YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: 1janbo
2010-07-30, 18:50
Jazda w kolumnie - zasady
Autor Wiadomość
OldDiver 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 3062
Skąd: Wrocław/Kiełczów
Wysłany: 2013-08-19, 13:43   

witek1965, Fakt. W tym tekście nie ma słowa kolumna. No to przepraszam :oops:
_________________
Posiadam prawo do komentowania i … nie zawaham się Go użyć !
I … nie jest to nabijanie licznika.

Deflektor kolanowy w ... łykend - https://drive.google.com/file/d/1CL7D6yzf_UhicpEcAaxSxHq3a_MCmMeG/view?usp=sharing

Kupię trajkę !
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-08-19, 13:54   

OldDiver, nie ma za co, facet któy to pisze, zreszta słusznie gani jazdę zbyt szybka, wyprzedzanie na ciągłych itd, a słowa nie napisał o jeździe w kolumnie. Wkurza go tylko jazda w grupie. Może i ma rację.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
Bakteria77 



Model: RS1700
Rocznik: 2004
Wiek: 25
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1551
Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2013-08-19, 17:51   

a już myślałem że OldDiver szykuje się w końcu na pierwszą ustawkę ;D
 
 
yokozuna 



Model: SYMPATYK
Wiek: 43
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 799
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-08-19, 22:22   

Bo dużo zależy o tego, który prowadzi. Jak jedzie, pamiętając o tych na końcu, to jazda w grupie (kolumnie) może być bardzo przyjemna. Dodatkowo, jak reszta kompanii nie wyczynia harców, to jest też bezpiecznie. Dosyć regularnie mam okazję jeździć w grupie i przeważnie jedziemy karnie i przepisowo (łącznie z ograniczeniami prędkości). LWG!
_________________
Ver­ba vo­lant, scrip­ta ma­nent.
VN2000 sprzedany, będzie jakiś turystyk :) .
 
 
OldDiver 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 3062
Skąd: Wrocław/Kiełczów
Wysłany: 2013-08-20, 07:39   

Troche semantyki. Każda kolumna stanowi grupę, ale nie każda grupa spełnia wymagania kolumny.
witek1965 napisał/a:
Wkurza go tylko jazda w grupie
... to i jazda w "takiej niesfornej" kolumnie też.

Kolumna - uformowana grupa osób lub pojazdów. (Wikipedia)
Bakteria77 napisał/a:
a już myślałem że OldDiver szykuje się w końcu na pierwszą ustawkę

Ale kiedyś nastanie ten przełomowy dzień i wproszę sie do jakiejś grupy ... tfu kolumny.
;d
(Kooooniec z mojej strony akademickiego wymadrzania się :oops: )
_________________
Posiadam prawo do komentowania i … nie zawaham się Go użyć !
I … nie jest to nabijanie licznika.

Deflektor kolanowy w ... łykend - https://drive.google.com/file/d/1CL7D6yzf_UhicpEcAaxSxHq3a_MCmMeG/view?usp=sharing

Kupię trajkę !
 
 
Merlin 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 62
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 3290
Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
Wysłany: 2013-08-20, 15:11   

Muszę obiektywnie stwierdzić, że wystąpiły pewne niuanse natury merytorycznej :hahaha:

Kolumna – pionowa podpora architektoniczna o kolistym przekroju trzonu.
No... chyba, że chodzi o piątą kolumnę ;D
_________________
Maciek
MS (MaStodont) 1900


Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.

Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.

"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
 
 
Bakteria77 



Model: RS1700
Rocznik: 2004
Wiek: 25
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1551
Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2013-08-20, 15:59   

OldDiver napisał/a:

Ale kiedyś nastanie ten przełomowy dzień i wproszę sie do jakiejś grupy ... tfu kolumny.

zapraszamy lol
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-08-20, 18:31   

OldDiver, sęk w tym, że ten gościu, nie napisał nic, ale to nic czy w ogóle uformowali kolumnę, czy jechali na zakładkę, czy pojedynczo. Napisał tylko, że on jechał prawie cacy, a reszta zdecydowała zlać to ciepłym moczem. No i doszło do wypadku i wcale jego to nie dziwi. Paplanina dla paplaniny. Ja stary nie mam do Ciebie pretensji, bo nie ty jesteś autorem tych wypocin, tylko stwierdziłem, że te wypociny nie mają nic wspólnego z jazdą w kolumnie.
Może ja jestem jakiś inny, bo dla mnie jazda w kolumnie rozumie się, samo przez się

yokozuna napisał/a:
Bo dużo zależy o tego, który prowadzi. Jak jedzie, pamiętając o tych na końcu, to jazda w grupie (kolumnie) może być bardzo przyjemna. Dodatkowo, jak reszta kompanii nie wyczynia harców, to jest też bezpiecznie. Dosyć regularnie mam okazję jeździć w grupie i przeważnie jedziemy karnie i przepisowo (łącznie z ograniczeniami prędkości). LWG!


