[Śwagier]

Nie wiem czy to normalne , w niedziele zaklepałem V-star'a 650 classic ( czekam na reszte kasy ma byc jutro ) i przez te parę dni nie moge spac , a jak zasne to jade , po prostu jade widze siebie ja motorku jak wrzucam biegi kolejny i kolejny normalnie masakra
Odliczam juz godziny i minuty do odbioru moze nie jest najpiękniejsza (jeszcze) ale bedzie moja ( hmmm mówia ze mam 45 lat ) a zachowuje sie jak dzieciak ciesze sie jak małpka z dynamitu to chyba jakies zboczenie sie we mnie odezwało cy cuś

[Marecki-mk]

Nic się nie martw, wszystko jest Ok.
Kupisz to zaśniesz

Często przejeżdżam przez Twoje rejony

[oldnita]

[Śwagier]

[Marecki-mk]

No, to jutro przed południem powtórzę molestowanie,
bo właśnie tamtędy zamierzam zrobić mały lansik .

[ Dodano: 2010-10-12, 18:50 ]

[Śwagier]

Jak juz bedzie w mnie to spoko , jak nie bede mógł spac to myk do garazu i bede sie napawał jej widokiem i kombinował co by tu dokupic

[shipp]

Śwagier, oj dluuuuga zima przed Tobą...

[arekw711]

Gratulacje zakupu , szkoda tylko że idzie zima

[fazzi]

jak juz kupisz i nadejdzie zima to najlepszym rozwiazaniem jest postawienie draga w salonie i popijajac piwo w czasie ogladania TV bedziesz go mial na oku.
Mozesz tez gdy w TV bedzie program "najpiekniejsze trasy motocyklowe" ubrac kask, rekawice bez palcow, kamizelke i buty siedziec na motocyklu ogladajac program
Gratuluje zakupu i witam serdecznie na naszym forum

[krotom]

Śwagier, przygotuj się na najdłuższą zimę w swoim życiu . Miałem to samo - wiosny nie można się doczekać wiedząc że motór czeka w garażu - echhh

[Rysiek]

Cześć

[spider]

Ja nie moglem spac noc przed i noc po zakupie,ale teraz jak juz pojezdzilem i motorek w garazu to zycie wraca do normy.No moze po za tym,ze jak jest jeszcze slonce to chce sie jezdzic mimo ze juz dawno po sezonie. Ale cos w tym jest ze dorosli ludzie na widok motocykla dziecinnieja

[patryk_c]

Po jakim sezonie

OMG - nikt mi nie powiedział, a ja na 2oo dziś znowu po mieście się wałęsam... co to będzie pokooj

[MarMar]

[spider]

[kostass]

Śwagier nie przejmuj sie to jest jak najbardziej normalny objaw . Ja przed odbiorem pierwszego tez nie mogłem spac .... jak juz go odebrałem to nie mogłem dospac tylko czekałem jakies godizwej godziny zeby na niego wskoczyc . Z drugim bylo podobnie ale najgorzej to było z 3 . Dwa wczesniej kupowałem szybko ale z tym 3 to jakas masakra była ... czekalem na niego prawie 2 miesiace . Ogladalem zdjecia i czekalem ... czekalem .... czekalem ... Ostatnie noce były najgorsze , sniła mi sie gadzina ciagle ze sobie jade a to przebudzenie i wielkie rozczarowanie . I w koncu mam i co nowe moto i az zal ze nie najezdzilem sie nim w tym sezonie .

[1janbo]

Umiejscowienie posta i tytuł troszkę nietrafiony, ale zobaczymy co z tego wyniknie dalej...

[MrHans]

1janbo zaraz pewnie dokona eksterminacji tego tematu wiec lepiej Śwagier napisz jak Ci sie jezdzi to moze nie bedzie anihilacji

[Śwagier]

Gdy wczoraj w wiadomościach powiedzieli , że będzie padał deszcz to mina mi zlekka wykrzywiła , ale poranek dzisiejszy nie wskazywał , że bedzie jakiś opad
Pojechałem po sianko do banku , i po maszyne . Pani miała juz wszystko przygotowane , komplety kluczyków , umowe , książke pojazdy no i oczywiście motor.
Wszystko podpisane kasa przekazana , jeszcze tylko zdjęcie pożegnalne byłego właściciela i zasiadłem .
Starannie zapięta kurtka , rekawiczki , kask - oczywiście zaparował , jakżeby inaczej - ruszyłem powolutku wczuwając sie w rytm . Moja kobieta za mną widze jak sie smieje ze mnie , niby ze tak wolno jade -a czy mi sie gdzies spieszy , mam motor wony dzien , a co mi tam bede jechał powoli , jeszcze nigdy wcześniej jazda z predkościa 40- 50 km /h nie sprawiła mi tyle frajdy co dzisiaj . Fenomenalne uczucie tak sobie jechac , i o dziwo nie miałem zbytnich problemów z jazdą , może przy samym ruszaniu zapomniałem o nogach , potem nie mogłem trafic w podnóżki ,ale nastęne starty juz o wiele lepiej .
Włsnie sam sobie zadałe pytanie dlaczego wcześniej nie sprawiłem sobie motoru
NIeważne teraz mam i to taki jak mi sie podobał i podoba . i jest mój

[Zaker]

to jest radocha