YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jazda bez kasku w świetle prawa
Autor Wiadomość
Mirek 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1313
Skąd: Ostróda/Grunwald
Wysłany: 2008-11-08, 10:49   

Niech każdy pozostanie przy swoich przekonaniach tylko nie starajcie się zmuszać innych aby myśleli jak wy.A z tymi przepisami jest różnie tworzy się je w wielu przypadkach tylko po to aby ograniczyć swobody obywatelskie.Soft ma racje my mamy bezgraniczny patent na rozum a to jest nie prawda.Powinni zabronić wspinać się na 8tysięczniki bo masa alpinistów ginie. ;p ;p ;p ;p
_________________
ORGANIZATOR SPOTKAŃ GRUNWALDZKICH 2009-2010-2011-2012-2013-2014-2015-2016-2017-2018-2019-2020-2021-2022-2023

http://www.dragstar-grunwald.pl/
 
 
Długi63 



Rocznik: 2002
Wiek: 61
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 192
Skąd: poznański łazarz
Wysłany: 2008-11-08, 16:40   

Żaden argument nie przemawia za jazdą bez kasku.
Ale frajda z takiej jazdy jest wielka, co ja gadam, ogromna
Ale w tym wszystkim nie chodzi o to, że "to moje życie" i pieprzę kask. To jest sprawa całego społeczeństwa. Ginę na drodze ze swojej głupoty, zostawiam dzieciaki, żonę bez środków do życia i co ? I idą oni do opieki społecznej po zapomogi wszelkiego typu i co? I społeczeństwo za to płaci. Bo wszyscy płacimy podatki, które finansują również pomoc społeczną.
Pamiętacie pomysł Religi. Z jakiej racji mam płacić za jakiegoś oszołoma, który ma w dupsku swoje bezpieczeństwo.
A nie wspomniałem jeszcze o najbliższych, którzy w razie mojego przeżycia w charakterze roślinki przywiązani są do mnie jak pies do budy.
Tak, że ostrożniej z tym "moim życiem" bo ono jest moje, ale czy tylko do mnie należy ?
 
 
fazzi 



Rocznik: 2008
Wiek: 56
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2691
Skąd: Jankes
Wysłany: 2008-11-08, 18:24   

ja tylko dodam ze w USA mozna wykupic dodatkowe ubezpieczenie i wymagane sa wtedy tylko gogle ;p
 
 
soft 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 53
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1489
Skąd: Zamość
Wysłany: 2008-11-09, 00:50   

Długi63 napisał/a:
Żaden argument nie przemawia za jazdą bez kasku.


1) ograniczona widoczność
2) ograniczona słyszalność
3) dyskomfort
4) kask często źle dobrany obrca się na głowie motorowerzysty (chyba że młody człowiek ma wodogłowie - wtedy może używać normalnych kasków)
5) kask bardzo rozprasza szczególnie w gorące dni. Nie myślisz jak jechać tylko jak się podrapać w głowę.
6) dużym problemem jest jazda w okularach. Czasami motorowerzyści nie zakładają okularów (małe kaski na małe głowy - okulary się nie mieszczą) i g..wno widzą.
7) ciężki kask męczy (szczególnie te tańsze) męczą część szyjną kręgosłupa.
9) parująca szybka w kasku to gotowy wypadek - szczególnie jak chcesz ją przetrzeć podczas jazdy.
10) nie da się rozpoznać twarzy na zdjęciu z fotoradaru.

Więc może zabronić używania kasków na motorowerze ?
Nie ! przecież jest następny punkt do karania, do mandatów - wpływy do budżetu. Przy okazji łatwiej jest coś wprowadzić co ograniczy prawa paruset tysiącom osób.

