[Arturooo]

Witam, opiszę sytuację. Motor Road Star 1600 2003r. Byłem dzisiaj na rozpoczęciu w Częstochowie. Przejechałem 140 km do Częstochowy. Miasto zakorkowane na maksa, ciągłe podciąganie na jedynce i w końcu podjazd pod górkę w ogromnej kolejce. Silnik bardzo gorący. W pewnym momencie sprzęgło przestało reagować...tzn. jak wciskałek klamkę sprzęgła była luźna a motor ciągnął do przodu. Musząc hamować gasnął mi kilka razy aż w końcu już go nie odpaliłem. Udało mi się przepchać go na wolne miejsce. Po postoju trzy godzinnym, silnik nie był już gorący, odpalił normalnie i normalnie dojechałem z powrotem 140 km do domu. Teraz pytanie co mam robić dalej?? Wymiana sprzęgła?, oleju? co mogło sie stać??
Dodam że RS mam dopiero od miesiąca a to była pierwsza trasa.

[powalla]

Wymień olej na zalecany i obserwuj co się dzieje ze sprzęgłem. Parady służą do przechodzenia akcji ze sprzęgłami, termostatami i chłodnicami (tu masz luzik)

[wemar]

Przegrzałeś olej, więc czym prędzej wymień na nowy. Potem okaże się, czy nie przypaliłeś przy okazji okładzin na sprzęgle.

[remol71]

Klasyka. Jak już gdzieś pisałem wcześniej, miałem podobnie z XVS 650. Na oleju Motul 10W40 wyraźnie czułem zmianę pracy sprzęgła po dłuższej jeździe w korkach, w upalne dni. Zmieniłem olej na syntetyk Valvoline 10W50 Synpower i problem ustąpił. Sprzęgło pracowało bez zarzutu w upale, w kompletnym korku w Tiranie. Co by było, gdybym zalał silnik polecanym przez producenta 10W30

[lenio]

Miałem to samo w swoim Radku kiedyś na otwarciu sezonu w Bochni , gdy wystygł wszystko wróciło do normy , zmieniłem olej na nowy tylko dla tego że była na to pora. Polecam syntetyk
Motul 20W50

[Arturooo]

dzięki za rady. W przyszłym tygodniu wymiana oleju i myślę że na tym się zakończy ale jest już nauczka na przyszłość. Pozdrawiam