz racje
Żółw - 2011-12-11, 20:24 Mnie pomógł szewc - rozciągał wprawdzie 2 tygodnie ale nie było problemów z zakładaniem i zdejmowaniem. Rada witek1965, jest najlepsza - wymień na inne 
witek1965 - 2011-12-11, 20:40
dziekan_alzair - 2011-12-11, 21:02 ja podlewałem spirytem ciasne buty ze skóry i się ładnie dopasowywały...fakt szkoda troszkęspirytu ale cóż 
koszerny - 2011-12-11, 21:08 można również denaturatem ale dziwnie się wszyscy patrzą jak wejdziesz do jakiegoś pomieszczenia
dziekan_alzair - 2011-12-11, 21:12
zwłaszcza jak kończysz to co do butów nie weszło 
pyra - 2011-12-11, 21:41 to teraz już wiecie po co oficerowi w oficerkach(przed wojną)- był potrzebny adiutant pozdrawiam |
