YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przewody hamulcowe w oplocie stalowym
Autor Wiadomość
aldek 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2016
Wiek: 53
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 417
Skąd: znikąd
Wysłany: 2016-07-11, 08:38   

skygge dzięki.

Panowie, decyzja podjęta , temat nieaktualny.

Dziękuję wszystkim za wypowiedzi.
_________________
www.viplimuzyna.com.pl
www.wypozyczony.pl Transport motocykli
SREU#0836

V-Strom 1000 2019r
 
 
nunio 



Model: RS1600
Rocznik: 1999
Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 185
Skąd: Galicja
Wysłany: 2016-07-11, 09:11   

skygge - stare końcówki można zupełnie z powodzeniem wykorzystać ale rację masz, nowe nie są drogie... zakłady hydrauliki mają przewody do wyboru, do koloru więc nie ma co kupować bo sami dobiorą sprawdzone ale co najważniejsze a czego najwidoczniej w sieci nie napisali, to oni mają tam przewody testowane na ciśnienia rzędu 200 atm i wyższe - konia z rzędem temu, kto w motocyklu "wyciśnie" przynajmniej 100...

Z usług takich warsztatów znajomi wytwarzający hydrauliczne zabudowy do lawet korzystają od lat i praktycznie nie mają uwag... oczywiście zaznaczam, że mówię o warsztatach profesjonalnych z wieloletnim doświadczeniem... jeśli więc za mniej mogę mieć lepszy produkt /a przynajmniej pewniejszy, bo przewody sklepowe sa testowane jedynie wybiórczo a dorabiane są testowane każdorazowo i to na grubo wyższe ciśnienia/ to dlaczego nie?

Ale oczywiście wszystko jest kwestią wyboru... bardzo przepraszam założyciela tematu, że ośmieliłem się... jest mi wstyd... to się już nie powtórzy... gdybym jednak jeszcze kiedyś - przez niedopatrzenie - wpakował się w jakiś Twój temat z brudnymi gumofilcami to będę wdzięczny za połajankę... :oops:
_________________
cenzura//Kozak_Barabasz
 
 
spajk77 



Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 46
Dołączył: 30 Lip 2014
Posty: 768
Skąd: Support 18 Poland
Wysłany: 2016-07-11, 09:21   

za 3 przewody Gooridge (2 hamulcowe przednie i sprzeglo) zaplacilem 440zl. Nie sadze, zeby bylo wiele taniej w zakladzie dorabiajacym. Zreszta oni tez to sami robia a wszystko jest na miejscu. I gwarancje masz na calosc.
_________________
Support Your Local 18
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2016-07-11, 22:56   

spajk77 napisał/a:
Nie sadze, zeby bylo wiele taniej w zakładzie dorabiajacym.
no to jesteś w wielkim błędzie, albo ceny w stolicy i okolicach są naprawdę bardzo wysokie.
Dorabiałem kiedyś, bo nie miałem akurat innej opcji wąż do klimy do MB.. Spec, pięknie zdemontował stare końcówki, bo takowych nie posiadał i zakuł wąż. Tak, na marginesie, opowieści o ewentualnym zniszczeniu końcówek, proszę włożyć sobie między bajki. Chyba, że usługę zakucia wykonuje kowal ;D
Za usługę zapłaciłem równowartość flaszki. Bez żadnych znajomości, układów itd.
Inna sprawa, że węże o wytrzymałości ok 200 atm i więcej, to nawet te najcieńsze, są dość obskurne. W maszynach, a do tego głównie służą, jest to nieistotne, natomiast w motocyklu, tak wąż wyglądałby dość paskudnie.

Żeby nie być gołosłownym, pozwolę sobie na kopiuj-wklej ;D


Cytat:
Opis przedmiotu



Termoplastyczny wąż wysokociśnieniowy firmy Hansa Flex.

Bardzo dobra odporność na działanie chemikaliów i niska rozszerzalność objętościowa.



Cena dotyczy - 1 metra.





Średnica zewnętrzna: 9,3 mm

Średnica wewnętrzna: 5 mm

Ciśnienie robocze: 300 bar

Ciśnienie rozrywające: 1200 bar

Temperatura min.: - 40°C

Temperatura max.: + 100°C


Oznaczenie: NY 104

Rdzeń: elastomer poliestrowy

Warstwa wzmacniająca: drut stalowy

Warstwa zewnętrzna: poliuretan

Kolor: czarny

Zastosowanie: wysokociśnieniowe instalacje hydrauliczne, maszyny rolnicze, wózki widłowe itp.



