[BenWito]

Na załączonym filmie, w czasie gdy silnik spada z obrotów słychać charakterystyczne brzęczenie. Będę wdzięczny za podpowiedź co to jest. Od niedawna jeżdżę na xvs 1300, a pierwszy raz taki dźwięk w swoim silniku namierzyłem będąc na Litwie, więc mało nie zszedłem sądząc że to objaw jakiejś usterki.
Z góry dziękuję.

https://www.youtube.com/watch?v=ZtxmZa36unY

[soft]

Ja nic niepokojącego nie słyszę. serio.

[BenWito]

Słychać brzęczenie od 1sekundy do 9s oraz od 47s do 50s nagrania. W moim moto słychać podobny dźwięk.

[pyra]

To jest motocykl po dłubance, masz taki sam ?

[BenWito]

Pewnie tak

[pyra]

Odkręć komin,i nim wstrząśnij, jak był wiercony może coś wpadło do środka.

[tygrys]

[BenWito]

No tak, temu na filmie też coś do wydechu wpadło albo brzęczy breloczek w stacyjce.
Jeżdżę na wydechach Kalińskiego które kupiłem pół roku temu, o breloczem mam gumowy po to żeby nie walił o kierownice.
Szczerze mówiąc liczyłem na poważne podpowiedzi.

[pyra]

Przykłady dostałeś z życia.

[Merlin]

Dźwięk na filmiku to dla mnie raczej furkotanie jakiejś taśmy (niekiedy taki dźwięk dochodzi od aut z pasami spinającymi skrzynię) niż brzęczenie w silniku czy w czymkolwiek.

[pyra]

Właściwietygrys, miał rację, pędź do rodzinnego.... pożycz stetoskop i osłuchaj cały motocykl, zamiast na łatwiznę szukać pomocy na forum. No tak mamy coronavirusa, jest praca zdalna, może być i serwis motocykla.

[tygrys]

[BenWito]

Dzięki za podpowiedzi. Wnioskuję, że nic się w silniku nie dzieje, tym bardziej, że równiutko pracuje i ma idealne osiągi. Może faktyczne szukam kwadratowych j.j
A co do koronowirusa to należę już do tych co mają przeciwciała.