A może kolega wyliczy 10 plusów posiadania kasku ...... darując sobie bzdurne 10 x bezpieczeństwo.....
_________________
XV1900 Stratoliner Midnight
 
 
Długi63 



Rocznik: 2002
Wiek: 61
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 192
Skąd: poznański łazarz
Wysłany: 2008-11-09, 09:10   

Ja widzę same plusy
A ty, widzę nadajesz się do nagrody Darwina
_________________
serwisy to zło!!!
 
 
migdał 


Model: SYMPATYK
Wiek: 61
Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 573
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2008-11-09, 10:03   

Proponyje mały test zrób dwa szybkie kroki i uderz głowąw ścienę bez kasku i zrób dokładnie to samo z kaskiem Porównaj wyniki i wyciągnij wnioski ;> , Udanego tesu życzę
_________________
hakuna matata
 
 
Sylwek 



Model: BĘDZIE
Rocznik: 2001
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 2554
Skąd: Luzino
Wysłany: 2008-11-09, 10:35   

Kolego soft: Ty już chyba przywaliłeś w ścianę bo przy wyliczaniu od 1 do 10 po drodze jest takie coś jak " 8 ",a w twojej wyliczance nie !
 
 
pan_wiewiorka 



Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 2735
Skąd: we mnie moc?
Wysłany: 2008-11-09, 12:40   

soft napisał/a:
1) ograniczona widoczność

Zależy od kasu. W moim (otwartym) nie mam z tym problemu. Widoczność mam taką jak z kaskiem ponieważ i tak muszę używać gogli (okularów). Każdorazowo przy zmianie pasa czy w ogóle kierunku jazdy obowiązkowo obracam głowę.
Cytat:
2) ograniczona słyszalność

no chyba z korkami w uszach.
Cytat:
3) dyskomfort

możesz sprecyzować?
Cytat:
4) kask często źle dobrany obrca się na głowie motorowerzysty (chyba że młody człowiek ma wodogłowie - wtedy może używać normalnych kasków)

zatem wystarczy dobrze dobrać kask. Źle dobrana moc okularów korekcyjnych również jest problemem. To co? Mam zrezygnować z okularów tylko dlatego, że ktoś mi je źle dobrał?
Cytat:
5) kask bardzo rozprasza szczególnie w gorące dni. Nie myślisz jak jechać tylko jak się podrapać w głowę.

No w sumie fakt, zawsze też mogę jechać w t-shircie zamiast kurtki z protektorami. Zawsze mogę zdjąć spodnie, bo problem podrapać się w jajka.
Cytat:
6) dużym problemem jest jazda w okularach. Czasami motorowerzyści nie zakładają okularów (małe kaski na małe głowy - okulary się nie mieszczą) i g..wno widzą.

Okulary do jazdy na motórze są często tak prjektowane, że nie ma problemu z założeniem nawet na najbardziej ciasny kask (płaskie zauszniki lub w ogóle możliwe od odczączenia).
Cytat:
7) ciężki kask męczy (szczególnie te tańsze) męczą część szyjną kręgosłupa.

Kup tańszy.
Cytat:
9) parująca szybka w kasku to gotowy wypadek - szczególnie jak chcesz ją przetrzeć podczas jazdy.

Kup otwarty lub z lepszą szybką, wot nie parującą.
Cytat:
10) nie da się rozpoznać twarzy na zdjęciu z fotoradaru.

No jak dostajesz fotę robioną 'tyłem' to faktycznie może być to problematyczne.

Cytat:
A może kolega wyliczy 10 plusów posiadania kasku ...... darując sobie bzdurne 10 x bezpieczeństwo.....

1. kask mogę pomalować (ok, włosy ufarbuję, ale to już nie to i zejdzie),
2. do kasku wkładam zakupy w sklepie (nie muszę czekać na koszyczek),
3. kaska fajnie wygląda i dzięki temu zapenia innym uczestniokom ruchu bezpieczeństwo - zwłaszcza jak morótista jest paskudny,
4. kask zapewnia mi ochorną przed deszczem (parasol niby też ale weź go na motór),
5. kask zapewnia mi ochornę przed udarem (czapeczka również, no ale ryzyko zgubienia przy większej predkości spore),
6. kask zapewnia mi ochronę przed różnymi elementami wylatującymi spod kół pojazdów i z samych pojazdów (pole siłowe również, no ale jeszcze się nie dopracowałem),
7. kask zapewnia mi ochrone przed spaleniem włosów na głowie (gasnica również ale wolę zapobiegać niż leczyć. Latające kiepy to dzisiaj norma),
8. kask chroni moje uszy (czasmi jak Małżonka coś tam mędzi, to zakładam kask i jak ręką odjął. Wyglądam wtedy goopio, ale widzę tylko poruszające się usta i jest git. Rozwód też można wziąć, ale za duzo zachodu),
9. kask zapewnia mi zdrowie psychiczne; porównaj z pkt. 8.
10. w kask można się podrapać bez ryzyka poczochrania fryzury.
_________________
Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich.
 
