Sposób na naszywkę |
Autor |
Wiadomość |
Peters
Model: SYMPATYK
Wiek: 51 Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 2861 Skąd: Dziki Wschód
|
Wysłany: 2011-01-24, 19:24 Sposób na naszywkę
|
|
|
Jak miałem starą kurtkę to się nad tym nie zastanawiałem poprostu igła ,nitka i po sprawie, a teraz mam dylemat jak pprzytwierdzić naszywkę żeby nie uszkodzić kurtki (membrama itp) Jeśli znacie dobry sposób to proszę o radę . |
_________________ BMW K 1200 LT
REGULAMIN
|
|
|
|
|
winiar
Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 47 Dołączył: 28 Gru 2010 Posty: 1363 Skąd: z Polski
|
Wysłany: 2011-01-24, 19:34
|
|
|
peters są kleje do tkanin i moja żonka mówi, że będzie trzymało.(przykleja na codzień różne tkaniny) Nazywa się Fabric - impex Hi-Tack. nie są to jakieś straszne pieniądze - ok 10 zł za 115 ml. Kupisz w pasmanteriach. |
_________________ winiar dobre pomysły, dobry smak ... a lepsze motocykle ... to miłość ...
XV 1900 Roadliner S |
|
|
|
|
dziekan_alzair
Rocznik: 2004
Wiek: 42 Dołączył: 15 Cze 2010 Posty: 423 Skąd: GŁ FREE STAR P-ce
|
Wysłany: 2011-01-24, 19:37
|
|
|
dokładnie w każdym sklepie pasmanteryjnym czy hurtowni z dodatkami krawieckimi dostaniesz klej do tkanin ja też z tego korzystam na co dzień nazw i firm jest sporo nawet na aledrogo pl |
_________________ Bo życie jest po to by jeździć na moto....
Lubie kiedy się zieleni lobię jak się chopper mieni.... |
|
|
|
|
winiar
Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 47 Dołączył: 28 Gru 2010 Posty: 1363 Skąd: z Polski
|
Wysłany: 2011-01-24, 19:37
|
|
|
oczywiście to tylko przykład takiego kleju ale sprawdzonego |
_________________ winiar dobre pomysły, dobry smak ... a lepsze motocykle ... to miłość ...
XV 1900 Roadliner S |
|
|
|
|
krotom
Model: SYMPATYK
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 2821 Skąd: brać czas i chęci
|
Wysłany: 2011-01-24, 19:40
|
|
|
Po to sobie właśnie kupiłem kamizelkę - montuję wszystko na niej nie kombinując z samą kurtką.
Jak jest ciepło to wrzucasz kurcinę i zakładasz kamizelkę - nie tracąc ozdób |
_________________
AB Rh+ |
|
|
|
|
spider
Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 756 Skąd: PL
|
Wysłany: 2011-01-24, 20:36
|
|
|
Kamizela to podstawa,kazde inne metody typu klejenie czy naszywanie na kurtki to zly pomysl,po co niszczyc odziez? |
_________________ YAMAHA ROAD STAR SILVERADO XV 1700 S LA COCAINA
http://yamaha-dragstar.pl...t=13214&start=0 |
|
|
|
|
dziekan_alzair
Rocznik: 2004
Wiek: 42 Dołączył: 15 Cze 2010 Posty: 423 Skąd: GŁ FREE STAR P-ce
|
Wysłany: 2011-01-24, 21:28
|
|
|
wierz mi te kleje nie niszczą odzieży. Dokładnie nie pamiętam ale są na pewno zmywalne za pomocą odpowiednich preparatów... |
_________________ Bo życie jest po to by jeździć na moto....
Lubie kiedy się zieleni lobię jak się chopper mieni.... |
|
|
|
|
HORSZCZAR
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 47 Dołączył: 22 Sie 2009 Posty: 1529 Skąd: Nowa Mała Wieś
|
Wysłany: 2011-01-24, 21:33
|
|
|
krotom, a jak ktoś chce na rękawie mieć to rękawy do kamizelki
A tak na poważnie to wychodzę z tego samego założenia co mój zielony skrzydlaty kolega. |
_________________
Nie jeździj szybciej niż potrafisz myśleć ...