Jak komuś nie pasuje taka jazda, to niech jeździ sam. I wszystko.
Pajac się wywnętrza na temat jazdy w grupie. Ten facio po prostu nigdy w grupie prawidłowo nie jechał, albo nie wie jak przelać na papier czego oczekuje.
Ja w takiej grupie jak on opisał też bym nie jechał. Ale nie tak dawno lecieliśmy na 4 motocykle pod wodzą Captaina Pyry i było spoko.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
Demolka 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3747
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-08-20, 18:58   

OldDiver napisał/a:
... Kolumna - uformowana grupa osób lub pojazdów. (Wikipedia)

Do mnie bardziej przemawiają definicje zawarte w Ustawie o ruchu drogowym (Kodeks drogowy);
Art. 32 [Kolumna pojazdów]
1. Liczba pojazdów jadących w zorganizowanej kolumnie nie może przekraczać:
1.1) samochodów osobowych, motorowerów lub motocykli - 10
1.2) ................
1.3) ................
2.Odległość między jadącymi kolumnami nie może być mniejsza niż 500 m dla kolumn pojazdów samochodowych oraz ............
4. Jazda w kolumnie nie zwalnia kierującego pojazdem od przestrzegania obowiązujących przepisów ruchu drogowego.
5. 6. 7. ..................................................
Tyle dla nas 8)
_________________
Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia ;)
 
 
kapat 



Model: SYMPATYK
Wiek: 46
Dołączył: 17 Sie 2012
Posty: 796
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2013-08-20, 19:44   

Małe mam doświadczenie jazdy w grupie ale to, czego już doświadczyłem pozwala podsumować:
- pierwszej groźnej sytuacji na Dragu doświadczyłem w kolumnie.
- po raz pierwszy najszybciej na Dragu - jechałem w kolumnie.
- złamałem przepisy ;p - jadąc w kolumnie.
- jechałem 120km/h po wiejskiej drodze, po piachu i żwirze - w kolumnie.
- zgubiliśmy kolegów jadących w ogonie - w kolumnie.
- pokonywałem winkle z prędkością z którą normalnie bym tego nie zrobił - w kolumnie.
- byłem totalnie zmęczony i rozkojarzony a mimo to prułem... - w kolumnie.
- wjeżdżałem na czerwonym blokując i w..wiając puszkarzy - w kolumnie.
- zanim ruszyłem kolejno, prowadzący był już 5 km dalej (nie wspomnę o ogonie) - w kolumnie.
Sporo jeszcze grzechów pamiętam...
Oczywiście to, co opisałem było też udziałem innych jadących... nie jestem specjalnej troski motonitą ;/

Zaczynając przygodę z Drag Starem miałem inne wyobrażenie o jeździe w grupie.
Nie da się ukryć, że do tej pory jechałem w jednej PROFESJONALNEJ kolumnie, którą na Grunwaldzie prowadził Grzechu :uklon3: Miałem czas, obserwować coś więcej niż tylko asfalt pod kołami, na krzyżówkach bez stresu wjeżdżałem na skrzyżowanie, manetkę odkręciłem tylko raz - przy starcie a potem constans i constans lol , grupa zwalniała, kiedy prowadzący tracił z oczu ogon, startowaliśmy miarowo i spokojnie, na ostrych winklach grupa rozwiązywała zakładkę jadąc prawie gęsiego... itd., itp. Takich kolumn i zakładek życzę sobie i Wam zawsze.

Swoją drogą zastanawiałem się nad komunikacją niewerbalną (gestykulacją). Czy ktoś z Was śmigał w kolumnie posługującej się takimi znakami czy jest to jakiś obciach hamerykański? Nigdzie nie czytałem o praktyce ani też nikt się tym nie chwali...
_________________
To mój motocykl. Jest takich wiele, ale ten jest mój. Mój motocykl to mój najlepszy przyjaciel. Jest moim życiem. Muszę nad nim panować tak, jak panuję nad moim życiem. Beze mnie mój motocykl jest niczym. Ale i ja bez motocykla jestem niczym.
 
 
Piorus 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 75
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 331
Skąd: Piorusowo
Wysłany: 2013-08-20, 20:07   

kapat napisałeś dokładnie to,co mnie również zniechęca do jazdy w grupie.Może nie dane mi było mieć przed sobą myślącego przewodnika stada.Tak czy owak,pewniej i bezpieczniej
czuję się jako solista /nie wirtuoz/sic.
_________________
;NAVIGARE NECESSE EST-VIVERE NON EST NECESSE
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-08-20, 20:15   

Cytat:
Zaczynając przygodę z Drag Starem miałem inne wyobrażenie o jeździe w grupie.
Nie da się ukryć, że do tej pory jechałem w jednej PROFESJONALNEJ kolumnie, którą na Grunwaldzie prowadził Grzechu :uklon3: Miałem czas, obserwować coś więcej niż tylko asfalt pod kołami, na krzyżówkach bez stresu wjeżdżałem na skrzyżowanie, manetkę odkręciłem tylko raz - przy starcie a potem constans i constans lol , grupa zwalniała, kiedy prowadzący tracił z oczu ogon, startowaliśmy miarowo i spokojnie, na ostrych winklach grupa rozwiązywała zakładkę jadąc prawie gęsiego... itd., itp. Takich kolumn i zakładek życzę sobie i Wam zawsze.

