vaaks - 2011-11-15, 18:59 Temat postu: "Nosek" ułatwiający otwieranie kosy Szukam pomysłu na łatwiejsze otwieranie kosy, jest za blisko pokrywy i butem ją ocieram, a obcas nie zawsze trafia na kosę. Widziałem u kogoś taki dynksik - nosek na który trafia obcas i łatwo się ją otwiera. Myślę o czymś, co jest przykręcone do podnóżka bez inwazji w sam podnóżek. Czy ktoś ma coś takiego lub ma pomysł, może jakieś fotki. marian00 - 2011-11-15, 19:16 To?? http://www.lidor.pl/Produ...ki_bocznej.html vaaks - 2011-11-15, 19:32 Coś w tym stylu, ale cena jest powalająca 
johnypl - 2011-11-15, 20:28 vaaks, nie powinno być problemu zrobić takie cudactwo gorzej z wykończeniem tzn. chrom
gshort - 2011-11-15, 20:38 vaaks, widziałem w jednym moto, gośc nawiercił koniec "kosy" i wkręcił nierdzewną śrube z nakręconą czachą. johnypl - 2011-11-15, 20:55 to na stronie LIDORa to po prostu cybant z dokręconą wygiętą blaszką i za to tyle kasy kogoś tam pogięło
Pirania_LM - 2011-11-15, 22:07 chrom to chyba nie problem, jeśli trzeba to mogę rozejrzeć się w Zielonej Górze Zaker - 2011-11-15, 22:38 Pewnie w Sokolcu zobaczyłeś to w mojej Yaćce. 
Praktyczny gadżet, ale trzeba uważać przy skręcaniu i wybrać właściwe miejsce mocowania bo czasami chowając podnóżek mocno stuka się po okrywie. Poza tym trzeba czasami uważać przy cofaniu motocykla siedząc na nim, aby nie wgniotło ścięgna Achillesa. Trzeba bardzo mocno skręcić bo lubi się zluzować przy otwieraniu kosy - ale jest bardzo praktyczny. Jutro jak znajdę zdjęcie to zamieszczę. Waldi - 2011-11-16, 21:18 Dzięki Vaaks za temat , też mam problem z kosą ( nóżką ) w HD jest taki jak napisałeś "dynksik" oryginalny i to naprawdę ułatwia otwarcie nóżki . Nie wiem jak ma Zaker - czekam na zdjęcia . Pirania_LM - 2011-11-16, 21:58 A może pogadajcie z tokarzem, niech wytoczy jakiś fajny walec/stożek ze stali szlachetnej ( mała polerka ) z końcówką nagwintowaną, potem mały otwór w kosie, nagwintować i po kłopocie 
witek1965 - 2011-11-16, 22:01 Pirania_LM,  przeczytałeś mi w myślach ?
wczoraj taki pomysł podrzuciłem Vaaksowi 
Pirania_LM - 2011-11-16, 22:19 Bo widzisz, skoro nie widać róznicy, to po co przepłacać ?
Ziółek - 2011-11-16, 22:53 Jakoś mi to specjalnie nie przeszkadzało że nie ma tego "dyngsa" anie w DS-e anie w Stratku (a tu jest jeszcze gorzej). Natomiast obawiał bym się czy to nie jest zwyczajnie niebezpieczne ? Zdarzyło mi się kilka razy pozostawić nogę na ziemi przy manewrach i pięta poszła bo tylnych gmolach. Co by było gdyby wystawał taki scyzoryk ? bamzaj - 2011-11-16, 22:55 Mój tata jest Tokarzem, jakbym się do niego ładnie uśmiechnął to za piwo by zrobił. więc jak coś vaaks. jakieś wymiary mniej więcej podaj jak to ma wyglądać Merlin - 2011-11-16, 23:03
Zaker, dawaj fotkę.
marecki - 2011-11-17, 05:29
czy to nie osłabi stopki ? vaaks - 2011-11-17, 08:19
...właśnie też to biorę pod uwagę, dlatego wolałbym coś nie inwazyjnego w samą stopkę. Zastanawiam się też nad gumowym pierścieniem lub o innym kształcie odstawiającym kosę od pokrywy na tyle daleko, aby łatwo było trafić na nią obcasem. MARSINUS - 2011-11-17, 09:25
Pewnie jest bo inaczej pewnie montowali by seryjnie. Może lepiej poćwiczyć jogę albo inne coś coby nóżki mniej sztywne były? 
Zaker - 2011-11-17, 13:33 Fotki ogólne, na postoju. Zbliżenia złożonej kosy nie zrobiłem ... nie mogłem się rozdwoić.
vaaks - 2011-11-17, 13:54
...ale zrobisz i wrzucisz
SATURIAN - 2011-11-18, 21:13 Macie szczęście , że KOSA tego nie czytał
Merlin - 2011-11-19, 00:13 No właśnie, czy wiercenie nie osłabi kosy? Można zrobić pazurek skręcany z dwóch połówek. |
