REMONT SILNIKA PO 50000??? |
Autor |
Wiadomość |
maniek
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 59 Dołączył: 18 Lut 2010 Posty: 556 Skąd: Kotla
|
Wysłany: 2011-03-11, 15:00
|
|
|
Co niektórzy mechanicy wcisną każdy kit aby zarobić |
_________________ Do szczęścia człowiekowi niezbędny jest motocykl ;-]
|
|
|
|
|
freeriders
Rocznik: 1998
Wiek: 33 Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 9 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2011-03-11, 16:30
|
|
|
Ja z ciekawości zmierzyłem również kompresje na zimnym silniku i wyszła prawie taka sama jak na rozgrzanym ( 0,2 bara różnicy ). Teoretycznie na zimnym silniku nie ma filmu olejowego i powinny wychodzić mniejsze pomiary, ale są tacy którzy twierdzą że zimny olej jest bardziej gęsty ( z tym oczywiście się zgadzam ) i podczas pomiaru na zimnym silniku wychodzi większa kompresja. W moim przypadku ciśnienie w garach jest lekko wyższe na ciepłym silniku.
WADERA - Masz jakieś niepokojące objawy ? Np ciężkie odpalanie na zimnym silniku lub odczuwalny spadek mocy ? Bo nie rozumiem po czym ten mechanik stwierdził konieczność remontu |
|
|
|
|
WADERA
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 58 Dołączyła: 04 Mar 2009 Posty: 3449 Skąd: Jankeska/Wrocław
|
Wysłany: 2011-03-11, 17:21
|
|
|
nic takiego nie zauważyłam, a stwierdził bo zerknął na licznik, i powiedział żebym szykowała 2 kola |
_________________
|
|
|
|
|
freeriders
Rocznik: 1998
Wiek: 33 Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 9 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2011-03-11, 17:30
|
|
|
Z ciekawości pytałem mechanika w salonie Yamahy jakie przebiegi kręcą te silniki. Facet stwierdził że jest to nie wysilona "fałka" i taki silnik oczywiście używany zgodnie z jego przeznaczeniem wytrzyma około 200tys km.
Więc jeżeli nie widać żadnych niepokojących objawów to nie ma się czym przejmować. Dla świętego spokoju można zrobić pomiar ciśnienia.
Pozdro WADERA |
|
|
|
|
WADERA
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 58 Dołączyła: 04 Mar 2009 Posty: 3449 Skąd: Jankeska/Wrocław
|
Wysłany: 2011-03-11, 17:35
|
|
|
i tak zrobię |
_________________
|
|
|
|
|
miodzik
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 44 Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 717 Skąd: ST
|
Wysłany: 2011-03-11, 18:12
|
|
|
Podparcie opinią eksperta. |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - Stanisław Lem
Ulica to nie tor.
|
|
|
|
|
Wiatr w Polu
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 55 Dołączył: 21 Lut 2011 Posty: 90 Skąd: z Mruczkowa
|
Wysłany: 2011-03-11, 18:17
|
|
|
Nie, no jaja normalnie. Mechanik szuka kasy chyba. Według jakich przesłanek chce remont silnika robić? Według przebiegu? A może taką konieczność poprzeć jakimiś wskazaniami z tabeli przeglądów, z serwisówki? Nie dajmy się zwariować! Sprzedałem w jesieni draga z przebiegiem nieco ponad 70 tys. Miał się bardzo dobrze i nic, ani nikt (żaden z mechaników) nie próbował mi wcisnąć, że silnik się kończy i wymaga remontu. |
|
|
|
|
miodzik
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 44 Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 717 Skąd: ST
|
Wysłany: 2011-03-11, 19:33
|
|
|
No ja się nie dziwię, byłby to samobójca. Narażać się gościowi do którego podobny jest Chuck |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - Stanisław Lem
Ulica to nie tor.
|
|
|
|
|
Demolka
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2011-03-11, 22:59
|
|
|
W "moim" servisie robiony był DragStar który przekroczył 300 tys. (kilometrów oczywiście).
Robione miał bardzo dużo bo cały nawet pordzewiał, tylko silnika nie trzeba było robi prócz regulacji. Pisałem już kiedyś o tym |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
|
|
|
|
|
Colmann
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 1999
Wiek: 41 Dołączył: 16 Gru 2010 Posty: 40 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2011-03-24, 20:34
|
|
|
Grunt to dobry filtr ,olej pilnowanie poziomu regularne ustawianie gaźników i kontrola zaworów no i nie katowanie zimnego silnika
I każdy silnik pociągnie 100000
A jak ktoś nie dba to i honde VT chłodzoną cieczą zajedzie przed 50000
A artykuł jak artykuł pisał ktoś bez pojęcia i na podstawie zbiórczych opini
ludzi którzy w większości mają moto zajechane od handlarzy i w większości cofnięte liczniki ,które to standardowo z 60-100tys. cofane są na 20 -30 tys.
Zresztą tak samo jak z autami wujek zrobił 197000 polonezem caro na gazie jako taksówka dlaczego bo regularnie wszystko było pilnowane i wymieniane dopiero po takim przebiegu robiona była głowica i dalej przy 240000 pierwszy szlif i pierścienie no i przy 300000 dopiero denka tłoków się rozleciały.
Tak więc jak dbasz tak masz |
_________________ ŻYCIE TO NIE BAJAK!!!
NIE TRAĆ CZASU WSIĄDŻ NA SWGO BAJKA...
I RUSZAJ TAM GDZIE WIATR RAZEM Z TOBĄ GNA
|
|
|
|
|
empiq
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 48 Dołączył: 25 Sie 2008 Posty: 739 Skąd: Koluszki/Warszawa
|
Wysłany: 2011-03-25, 14:44
|
|
|
Właśnie sprzedałem swoją Janinkę z 40 tyś przebiegu, kupujący sprawdził ją dogłębnie w serwisie Yamahy - stan idealny!!! (tylko koła musieli dopompować). Wątpię, że za 10 tyś zrobi remont silnika ! |
_________________ Janinka sprzedana ;( niech wiernie służy nowemu Panu. |
|
|
|
|
|