Kolejne doświadczenie |
Autor |
Wiadomość |
pan_wiewiorka
Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Paź 2008 Posty: 2735 Skąd: we mnie moc?
|
Wysłany: 2009-12-03, 20:15
|
|
|
jkurnik napisał/a: | No właśnie dobrze że wspomniałeś - bo u mnie też jest wstrząs draga jak wrzuce jedynke z N - pytanie czy tak ma być? |
Tak, zwłaszcza kiedy masz zimny silnik. Większość motocykli ma takie trzapnięcie, także pełen looz. |
_________________ Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich.
|
|
|
|
|
krokodyl
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 52 Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 782 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: 2009-12-03, 22:02
|
|
|
Tak Wiewiór, normalna sprawa. Skrzynia nie ma synchronizacji i zależy jak się tryby ustawią. Czasem jak wbijasz z N na 1 lekko targnie dragiem, ale i tak samo jest w innych motocyklach.
Co do tego zbijania biegów, to u mnie dopóki rzecz jasna sprzęgło jest włączone, to możesz zbijać i wbijać biegi jak chcesz.
Oczywiście jak bieg jest wysoki, a ty jedzisz wolno, i puścisz sprzegło, to zaczyna protestować wał i szarpie motocyklem.
W drugą stronę, to znaczy jadąc 90 wbić np dwójkę i wysprzęglić nie próbowałem, bo i po co?
Ale przy takim manewrze można zblokować sobie tylne koło. Kiedy bieg wejdzie, to dwójka nie nadąży się w dragu obracać z prędkością jazdy 90 na godzinę i rapotownie spowolni koło. Wtedy na asfalcie zostawisz najpierw czarną krechę, a potem można się wyglebić. Jak tylne koło się przytnie to trzeba szybko wciskać sprzęgło... |
_________________ YAMAHA FJR 1300 AE
http://picasaweb.google.com/Krokodyl317
***Make peace not war, flower power*** |
|
|
|
|
witek1965
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14512 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2009-12-03, 23:23
|
|
|
No właśnie . Doszliśmy do konsensusu. Przy 90km/h można przerzucać biegi i nic sie nie dzieje dopóki trzymamy wciśnięte sprzęgło. Zwolnienie sprzęgła na 3czy 2 biegu przy tej prędkości to już będzie masakra, zarówno dla silnika, skrzyni i jeźdźca. Gleba prawie pewna. Krótko mówiąc, biegi zbijać można przy każdej prędkości na sprzęgle, ale puścić sprzęgło tylko przy dostosowaniu prędkości do biegu, nie inaczej. Więc jesli przy 90 km/h zredukujesz do 2, to czejak az moto osiagnie 20 km/h. dopiero puść sprzęgło, inaczej skutki mogą być nieciekawe |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
|
|
|
|
|
EDDIE
Model: SYMPATYK
Wiek: 60 Dołączył: 16 Wrz 2009 Posty: 1109 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2009-12-04, 00:05
|
|
|
witek1965 napisał/a: | Zwolnienie sprzęgła na 3czy 2 biegu przy tej prędkości to już będzie masakra, zarówno dla silnika, skrzyni i jeźdźca. Gleba prawie pewna. |
Nie gleba, tylko różnica między prędkością wału, a prędkością obrotową na wyjściu z silnika. To jeszcze nie równa się glebie, chyba, że ktoś robi takie manewry na zakręcie... roll |
_________________ Przyjmuję wszystko na klatę. Make peace not war.
Kontakt ze mną albo na PW albo telefon.
Na forum zaglądam.
Fotki ze Szlaku Orlich Gniazd -> www.skracaj.com/af76.html
.
|
|
|
|
|
Lokis
Model: SYMPATYK
Rocznik: 1997
Wiek: 54 Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 3451 Skąd: JANKES-BOROWIANY
|
Wysłany: 2009-12-04, 09:07
|
|
|
EDDIE widać że nie wiesz jak zachowuje się moto przy zablokowaniu tylnego koła.
Zablokowanie tylnego koła powoduje że tył zaczyna wyprzedać przód, motor idzie bokiem.
Można z tego wyjść ale można też wylecieć z siodła.
