|
Etykieta, Zwyczaje i Reguły na drodze |
Autor |
Wiadomość |
yokozuna
Model: SYMPATYK
Wiek: 43 Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 799 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-03-21, 23:04 Etykieta, Zwyczaje i Reguły na drodze
|
|
|
W ten weekend zrobiłem pierwsze w życiu 300km na motorze (nie licząc kursu, 15km w styczniu i jakiś 30m na motorynce, w dzieciństwie). Motocykl nowy, na dotarciu, więc przemierzyłem ów dystans w raczej spacerowym tempie, tj. nie szybciej jak 80km/h.
a oto wrażenia:
1. Pierwszy motocyklista który mnie mijał, machną mi na pozdrowienie , skutkiem czego o mało się nie wyp-em, bo bardzo mile zaskoczony spróbowałem mu odmachać - tyle, że prawą ręką.
2. Od tego momentu, już lewą ręką, machałem jak głupi, do każdego na 2 kółkach (... choć chyba rowery pomijałem) - bardzo mi się ten zwyczaj podoba; sprawia, że czujesz się członkiem jakiejś wielkiej rodziny.
3. Sama jazda - marzenie, choć złapał mnie po drodze deszczyk, wnioski: trzeba kupić wodoszczelne buty. Poza tym nie dysponuję odpowiednim warsztatem literacjkim by oddać uczucia które mną w trakcie jazdy targały (jedyne słowo, które w miarę tu pasuje to - euforia)
4. Koło Dęblina, dwóch mijanych motocyklistów, oprócz tego, że mnie pozdrowili, uczynili w moim kierunku gest, kreśląc palcem wskazującym kółeczka w powietrzu. Ponieważ nie wiedziałem o co chodzi, zatrzymałem się, zlazłem z motora, obeszłem go w koło, ale wszystko co powinno się palić - paliło się i ogólnie nie stwierdziłem jakiś nieprawidłowości. Podejrzewam, że chodziło o patrol niebieskich ptaszków, który suszył parę kilometrów dalej i koło którego "dreptając spacerkiem" spokojnie przejechałem.
No a teraz mam pytania.
Przeczytalem już sobie temat Etykieta motocyklisty - czyli o tym komu machamy , ale czy oprócz porad tam zawartych (mając na uwadze pkt. 2,4) panują wsód braci motocyklowej inne zwyczaje?
Mam na myśli:
- sygnalizację gestami (takie coś na kształt gestów jak na filmach o amerykanskych żołnierzach podkradających się do wroga )
- sygnalizację światłami i innymi częściami motocykla
- ogólny Savoir vivre wśród motocyklistów, czyli z powodu czego Kompania będzie na mnie krzywo patrzeć
- itd.
Pzdr.
yokozuna
Ps. Czytałem też "Motocyklistę doskonałego", w szczególności o jeździe w grupie. |
|
|
|
|
krotom
Model: SYMPATYK
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 2821 Skąd: brać czas i chęci
|
Wysłany: 2010-03-21, 23:19
|
|
|
yokozuna napisał/a: | [...]bardzo mile zaskoczony spróbowałem mu odmachać - tyle, że prawą ręką.[...] | o-ja-cierpię-dolę dobre dobre
yokozuna napisał/a: | [...]Przeczytalem już sobie temat Etykieta motocyklisty - czyli o tym komu machamy , ale czy oprócz porad tam zawartych (mając na uwadze pkt. 2,4) panują wsód braci motocyklowej inne zwyczaje?
Mam na myśli:
- sygnalizację gestami (takie coś na kształt gestów jak na filmach o amerykanskych żołnierzach podkradających się do wroga )
- sygnalizację światłami i innymi częściami motocykla
- ogólny Savoir vivre wśród motocyklistów, czyli z powodu czego Kompania będzie na mnie krzywo patrzeć
- itd.
