YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
ROZŁADOWANY AKUMULATOR W TRASIE
Autor Wiadomość
krotom 



Model: SYMPATYK
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 2821
Skąd: brać czas i chęci
  Wysłany: 2011-08-04, 10:14   ROZŁADOWANY AKUMULATOR W TRASIE

Być może docelowo ten temat zostanie scalony z tematem ogólnym o padniętym regulatorze. Ale nie interesuje mnie czego i czym można dokonać na spokojnie w garażu gdzie mamy full narzędzi i w chooy czasu. Interesują mnie praktyczne rady jak doraźnie, będąc w trasie, wybrnąć z kłopotu związanego z tytułową awarią.
Ale do rzeczy (zaznaczam, że należę raczej do laików jeśli chodzi o naprawy sprzętu, i mam nadzieje że nie będę musiał z tej wiedzy korzystać w polu):
moondek w relacji z powrotu z Grunwaldu napisał/a:
[...] Etkowi nawalił regulator napięcia. Efekt - rozładowany do zera akumulator, przymusowa pauza w lesie pod Żurominem... [...]Jak ruszałem jechał już z Sierpca akumulator samochodowy
zastanowiło mnie jedno skoro maszyna wyssała prąd z oryginalnego akumulatora to nie zrobi tego samego z aku samochodowym ?









Nie interesują mnie encyklopedyczne wywody i doktoryzowanie się - piszcie łopatologicznie jak to zrobić, by wqr.iony ktoś w przysłowiowym polu wiedział co i jak zrobić ?

Proszę więc o podanie objawów, sposobów diagnozy i docelowego podłączenia kabli i aku

Foty pochodzą z galerii Anisów (i są Ich autorstwa)
_________________


AB Rh+
Ostatnio zmieniony przez vaaks 2011-11-07, 22:32, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
remol71 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 53
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1857
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-08-04, 10:42   

Taki sam objaw, czyli całkowite rozładowanie akumulatora w czasie jazdy mogą dawać różne rodzaje uszkodzeń. Trudno tak jednoznacznie z marszu napisać cudowna receptę na naprawę w szczerym polu. Alternator może nie dawać napięcia z powodu uszkodzenia obwodu wzbudzenia, z powodu awarii regulatora napięcia, moga być uszkodzone diody w stosie prostowniczym. Zazwyczaj wtedy uszkodzona dioda ma zwarcie i akumulator rozładowuje się bardzo szybko. Każda naprawa usterki wymaga wcześniejszej diagnozy.
_________________
Suzuki V-Strom 1050 XT
 
 
bartek_p 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Wiek: 43
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 693
Skąd: Dębogóra
Wysłany: 2011-08-04, 20:44   

To wiemy. Autorowi chodziło o naprawę samego regulatora, a to w polu jest niewykonalne.
W garażu zresztą też nie.
_________________
Nie ma złej pogody, czasem tylko ubiór zły.
Dusza z nadzieją czekała piątku, a nerki i wątroba z trwogą - poniedziałku.
 
 
marecki 



Model: RS1700
Rocznik: 2005
Wiek: 59
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 910
Skąd: WARSZAWA
Wysłany: 2011-08-04, 20:57   Re: [naprawa w trasie] padnięty regulator napięcia

krotom napisał/a:
moondek w relacji z powrotu z Grunwaldu napisał/a:
[...] Etkowi nawalił regulator napięcia. Efekt - rozładowany do zera akumulator, przymusowa pauza w lesie pod Żurominem... [...]Jak ruszałem jechał już z Sierpca akumulator samochodowy
zastanowiło mnie jedno skoro maszyna wyssała prąd z oryginalnego akumulatora to nie zrobi tego samego z aku samochodowym ?


Też wyssie ale zajmie jej to dużo więcej czasu. Taki akumulator ma duuuuużo prądu w sobie .Myślę że w polu to ewentualnie wymiana regulatora ci pomoże jak będziesz go miał. I oczywiście odpalamy z pychu bo akumulator pusty. ;D
_________________

 
 
soft 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 53
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1489
Skąd: Zamość
Wysłany: 2011-08-04, 21:56   

Jeżeli na trasie uszkodzi się alternator to jedyna możliwość to podpięcie innego, nie koniecznie oryginalnego.
Samo podłączenie regulatora - nawet z innego motocykla nie powinno stanowić większego problemu - zakładając że zidentyfikujemy na regulatorze 5 przewodów (5 styków).

1,2,3 przewód - zazwyczaj gruby biały lub styk (i tu z identyfikacją może być ciężko) służy do podłączenia 3 białych przewodów wychodzących z alternatora (kolejność dowolna)
4 - cieńszy przewód z alternatora - to prąd wzbudzenia zazwyczaj cienki zielony.
5 - czerwony gruby wychodzący z regulatora - to główny zasilający + (on idzie przez bezpiecznik do akumulatora)
Oczywiście musi być masa (- minus) - czyli regulator musi byc przykręcony do części metalowej motocykla bo inaczej układ nie zadziała.

