YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Ostrożność.
Autor Wiadomość
Sylwek 



Model: BĘDZIE
Rocznik: 2001
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 2552
Skąd: Luzino
Wysłany: 2008-07-09, 00:31   Ostrożność.

Tak przy okazji,przypomniała mi się pewna fraza z monologu mojego doświadczonego kolegi motocyklisty. JEDŹ ZAWSZE TAK JAKBYŚ NIE MIAŁ PIERWSZEŃSTWA,NAWET JAK MASZ ZIELONE ŚWIATŁO.I tak faktycznie jest,nikt nie zwraca uwagi na motory.
 
 
Cosmoo 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2000
Wiek: 55
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 69
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-02-17, 22:04   

No trochę to się zmienia.Ja widze różnice od jakiś 2 lat..nawet kierowcy sami zjeżdzają jak widzą w lusterku moto..jednak w/w tekst jest złotą myślą.
_________________
"Żyj tak, żebyś po latach mógł powiedzieć - przynajmniej się nie nudziłem"

www.wolfpack.pl

ISRA:30963
SREU:0610
 
 
Merlin 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 62
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 3291
Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
Wysłany: 2009-02-18, 19:17   Re: Ostrożność.

Sylwek napisał/a:
Tak przy okazji,przypomniała mi się pewna fraza z monologu mojego doświadczonego kolegi motocyklisty. JEDŹ ZAWSZE TAK JAKBYŚ NIE MIAŁ PIERWSZEŃSTWA,NAWET JAK MASZ ZIELONE ŚWIATŁO.I tak faktycznie jest,nikt nie zwraca uwagi na motory.


Albo powiedzenie pewnego żyda, któremu pasażer mówi:
jedź, przecież masz pierwszeństwo.
Ja wiem ale nie wiem czy tamten wie.
_________________
Maciek
MS (MaStodont) 1900


Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.

Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.

"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
 
 
Marek73 



Rocznik: 2007
Wiek: 51
Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 240
Skąd: Dragoni-Wrocław
Wysłany: 2009-02-19, 21:32   

0koło 18 lat temu po raz pierwszy wyruszałem na wakcje na motorze wielka wyprawa nad morze na dwie Jawy 350 TS .
Wraz z przyjacielem robiliśmy wieczorkiem ostatni przegląd naszych maszyn ,do garażu wszedł jego starszy brat (dla mnie autorytet w dziedzinie motocykli członek jednego z pierwszych klubów motocyklowych który działał w Polsce i RFN ) spojrzał na nas i powiedział idea " ten którego wyprzedzacie jest pijany,ten którego omijacie jest pijany,ten którego wymijacie jest pijany, ten wyjeżdżający z boku jest pijany, ten przed wami za wami i jadący obok was oni wszyscy są pijani jedyni trzeżwi to wy i musicie na drodze myśle za nich wszystkich" idea powiedział i wyszedł z garażu .

Slowa te dośc mocno wryły mi się w pamięc i zawsze staram się stosowac na drodze zasade ograniczonego zaufania . Póki co z pozytywnym skutkiem ;)
Pozdrawiam Marek
 
 
jaro 



Model: BĘDZIE
Rocznik: 2009
Wiek: 55
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3765
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2009-02-20, 07:02   

Święte słowa trzeba myśleć za wszystkich i NIE JECHAĆ SZYBCIEJ NIŻ SIĘ MYŚLI.
_________________
Tam gdzie kończą się Reguły tam zaczyna się Pruszków!


V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
 
 
shipp 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 56
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2411
Skąd: Kwatera Główna
Wysłany: 2009-02-20, 10:08   

Prawda i racja! Mnie ten brak zaufania do innych już kilka razy tyłek uratował.
_________________
I tak zawsze... no zawsze...
 
 
Cosmoo 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2000
Wiek: 55
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 69
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-02-22, 13:23   

...brak zaufania...i niewytłumaczalna intuicja poparta jednak kilkuletnim doświadczeniem.Nie ma się co oszukiwać..kierowca np.z 2-letnim stażem nie jest w stanie wyobrazić sobie sytuacji zagrożenia..nie ogarnie ile jest sposobów na spowodowanie wypadku.
_________________
"Żyj tak, żebyś po latach mógł powiedzieć - przynajmniej się nie nudziłem"

www.wolfpack.pl

ISRA:30963
SREU:0610
 
 
vaaks 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 74
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2568
Skąd: PWL
Wysłany: 2009-02-22, 14:02   

Brak zaufania do innych użytkowników to ważna sprawa, ale nikt nie nauczy się przewidywania i myślenia jeżeli nigdy na drodze nie oblał go w sekundzie zimny pot, a włos nie zjeżył się pod kaskiem. To bardzo wyostrza czujność.
_________________
Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
Robią nam tak dobrze, że dobrze nam tak.
Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650
 
 
pan_wiewiorka 



Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 2735
Skąd: we mnie moc?
Wysłany: 2009-02-22, 14:07   

vaaks napisał/a:
Brak zaufania do innych użytkowników to ważna sprawa, ale nikt nie nauczy się przewidywania i myślenia jeżeli nigdy na drodze nie oblał go w sekundzie zimny pot, a włos nie zjeżył się pod kaskiem. To bardzo wyostrza czujność.