 
soft 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 53
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1489
Skąd: Zamość
Wysłany: 2008-11-09, 21:10   

Tak ... widzę że faktycznie miałem dużo racji pisząc iż punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. (a czasami od punktu wykonywanego zawodu i wykształcenia).
Przytoczone przykłady wskazują że powinniście jeździć w kaskach, .... zdecydowanie, faktycznie to "coś" trzeba chronić.
Ale dlaczego narzucać to innym i ograniczać swobody obywatelskie?

Pozdrawiam.
 
 
Sylwek 



Model: BĘDZIE
Rocznik: 2001
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 2554
Skąd: Luzino
Wysłany: 2008-11-10, 08:17   

Soft, nie czepiaj się swobód bo po co byłyby wtedy granice,przecież mogę iść gdie chcę.Po co chodzić w kasku " na budowie " , cegła spadnie rozpierdo.. mi łeb,no to co - mój łeb.A lekarz wtedy powie NIE JADĘ do takiego " idioty " co chodzi bez kasku na budowie,a dlaczego - " bo mi wolno-bo mogę (nie jechać) " To są te twoje swobody,a ograniczenia właśnie są po to czsami by nas chronić.
PS. Nie czepiaj się wykształcenia i zawodu. A co do mojego "coś" to przyjedź na spotkanie to wytłumaczę Ci moją " KOWALSKĄ " ręką jakie mam " coś " evil
 
 
pan_wiewiorka 



Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 2735
Skąd: we mnie moc?
Wysłany: 2008-11-10, 11:06   

Sylwek, chyba nie ma sensu dyskutować z jednostką niedostosowaną, której 'wszystko wolno', bo tak jednostka taka uważa. Mam na osiedlu kolesia, który bezczelnie parkuje na miejscu niewyznaczonym blokując tym samym innych (wjazd do garażu i na miejsca postojowe). Leje facet na wszelkie normy jakie zostały ustalone i jakakolwiek argumentacja, że nie powinien tam stać. Z naszym kolegą Softem jest identycznie, mówić do słupa a słup ja ta doopa. Nie trafisz i chyba trzeba odpuścić życząc złośliwie aby chłopak jadąc bez kasku trafiła jak najszybciej na swoje drzewo.
_________________
Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich.
 
 
soft 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 53
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1489
Skąd: Zamość
Wysłany: 2008-11-11, 11:42   

Swoboda obywatelska jednostki kończy się w miejscu gdzie zaczyna się swoboda obywatelska jednostki sąsiadującej (czyli innego człowieka).

Strzelanie z kałacha na ulicy ..... wybaczcie - to jest ingerencja w swobodę obywatelską, wolność i prywatną strefę innego człowieka.

Jazda bez kasku i pasów .... nie ingeruje w żaden sposób w swobody innego człowieka. Sam sobie opłacam ubezpieczenie. Płacę bardzo duże składki. Płacę masę pieniędzy (bywało tak że płaciłem 5x stawkę osobową - zatrudnienie w 5-ciu firmach) a i tak korzystam z prywatnej służby zdrowia. Więc w większości inne chorobowe i słabe jednostki pasożytują na mnie. Jeżeli pójdziecie do lekarza a unikacie jako "dobrzy polacy" płacenia składek na ubezpieczenie zdrowotne "bo za drogo" - to wspomnijcie tego posta. Nie pomnę o kolosalnych składkach na ubezpieczenie rentowe, które w razie "czegoś" zostanie do podziału dla Was... jeżeli doczekacie do zasłużonej emerytury. A..... nereczki wątróbka, serduszko..... to gotowe narządki dla .... wiecie kogo .... nie ? ..... ale nie bierzcie tego do siebie - wszyscy siedzimy na tej samej gałęzi motocyklowej, no... może ja trochę dłużej.
 
 
soft 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 53
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1489
Skąd: Zamość
Wysłany: 2008-11-11, 21:34   

Czytaj tekst ze zrozumieniem - radzę jeszcze raz przeczytać i jeszcze raz .... potem się zastanowić i dopiero pisać odpowiedź.

