Rozruch motocykla po zimie. |
Autor |
Wiadomość |
malysz72
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 1998
Dołączył: 08 Sie 2015 Posty: 7 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 2016-01-18, 16:16 Rozruch motocykla po zimie.
|
|
|
Witam, mam pytanie czy a raczej co się robi po zimie z motocyklem przed sezonem (chodzi mi o silnik, bo wiadomo stoi kilka miesięcy i może się zastać coś tłoki itp. czy należy go przed uruchomieniem zalać naftą na 24h) |
|
|
|
|
witek1965
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14529 Skąd: Gdzieś
|
|
|
|
|
Jarek74
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2018
Wiek: 50 Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 534 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2016-01-18, 18:32
|
|
|
malysz72, to nie jakiś rusek, to Yamaha , sprawny, naładowany akumulator i bez zaklinacza, wróżki i innych cudów, moto po zimie odpala |
_________________ Delta Machine |
|
|
|
|
malysz72
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 1998
Dołączył: 08 Sie 2015 Posty: 7 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 2016-01-18, 23:54
|
|
|
Ok. dzięki za odpowiedź, zaniepokoiłem się tym ponieważ dziś jak oglądałem na tvn turbo program "samochód marzeń - kup i zrób" to tam powiedzieli, że jak silnik jest nieuruchamiany przez parę miesięcy to lepiej wlać do cylindrów na 24h nafty aby rozpuścić nagar z uszczelniaczy na tłokach aby zaczęły pracować i spełniały swoje zadanie w silniku. |
|
|
|
|
soft
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 54 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1489 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2016-01-19, 00:02
|
|
|
malysz72 napisał/a: | Ok. dzięki za odpowiedź, zaniepokoiłem się tym ponieważ dziś jak oglądałem na tvn turbo program "samochód marzeń - kup i zrób" to tam powiedzieli, że jak silnik jest nieuruchamiany przez parę miesięcy to lepiej wlać do cylindrów na 24h nafty aby rozpuścić nagar z uszczelniaczy na tłokach aby zaczęły pracować i spełniały swoje zadanie w silniku. |
Wydaje mi się że jak postoi parę, lub paręnaście lat. |
_________________ XV1900 Stratoliner Midnight |
|
|
|
|
Merlin
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 62 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 3293 Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
|
Wysłany: 2016-01-19, 16:41
|
|
|
Racja, na pewno nie 5-6 miesięcy. |
_________________ Maciek
MS (MaStodont) 1900
Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.
"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
|
|
|
|
|
arkady007
Model: MS1900
Rocznik: 2011
Wiek: 53 Dołączył: 23 Maj 2015 Posty: 208 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2016-01-19, 19:21
|
|
|
Kolego
Mam MB 170 V z 1936 roku. Silnik nie był odpalany już od 30 lat (bo wtedy był wyciągnięty z samochodu). Stoi w ogrzewanym garażu i postanowiłem tak dla hecy zobaczyć czy nie złapało pierścieni - i...
się obrócił
Olej który tam jest nalany to jakiś selektol special (teraz już takich nie ma) ale w porównaniu do dzisiejszych olejów - szrot.
wnioski się nasuwają same |
_________________ Arkady007
Był Stryker 1300 Raider zakupiony
Z motocyklami jest jak z wódką...
Fun zaczyna się od litra ... |
|
|
|
|
witek1965
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14529 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2016-01-20, 03:02
|
|
|
arkady007 napisał/a: | postanowiłem tak dla hecy zobaczyć czy nie złapało pierścieni - i...
