YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Problem z odpalaniem
Autor Wiadomość
Nonnack 


Rocznik: 2003
Wiek: 37
Dołączył: 05 Lip 2013
Posty: 8
Skąd: Krasnystaw
Wysłany: 2013-07-20, 20:08   Problem z odpalaniem

Witam,

Dzisiaj odpaliłem motocykl na zakręconym kurku. Kidy zgasł to dokręciłem śrube od obrotów biegu jałowego, myślałem, że może za niskie są, wtedy się kapnełem, że kurek zamknięty. Od tego momentu motocykl odpala tylko jak odkręcam manetke, i tak samo chodzi jak dodaje gazu, jak puszczam od razu gaśnie. Motocykl po serwisie, niby powinno być wszystko ok, jedyne co tykałem to ta śruba. Dodam, że jestem totalnym laikiem, moto mam 2gi dzień;)
 
 
Merlin 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 62
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 3290
Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
Wysłany: 2013-07-20, 20:56   

Włącz i wyłącz kilka razy zapłon aż pompa przestanie terkotać, odpal, rozgrzej i dopiero ustaw obroty.
_________________
Maciek
MS (MaStodont) 1900


Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.

Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.

"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
 
 
Nonnack 


Rocznik: 2003
Wiek: 37
Dołączył: 05 Lip 2013
Posty: 8
Skąd: Krasnystaw
Wysłany: 2013-07-20, 22:14   

Tak zrobie jutro rano, nie chcę już dzisiaj wkur.. sąsiadów:) A jeszcze jedno, przy tej regulacji to jak sruba jest zakręcona to są max obroty, tak? Jak się odkręca to zwalniają? Szukałem w intsrukcji ale nic tam nie ma na ten temat.
 
 
Merlin 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 62
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 3290
Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
Wysłany: 2013-07-20, 22:22   

Tego nigdy nie pamiętam, ustaw na połowę, odpal, nagrzej i reguluj. (chyba jak się wkręca to rosną obroty)
_________________
Maciek
MS (MaStodont) 1900


Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.

Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.

"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
 
 
Robrob 



Model: RS1700
Rocznik: 2013
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1707
Skąd: Dziki Wschód
Wysłany: 2013-07-21, 05:47   

jak wkręcasz to rosną, poza tym mogło zassać jakiś syf z komory pływakowej i możesz mić przytkaną dyszę wolnych obrotów, a po jaką q.we zakręcasz ten kranik to nie stara wsk żeby leciało ze zbiornika do gaźnika na postoju
_________________
Do byka nie podchodż z przodu,
do konia z tyłu,
a do IDIOTY - w ogóle!


XI zlot YDS w Łomży w dniach 2-4 maja 2014
 
 
Nonnack 


Rocznik: 2003
Wiek: 37
Dołączył: 05 Lip 2013
Posty: 8
Skąd: Krasnystaw
Wysłany: 2013-07-21, 10:12   

No niestety dalej to samo, chodzi tylko na ssaniu i przy odkręcaniu manetki. Niby znalazłem filmiki jak sie czyści gażnik ale sam się boje tego podejmować. A z tym kranikiem, zakręcałem bo tak napisali w manualu,
"1. Pointed end positioned over “OFF”
With the fuel cock lever in this position,
fuel will not flow. Always turn the fuel
cock lever to this position when the engine
is not running.
 
 
Merlin 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 62
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 3290
Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
Wysłany: 2013-07-21, 10:24   

No to pewnie tak jak pisał Robert, zassało jakiś syf.

Przenigdy nie zakręcałem kranika, nawet na zimę.
_________________
Maciek
MS (MaStodont) 1900


Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.

Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.

"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
 
 
Nonnack 


Rocznik: 2003
Wiek: 37
Dołączył: 05 Lip 2013
Posty: 8
Skąd: Krasnystaw
Wysłany: 2013-07-21, 11:53   

Jest już u mnie bardziej kumaty;) To samo powiedział co Wy, i z tym kranikiem,że glupota zakręcać i z tym syfem, własnie czyści gaźnik.
 
 
Robrob 



Model: RS1700
Rocznik: 2013
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1707
Skąd: Dziki Wschód
Wysłany: 2013-07-21, 12:42   

Nonnack napisał/a:
A z tym kranikiem, zakręcałem bo tak napisali w manualu,

a jak by ci kazali nasikać do zbiornika to też byś tak zrobił, trzeba trochę włanego myślenia
_________________
Do byka nie podchodż z przodu,
do konia z tyłu,
a do IDIOTY - w ogóle!


XI zlot YDS w Łomży w dniach 2-4 maja 2014
 
 
remol71 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 52
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1855
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-07-21, 13:55   

Robrob napisał/a:
Nonnack napisał/a:
A z tym kranikiem, zakręcałem bo tak napisali w manualu,

a jak by ci kazali nasikać do zbiornika to też byś tak zrobił, trzeba trochę włanego myślenia


Nie przesadzaj. Kolega przeczytał to w instrukcji obsługi, a nie w "Fakcie". W firmowych manualach raczej trudno o porady na poziomie szczania do baniaka.
_________________
Suzuki V-Strom 1050 XT
 
 
gery73 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2003
Dołączył: 29 Lis 2011
Posty: 232
Skąd: Kielcówek
Wysłany: 2013-07-22, 11:52   

Nie widzę nic złego w zakręcaniu kranika - choć sam tego nie robię. Co do usterki to tak jak koledzy napisali syf w gaźniorze. Robota banalna - wyjmij gaźnik jak nie masz dostępu do myjki ultra dźwiękowej odkręć dekle komór pływakowych i porządnie przedmuchaj - powinno pomóc.

gery73
_________________
Suzuki LS 650, V-star 650, Kawasaki ZG 1200 Voyager
 
 
shipp 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 56
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2411
Skąd: Kwatera Główna
Wysłany: 2013-07-22, 12:45   

gery73 napisał/a:
napisali syf w gaźniorze
też tak sądzę, po tym jak Ci wyssało całe paliwo ze zbiornika, zapewne i pociągnęło na koniec cały syf jaki był na dnie, a do tego zapowietrzony układ paliwowy. Trochę zabawy z gaźnikiem i powinno pomóc.
_________________
I tak zawsze... no zawsze...
 
 
wiedzmin 


Model: SYMPATYK
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 66
Skąd: Stargard
Wysłany: 2013-07-22, 13:01   

przy dluzszym postoju kranik powinno sie zakrecac. Na pracujacym silniku zakreca sie kranik i czeka aż silnik wypali całą benzyne w komorze plywakowej. Dlatego bo z wahy zalegajacej dlugo w komorze plywakowej ulatniaja sie szybko bardziej lotne frakcje wahy i potem ciezko motocykl odpalic. Ale to ma znaczenie podczas dluzszego postoju i w takim przypadku lepiej jest jak motocykl stoi z zakręconym kranikiem i pustą komorą pływakową.
 
 
shipp 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 56
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2411
Skąd: Kwatera Główna
Wysłany: 2013-07-22, 13:16   

aaaa... sory, źle doczytałem, to przez zakręcony kranik motocykl zgasł a nie brak paliwa, w takim układzie stawiam na rozregulowany gaźnik.
_________________
I tak zawsze... no zawsze...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group