AMORTYZATOR TYLNEGO ZAWIESZENIA |
Autor |
Wiadomość |
jaro
Model: BĘDZIE
Rocznik: 2009
Wiek: 55 Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3765 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2009-05-30, 17:02
|
|
|
To szkoda, że nie kręciłem jak z grzechem rozbieraliśmy i składaliśmy mój do najdrobniejszej śrubki. Tylko było by tego parę godzin. |
_________________
V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
|
|
|
|
|
MarcinBig
Model: SYMPATYK
Wiek: 55 Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 2178 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: 2009-06-03, 22:15
|
|
|
Filmik super. Monkton załóż internetowy poradnik dragstarowicza i kaska sama popłynie... Zabrałem się dzisiaj za moją szafę ale dałem sobie spokój z demontażem chromowanej osłony i wyciąganiem bocznego panelu. Było mało miejsca ale wystarczająco by założyć klucz najlepiej w drugim rzędzie otworów i max od strony filterka paliwa i po jednym stopniu ustawiać. Było ciężko ale poszło... Do sprawdzenia czy zostało przestawione wszystko jak należy użyłem lusterka i latarki. Wystarczyło tylko trochę chęci i sprawnych rąk. A jak się lakier na rączkach porysuje to trzeba użyć znieczulacza i wszystko będzie OK |
_________________ There Are Things Known, and Things Unknown, and In Between Are the Doors
"Fikcja musi być prawdopodobna aby stała się prawdą" |
|
|
|
|
Novy
Model: SYMPATYK
Wiek: 47 Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 267 Skąd: Kórnik
|
Wysłany: 2009-06-05, 02:08
|
|
|
W 650 jest o wiele łatwiej. Zdejmujecie siedzenie pasażera, następnie przewodniczącego i już widać amortyzator. Teraz wystarczy włożyć kluczyk i kręcić - w prawo twardziej, w lewo bardziej miękko. Właśnie zrobiłem sobie amerykańską limuzynę i zastanawiam się, czy dzisiaj na trasie nie będę musiał poprawiać |
|
|
|
|
fazzi
Rocznik: 2008
Wiek: 56 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2009-06-24, 12:12
|
|
|
wiewior nie wymiekaj, dzisiaj regulowalem w 1100 i wystarczy sciagnac te plastiki (fajnie ze podejrzalem na filmiku ze sie je wciska , bo pewnie bym je pourywal ) i okazalo sie mimo ze lapska mam raczej duze, ze wystarczy zalozyc klucz bez przedluzki, potem lekko przechylic do gory i po zalozeniu przedluzki idzie bez problemu. Zastanawia mnie tylko czy faktycznie krecac w prawo utwardzilem, wiec musze wyrwac plecaczka z piany w wannie i sie przejechac |
|
|
|
|
monkton
Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 50 Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 575 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: 2009-06-24, 20:37
|
|
|
Idzie zdecydowanie latwiej jak sie podlewaruje, a jak stales od strony biegow i kreciles od siebie to utwardziles . Juz troche pojezdzilem na tym ustawieniu i fajnie sie jezdzi , motocykl sztywniejszy, fajniej sie prowadzi, nie dobija na policjantach i wcale dupsko nie boli.A dalem na 7. |
|
|
|
|
fazzi
Rocznik: 2008
Wiek: 56 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2009-06-24, 21:13
|
|
|
ja dalem do konca i bylo dzis OK, troche twardo ale planuje zaladowac gwiazde na maxa i z plecaczkiem odjechac hiszpanie |
|
|
|
|
koszerny
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2010
Wiek: 53 Dołączył: 26 Sie 2008 Posty: 1747 Skąd: ZGIERZ
|
Wysłany: 2009-06-24, 21:19
|
|
|