się obrócił | może ma takie luzy |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
|
|
|
|
|
shipp
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 57 Dołączył: 07 Lut 2009 Posty: 2411 Skąd: Kwatera Główna
|
Wysłany: 2016-01-20, 03:27
|
|
|
A świstak siedzi i zawija... kiedyś jesienią wstawiałem SHLkę do garażu, czasem nawet nie umytą, wiosną wyprowadzałem, kop jeden-dwa i jazda. Teraz Draga wstawiam do garażu /umytego/, wiosną wyprowadzam, rozrusznik trrach i jazda. Jak kto chce to i można nasikać do baku, w cylindry, zasypką do niemowlęcego tyłka obsypać opony, szmalcem wysmarować gumy, tylko... po co? |
_________________ I tak zawsze... no zawsze... |
|
|
|
|
remol71
Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 53 Dołączył: 18 Maj 2010 Posty: 1861 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-01-20, 08:05
|
|
|
shipp,
Zima jest. Ludzie się nudzą.
arkady007 napisał/a: | Olej który tam jest nalany to jakiś selektol special (teraz już takich nie ma) ale w porównaniu do dzisiejszych olejów - szrot. |
Proszę:
Selektol Specjal |
_________________ Suzuki V-Strom 1050 XT |
|
|
|
|
DURANDI
Model: WS1600
Rocznik: 2001
Wiek: 58 Dołączył: 18 Sty 2016 Posty: 15 Skąd: Warszawa Zachód
|
Wysłany: 2016-01-20, 10:17 Sposób
|
|
|
Hej Panowie ja po zimie nie mam takich problemów po prostu co jakiś czas chodzę do garażu i odpalam żeby chociaż posłuchać !! Jak nie można jeździć niezły sposób na zimowy stres i na pewno nie zaszkodzi silnikowi. Polecam |
|
|
|
|
SATURIAN
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2016
Wiek: 25 Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 1606 Skąd: Dziki Wschód
|
Wysłany: 2016-01-20, 19:08
|
|
|
Miałem przypadek , że ciężarówka nie odpalana przez około 5 miesięcy nie chciała się przekręcić . Musiałem rozbierać silnik , rozpinać korbowody , lać naftę i powoli dębowym klockiem wybijać tłoki . Pierścienie przywarły do tulei silnika . Po wyjęciu nadal moczenie tłoków w nafcie , aby rozruszać pierścienie . Po wyjęciu pierścieni , których część się połamała moczenie w nafcie samych tłoków na wysokości pierścieni i na koniec czyszczenie kanałów tłokowych starymi połamanymi pierścieniami .
Tak więc panowie wszystko jest możliwe . |
_________________ RS 1700 SILVERADO Midnight Star
" NAJLEPSZY ROTTWEILER "
|
|
|
|
|
soft
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 54 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1489 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2016-01-20, 20:58
|
|
|
SATURIAN napisał/a: | Miałem przypadek , że ciężarówka nie odpalana przez około 5 miesięcy nie chciała się przekręcić . Musiałem rozbierać silnik , rozpinać korbowody , lać naftę i powoli dębowym klockiem wybijać tłoki . Pierścienie przywarły do tulei silnika . Po wyjęciu nadal moczenie tłoków w nafcie , aby rozruszać pierścienie . Po wyjęciu pierścieni , których część się połamała moczenie w nafcie samych tłoków na wysokości pierścieni i na koniec czyszczenie kanałów tłokowych starymi połamanymi pierścieniami .
Tak więc panowie wszystko jest możliwe . |
Takie rzeczy zdarzają się jak silnik zassie wodę. |
_________________ XV1900 Stratoliner Midnight |
|
|
|
|
wemar
Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 16 Sty 2013 Posty: 1133 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2016-01-20, 23:04 Re: Sposób
|
|
|
DURANDI napisał/a: | ... co jakiś czas chodzę do garażu i odpalam żeby chociaż posłuchać !! ... na pewno nie zaszkodzi silnikowi. Polecam |
Silnik na wolnych obrotach, w dodatku na ssaniu, dużo dłużej się nagrzewa. Skoro silnik się wolniej nagrzewa, to i olej kiepsko smaruje. Zatem nie wiem czy "na pewno" jest użyte właściwie.