To fakt, kiedyś za bardzo zaufałem własnym umiejętnościom, kompletnie osikałem znak ograniczenia prędkości podczas wchodzenia na winkiel. Straszny był wstyd, zimny pot na plecach i omal nie zaliczyłem szlifu. Do tego prawie czołowe. Facet w puszce okazałe się bardziej myślący. Od tamtej pory znacznie bardziej staram sie przewidywać nie tylko innych ale i własne reakcje na drodze.
_________________
Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich.
 
 
krokodyl 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 52
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 782
Skąd: Sochaczew
Wysłany: 2009-02-27, 21:20   

Przede mną dopiero drugi sezon więc starm się być bardzo ostrożny, bo jestem świadomy braku doświadczenia i umiejętności.
Dla mnie problemem są jeszcze rzeczy, o których Wy już nie myślicie lub już o nich wiecie.
Ja późnym latem zeszłego roku po małym deszczyku nieźle się zdziwiłem kiedy jeszcze wtedy moją yamahą x-max wjechałem za szybko, za szroko w łuk drogi i wyniosło mnie na podwójną białą linię.
Do dziś nie wiem jak to się stało nie zaliczyłem pierwszego szlifu...

I tak sobie myślę, że drugą skrajnią musi być rutyna. Kiedy wydaje się że wszystkiego się już doświadczyło i wszytko się już wie.
Wszystkim i sobie życzę bezpiecznej jazdy :)
_________________
YAMAHA FJR 1300 AE
http://picasaweb.google.com/Krokodyl317
***Make peace not war, flower power***
 
 
tomiq 


Model: SYMPATYK
Wiek: 47
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 88
Skąd: Lodz-Uk
Wysłany: 2009-02-28, 01:40   

MOj wujek stary motocyklista powiedzial mi kiedys
W momencie jak stwierdzisz ze jeste najlepszy to przegrales bo zjadla cie rutyna i pewnosc siebie i mial racje
caly czas trzeba byc ostroznym poniewaz nie wiemy kiedy cos sie moze stac .jak on to mowil ze nawet trasa 1000km przed ktora czujemy respekt jest podzielona na 1000 odcinkow 1 kilometrowych czyli trasa jaka robie po wypadzie do kumpla
 
 
Rebelsoul 



Rocznik: 1999
Wiek: 44
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 92
Skąd: pomorskie
Wysłany: 2009-02-28, 20:23   

Dla mnie również to początki przygody z Dragiem. Nie chcę żebyście mnie źle nie zrozumieli, ale uważam, że trzeba również ćwiczyć te nazwijmy to ryzykowne sytuacje. Chociażby jazda na zakręcie, czy wyprzedzanie ;p itp. Ostrożność przede wszystkim, ale w sytuacjach stresowych takie wyćwiczone zachowanie może uratować tyłek.
_________________

 
 
Sylwek 



Model: BĘDZIE
Rocznik: 2001
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 2552
Skąd: Luzino
Wysłany: 2009-02-28, 20:29   

Tak jak napisał Rebelsoul warto wyćwiczyć sobie pewne zachowania.Ja do uporu ćwiczyłem ostre hamowanie ( hamulec przód + tył + silnik ) . To naprawdę sporo pomaga a najwięcej w mieście. W razie ekstremalnej sytuacji nie ma czasu na zastanawianie się tylko wykonujesz wszystko machinalnie.
_________________
AB Rh+
HONDA VTX 1800 Neo

:D MODERATOR EMERYT :D
Nie wdawaj się w dyskusję z głupcem, bo najpierw sprowadzi Cię do własnego poziomu, a później pokona doświadczeniem
 
 
Rebelsoul 



Rocznik: 1999
Wiek: 44
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 92
Skąd: pomorskie
Wysłany: 2009-02-28, 20:33   

Sylwek napisał/a:
Ja do uporu ćwiczyłem ostre hamowanie ( hamulec przód + tył + silnik ) .