fazzi czy kręciłeś stojąc od strony biegów od siebie czy do siebie
patrząc na zdjęcie to masz na najwyższym 9 czy na najniższym 1
bo już się pogubiłem gdzie jest najtwardszy
t_reg_662.jpg
|
|
Plik ściągnięto 242 raz(y) 39.1 KB |
|
|
|
|
|
fazzi
Rocznik: 2008
Wiek: 56 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2009-06-24, 22:17
|
|
|
krecilem w kierunku (a) tylko ze wtedy znacznik pokazywal coraz nizej shock , cyfr nie widzialem, bo nie rozebralem calego motocykla a mam za duza glowe by ja tam wsadzic przez ta szpare |
|
|
|
|
koszerny
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2010
Wiek: 53 Dołączył: 26 Sie 2008 Posty: 1747 Skąd: ZGIERZ
|
Wysłany: 2009-06-24, 22:46
|
|
|
fazzi napisał/a: | krecilem w kierunku (a) tylko ze wtedy znacznik pokazywal coraz nizej shock , cyfr nie widzialem, bo nie rozebralem calego motocykla a mam za duza glowe by ja tam wsadzic przez ta szpare |
czyli w tej chwili masz na najwyższym położeniu patrząc od góry i wtedy jest najtwardszy |
|
|
|
|
fazzi
Rocznik: 2008
Wiek: 56 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2009-06-24, 23:25
|
|
|
krecac w prawo zeby stoja w miejscu a wskaznik przesuwa sie w prawo czyli wedlug rysunku schodzi na 1 a to wedlug logiki miekko.
W instrukcji pisze ze krecac w kierunku (a) zwiekszamy obciazenie wstepne ale co to znaczy shock |
|
|
|
|
monkton
Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 50 Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 575 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: 2009-06-25, 01:18
|
|
|
ten rysunek jest o kant dupy amortyzator wyglada inaczej proponuje zerknac na fote w temacie o poszukiwaniu amorka, nie ma tam zadnych zebow jak sie kreci to on sie albo skraca albo wydluza |
|
|
|
|
koszerny
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2010
Wiek: 53 Dołączył: 26 Sie 2008 Posty: 1747 Skąd: ZGIERZ
|
Wysłany: 2009-06-25, 08:25
|
|
|
monkton napisał/a: | ten rysunek jest o kant dupy amortyzator wyglada inaczej proponuje zerknac na fote w temacie o poszukiwaniu amorka, nie ma tam zadnych zebow jak sie kreci to on sie albo skraca albo wydluza |
masz rację to znaczy jak go skrócę na maxa to wtedy będzie twardszy ? |
|
|
|
|
Piterson
Rocznik: 2006
Wiek: 54 Dołączył: 17 Cze 2009 Posty: 20 Skąd: Leszno
|
Wysłany: 2009-06-25, 16:01
|
|
|
Wczoraj zmieniłem ustawienie w swojej 650-ce. Miałem na 3, zmieniłem na 4. Właściwie tylko po to, aby sprawdzić, czy będzie różnica. Zmieniłem tylko o jeden stopień, więc pewnie nie odczuję. Tak czy inaczej, operacja była banalna. Należy zdjąć tylną kanapę, potem przednią i ewentualnie pokrywkę na klucze z lewej strony, jest wtedy lepszy widok. Klucz do zmiany powinien być na wyposażeniu, należy pamiętać, aby nałożyć na niego dodatkowo "rurkę" (też na wyposażeniu), wtedy nie trzeba przykładać zbyt dużej siły, aby zmienić ustawienie sprężyny U mnie, jest widocznych siedem ustawień, od 1 do 7. Przy 3 było oznaczenie, taka metalowa wypustka. Przekręcając metalowy "koszyczek", zmienia się jego położenie, oraz położenie cyfr, które znajdują się właśnie na tym "koszyczku". Przekręciłem o jedną pozycję i teraz przy tej metalowej wypustce mam cyfrę 4, czyli sprężyna będzie sztywniejsza |
|
|
|
|
empiq
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 48 Dołączył: 25 Sie 2008 Posty: 739 Skąd: Koluszki/Warszawa
|
Wysłany: 2009-06-25, 18:26
|
|
|