Normy: SAE 100 R1, DIN 24951, BS 4983, ISO 3949

Cytat:

Warstwa wewnętrzna: olejoodporny kauczuk syntetyczny

Wzmocnienie: dwa oploty z drutu stalowego o najwyższej trwałości

Warstwa zewnętrztrzna: kauczuk syntetyczny odporny na ścieranie, działanie ozonu i wpływy atmosferyczne,

Warstwa zewnętrzna MSHA i SEMPERROCK na zakuwanie węży na życzenie

Zakres temperatur (medium): -40°C do +100°C (maks. +120°C)



Cena dotyczy 1mb. Zakuwanie węży na życzenie klienta.


Pierwszej firmy nie znam, druga jest dość znana -SEMPERIT


Pytanie : ile wynosi owa cena 1 mb, węża o parametrach podanych wyżej ?













pierwszy 20 zł, drugi 18,39 zł.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
Ostatnio zmieniony przez witek1965 2016-07-11, 23:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
spajk77 



Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 46
Dołączył: 30 Lip 2014
Posty: 768
Skąd: Support 18 Poland
Wysłany: 2016-07-11, 23:05   

witek1965 ale ja place za gotowy produkt.
1. nie bujam sie ze zdejmowaniem koncowek, wysylka / zawozeniem.
2. mam oryginalne przewody jakbym chcial powrocic do fabrycznego setupu (zmienialem na dluzsze przez moje ape'y)
3. mam f-re i gwarancje na caly produkt w razie klopotow

co do estetyki to mnie ciensze przewody nie przeszkadzaja.
_________________
Support Your Local 18
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2016-07-11, 23:10   

spajk77, ja tylko odniosłem sie do tego zdania
spajk77 napisał/a:
za 3 przewody Gooridge (2 hamulcowe przednie i sprzeglo) zaplacilem 440zl. Nie sadze, zeby bylo wiele taniej w zakladzie dorabiajacym.

Nie neguję ani jakości węży Goodridge.
spajk77 napisał/a:
co do estetyki to mnie ciensze przewody nie przeszkadzaja.
to jest atut węży Hel i Goodridge, są delikatne i estetyczne. A czy są warte tyle ile wołaj za nie ? Zapewne tak samo jak wiele innych produktów dedykowanych do motocykli.

Te od hydrauliki siłowej są obskurne.

[ Dodano: 2016-07-12, 00:14 ]
P.S. dorabiając węże, czy kupując dedykowane, zawsze mozna wrócic do fabrycznych. Akurat stosowane holenderki sa bardzo popularne ;D
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
spajk77 



Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 46
Dołączył: 30 Lip 2014
Posty: 768
Skąd: Support 18 Poland
Wysłany: 2016-07-11, 23:18   

witek1965 napisał/a:
spajk77, ja tylko odniosłem sie do tego zdania
spajk77 napisał/a:
za 3 przewody Gooridge (2 hamulcowe przednie i sprzeglo) zaplacilem 440zl. Nie sadze, zeby bylo wiele taniej w zakladzie dorabiajacym.


wiec jak sobie dodasz czas poswiecony na "latanie" oraz koszt zniszczonych przewodow fabrycznych to roznicy duzej chyba nie bedzie :)
_________________
Support Your Local 18
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2016-07-11, 23:23   

spajk77, czytałeś jakie podałem ceny za metr ? a wiesz, po sezonie czasu jest w cyc, a przesyłka kurierska to tylko 16 zł, PP jeszcze mniej.
Cena 1 mb węża Semperit to tylko 18,39 zł, zakuwki to jakies 8 zł za sztukę. Cena więc kompletnego węża to jakieś 30 zł. Za węże o wytrzymałości kilkuset atm.
P.S. o jakim koszcie zniszczonych przewodów fabrycznych mówisz. Po kilku latach sa warte tyle co na złomie dostaniesz, po odłączeniu od gumy ;D

[ Dodano: 2016-07-12, 00:26 ]
Ty wiesz ile kosztowały by maszyny w których jest łącznie kilkadziesiąt metrów węzy, jakby wziąć ceny jak w motocyklach i do tego przemoczy przez średnice, bo przecież 2", czy więcej i długość kilku metrów za sztukę to żadna nowość. Moja kopalnia by zbankrutowała tylko za same węże ;D ;D ;D

[ Dodano: 2016-07-12, 00:31 ]
zapomniałem dodać - mam nadal fabryczne ;/
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
wemar 


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 1133
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2016-07-12, 06:19   

nunio napisał/a:
... jeśli więc za mniej mogę mieć lepszy produkt ...

Nie wiesz jakiej jakości przewody są wykorzystywane w "sklepowych", zatem nie mów, że "lepszy produkt" Co do tego "mniej" to powiedz, ile w twoich znajomych warsztatach wezmą za 3 przewody 1m, średnicy zewn. 8 mm, w zewnętrznym oplocie "srebrnym", z końcówkami w wykonaniu nierdzewnym (może nie są z nierdzewki, ale tak wygladają)?