Nie chce mi się Was już podpuszczać do pisania głupot, ale pamiętajcie jeżeli oddacie swoje swobody obywatelskie, dacie sobą manipulować przez polityków, reklamę, ludzi którym się płaci za to żeby Wam z mózgu robili wodę to dużo stracicie. Co gorsze nawet nie będziecie wiedzieli że można mieć inny punkt widzenia, można respektować inne zdanie, można szanować! człowieka który patrzy na życie z innej perspektywy.

Tutaj przydała by się tabelka w stylu: narzucony sposób zachowania - inna perspektywa.
Przykład:
obowiązek jazdy w kasku - USA (California)
zakaz używania miękkich narkotyków - Holandia
itd ..... niech każdy sobie sam dopowie .... ilu tych innych jest w okół nas.

**********************************************************************

A teraz coś z innej beczki. Cała ta dyskusja została przeze mnie wywołana po to aby jedna osoba mogła zobaczyć że agresywne zachowania na tym forum nie dotyczą tylko kasowania i przemieszczania tematów. Po prostu "polskie piekiełko".
 
 
pan_wiewiorka 



Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 2735
Skąd: we mnie moc?
Wysłany: 2008-11-12, 07:33   

Sytuacja wygląda tak, że jeśli wsiadasz na motór bez kasku, to zapłacisz mandat. Dlaczego jest taki przepis? Pewnie niewiadomo i zapewne ciężko domyśleć się przyczyny a może dlatego dlaczego i w pojazdach wymagany jest ABS? I nie ma w tym momencie znaczenia, że Ty walisz prawo i w dupie masz wszelkie zasady ponieważ jesteś jednostką uważającą, że jej zdania jest jedyne i słuszne (jakbym słyszał BigBossa). Łamiesz prawo, łamiesz przepisy, poniekąd namawiasz do tego innych. Jesteś nieprzystosowany do życia w społeczeństwie dlatego należy Ci się czapa i tyle. A to, że płacisz wszelkie składki, ubezpieczenia i insze podatki jest Twoim psim obowiązkiem a robienie z tego wielkiego halo jest, delikatnie mówiąc, infantylne.

Wywołujesz zadymę tylko po to aby coś udowodnić sobie/innym. Tylko co? Że jesteś niedostosowany? Że olewasz przepisy? Że namawiasz do tego innych? A może żeby zwrócić na siebie uwagę bo w inny sposób nie potrafisz? Nudzi Ci się? Nie masz co robić? To rozbierz się i popilnuj ubrań.

I jakoś odnoszę dziwne wrażenie, że pomysł z „podpuszczaniem’ narodził się stosunkowo niedawno w ty ‘czymś’.
_________________
Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich.
 
 
Mirek 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1313
Skąd: Ostróda/Grunwald
Wysłany: 2008-11-12, 12:00   

Panowie spokojnie bo do czasu naszego spotkania narośnie tyle nieporozumień że pozostanie nam tylko spotkanie na ubitej ziemi.Panie -wiewiorka z tą "czapą" to pojechałeś po bandzie, życia nikomu nie dałeś to się nie wyrywaj je zabierać.
_________________
ORGANIZATOR SPOTKAŃ GRUNWALDZKICH 2009-2010-2011-2012-2013-2014-2015-2016-2017-2018-2019-2020-2021-2022-2023

http://www.dragstar-grunwald.pl/
 
 
Długi63 



Rocznik: 2002
Wiek: 61
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 192
Skąd: poznański łazarz
Wysłany: 2008-11-12, 20:01   

Tak, panowie najlepsze jest to, że ci, co przepisy mają gdzieś przeważnie ze zadymy wychodzą bez szwanku. Najczęściej zaś cierpi pasażer.
Szkoda gadać normalnie.
_________________
serwisy to zło!!!
 
 
soft 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 53
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1489
Skąd: Zamość
Wysłany: 2008-11-12, 20:49   

Nie kolego ..... to coś u mnie jest w porządku i to całkiem nie takim złym.