Żadna instrukcja nie zaleca by grzać silnik na postoju, często natomiast można spotkać zapis "rozpocząć jazdę, najszybciej jak to możliwe". |
_________________ Jeżdżę, ... bo lubię. |
|
|
|
|
DURANDI
Model: WS1600
Rocznik: 2001
Wiek: 58 Dołączył: 18 Sty 2016 Posty: 15 Skąd: Warszawa Zachód
|
Wysłany: 2016-01-21, 10:52 Sposób
|
|
|
Złe czy dobre któż to wie żyje się tylko raz chodzi w życiu też o przyjemności . Ale ssanie góra 20 -30 sekund potem co jakiś czas lekka przy gazówka po 5 minutach jest cieplutki aż miło raz w miesiącu mu nie zaszkodzi a jak akumulator się cieszy. |
|
|
|
|
wemar
Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 16 Sty 2013 Posty: 1133 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2016-01-21, 11:07 Re: Sposób
|
|
|
DURANDI napisał/a: | ... raz w miesiącu mu nie zaszkodzi ... |
Jak to mówią - "twój cyrk, twoje małpy".
DURANDI napisał/a: | ... a jak akumulator się cieszy. |
Tu też nie mam dobrych wiadomości - ładowanie akumulatora w instalacji elektrycznej pojazdu, jest najgorszym trybem ładowania, jaki przewidziano dla akumulatora. Jest to ładowanie bez jakiejkolwiek kontroli prądu. |
_________________ Jeżdżę, ... bo lubię. |
|
|
|
|
U-BOOT
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2018
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 1321 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-01-21, 11:15 Re: Sposób
|
|
|
DURANDI napisał/a: | Złe czy dobre któż to wie żyje się tylko raz chodzi w życiu też o przyjemności . Ale ssanie góra 20 -30 sekund potem co jakiś czas lekka przy gazówka po 5 minutach jest cieplutki aż miło raz w miesiącu mu nie zaszkodzi a jak akumulator się cieszy. |
Raczej zaszkodzi. Zapytaj mechanika, to zmienisz zdanie. |
_________________ Królowa jest tylko jedna.
Honda Africa Twin CRF 1000 |
|
|
|
|
DURANDI
Model: WS1600
Rocznik: 2001
Wiek: 58 Dołączył: 18 Sty 2016 Posty: 15 Skąd: Warszawa Zachód
|
Wysłany: 2016-01-21, 11:23 Sposób
|
|
|
Dobrze powiedziane MÓJ CYRK MOJE MAŁPY robię tak ponad 30 lat i nie narzekam |
|
|
|
|
wemar
Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 16 Sty 2013 Posty: 1133 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2016-01-21, 11:36 Re: Sposób
|
|
|
DURANDI napisał/a: | ... robię tak ponad 30 lat i nie narzekam |
Od 30 lat masz pojazdy z silnikami o pasowaniu takim jak w Wildku? No, no! Jakież to? |
_________________ Jeżdżę, ... bo lubię. |
|
|
|
|
Merlin
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 62 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 3293 Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
|
Wysłany: 2016-01-21, 14:44
|
|
|
Przepalanie silnika zimą w przypadku gdy nie doprowadza sie do osiagnięcia właściwej temperatury silnika przynosi więcej szkody niż pożytku a pobóru prądu z akumulatora na rozruch nie zrekompensuje 5 minut pracy/ładowania.
Nie wpływa to tez dobrze na zywotnośc świec irydowych.
Jeżeli piszesz, ze to Twój cyrk (z czym wszyscy sie zgodzą) i robisz tak od 30 lat, po co zakładasz temat? Po prostu rób tak dalej.
http://www.jednoslad.pl/p...wykoncz-silnik/
http://www.scigacz.pl/Zim...owki,13740.html |
_________________ Maciek
MS (MaStodont) 1900
Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.
"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
|
|
|
|
|
|