Pzdr.
yokozuna
Ps. Czytałem też "Motocyklistę doskonałego", w szczególności o jeździe w grupie. | Pamiętaj, że goście na szlifierach "machają" podnosząc tylko palec (no chyba że mają plecaczka który macha z ich dwoje )
a o znakach jazdy w grupie możesz u nas poczytać tutaj
A jak zobaczysz kogoś na DragStarze i pokaże Ci pokooj to znaczy że Cie pozdrawia i jest stąd (link) |
_________________
AB Rh+ |
|
|
|
|
monteki
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2006
Wiek: 42 Dołączył: 28 Wrz 2009 Posty: 352 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2010-03-21, 23:54 Re: Etykieta, Zwyczaje i Reguły na drodze
|
|
|
yokozuna napisał/a: |
skutkiem czego o mało się nie wyp-em, bo bardzo mile zaskoczony spróbowałem mu odmachać - tyle, że prawą ręką.
|
stary dokładnie tak samo zrobiłęm za pierwszym razem |
_________________ power is nothing without control..
"Easy Rider- przeszło mi przez głowe , Easy Rider - głupiec jednym słowem.."
GSX 1400 parowóz
|
|
|
|
|
Xavier
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 38 Dołączył: 08 Wrz 2009 Posty: 831 Skąd: JANKES-ANDRYCHÓW
|
Wysłany: 2010-03-22, 07:51
|
|
|
Moje pierwsze machnięcie też było takie że moto przeskoczyło w tym czasie na drugą koleinę aż mi się ciepło zrobiło przy 90 km/h ....
Chciałem podnieść rękę ale mi jakoś zdrętwiała (nie przyzwyczajona do takie pozycji ale teraz już jest lepiej) więc oderwałem tylko od kiery palce i tyle, wyżej się nie dało - pewnie mijający mnie motórzysta pomyślał - co za burek nawet odmachać nie umie hehhe
Kurde - gdzieś na forum było zdjęcie ze wszystkimi gestami przydatnymi w czasie jazdy grupą z opisem co i jak - ale nie mogę teraz tego znaleźć ...
[ Dodano: 2010-03-22, 08:00 ]
mam jedno:
http://www.scrc.pl/index.php?s=16#4
[ Dodano: 2010-03-22, 08:04 ]
Mam to co szukałem:
http://rajdkatynski.net/i...id=18&Itemid=58 |
_________________ W rytmie V2 przejechane już:
Yamaha XVS 1100 - 28 545 km (2016: 6743 km | 2015: 4013 km | 2014: 10 962 km | 2013: 6827 km)
Yamaha XVS 650 - 44 893 km (2012: 12 330 km | 2011: 15 543 km | 2010: 17 020 km)
Stan na koniec 2016: 23 141 m |
|
|
|
|
vaaks
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 74 Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 2567 Skąd: PWL
|
Wysłany: 2010-03-22, 08:27
|
|
|
yokozuna,
czy oprócz porad tam zawartych (mając na uwadze pkt. 2,4) panują wsród braci motocyklowej inne zwyczaje?
ja mam jeszcze taki zwyczaj, gdy widzę motocyklistę stojącego na poboczu, że zatrzymuję się i pytam czy mogę w czymś pomóc. Sam bylem w takiej sytuacji i też otrzymalem pomoc od motocyklistów. |
_________________ Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650 |
|
|
|
|
empiq
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 48 Dołączył: 25 Sie 2008 Posty: 739 Skąd: Koluszki/Warszawa
|
Wysłany: 2010-03-22, 11:29
|
|
|
heheh Vaaks - nie trafiłem na Ciebie! dotychczas zrobiłem tak 3 razy i na szczęście okazało się że 1- kominiarkę tylko zakładał, 2- zatrzymał się na fajkę, - 3 już nie potrzebował pomocy bo kupił aku i właśnie zmieniał.
ale zawsze miło było |
_________________ Janinka sprzedana ;( niech wiernie służy nowemu Panu. |
|
|
|
|
Paco
Model: SYMPATYK
Wiek: 54 Dołączył: 17 Gru 2009 Posty: 182 Skąd: Free Star - WM
|
Wysłany: 2010-03-22, 11:35
|
|
|
w sobotę brykając dróżką nr 50 minąłem kilka (różnej maści) 2oo i zawsze były machnięcia z obu stron, różne w górę, w dół, oderwanie dłoni od klamki ... ale jeden był nad wyraz oryginalny, leciał z na przeciwka przecinakiem, ja mu lewa w górę a on koło w górę i tak pociął jakieś 300 metrów ech, wiosna idzie |
_________________ Woda jest mokra, niebo niebieskie a licho nie śpi ... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|