Właśnie dziś byłem zmuszony to poćwiczyć za takim dziwnie jadącym gościem. A potem poćwiczyłem na nim wyprzedzanie ;D .
_________________

 
 
krokodyl 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 52
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 782
Skąd: Sochaczew
Wysłany: 2009-03-05, 19:12   

Nie ukrywam, że muszę pójść w ślady Sylwka i poćwiczyć awaryjne hamowanie.
W skuterze mialem odruch hamowania dwoma rękami, więc i przód i tył zawsze hamował równocześnie.
W niedzielę zacząłem się moim Dragiem zabierać za wyprzedzanie samochodu, a on nagle pokazał lewy kierunkowskaz i zczał zjeżdżać do środka żeby skręcić w lewo. W zasadzie zaczęliśmy ten manewr jednocześnie.
Trochę się przestraszyłem i mocno zaczałem hamować przednim hamulcem. Słyszałem jak popiskuje opona i myślałem tylko o tym że nie zblokowac przodu..., ale o dohamowaniu tyłem zupełnie zapomniałem. Zresztą nie miałem czasu żeby długo się namyślać co robić...

A tak przy okazji, co robicie jak trzeba ostro przyhamować w zakręcie? shock
Pytanie potraktujcie jako anons, żeby nie wkurzać naszego symatyczengo cerbera Kozaka wpiszę je osobno w nowym temacie

No to spadam ;D
_________________
YAMAHA FJR 1300 AE
http://picasaweb.google.com/Krokodyl317
***Make peace not war, flower power***
 
 
Kozak_Barabasz 



Model: BĘDZIE
Wiek: 34
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 1435
Skąd: Poznań / Konin
Wysłany: 2009-03-05, 20:35   

krokodyl napisał/a:
Pytanie potraktujcie jako anons, żeby nie wkurzać naszego symatyczengo cerbera Kozaka wpiszę je osobno w nowym temacie

No to spadam ;D

Proszę, w końcu rozgryźliście o co chodzi ! Tak trzymać ! lol
_________________
OFERTA KIA używane www.nowickikalisz.otomoto.pl / www.nowicki.otomoto.pl
 
 
Latoch 



Rocznik: 2006
Wiek: 60
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 194
Skąd: Szczyrk
Wysłany: 2009-03-25, 19:11   

Dziś spotkałem znajomego. ( lekarz 53 lata więc nie w głowie mu wygłupy i szaleństwa ) Nie widzieliśmy się 15 lat. Szedł o kulach. po wymianie zdań napiszę Wam w skrócie.
Jeżdził 15 lat bez wypadku. Zrobił około milion km, ( a jest skrupulatny w prowadzeniu statystyk ) Miał kilka bardzo ważnych zasad, których się trzymał przez te 15 lat. I co? raz ( w ubiegłym roku ) jedną złamał. Było gorąco, pomyślał że pojeżdzi tym razem nie w pełni ubrany. koszulka krótki rękaw, kamizelka, rękawiczki bez palców itd.
Rezultat po zajechaniu drogi przez dużą ciężarówkę ( zwaną błędnie tirem ) : Na palcach brak skóry i niektórych kostek, kierownica w brzuchu, pogruchotane biodro, trepanacja czaszki, śpiączka 2 miesiące.
Kończąc napiszę że też sobie mówiłem : choćby nie wiem jaki upał , jeżdżę w pełni ubrany, ale po dzisiejszym spotkaniu wiem że tak będę robił na 100 %
_________________

Grzegorz
 
 
jaro 



Model: BĘDZIE
Rocznik: 2009
Wiek: 55
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3765
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2009-03-25, 20:46   

Bezpieczeństwo to zdrowie a zdrowie przede wszystkim większość z nas musi myślec nie tylko o sobie mamy przecież rodziny.
_________________
Tam gdzie kończą się Reguły tam zaczyna się Pruszków!


V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
 
 
warek07 



Model: SYMPATYK
Wiek: 46
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 1534
Skąd: P-T (Free Star)
Wysłany: 2009-03-30, 09:34   

no wlasnie... o nic nie chodzi ale o te rodziny. Bo jakbym przez glupote zostawil zone z dwojgiem malutkich dzieci bez opieki to tylko w łeb jeszcze raz sobie strzelic.... Ale niestety nie wszystko od nas zalezy :|
_________________
carpe diem
 
 
Długi63 



Rocznik: 2002
Wiek: 61
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 192
Skąd: poznański łazarz
Wysłany: 2009-03-30, 17:13   

75% uratowanej dupki to wyobraźnia
_________________
serwisy to zło!!!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group