YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Pierwszy zakup Drag Stara 1100
Autor Wiadomość
wojo 



Rocznik: 2003
Wiek: 50
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 77
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2009-12-23, 12:29   

Pierwsza sprawa to - ja chyba jakis idiota jestem ale nijak nie wiem co to ci janakesi którzy to chetnie lub i nie, moga zobaczyc złoma na miejscu obadac, dwa - anglia naprawde nie jest problemem mozna szukac problemu we wloszech, w niemczech tez nie jest różowo bo jezdza bardzo szybko i duzo wiec przebieg, jesli chrom jest w dobrym stanie to napewno nie wyjda spod niego purchle, wzery, korozja itp a juz korozja ramy Panowie bez przesady widzieliscie kiedys po 5 czy nawt 10 latach zgnita rame w motórze, chyba jak lezal na dnie atlantyku a nie z powietrza, auta u nich nie gnija po 10 latach a rama motocykla ma zgnic bez jaj. Co do kierunków to albo swiecily do zdjecia albo odbija sie w nich flesz, zreszta jak swieca tez fajnie nie przeszkadza mi to, motór napewno z anglii wszystkie papiury na to wskazuja ze to anglik, przebieg no coz trza to sprawdzic naa miejscu, co do gosci co mowia ze nie chca angolii - jak maja niemcy to nie chca angolii jak maja angole to nie chca maerykańców a jak beda mieli to i to to Panie zobacz pan jaki ładny okaz a kij ze on z anglii. Sam sprzedaje auta i dzis fajny jest 207 bo go mam ich 10 a jutro 308 bo mi stoja na placu. Jak ktos moze podjechac to bardzo prosze o ocene jak bedzie oki dam zaliczke i podjade po swietach, aha i gdzie moge znalesc motórek naszego kolegi ubrany i sliczny, podaj namiar. Pozdrawiam
 
 
krotom 



Model: SYMPATYK
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 2821
Skąd: brać czas i chęci
Wysłany: 2009-12-23, 12:42   

wojo, nie ciśnieniuj się tak. Nikt tu CI w złej wierze niczego nie pisze. W większości to starzy motocyklowi wyjadacze i zwrócenie uwagi na świecące kierunki było jak najbardziej trafnym spostrzeżeniem (gdyby w rzeczywistości świeciły sugerowałoby to że albo coś z instalacją jest nie tak albo pochodzenie motocykla jest inne niż sugerują papiery). Pamiętaj że kupujesz od handlarza - on powie Ci wszystko byleś tylko motocykl kupił, a że później obudzisz się z ręką w nocniku to już jego interesować nie będzie!
Niechęć do motocykli z Anglii też nie jest ot tak "widzimisie" bo piszący ma z Niemiec. Gdybyś wczytał się z temat który CI podałem dowiedziałbyś się ze w Anglii panuje specyficzny klimat który nie koniecznie służy chromom. I tylko to było powodem takiej a nie innej uwagi.

dział sprzedaży znajduje się tutaj ale widzę że sam już go znalazłeś.

A Jankesi to regionalna nazwa motocyklistów z południa
_________________


AB Rh+
 
 
wojo 



Rocznik: 2003
Wiek: 50
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 77
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2009-12-23, 13:05   

Dziekuje za odp., tak znalazłem Szczepana. Nie cisnieniuje sie to nie jest kwestia nerwów, to jest kwestia że, nie raz czytajac forum w sumie zaczynasz byc dalej niz blizej, kazda Wasza uwaga jest na miare złota to fakt ale specyficzny klimat tak ale do zwrócenia uwagi nie zas do odrzucenia tej czesci swiata. Jesli chromy sa oki wiec ten temat upada, kierunki to godne sprawdzenia i napewno o to zapytam, korozja ramy nie tego nie bede rozpatrywal, co mnie zastanawia to napewno przebieg i stan ogólny ale ten jest mozliwy do weryfiakcji na miejscu a ja mam do goscia 250km wiec 500 w dwie, niby nie wiele ale jesli ktos ma 20 to prosze o slowo napewno postaram sie odwdzieczyc. Fakt ze, kupujac od kogos maszyne nalezy zweryfikowac milion rzeczy - ostatnio dowiedzialem sie ze, cbś chce odebrac 17 motocykli wlascicielom ze wgzledu na wyłudzenia bankowe w stanach - czyli klient placi rate kredytu madry polak kupuje od niego maszyne za bezcen pakuje do kontenera a gosc za 3 tygodnie przestaje placic i zglasza kradziez policja szuka, potem fbi potem cbś i odbieraja ci maszyne i nigdzie powtarzam nigdzie nie znajdziesz ze, maszyna ma cos nie halo bo papiery sa perfekcyjnie w stanach podrobione przez polaków meksów itp wiec jak widzisz zawsze mzona kupic kradziony, wyłudzony i cos nie halo, stad tez powoli moje zalamanie czy wogole wyjade w nowym sezonie:) Pozdrawiam
 
 
jaro 



Model: BĘDZIE
Rocznik: 2009
Wiek: 55
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3765
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2009-12-23, 13:55   

wojo, Wyjedziesz, wyjedziesz generalnie pewnymi sprawami nie ma się, co przejmować. Jak to mówią dumał nie dumał i tak Enstein nie będziesz a tylko bólu głowy się nabawisz, wszystko trzeba na zdrowy rozum.
_________________
Tam gdzie kończą się Reguły tam zaczyna się Pruszków!