Propozycja moja jest taka jak EDDIE nie wiesz nie pisz głupich postów |
_________________
Wszystkie choroby biorą się ze stresu. Tylko weneryczne z przyjemności
Zbiorowe kamieniowanie - nowa orgia dla mas
dobry kogut nie może być tłusty (q..wa nieaktualne)
|
|
|
|
|
krotom
Model: SYMPATYK
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 2821 Skąd: brać czas i chęci
|
Wysłany: 2009-12-04, 09:17
|
|
|
Lokis napisał/a: | [...]Zablokowanie tylnego koła powoduje że tył zaczyna wyprzedać przód, motor idzie bokiem.[...] | shock
a czy to nie jest czasem spowodowane utratą efektu żyroskopowego tudzież utratą przyczepności ? o jakim wyprzedzaniu Ty piszesz |
_________________
AB Rh+ |
|
|
|
|
Lokis
Model: SYMPATYK
Rocznik: 1997
Wiek: 54 Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 3451 Skąd: JANKES-BOROWIANY
|
Wysłany: 2009-12-04, 09:20
|
|
|
no o takim. Zapomniałem cudzysłowów wstawić. Generalnie tracisz przyczepność tylnego koła, w efekcie moto zaczyna iść bokiem. Czyli "tył chce wyprzedzić przód" - jak ja to mówię |
_________________
Wszystkie choroby biorą się ze stresu. Tylko weneryczne z przyjemności
Zbiorowe kamieniowanie - nowa orgia dla mas
dobry kogut nie może być tłusty (q..wa nieaktualne)
|
|
|
|
|
ttom
Model: RS1700
Rocznik: 2005
Wiek: 55 Dołączył: 29 Sie 2009 Posty: 1692 Skąd: Nomad
|
|
|
|
|
pan_wiewiorka
Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Paź 2008 Posty: 2735 Skąd: we mnie moc?
|
Wysłany: 2009-12-04, 11:35
|
|
|
EDDIE napisał/a: | To jeszcze nie równa się glebie |
Znajdź mi takiego, który wyjdzie bez szlifa z takiej redukcji (na cruiserze a nie przecinaku) |
_________________ Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich.
|
|
|
|
|
witek1965
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14512 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2009-12-04, 12:01
|
|
|
trotom napisał/a: | Łatwo takie zachowanie sprawdzić. Wystarczy w trakcie jazdy wcisnąć sprzęgło i hamulec tylny do oporu...
Symulacja jak ta lala... |
No nie od razu tak drastycznie. Trotom miej trochę litości.
Krotom
Znajdź stary rower z hamulcem w torpedzie, rozpędź się konkretnie, najlepiej na lekko śliskiej nawierzchni i ostro po hamulcu. masz symulację jak ta lala i wyjdziesz z niej cało. Niska masa roweru, jesteś na to przygotowany i w odpowiednim czasie podeprzesz się lewa nogą. Ciekawe dlaczego zawsze tylne koło idzie w prawo |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
|
|
|
|
|
EDDIE
Model: SYMPATYK
Wiek: 60 Dołączył: 16 Wrz 2009 Posty: 1109 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2009-12-04, 13:05
|
|
|
Panowie, po co takie stanowcze w treści posty piszecie ?
Napisałem:
Cytat: | To jeszcze nie równa się glebie |
I to jest w 100% prawda, czy to komuś się podoba czy nie. Nie ma stuprocentowej pewności, że KAŻDY taki przypadek równa się glebie Nie można stawiać znaku równości
blokada tylnego koła = gleba.
Czy nikt nie zablokował tylnego koła przy awaryjnym hamowaniu bez gleby ? Blokada tylnego koła w przypadku hamowania przynosi taki sam efekt jak blokada przy nieumiejętnej redukcji. Osobiście w tym sezonie przytrafiło mi się zblokować tylne koło kilka razy i nigdy nie leżałem.
Lokis, według mnie Ty piszesz bez sensu, każdy ma prawo wyrazić swoje opinie, jeśli się z tym nie zgadzasz, to nie pisz, że ktoś pisze głupie posty. IMO bez sensu jest pisanie, że w przypadku blokady tylnego koła to koło wyprzedza przednie. To, że ktoś łapie poślizg i maszyna zaczyna stawać bokiem nie znaczy, że koło tylne wyprzedza przednie. W końcu koło tylne hamuje, więc ono dąży do pozostania z tyłu bardziej niż kiedykolwiek. Poślizg boczny MOŻE BYĆ efektem przy takim manewrze lecz NIE ZAWSZE poślizg tylnego koła to poślizg boczny.
Efekt wyprzedzania będzie wtedy, gdy przyłożymy za dużo mocy na tył i moto zacznie stawać bokiem. Wtedy można mówić o "wyprzedzaniu" przedniego koła przez tylne, bo prawie w każdym przypadku złapiemy poślizg boczny.
Jak widzisz Lokis, każdy ma swoją opinię ale to nie powód by tak mało grzecznie pisać, że ktoś pisze głupie posty tylko dlatego, bo z kimś się nie zgadzasz.
Po co wprowadzać na forum niesympatyczną atmosferę ? Unikajmy tego. W dodatku piszesz, że czegoś nie wiem, co jest nieprawdą.
I żebyśmy się dobrze zrozumieli, ja nie piszę NA PEWNO, ZAWSZE, NIGDY, bo różne manewry na motorze zależą od zbyt wielu czynników, by wyrażać bardzo stanowcze, nie uznające sprzeciwu zdanie. |
_________________ Przyjmuję wszystko na klatę. Make peace not war.
Kontakt ze mną albo na PW albo telefon.
Na forum zaglądam.