Pomysł o tej dyskusji narodził się w momencie czytania agresywnych Twoich postów w stosunku do admina. (i nie mam tu zamiaru włazić w tyłek adminowi i go wyręczać) Po prostu chciałem sprawdzić jaki jest poziom merytorycznej dyskusji, agresji i tolerancji do zachowań innych.

Co do nieprzystosowania społecznego to Twoje posty mówią same za siebie.
Przerwałem tą dyskusje dla tego że Twój poziom agresji sięgnął dna cytuję : tłumaczenia pięścią, czapy, wybicia ręcznego pomysłów z głowy.
Nie chcę tego komentować nie jestem psychiatrą.

Nie znam Ciebie .... Ty nie znasz mnie.
Jeżeli chodzi o mnie to trafiłeś najgorzej jak mogłeś gdyż poza życiem zawodowym (w100% dostosowanym do społeczeństwa i pracy dla organów które wymagają przestrzegania prawa i porządku publicznego) prowadziłem od 1989 roku sekcję motocyklową. Robiłem to przy Automobilklubie.
Może jednak Ty (tu też Twoje słowa) "Walnij łbem w mur" - może spadnie Ci poziom agresji i zastanowisz się co i do kogo piszesz.

Ps. Dlaczego nazwałeś się Pan Wiewiórka. Czyżby moje skojarzenie ze stereotypem było trafne .....
 
 
Kozak_Barabasz 



Model: BĘDZIE
Wiek: 34
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 1435
Skąd: Poznań / Konin
Wysłany: 2008-11-12, 21:53   

Dobra chłopaki dajemy na luz ...
Tak jak pisałem wcześniej szanujmy się i nikogo nie obrażajmy.
Tak jak moondek kiedyś napisał, forum jest po to, aby dyskutować.
Należy tylko pamiętać, aby nikogo nie obrażać swoimi wypowiedziami.

Co do złej atmosfery na naszym zlocie .... Nie będzie jej ;)
Na forum się sprzeczamy ale na zlocie, dam sobie rękę uciąć, wszyscy będą dobrze się bawić ;)
Te ostatnie zdania trochę nie na temat ale musiałem trochę załagodzić sprawę.
_________________
OFERTA KIA używane www.nowickikalisz.otomoto.pl / www.nowicki.otomoto.pl
 
 
moondek 



Model: SYMPATYK
Wiek: 50
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 4020
Skąd: Józefosław
Wysłany: 2008-11-13, 09:20   

Panowie, PAX MIĘDZY CHRZEŚCIJANY!!! Chyba troszkę Was poniosło... Dyskusji TAK, inwektywom NIE! Jak tak dalej pójdzie, to nasz pierwszy zlot rozpoczniecie od "dania sobie po razie", a to chyba nie o to chodzi, żeby imprezę zaczynać od rękoczynów. A jak czytam Wasze ostatnie posty, to wszystko idzie w tym kierunku.
Dlatego proponuję na zgodę:

_________________
Ukochany motocykl posłuży ci do końca życia, jeśli będziesz jeździł nim dość szybko :idea:
 
 
Mirek 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1313
Skąd: Ostróda/Grunwald
Wysłany: 2008-11-13, 09:54   

Mam nadzieję że tak barwnie i efektownie będzie przebiegał zlot jak ta dyskusja oczywiście z pozytywnego punktu widzenia.

[ Dodano: 2008-11-13, 10:03 ]
Co do piwka to raczej nie, zaraz chce mi się spać ale jakiś trunek ala żubrówka,gorzka lub inne wypieki jak "polska łyski "zawsze zwarty i gotowy.Wiem jedno że na DRAGACH jeżdżą poważni i sympatyczni ludzie przestrzegający prawa.
_________________
ORGANIZATOR SPOTKAŃ GRUNWALDZKICH 2009-2010-2011-2012-2013-2014-2015-2016-2017-2018-2019-2020-2021-2022-2023

http://www.dragstar-grunwald.pl/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group