o jeden to pewnie nie odczujesz... miałem tak i z 2 na 3 a potem od razu na 6
Teraz to mi się wydaje , że przedednie miękkie jak cholera!!! pewnie w przyszłym sezonie wymiana oleju na "twardszy"
|
_________________ Janinka sprzedana ;( niech wiernie służy nowemu Panu. |
|
|
|
|
monkton
Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 50 Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 575 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: 2009-06-25, 18:45
|
|
|
koszerny napisał/a: | monkton napisał/a: | ten rysunek jest o kant dupy amortyzator wyglada inaczej proponuje zerknac na fote w temacie o poszukiwaniu amorka, nie ma tam zadnych zebow jak sie kreci to on sie albo skraca albo wydluza |
masz rację to znaczy jak go skrócę na maxa to wtedy będzie twardszy ? | no i zong bo niby bedzie twardszy, na 1 ma najkrotszy skok i tu raczej bedzie dupa bolala przy wszelakich dziurach, ale jak dasz na 7 to wcale nie znaczy ze bedzie bujac jak na kanapie , pewnie przy zurzytym amorku tak by bylo . Moje odczucia z jazdy na 7 sa takie ze to wlasnie teraz jest sztywniej, wczesniej byla 3 i motocykl byl mieciutki. Proponuje dac na 7 i pojezdzic . VStar ma bardzo mala "ladownosc" bo tylko 200kg ja sam zalatwiam polowe tego a jak dodam plecak to na bagaz zostaje juz tylko jakies 30kg, jezeli mamy w motocyklu jeszcze jakies dodatki jak gmole, oparcie czy co tam jeszcze to na bagaz zostaje jeszcze mniej. I jak zaladujesz tak moto a amorek bedziesz mial na 1 to raczej malo komfortowo bedzie sie podrozowalo. No chyba ze lubisz w starym stylu "na sztywno" . Ale az zęby bola jak zawieszenie dobija przy najmniejszej nierownosci. |
|
|
|
|
fazzi
Rocznik: 2008
Wiek: 56 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2009-06-25, 19:14
|
|
|
wszystko pieknie wyjasniles tylko ze w instrukcji pisze ze:
1- 2 miekki
3 normalny
4-7 twardy |
|
|
|
|
empiq
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 48 Dołączył: 25 Sie 2008 Posty: 739 Skąd: Koluszki/Warszawa
|
Wysłany: 2009-06-25, 19:18
|
|
|
i zgadza się ja na 6 mam twardy |
_________________ Janinka sprzedana ;( niech wiernie służy nowemu Panu. |
|
|
|
|
Jeżyk
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 62 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1019 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-06-25, 20:41
|
|
|
Ja 2-wa sezony przed, miałem ustawiony amorek na 3 ale przy jeździe z plecaczkiem dobijał więc w zeszłym sezonie przestawiłem na 7 . Było OK przy jeździe z pasażerką ale indywidualnie to trochę za twardo . W tym sezonie zmieniłem na 5 i jest w sam raz,
tzn. jest kompromis.
Mogę powiedzieć, że przy odrobinie wprawy można tę regulację wykonać bez zdejmowania dekla i półki. |
_________________ MOJA GWIAZDECZKA
ORGANIZATOR XX ZLOTU |
|
|
|
|
DRAD
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2011
Wiek: 45 Dołączył: 29 Sie 2008 Posty: 1538 Skąd: ODERWANI
|
Wysłany: 2009-08-17, 06:48
|
|
|
bardzo dziękuję, tego szukałem, a za film należy się Oskar |
_________________
|
|
|
|
|
Dawid Z.
Model: SYMPATYK
Wiek: 44 Dołączył: 04 Gru 2008 Posty: 1772 Skąd: Przemyśl,Anglia.
|
Wysłany: 2010-01-15, 19:03
|
|
|
I ja też będę musiał utwardzić amorek z tyłu pooglądałem filmik poczytałem wypowiedzi i wiem już jak do tego się fachowo zabrać. To forum to Skarbiec wiedzy. |
_________________ Dawid Z. |
|
|
|
|
|