Ja kupowałem "sklepowe", to jest zamówione w necie. Każdy był robiony osobno, pod dokładnie podaną długość. Do tego komplet 5 śrub banjo z nierdzewki i garść uszczelek miedzianych. Na każdym przewodzie zamontowano stosowną ilość "oliwek" gumowych, do zamocowania w istniejących obejmach w motocyklu. Z przesyłką 410 zł. Przy każdym na sznureczku wisiał wynik badania ciśnieniowego.
Podaj kontakt na swój zaprzyjaźniony serwis, to sam zapytam ile za to co wyżej wezmą i czy mają wszystkie detale, czy muszę je sobie gdzie indziej poszukać?

Poza tym, autor wątku pytał "czy warto", a teraz trwa debata o "podcieraniu dupy szkłem".
_________________
Jeżdżę, ... bo lubię.
 
 
Jacek6 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 57
Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 1034
Skąd: OPOLE
Wysłany: 2016-07-12, 10:05   

Nie wszystko co się opłaca to warto i nie wszystko co warto opłaca się ...
 
 
pyra 



Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Gru 2011
Posty: 5354
Skąd: pyrlandia
Wysłany: 2016-07-12, 19:41   

wemar napisał/a:
, autor wątku pytał "czy warto",

Co prawda autor już właściwą decyzje podjął, ale od siebie tylko dodam -naciśnięcie klamki w motocyklu na standardowych przewodach i tych w stalowym oplocie wszystko wyjaśni, nawet nie trzeba jeździć. Tak więc polecam organoleptycznie. Wymieniłem przewody chyba ze 3 sezony wstecz i za każdym razem kiedy dotknę klamki "fabrycznego" eMeSa jestem przekonany o właściwej decyzji ;D
_________________
Bo droga jest celem
 
 
kusy 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2010
Dołączył: 17 Sie 2016
Posty: 237
Skąd: Lubin
Wysłany: 2016-08-18, 23:48   

nunio tak czytam Twoje posty i z przerażeniem stwierdzam,że wierzysz w to co piszesz.
Wyjaśnij Mi proszę w jaki sposób można odzyskać i użyć stare końcówki przewodów?
Twoje porównanie świec do przewodów hamulcowych dwóch skrajnie różnych motocykli utwierdziło Mnie w przekonaniu,że wyznajesz zasadę..."myślę,więc tak jest" Skoro masz tak dużą wiedzę,wyjaśnij Mi ,kto zmienia dwuletnie przewody seryjne na oploty?
_________________
BMW R 1200 GSA i R 1200 RT
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2016-08-19, 00:12   

Cytat:
Wyjaśnij Mi proszę w jaki sposób można odzyskać i użyć stare końcówki przewodów?
to akurat nie jest trudne. Aczkolwiek pytanie pało nie do mnie. Ale, że już takowy manewr wykonywałem i to na dodatek w Lubinie, więc mogę napisać, że to nie stanowi żadnego problemu, jak i ponowne ich zakucie.
Na resztę pytań niech odpowie pytany ;D Może odpowie czymś w stylu wywodu na temat nr VIN ;D ;D ;D
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
kusy 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2010
Dołączył: 17 Sie 2016
Posty: 237
Skąd: Lubin
Wysłany: 2016-08-19, 00:31   

witek może to nie jest trudne { polak potrafi} ,ale czy bezpieczne?
_________________
BMW R 1200 GSA i R 1200 RT
 
 
kapat 



Model: SYMPATYK
Wiek: 46
Dołączył: 17 Sie 2012
Posty: 796
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2016-08-19, 07:42   

Z tego, co pamiętam "pytany" pożegnał się z forum więc nie podejmie rękawicy ;D
_________________
To mój motocykl. Jest takich wiele, ale ten jest mój. Mój motocykl to mój najlepszy przyjaciel. Jest moim życiem. Muszę nad nim panować tak, jak panuję nad moim życiem. Beze mnie mój motocykl jest niczym. Ale i ja bez motocykla jestem niczym.
 
 
wemar 


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 1133
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2016-08-19, 08:46   

witek1965 napisał/a:
Cytat:
Wyjaśnij Mi proszę w jaki sposób można odzyskać i użyć stare końcówki przewodów?
to akurat nie jest trudne. Aczkolwiek pytanie pało nie do mnie. Ale, że już takowy manewr wykonywałem i to na dodatek w Lubinie, więc mogę napisać, że to nie stanowi żadnego problemu, jak i ponowne ich zakucie.