Nie jeździj szybciej niż Twój anioł stróż potrafi latać ...
Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz jaką można robić w ubraniu ...
Road Star XV 1700 Midnight |
|
|
|
|
witek1965
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14512 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2011-01-25, 12:51
|
|
|
winiar, czy do skóry też się przyklei, czy tylko tkanina-tkanina ? |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
|
|
|
|
|
winiar
Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 47 Dołączył: 28 Gru 2010 Posty: 1363 Skąd: z Polski
|
Wysłany: 2011-01-25, 16:14
|
|
|
Witek żona mówi, że powinno choć doświadczeń ze skórą nie posiada. Na opakowaniu jest również napisane, że klejenie skóry wchodzi w zakres jego możliwości roboczych. Nie ma w chwili obecnej roboczych kawałków ale jak tylko coś jej znajdę to dam Ci znać jak trzyma. |
_________________ winiar dobre pomysły, dobry smak ... a lepsze motocykle ... to miłość ...
XV 1900 Roadliner S |
|
|
|
|
witek1965
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14512 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2011-01-26, 02:17
|
|
|
w takim razie poszukam w pasmanterii tego kleju. Na pewno kupiony w RP. Po wrzuceniu nazwy w google same zagraniczne rekordy. |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
|
|
|
|
|
winiar
Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 47 Dołączył: 28 Gru 2010 Posty: 1363 Skąd: z Polski
|
Wysłany: 2011-01-26, 08:37
|
|
|
kupowany napewno w RP. Jak nie będziesz mógł znaleźć to pisz najwyżej Ci kupie i wyśle a kasę jakoś mi przelejesz. |
_________________ winiar dobre pomysły, dobry smak ... a lepsze motocykle ... to miłość ...
XV 1900 Roadliner S |
|
|
|
|
Xavier
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 38 Dołączył: 08 Wrz 2009 Posty: 831 Skąd: JANKES-ANDRYCHÓW
|
Wysłany: 2011-01-26, 12:39
|
|
|
A ja po prostu obie przyszyłem u krawca. Odpruł podszewkę kurtki, i przeszył skórę wraz z naszywką. Solidni i nie ma problemów.
Na hasła w stylu - ale to niszczy kurtkę - odpowiadam, naszywki forumowej i jankesowej i tak nie będę odpruwał bo rodziny się nie wybiera a na pewno nie zmienia |
_________________ W rytmie V2 przejechane już:
Yamaha XVS 1100 - 28 545 km (2016: 6743 km | 2015: 4013 km | 2014: 10 962 km | 2013: 6827 km)
Yamaha XVS 650 - 44 893 km (2012: 12 330 km | 2011: 15 543 km | 2010: 17 020 km)
Stan na koniec 2016: 23 141 m |
|
|
|
|
majkelpl
Model: RS1600
Rocznik: 2001
Dołączył: 20 Lip 2010 Posty: 466 Skąd: United Kingdom
|
Wysłany: 2011-02-03, 19:42
|
|
|
Szanowni koledzy.
Poniewaz nie wiem gdzie podpiac moje pytanie a jest o naszywce to wale tutaj
Gdzie mozna nabyc taka naszywke jak w linku, ale .... z dolnym napisem Polska lub Poland ?
czy byly tutaj dla Drag Starowcow robione moze takie ?