Fotki ze Szlaku Orlich Gniazd -> www.skracaj.com/af76.html
.
|
|
|
|
|
monkton
Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 50 Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 575 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: 2009-12-04, 14:26
|
|
|
witek1965 napisał/a: | Ciekawe dlaczego zawsze tylne koło idzie w prawo |
Tez mnie to zastanawia . |
|
|
|
|
ttom
Model: RS1700
Rocznik: 2005
Wiek: 55 Dołączył: 29 Sie 2009 Posty: 1692 Skąd: Nomad
|
Wysłany: 2009-12-04, 14:48
|
|
|
O I tu przydałby się fizyk jakiś. Zasady zachowanie popędu i takie tam...
To może mieć związek z tym, na co zwracał uwagę krotom, to zatrzymanie żyroskopu...
Bo koło przecież zawsze kręci się w ta samą stronę, no chyba że ktoś taki numer zrobi tyłem... |
_________________ Bo w życiu chodzi o to, żeby nadać mu sens...
|
|
|
|
|
EDDIE
Model: SYMPATYK
Wiek: 60 Dołączył: 16 Wrz 2009 Posty: 1109 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2009-12-04, 14:55
|
|
|
monkton napisał/a: | witek1965 napisał/a: | Ciekawe dlaczego zawsze tylne koło idzie w prawo |
Tez mnie to zastanawia . |
Fizykiem nie jestem, choć umysł "ścisły" ale to, że chociaż nie zawsze, ale w przeważającej ilości wypadków tylne zablokowane koło leci w prawo da się bardzo łatwo wyjaśnić.
Każda jezdnia i jej nawierzchnia jest nachylona na prawą stronę, czyli w kierunku pobocza, ot co. Reszta chyba jest jasna nawet nie dla fizyka, mam nadzieję |
_________________ Przyjmuję wszystko na klatę. Make peace not war.
Kontakt ze mną albo na PW albo telefon.
Na forum zaglądam.
Fotki ze Szlaku Orlich Gniazd -> www.skracaj.com/af76.html
.
|
|
|
|
|
krotom
Model: SYMPATYK
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 2821 Skąd: brać czas i chęci
|
Wysłany: 2009-12-04, 14:57
|
|
|
Jeśli chodzi o tendencje do przechyłu na konkretną stronę to ja bym tu przyczyny u kierowcy raczej szukał.
Hamując "ośką" też podświadomie zawsze łamie ją w prawą stronę a puszką bądź motocykielem też wygodniej skręca mi się w lewo roll
Kierunek łamania się motocykla to nie wir wody, kierunek którego jest zgodny z kierunkiem działania siły Coriolisa na którą ma wpływ półkula na której się jest a co za tym idzie w którą stronę Ziemia się obraca |
_________________
AB Rh+ |
|
|
|
|
ttom
Model: RS1700
Rocznik: 2005
Wiek: 55 Dołączył: 29 Sie 2009 Posty: 1692 Skąd: Nomad
|
Wysłany: 2009-12-04, 14:58
|
|
|
EDDIE napisał/a: | Każda jezdnia i jej nawierzchnia jest nachylona na prawą stronę, czyli w kierunku pobocza, ot co. Reszta chyba jest jasna nawet nie dla fizyka, mam nadzieję |
Place, te duże, też są nachylone w prawo ?
A na egzaminie podczas awaryjnego hamowania wszystkim uciekało na prawo... |
_________________ Bo w życiu chodzi o to, żeby nadać mu sens...
|
|
|
|
|
fazzi
Rocznik: 2008
Wiek: 56 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2009-12-04, 15:07
|
|
|
przeniescie czesc tego dialogu do watku" Kacik wróżbity"
[ Dodano: 2009-12-04, 15:13 ]
ja mysle, ze wazne ze wiemy jak sie tankuje do pelna a reszta nie sie juz dzieje automatycznie
bo jak sie w lozku zaczniemy zastanawiac jak to wszystko funkcjonuje to krew z penisa polynie do mozgu i zwis pewny a z seksu nici |
|
|
|
|
monkton
Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 50 Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 575 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: 2009-12-04, 15:14
|
|
|
Ja latam po lewej stronie jezdni i tez mi w prawo dupe nosi i to nie tylko przy zblokowaniu. Pare raze chcialem popisac sie efektownym burnoutem i tez zaczelo mnie wyprzedzac z prawej burnout z efektownego przerodzil sie w walke o lapanie rownowagi . |
|
|
|
|
pan_wiewiorka
Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Paź 2008 Posty: 2735 Skąd: we mnie moc?
|
Wysłany: 2009-12-04, 15:36
|
|
|
Prawo Murphyego pewnie brzmiałoby:
"W razie ślizgu możesz być pewien, że motocykl poleci na tę stornę motocykla, której naprawa będzie najbardziej kosztowna, bez względu na kąt nachylenia jezdni", czyt,: na stronę z kominami
U mnie powyższe, domniemane, prawo Murphyego się nie sprawdziło |
_________________ Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich.
|
|
|
|
|
fazzi
Rocznik: 2008
Wiek: 56 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2009-12-04, 15:47
|
|
|
bo widac najcenniejsze co miales zwisalo w nogawce lewej |
|
|
|
|
|