Jezli z regulatora, który znajdziemy na polu, a pochodzi on z jakiejś Yamahy wychodzą przewody - na dodatek w grupie 3 + 2 to na 90% jesteśmy uratowani. Jeżeli znajdziemy taki ze stykami (gniazd w regulatorze) to mamy oranżadkę w proszku na pustyni.
_________________
XV1900 Stratoliner Midnight
 
 
winiar 


Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 47
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 1363
Skąd: z Polski
Wysłany: 2011-08-04, 23:21   

krotom, sorki trochę za OT (możesz to wywalić do kosza) ale jak przeczytałem to co napisał SOFT to mam wrażenie, że jedyną słuszną odpowiedzią i rozwiązaniem jest - posiadanie linki holowniczej i doczepienie jej za jakis pojazd i tak podróżowanie do garażu gdzie w spokoju zostanie rozwiązany problem. Ktoś inny może jeszcze dopisać - mam to w du.. i dzwonię po Assistance i oni rozwiązuja problem za mnie.
_________________
winiar dobre pomysły, dobry smak ... a lepsze motocykle ... to miłość ...

XV 1900 Roadliner S
 
 
Ziółek 



Model: DS 125
Rocznik: 1997
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1425
Skąd: 4 planeta
Wysłany: 2011-08-04, 23:24   

winiar napisał/a:
mam to w du.. i dzwonię po Assistance i oni rozwiązuja problem za mnie.


Jeden warunek... że nie pożydziłes sie na wersję rozszerzoną :hahaha:
_________________
"Mówimy sobie na Ty. Nie ma między nami jakichś zadrażnień. Czujemy się fantastycznie w naszej grupie."
 
 
winiar 


Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 47
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 1363
Skąd: z Polski
Wysłany: 2011-08-04, 23:27   

Ziółek, dlatego napisałem, że "Ktoś inny..." lol
_________________
winiar dobre pomysły, dobry smak ... a lepsze motocykle ... to miłość ...

XV 1900 Roadliner S
 
 
soft 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 53
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1489
Skąd: Zamość
Wysłany: 2011-08-04, 23:29   

Cholera - ja też przeczytałem to co napisałem i dochodzę do wniosku że medyczny poradnik wymiany zastawki w sercu byłby tak samo przydatny na biwaku jak te moje wypociny.

1) Linka - holowanie (umiejętne bo moto nie można holować)
2) Wieeeelki akumulator - podpięcie pod stary akumulator i jazda bez zbędnego oświetlenia do najbliższego serwisu.


Właśnie ...... a może ktoś opisze sposoby holowania motocykla i wymienimy się doświadczeniami w tej kwestii.
_________________
XV1900 Stratoliner Midnight
 
 
moondek 



Model: SYMPATYK
Wiek: 50
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 4020
Skąd: Józefosław
Wysłany: 2011-08-05, 09:42   

marecki napisał/a:
Myślę że w polu to ewentualnie wymiana regulatora ci pomoże jak będziesz go miał.

Najpierw trzeba go znaleźć... O ile nie ma z tym problemu w 650-ce, bo jest na wierzchu, o tyle w 1100, to już wyższa szkoła jazdy (łącznie ze ściąganiem wydechów)...
Jedno jest pewne, w podróż najlepiej brać Palca na plecaka ;) Przy gościu nawert MacGyver kuca... ;)
_________________
Ukochany motocykl posłuży ci do końca życia, jeśli będziesz jeździł nim dość szybko :idea:
 
 
Etek 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2011
Wiek: 47
Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 509
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-08-05, 18:03   

to ja 3 grosze - motocykl od zeszłego jak się okazało sezonu miałem niesprawny (w Tresnej kupiłem nowy aku). po zimie chciałem go profilaktycznie doładować specjalną ładowarką i okazało się, że aku nie kręci........ kupiłem drugi a ładowarkę kolega Horszczar oddał na reklamację (oczywiście niesłusznie myśleliśmy, że ona spowodowała spięcie) - pojechałem do serwisu i sprawdzili moto i akumulator - wszystko sii (dalej myśleliśmy, że to była wina ładowarki) - na Grunwaldzie już zapalaliśmy moto na pych... a w czasie powrotu po kolei zgasły światła, przestało pokazywać prędkość na budziku w końcu moto się wyłączył (akumulatora nie można było dotknąć z gorąca)
kolega Palec z przewodów rozruchowych zrobił instalację i po powrocie sprawdził ładowanie.
okazało się, że ciepłe moto ładuje 16 a nie max 14 amper (czy czegoś tam, ale max musi być 14). na zimnym wskazania były prawidłowe.
nowy aku i nowy regulator załatwiły sprawę.
_________________

