[Misyo]

Witam,

Miałem dzisiaj pierwszego szlifa... nic się poważnego nie stało oprócz wygiętego gnola, przetartego kufra i wygiętego lazy pada...

po postawieniu motoru okazało się, że hamulec przedni - nie łapie... po kilku ruchach jest okej ale po przejechaniu paru metrów znowu "ginie"... więc pewnie jest zapowietrzony...
W jaki sposób mogę go odpowietrzyć? Chciałbym dojechać nim sam na serwis by się nim zaopiekowano, szkoda mi kasy na lawete

[tqmeh]

Cześć,

Sprawdź ilość płynu.
Przy zacisku masz odpowietrznik, pompujesz klamką 2-3 razy trzymasz po pompowaniu naciśniętą, odkręcasz odpowietrznik , klamka podda się, zakręcasz odpowietrznik trzymając ją cały czas.
Taką procedurę powtarzasz do odpowietrzenia - twardego hamulca.
Pamiętaj że płynu jest dość mało w zbiorniczku i po kilku odpowietrzeniach go zabraknie

[Misyo]

Dzięki śliczne za porade... Może wieczorem coś podziałam bo na razie wszystko zaczęło mnie na maxa boleć i kostka spuchła... Mimo, że po ślizgu czułem się normalnie... pewnie adrenalina trzymała...