[yapkovitz]

Poprosilem dziekana_alzair o wykonanie projektu naszywki Huzarow Smierci
Naszywka jest zaje....na, dlatego jezeli ktos ma ochote nabyc taka naszyke to prosze o kontakt z dziekanem

Prosze dziekana_alzair o wrzucenie ostatecznego projektu naszywki.

---

huz_proj_926.jpg

Plik ściągnięto 14164 raz(y) 17.19 KB

[remol71]

O co chodzi z naszywką ?

[yapkovitz]

remol71 zamowilem dla siebie u dziekana naszywke, jezeli komus sie spodoba to moze sobie zamowic u dziekana.

[remol71]

yapkovitz,

Aa rozumiem. Tak po prostu. Myślałem, ze jedziemy odbijać Lwów, Smoleńsk albo Królewiec

[yapkovitz]

remol71, tutaj jest dyskusja o krzyzach w swiecie motocyklistow

[remol71]

Podoba mi się. Jaki jest rozmiar i cena ? Lubię gadżety.

[yapkovitz]

remol71, o rozmiar i cene pytaj dziekana.

[Boober]

yapkovitz, genialny pomysł! jest firma która sprzedaje takie koszulki, chciałem ją kupować na razie mam Dywizjon 303 i przymierzam się do Czarnych Diabłów Maczka:)

[moondek]

[OldDiver]

[yapkovitz]

moondek, mozna tak stwierdzic

OldDiver, w pierwszym poscie napisalem ze poprosilem dziekana o wykonanie projektu. dziekan wykonal projekt, ale dzierga jeszcze szczegoly, byc moze czacha bedzie troche inna. Rozmiary naszywki wskaze gdy bede skladal zamowienie.

[moondek]

A tak z ciekawości, to jakaś idea Ci przyświeca, że sobie zamówiłeś tę naszywkę? Dla kogoś nieobytego z tematem, bardziej przypomina ona symbolikę spod znaku SS...

[yapkovitz]

moondek, moim hobby jest historia, dla jednych historia jest biala lub czarna, dla mnie ma wiele odcieni szarosci. Ojciec mojego taty w 1939 r. sluzyl w kawalerii, natomiast ojciec mojej mamy sluzyl od 1944 r. w (Ludowym) Wojsku Polskim, przed 1944 r. zaangazowany byl w dzialanosc na poligonie w Pustkowie (rakiety V-2), jego sasiad mial wnukow, ktorzy w 1941 r. w mundurach Wermachtu pojechali podbijac Zwiazek Radziecki. Nastepnie dziadek przeszedl szlak bojowy 10 dywizji Sudeckiej, walczyl ze Slazakami/Polakami sluzacymi w Wermachcie pod Budziszynem, w czasie sluzby w Kamiennej Gorze wspopracowal z podziemiem- eleminacja komunistow, brał udzial w Akcji Wisła. Jak z powyzszego wynika Polacy roznie walczyli o rozne wizje Polski. Dlatego zeby nie zapomniano o Huzarach Smierci zamowilem sobie naszywke. Oczywiscie skojarzenie z SS jest jak najbardziej prawidlowe, poniewaz krzyz/czacha od rodza pytania, kto to nosi? faszysta/nazista/prawicowiec ale rowniez ktos moze zadac pytanie co oznacza ten symbol, skad sie wzial? Dla mnie naszywka jest tylko i wylacznie upamietnieniem formacji wojskowej.
Dla zainteresowanych proponuje wrzucic w google "10 Brygada Kawalerii" i popatrzec na fotki poprzedniczki 1 Dywizji Pancernej gen. Maczka.

[remol71]

moondek,

Stąd moje pytanie, czy na Lwów idziemy

[OldDiver]

Jakby każdy popatrzył wstecz na swoje dawne rodzinne dzieje to niektórzy by się zdziwili kogo mieli za pradziadków, dziadków, a nawet i ojców. Pogmatwana była i jest nasza historia.
Mój pradziadek pływał na U-botach w I wojnie.

[moondek]

[OldDiver]

[HELLOWEEN]

Yapkowitz a czy Szanowny Pan zapytał najbardziej zainteresowanych - czyli spadkobierców DJO o możliwość wykorzystania ich symbolu formacji? Naturalnie wiąże się z tym odpowiedzialność,szacunek i kultywowanie tradycji w/w. Ale tym jako zapalonemu historykowi nie muszę chyba przypominać? Historia oręża (a zwłaszcza II WŚ) to także mój konik już od podstawówki. Nie wiem czy to nie będzie poczytane za złe i bezzasadne wykorzystanie symbolu jednostki wojskowej do innych celów? Pomyśl nad tym.

W sprawie krzyży. Fakt są szeroko wykorzystywane w naszym światku,ale na początku były bardziej uzewnętrzniane jako trofea wojenne weteranów II WŚ zbierających się w stowarzyszenia i kluby motocyklowe w USA. Więc wykorzystanie Eisernes Kreuz jest w tej sytuacji normalne. Co do symboliki naszych oddziałów raczej chyba nie na miejscu Jeździłbyś np. z KW na piersi?

[OldDiver]

[kapat]

Nie widzę potrzeby pytania "spadkobierców" DJO o cokolwiek. Yapkowitz nie zakłada stowarzyszenia ani formalnej grupy, która posługując się logo formacji wojskowej sprzed 94 lat miałaby "coś" reprezentować. Jako osoba prywatna i pasjonat może sobie nosić nawet Kubusia Puchatka bez zgody spadkobierców A.A Milne. Nie popadajmy w polski obłęd.
Swoją drogą naszywka bardzo mi się podoba ale jak któryś z kolegów wcześniej obawiam się o interpretację "przechodniów". No chyba, że pod naszywką będzie kolejna z obszerną informacją z encyklopedii Faktycznie pierwsze skojarzenie to II wojna...