 
 
arekw711 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2010
Wiek: 54
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 2173
Skąd: Jarosław
Wysłany: 2011-08-06, 23:00   

Cytat:
(akumulatora nie można było dotknąć z gorąca)
kolega Palec z przewodów rozruchowych zrobił instalację i po powrocie sprawdził ładowanie.
okazało się, że ciepłe moto ładuje 16 a nie max 14 amper (czy czegoś tam, ale max musi być 14


:nie_wiem: ale z tego wynika że ładowanie było za duże
 
 
Etek 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2011
Wiek: 47
Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 509
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-08-07, 19:13   

arekw711 napisał/a:

:nie_wiem: ale z tego wynika że ładowanie było za duże

no raczej tak z tego wynika.... resztę poproszę kolegę Ziółka o wyjaśnienie tematu ;D
_________________

 
 
PatrykR922 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Wiek: 25
Dołączył: 10 Cze 2011
Posty: 2132
Skąd: Rzeszów/Jarosław
Wysłany: 2011-08-07, 21:37   

Ale znowu jak za małe to też nie dobrze
_________________
Honda Varadero XL 125
Suzuki V strom DL 650
Obecnie:
Yamaha XVZ Venture 1300
 
 
Etek 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2011
Wiek: 47
Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 509
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-08-08, 22:33   

= odpowiedź - jak jedziesz ( o ile jeździsz) to moto jest gorące i regulator przeładowuje akumulator ( z moich doświadczeń wynika, że może to potrwać... zanim aku zostanie "zniszczone" przez zbyt duże ładowanie) i tak się właśnie stało. Tresna - wymiana aku, Grunwald - następna wymiana.
_________________

 
 
Kozak_Barabasz 



Model: BĘDZIE
Wiek: 34
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 1435
Skąd: Poznań / Konin
Wysłany: 2011-08-09, 00:12   

Jaki wniosek z tego ?
najlepiej niech każdy sobie kupi zapasowy regulator napięcia bo prędzej czy później i tak padnie :pokooj:

Jest o wiele mniejszy od zapasowego akumulatora więc można gdzieś go wcisnąć ;p
Wydatek od 100zł do 250zł
_________________
OFERTA KIA używane www.nowickikalisz.otomoto.pl / www.nowicki.otomoto.pl
 
 
shipp 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 56
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2411
Skąd: Kwatera Główna
Wysłany: 2011-08-10, 00:27   

krotom napisał/a:
Nie interesują mnie encyklopedyczne wywody i doktoryzowanie się - piszcie łopatologicznie jak to zrobić, by wqr.iony ktoś w przysłowiowym polu wiedział co i jak zrobić

można tak o:
- przebitych oponach,
- popalonych żarówkach i bezpiecznikach,
- padniętych świecach,
- wielu innych rzeczach, ze sraczką włącznie,
...bo chooy wie co nas w drodze spotkać może...
_________________
I tak zawsze... no zawsze...
 
 
remol71 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 53
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1857
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-08-10, 10:20   

Ze wskaźników brakuje mi obrotomierza oraz zwykłego ładnego chromowanego zegarka. Może warto dołożyć woltomierz ?? To może być ładna kompozycja na kierownicy. Skoro tak często padają regulatory napięcia, to pożytek z małego woltomierza może być nie do przecenenia.
_________________
Suzuki V-Strom 1050 XT
 
 
FhissT 



Model: RS1700
Rocznik: 2005
Wiek: 37
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 283
Skąd: podlasie
Wysłany: 2011-08-15, 21:53   

regulatory w moto padały, padają i padać będą... u końcu na czymś oprócz rozruszników producenci musza zarabiać. ;)
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2011-08-15, 23:07   

krotom napisał/a:
zastanowiło mnie jedno skoro maszyna wyssała prąd z oryginalnego akumulatora to nie zrobi tego samego z aku samochodowym ?


alez tak. Awarie regulatora niekoniecznie są takie, ze tylko i wyłącznie padnie całkowicie i nie poda dalej napięcia do ładowania aku. ja miałem kiedyś przypadek dokładnie odwrotny. Regulator padł, ale w objaw drugą stronę-podawał napięcie jakie wytworzył alternator bez jakiejkolwiek regulacji-efekt aku zagotował się-pierwsze oznaki - smród zgniłych jaj. Było to w dawno temu w Skodzie 105L. Obecne pojazdy maja regulatory zintegrowane ze szczotko trzymaczem, zabudowane bezpośrednio na alternatorze i raczej jak padną to ostatecznie i koniec z ładowaniem
Jedyna rada na taki problem to : woltomierz -sygnalizacja awarii oraz zapasowy regulator (raczej nie ma mozliwości dokonania naprawy w trasie, a w garażu :nie_wiem:ale chyba też nie , czyli powtórka z fiata 126p, w bagażniku tego Bardzo Małego Wozu woziło się prawie wszystko.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group