Swoją drogą zastanawiałem się nad komunikacją niewerbalną (gestykulacją). Czy ktoś z Was śmigał w kolumnie posługującej się takimi znakami czy jest to jakiś obciach hamerykański? Nigdzie nie czytałem o praktyce ani też nikt się tym nie chwali...
_________________
To mój motocykl. Jest takich wiele, ale ten jest mój. Mój motocykl to mój najlepszy przyjaciel. Jest moim życiem. Muszę nad nim panować tak, jak panuję nad moim życiem. Beze mnie mój motocykl jest niczym. Ale i ja bez motocykla jestem niczym.




Nie wiem jakie miałeś wyobrażenie, ale jak takie jak jazda z Grzechem, to miałeś dobre wyobrażenie.
Porozumiewanie się gestykulacją to nic nowego.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
grzechu 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2006
Wiek: 61
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 949
Skąd: warszawa
Wysłany: 2013-08-20, 20:25   

Moja jedyna zasada: jadacy w kolumnie jedzie sam na siebie czyli na tyle ile sie czuje myslac o innych jadacych obok natomiast nigdy nie zostawia sie nikogo wiec jak bedziesz jechal wolno to grupa dostosuje sie do ciebie jesli nie to znaczy ze niechca z toba jechac i wtedy olej ich jedz sam
_________________
pozdrawiam do zobaczenia na trasie
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-08-20, 20:35   

Piorus napisał/a:
Tak czy owak,pewniej i bezpieczniej
czuję się jako solista
ja równiez. Nie lubię zbytnio jazdy w kolumnie z kilku powodów :
- nie lubię być od kogoś uzależniony i kogoś uzależniać od siebie i swoich słabości lub nawyków
- jazda w kolumnie wymaga cały czas pełnej koncentracji, czego nie wymaga jazda solo
- jadąc sam, sam decyduje kiedy stanąć, napić się kawy, odlać, zatankować czy zjeść.
- w kolumnie można jechać wycieczkowo, jazda kilkaset kilometrów w długiej kolumnie to już męka,
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
Piorus 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 75
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 331
Skąd: Piorusowo
Wysłany: 2013-08-20, 20:46   

witek 1965 ...ukłon
_________________
;NAVIGARE NECESSE EST-VIVERE NON EST NECESSE
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-08-20, 21:16   

Piorus, zaraz nas okrzyczą, że z nas mientkie faje som i takie tam ;D
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
pyra 



Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Gru 2011
Posty: 5354
Skąd: pyrlandia
Wysłany: 2013-08-20, 21:20   

witek1965, dobra, dobra dajesz radę ;D a nawet Lusia ciebie poganiała :hahaha:
_________________
Bo droga jest celem
Ostatnio zmieniony przez pyra 2013-08-20, 21:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Piorus 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 75
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 331
Skąd: Piorusowo
Wysłany: 2013-08-20, 21:20   

Olewajmy to.Mamy mieć tyle odejść ile przybić.
_________________
;NAVIGARE NECESSE EST-VIVERE NON EST NECESSE
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-08-20, 21:36   

pyra napisał/a:
witek1965, dobra, dobra dajesz radę ;D a nawet Lusia ciebie poganiała :hahaha:


co nadal nie zmianie faktu, że nie lubię jazdy w kolumnie, zwłaszcza parad, gdzie jedzie kilkadziesiąt- kilkaset motocykli jeden drugiemu na błotniku.


pyra, my nie jechaliśmy w kolumnie, tylko w kolumience ;D , dobrze prowadziłeś i zachowywaliśmy należyte odstępy. A nie zawsze, zwłaszcza ten ostatni punkt jest przestrzegany. No, ale jak pięknie wygląda taka zwarta kolumna.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
mmwj 



Model: DS 125
Rocznik: 2002
Wiek: 52
Dołączyła: 16 Lip 2013
Posty: 119
Skąd: LBI AJ55
Wysłany: 2013-08-20, 21:41   

SATURIAN napisał/a:
Koledzy , gdzie można kupić książkę "Motocyklista doskonały" , bo w mojej mieścinie jej nie znalazłem.


Poszukaj na allegro , kupiłam ją w ten sposób w styczniu br plus 2-gą część "Motocyklista doskonały-droga do mistrzostwa".
_________________
PRZYJACIEL TO KTOŚ,KTO DAJE CI TOTALNĄ SWOBODĘ BYCIA SOBĄ /Jim Morrison/

BYŁ DRAGI 125 JEST VIRAŻY 535 :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group