V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
 
 
wojo 



Rocznik: 2003
Wiek: 50
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 77
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2009-12-25, 19:19   

I zanim zdążyłem powąchać rury spalinowej gwiazdki ktos mnie ubiegł i maszyna poszła w świeta mi sprzed nosa buuuuuu i znowu musze szukac szczescia na nowo, kurde.
 
 
krotom 



Model: SYMPATYK
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 2821
Skąd: brać czas i chęci
Wysłany: 2009-12-25, 19:36   

wojo, to tylko kwestia czasu jak jego właściciel tu trafi lol
_________________


AB Rh+
 
 
oldnita 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2000
Wiek: 59
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 1810
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2009-12-25, 20:04   

wojo a widziales to http://www.allegro.pl/show_item.php?item=862931762
_________________
Maszka (XVS650A) i Suzi (DL650A)
 
 
kubus1982 


Rocznik: 2001
Wiek: 42
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 23
Skąd: gostyń
Wysłany: 2009-12-25, 20:45   

witam przerabiałem ten problem z wyrwaniem mi sprzed nosa,ale fakt moja wina za duzo czajenia sie i nieswiadomy niczego kumpel z wioski łyknął. ale wziałem innego od tego samego kolesia i jest gitara angol. papiery w normie jakies tam serwisowki byly ale nie do konca w to wierze i tu radze kupujacym zwracac uwage czy karty serwisow z kilku lat nie sa tym samym charaktyerem i długopisem pisane:) tricki typu wypucowane wszystko tez juz sa nie modne. na moje to kazdy sprzet znajdzie swojego własciciela predzej czy pozniej a wyszykowanie go pod zakup dla kogos komu ZALEZY by sprzedac, nie jest problemem o czym wielu z nas niestety wie.prawda jest taka ze w ilu i z kim bysmy nie ogladali tak sie mozemy w pieknym stylu naciac.kumpel sprzedawał kawe chwile przed przyjazdem klientow regulacja wszystkiego co sie dało i bron boze nie odpalac za duzo ,lekka rozgrzewka przed ich przyjazdem i... wchodza fachowcy czego to nie mieli czego to nie naprawiali. gruby wsiadł na sprzet a w nas napiecie jak przy starcie wahadłowca. pokolebał sie na prawoi lewo i mowi po paru sekundach dosłownie.. jest ok. z tego co sie dowiedziałem to spod ostrowa dzwonili bo maszin stajetsja:) z perspektywy czasu to chyba bym takiej hamuwy nie przepuscil ale wtedy a było to dawno , coz mogłem zrobic.czytałem kiedys jak koles sciga kupil leci z dwie paki do domu wjezdza na podworze i ... rama jebła!!! todopiero suprise od tego u gory ze mu tak minute wczesniej nie jebła. nocoz trzeba patrzec słuchac, dotykac probowac ale knyf prawie zawsze sie gdzies czai.
_________________
kubuś
 
 
wojo 



Rocznik: 2003
Wiek: 50
Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 77
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2009-12-26, 00:24   

Dziekuje za ta piekna gwiazdke ale skad ja wezme 28 patoli jak ja ledwo 20 wyciagam i to na chama. Jesli chodzi o picowanie moze zaczeli by sie tutaj wypowiadac wszyscy ktorzy probowali kupic i na cos sie nacieli zrobimy sobie zbior chwytów, piców, kłamstw, nacinania, naciagania itp. wtedy po takowej lekturze pojedziemy do handlarza i bedziemy patrzec jak fachowcy, znawcy, psychologowie sprzedazy i napewno nie damy sie na stare chwyty inna rzecz ze to ewoluuje (chyba tak to sie pisze:) wiec zawsze cos nowego sie znajdzie. Na poczatek moze przypatrzmy sie samym opisom na allegro czy otomoto, czyli mamy opis II to zdjecie, III wizja lokalna, IV ogledziny, V jazda próbna, VI negocjacje (tu takze sa wazne doswiadczenia ile potraficie zbic tylko bez fantazji). Naprawde taki zbiór doswiadczen, uwag, refleksji juz po, jest skarbnica wiedzy i moze raz na zawsze (uzupelniany) stanowic odp na pytanie - Panowie mój pierwszy zakup, co i jak...?
Nie wiem co o tym sadzicie ale wielu z Was kupowało juz nie raz wiec wiedze macie, doswiadczenie tez. Ja kupuje i sprzedaje auta ale to naprawde inny kawałek chleba. Wszystkich pozdrawiam i prosze dajcie swój głos ku chwale i pomocy. Wojo
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group