http://allegro.pl/yamaha-...1435335216.html |
_________________ WRS OG 11
ISRA 27062
SREU 614 |
|
|
|
|
witek1965
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14512 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2011-02-03, 19:54
|
|
|
majkelpl, może zaproponuj taki wzór producentowi, a nuż będzie zainteresowany taka wersją
[ Dodano: 2011-02-03, 19:55 ]
Cytat: | czy byly tutaj dla Drag Starowcow robione moze takie ? |
nie były |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
|
|
|
|
|
majkelpl
Model: RS1600
Rocznik: 2001
Dołączył: 20 Lip 2010 Posty: 466 Skąd: United Kingdom
|
Wysłany: 2011-02-03, 22:05
|
|
|
OK dzieki zapytam, moze zrobi taka |
_________________ WRS OG 11
ISRA 27062
SREU 614 |
|
|
|
|
OldDiver
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011 Posty: 3065 Skąd: Wrocław/Kiełczów
|
Wysłany: 2012-10-13, 12:51
|
|
|
Po nabyciu kamizelki (z podszewką) postanowiłem do niej "mocować" różności poprzez klejenie, przekłuwanie-zaginanie, przekłuwanie-przykręcanie. Aby móc dostać się od wewnątrz do frontów, odprułem część podszewki - gdzieś ok. 15 cm (tyle aby zmieściła sie dłoń) i wkleiłem taśmy rzepowe. Pozwala to na "mocowanie" bez ingerencji w podszewkę. |
_________________ Posiadam prawo do komentowania i … nie zawaham się Go użyć
I … nie jest to nabijanie licznika.
Deflektor kolanowy w ... łykend - https://drive.google.com/file/d/1CL7D6yzf_UhicpEcAaxSxHq3a_MCmMeG/view?usp=sharing
Kupię trajkę |
|
|
|
|
Merlin
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 62 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 3291 Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
|
Wysłany: 2012-10-13, 15:18
|
|
|
Ja używam takiego kleju do aplikacji:
http://pasmanteria-ozdoby...-szkla-itd.html
skuteczny i jak na razie wodoodporny. |
_________________ Maciek
MS (MaStodont) 1900
Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.
"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
|
|
|
|
|
OldDiver
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011 Posty: 3065 Skąd: Wrocław/Kiełczów
|
|
|
|
|
dakota
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 1998
Wiek: 53 Dołączył: 20 Lut 2012 Posty: 315 Skąd: Warszawa Bielany
|
Wysłany: 2013-09-23, 10:21
|
|
|
Wiem że ogrzebałem stary temat ale nie mogę się powstrzymać
Postanowiłem zapodać sobie naszywkę na skórę, a ponieważ nie mam dwóch lewych rąk i dużo rzeczy robię sam więc stwierdziłem że nic prostszego. Zakupiłem kleja i ciach. Hmmm, po jednym dniu Diablica się chyba zbuntowała (może za wolno jeździłem) i zaczęła się odklejać. Pewnie chciała spierniczyć Pomyślałem że może coś nie tak z klejem albo skórą albo może kleiłem nie w tę fazę księżyca co trzeba...
No cóż. Trza przyszyć. Wziąłech igłę, mocną nić (można się prawie na niej powiesić ) i do dzieła. Wbiłem igłę i stwierdziłem że hohooo, to chyba nie mój dzień albo skóra za twarda. Igła też nie była teges... No cóż, po co odpierniczać manianę, trzeba oddać to w ręce fachowców. Pognałem do kaletnika. Wszak dla niego to buła z masełkiem. Kaletnik popatrzył, poćmokał i stwierdził że łatwo nie będzie bo "linia brzegowa" pofałdowana ale nie takie rzeczy się robiło. Rzucił cenę a ponieważ nie pociemniało mi od niej przed oczami to się zgodziłem bo lubię rzeczy zrobione profesjonalnie. Kazał przyjść za trzy dni. Trzy dni Ale jeździć się chce... No dobra, przyjdź pan jutro o 12stej -usłyszałem- ale koniecznie bo to sobota i przyjdę specjalnie. Oki. U mnie słowo ważniejsze od kasy.
Następnego dnia poleciałem i byłem nawet "za dziesięć"... Właśnie kończył zszywać podszewkę. Coś tam burknął że łatwo nie było i że musiał robić dwa razy bo się coś tam ciągnęło... Nooooo ale wszystko okeeeey. Malina. I oddał mi kurtkę.
Oto co ujżałem. Pełna profeska.
Uwaga Osoby o słabych nerwach i młodzież poniżej 16-go roku życia uprasza się o odejście od ekranu.
.
.
.
.
.
.
Nie wspomnę jak wyglądała zszyta podszewka.... Pominę też co działo się później.
Finał sprawy był oczywiście jak w powiedzeniu: Kazał pan, musiał sam. |
|
|
|
|
|