Jeśli nowe przewody sa tego samego rozmiaru, to może da się to zakuć ponownie, choć ja wolałbym nowe, tak dla "spokojnej głowy". Nie znam nikogo rozsądnego, który powie, że złącze po takim zabiegu nie starci na swoich parametrach. Może to nie jest niebezpieczne, ale dla kilku złotych nie mam zamiaru tego sprawdzać. To po pierwsze.
Po drugie, by zakuć nowe przewody do starych końcówek, trzeba użyć przewodów o podobnej średnicy, bo pomijając czy zakówki sa używane czy nowe, to dobiera się je do średnicy przewodów. Jaki jest sens wymiany drubych przewodów gumowych, na tej samej średnicy przewody z tworzywa? Po kiego czorta pchać w układ tyle samo płynu, skoro można mieć w przewodach jego połowę lub mniej? I to nie dla sknerskiej oszczędności, ale mniejsza ilość płynu zachowuje się lepiej, a przewody o mniejszej średnicy też są bardziej odporne na pęcznienie. Nie bez znaczenia jest też efekt wizualny, z cieńszymi o prawie połowę przewodami na kierownicy.
Na tej samej zasadzie można zalewać silnik starym olejem, który odstał z rok lub dwa i oczyścił się przez opadnięcie osadów. Co z tego, że parametry do kitu, ale ładnie wygląda i jest taniej.
_________________
Jeżdżę, ... bo lubię.
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2016-08-19, 10:03   

Ale ja nikogo nie przekonuję do zakuwania nowych węży w stare końcówki. Napisałem tylko, że się da. Facet nie był ani zdziwiony, ani nie maił wątpliwości czy to będzie działać. Po prostu zakuł i skasował za usługę.
Daaawno temu była taka konieczność wymiany węża klimy w "mietku" 190. Koszt dorobienia był bardzo niski, kupno nowego - tylko ASO, najbliższe w Poznaniu i za niebotyczna kasę.
Dziś nie ma takiej potrzeby. Końcówki są na rynku do wyboru i koloru. Trzeba tylko stare zmierzyć. Reszta to standard.
Swoją drogę renomowani producenci podają parametry swoich wyrobów, natomiast zazwyczaj ich przewody są tylko czarne, a znana firma od przewodów w oplocie ? No cóż, wiele się dowiesz o kolorach samych przewodów, czy końcówek, ale o tym jakie ciśnienie robocze czy rozrywające już nie. Nie ma takiej wszak potrzeby, bo jakie może taka pompa wytworzyć ciśnienie.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
wemar 


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 1133
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2016-08-19, 13:33   

Nie wiem jakie ciśnienie może wytworzyć pompa ręczna na kierownicy, ale przyjmuje się, że ciśnienie w układzie może wynosić 100-120 atm. Zapewne przy zwykłym hamowaniu jest tego mniej, dużo mniej, ale przy hamowaniu "incydentalnym" nacisk na klamkę może być zdecydowanie mocniejszy. Norma wg. Warunków technicznych mówi o konieczności sprawdzenia elementów układu przy ciśnieniu 280 atm. i określonej temperaturze.
Pewnie w niskich temperaturach nie ma problemu z wytrzymałością połączenia, ale dużo nie trzeba, by zagotować płyn, a to zdaje się jest dość sporo stopni i wtedy nie tyle metal, co przewód an tyle zmiania swoje parametry, że trudniej utrzymać szczelność połączenia. Z drugiej strony, przy zagowowaniu płynu, nie da się wytworzyć dużego ciśnienia w układzie hamulcowym.
_________________
Jeżdżę, ... bo lubię.
 
 
Miron 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 58
Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 1937
Skąd: Skątowni
Wysłany: 2016-08-19, 18:31   

No to gdzie mam kupić te ładne przewody do swojego RS-a ? ;D
_________________
DS 650, DS 1100 & RS 1700 Midnight
sex, drugs & rock n roll
Super Tenere 1200 ZE- nosorożec
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2016-08-21, 10:22   

Miron, w sklepie. W temacie głównym są adresy podane do Kościana - chyba najlepsza opcja, bo podjedziesz - przyjemne, zobaczysz na miejscu - pożyteczne. W ssieci znajdziesz firmę HAL.
Zamów sobie na wszelki wypadek dłuższe, jakbys chciał kiere zmienić, czy reisery. wemar, przy zagotowaniu płynu przewody hamulcowe z rurki tytanowej nie pomogą. Objaw jest taki jak przy zapowietrzeniu. Po zagotowaniu płyn natychmiast do wymiany.
Temperatura wrzenia DOT 4 to ok 270 st.
Przy płynie zawodnionym spada aż do 170 stopni. Płyn powinno się wymieniać co 2 lata.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group